Puchar Narodów Afryki 2017
: 14 stycznia 2017, 14:36
Dziś startuje Puchar Narodów Afryki, a tu taka cisza, więc zakładam temat. W ogóle ogląda to ktoś? Kogokolwiek ten turniej interesuje? Bo ja osobiście bardzo lubię afrykańską piłkę, a przez to, że nigdy nie znajduję transmisji z CAF CL, to PNA oglądam z dużym zainteresowaniem. W turnieju, odbywającym się w Gabonie, bierzę udział 16 zespołów, podzielonych na 4 grupy:
Grupa A
Gabon
Burkina Faso
Kamerun
Gwinea Bissau
Grupa B
Tunezja
Senegal
Zimbabwe
Algieria
Grupa C
Wybrzeże Kości Słoniowej
Demokratyczna Republika Konga
Togo
Maroko
Grupa D
Mali
Uganda
Egipt
Ghana
Najciekawsza dla mnie jest grupa C, DR Konga to chyba moja ulubiona reprezentacja, chociaż dziwnie tak bez Kidiaby i Kasusuli, ale i tak im będę najbardziej kibicować.
Poza tym bardzo ciekawi mnie postawa nowej reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, nie sądzę żeby byli w stanie powtórzyć wynik sprzed dwóch lat, bo tym zawodnikom dosyć daleko do tamtej drużyny, ale na pewno powalczą.
Togo, z bezrobotnym kapitanem Adebayorem, jest raczej najsłabszą drużyną w grupie i kandydatem do zajęcia ostatniego miejsca, ale biorąc pod uwagę problemy kadrowe Maroka i zmiany w pozostałych reprezentacjach, myślę, że rywalizacja będzie bardzo ciekawa.
Bardzo interesuję mnie też grupa A, głównie ze względu na Gabon z naszym Leminą. Gabońskim kibicom po cichu marzy się ponoć finał, czy stać na to piłkarzy? Myślę, że tak i nawet ucieszyłaby mnie ich dobra postawa, a Lemina też pewnie na tym by sporo skorzystał.
Kamerun powinien być drużyną z dużym potencjałem, ale dziwne rzeczy dzieją się w tym kraju, powstają konflikty między piłkarzami a federacją, w drużynie atmosfera też raczej nie najlepsza, co było dobrze widać na ostatnim mundialu. Teraz też przed turniejem z gry zrezygnowało aż 8 ważnych zawodników, m.in. dwóch bramkarzy- N'dy Asembe i Onana, Matip i Choupo-Moting, za co mogą zostać surowo ukarani, ale jadą Aboubakar, N'Koulou czy Ondoa, więc i tak są nieźli. Ciekawi mnie postawa tego młodego bramkarza, chłopak ma ponoć wielki talent i raczej będzie miał dużo okazji do wykazania się.
Dla Burkiny Faso to chyba ostatnia szansa na jakiś sukces. Ich siłą powinno być doświadczenie, ale czy stać ich na wiele? Trudno powiedzieć, ale jak w 2013 grali w finale, to faworytami też raczej nie byli.
Pozostaje jeszcze Gwinea Bissau, czyli kompletny debiutant. Miło byłoby gdyby sprawili jakąś niespodziankę, ale raczej wiele nie należy od nich oczekiwać.
Poza tym jest jeszcze Grupa D z Ugandą, w której grają piłkarze głównie z afrykańskich lig, więc będę ich oglądać zapewne z przyjemnością, z Ghaną, która jest jedngm z kandydatów do końcowego triumfu, z niezłym Egiptem i Mali, które jest typowane na czarnego konia turnieju. No i grupa B z polskim akcentem w reprezentacji Tunezji, silną Algierią, Senegalem, czyli jednym z faworytów i Zimbabwe, które ma spore problemy z krajową federacją piłkarską i jest raczej skazywane na porażkę.
Także zapowiada się ciekawy turniej, dziesiaj gra Gabon z Gwineą Bissau i Burkina Faso z Kamerunem. Niestety żadna polska stacja nie przeprowadzi transmisji z turnieju.
Grupa A
Gabon
Burkina Faso
Kamerun
Gwinea Bissau
Grupa B
Tunezja
Senegal
Zimbabwe
Algieria
Grupa C
Wybrzeże Kości Słoniowej
Demokratyczna Republika Konga
Togo
Maroko
Grupa D
Mali
Uganda
Egipt
Ghana
Najciekawsza dla mnie jest grupa C, DR Konga to chyba moja ulubiona reprezentacja, chociaż dziwnie tak bez Kidiaby i Kasusuli, ale i tak im będę najbardziej kibicować.
Poza tym bardzo ciekawi mnie postawa nowej reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, nie sądzę żeby byli w stanie powtórzyć wynik sprzed dwóch lat, bo tym zawodnikom dosyć daleko do tamtej drużyny, ale na pewno powalczą.
Togo, z bezrobotnym kapitanem Adebayorem, jest raczej najsłabszą drużyną w grupie i kandydatem do zajęcia ostatniego miejsca, ale biorąc pod uwagę problemy kadrowe Maroka i zmiany w pozostałych reprezentacjach, myślę, że rywalizacja będzie bardzo ciekawa.
Bardzo interesuję mnie też grupa A, głównie ze względu na Gabon z naszym Leminą. Gabońskim kibicom po cichu marzy się ponoć finał, czy stać na to piłkarzy? Myślę, że tak i nawet ucieszyłaby mnie ich dobra postawa, a Lemina też pewnie na tym by sporo skorzystał.
Kamerun powinien być drużyną z dużym potencjałem, ale dziwne rzeczy dzieją się w tym kraju, powstają konflikty między piłkarzami a federacją, w drużynie atmosfera też raczej nie najlepsza, co było dobrze widać na ostatnim mundialu. Teraz też przed turniejem z gry zrezygnowało aż 8 ważnych zawodników, m.in. dwóch bramkarzy- N'dy Asembe i Onana, Matip i Choupo-Moting, za co mogą zostać surowo ukarani, ale jadą Aboubakar, N'Koulou czy Ondoa, więc i tak są nieźli. Ciekawi mnie postawa tego młodego bramkarza, chłopak ma ponoć wielki talent i raczej będzie miał dużo okazji do wykazania się.
Dla Burkiny Faso to chyba ostatnia szansa na jakiś sukces. Ich siłą powinno być doświadczenie, ale czy stać ich na wiele? Trudno powiedzieć, ale jak w 2013 grali w finale, to faworytami też raczej nie byli.
Pozostaje jeszcze Gwinea Bissau, czyli kompletny debiutant. Miło byłoby gdyby sprawili jakąś niespodziankę, ale raczej wiele nie należy od nich oczekiwać.
Poza tym jest jeszcze Grupa D z Ugandą, w której grają piłkarze głównie z afrykańskich lig, więc będę ich oglądać zapewne z przyjemnością, z Ghaną, która jest jedngm z kandydatów do końcowego triumfu, z niezłym Egiptem i Mali, które jest typowane na czarnego konia turnieju. No i grupa B z polskim akcentem w reprezentacji Tunezji, silną Algierią, Senegalem, czyli jednym z faworytów i Zimbabwe, które ma spore problemy z krajową federacją piłkarską i jest raczej skazywane na porażkę.
Także zapowiada się ciekawy turniej, dziesiaj gra Gabon z Gwineą Bissau i Burkina Faso z Kamerunem. Niestety żadna polska stacja nie przeprowadzi transmisji z turnieju.