Gaetano Scirea - Moje wspomnienia..

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Jose13

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 stycznia 2017
Posty: 1
Rejestracja: 03 stycznia 2017

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 21:59

Wysłałem Panu prywatną wiadomość. Proszę o kontakt.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 22:30

pan Zambrotta pisze:Jeszcze jedno pytanie - w takim razie jak to mogło się stać, że oficjalne stanowisko (?) mówi o 'jedynych odblokowanych drzwiach' ? Komu zależy/zależało żeby taką wersje utrzymać? Czy próbował Pan to tłumaczyć komukolwiek?
sisman pisze:Napisał Pan, że Pana marzeniem jest odwiedzić grób Gaetano i " zobaczyć" Juventus. Jeśli problemem jest uzbieranie funduszy jestem gotów pomóc i myślę, że znajdą się też inni. Pozdrawiam.
popieram w 100%!
Podpisuje się dwoma rękami.
Dla nas to nic dołożyć się do wyjazdu, a dla Pana... chyba nikt sobie nie jest w stanie wyobrazić, co Pan czuje.

Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 22:55

Czapki z głów Panie Andrzeju, i ja dołączam się do wielkich podziękowań. Mam nadzieję, że pozostanie Pan na tym forum na dłużej. Rana została rozdrapana ale nie wyobrażam sobie co Pan przeżył, nie jestem po prostu w stanie.
Dołączam się z góry do kolegów powyżej.


Obrazek
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 2663
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 23:02

Szanowny Panie Andrzeju
W imieniu swoim i zapewne tysięcy ludzi jeszcze raz pragnę podziękować za te wspomnienia. Zapewne powrót do tych przykrych wydarzeń jest dla Pana bardzo smutny, ale dla wielu Juventino z Polski ten wypadek ma szczególne znacznie. Miałem sposobność samotnie bądź w towarzystwie innych kibiców postawić znicz w miejscu tego tragicznego wypadku.
Może być Pan pewien, że to smutne miejsce jest otoczone troską przez osoby z naszego Stowarzyszenia.
Z wyrazami szacunku !


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
andrea.zdebski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2017
Posty: 13
Rejestracja: 02 stycznia 2017

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 23:40

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze i słowa.
Nie spodziewałem się, że moja historia zainteresuje aż TYLE osób. Otrzymuję wiele wiadomości i wszystkie bardzo doceniam.

Moim celem było podzielenie się ze wszystkimi fanami, z ludźmi którzy są związani z klubem, z Juventusem, z Scireą historią, która jest wciąż żywa we mnie. Historią, którą nie dzieliłem się z nikim (oprócz najbliższej rodziny) przez ponad 25 lat.

Ponieważ jednak zdrowie odmawia mi już posłuszeństwa a moja sytuacja materialna jest bardzo zła, więc jeśli tylko są na tym forum dobrzy ludzie, którzy zechcieliby wesprzeć mnie finansowo i pomóc mi w wyjeździe do Morsasco byłbym niezmiernie wdzięczny. Mam nadzieję, że udałoby mi się rownież odwiedzić panią Mariellę Scirea oraz Riccardo Scirea. Niemniej naprawdę spełnilibyście moje marzenie. Dla klubu (forum JuvePoland) wówczas przekazałbym jakaś prywatną pamiątkę, którą otrzymałem od rodziny Scirea oraz udokumentowałbym całą tą wyprawę na wyłączność.

Pozostanę już tu z Wami na forum do końca.


andrea.zdebski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2017
Posty: 13
Rejestracja: 02 stycznia 2017

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 23:46

"Od ponad 10 lat w Babsku znajduje się krzyż upamiętniając ten wypadek, po remoncie drogi wrócił on na pobocze, jednak bardzo trudne było określenie przybliżonego miejsce wypadku. Obecnie znajduje się około kilometra za Babskiem jadąc w stronę Warszawy. Szczegóły pod linkiem. http://www.juvepoland.com/news.php?id=31569 "

Charles

Chciałem Panu napisać, że to ja jako pierwszy postawiłem na miejscu wypadku drewniany krzyż. Powinienem mieć gdzieś zdjęcie, jeśli tylko je znajdę to jutro je przyślę na forum. Bardzo cenię, naprawdę BARDZO wszystkie Wasze wysiłki i to, ze wciąż pamiętacie. Bardzo wiele to dla mnie znaczy.

Dziękuję wszystkim.


Stifler

Juventino
Juventino
Rejestracja: 21 sierpnia 2015
Posty: 1
Rejestracja: 21 sierpnia 2015

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 23:46

Aż nie wiadomo jak to skomentować... po prostu niesamowita historia.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 03 stycznia 2017, 23:49

andrea.zdebski pisze:Pozostanę już tu z Wami na forum do końca.
W takim razie witamy i wierzę, że Pańska obecność wniesie sporo nowości na forum.


Obrazek
Łyko

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2003
Posty: 807
Rejestracja: 28 września 2003

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2017, 00:18

Panie Andrzeju dziękujemy za szczere wspomnienia.
Zdjęcie które wstawił Charles dostałem od oficjalnego fotografa Juventusu - Salvatore Giglio, który do dzisiaj jest czynnym fotografem Juve. Z chęcią zapytam się czy nie posiada jeszcze jakiś innych zdjęć z tamtego zdarzenia.
Moglibyśmy zorganizować zbiórkę pieniędzy. Myślę, że Salvatore Giglio także by tą akcję rozpowszechnił. Było by nam miło gdybyśmy mogli się z Panem spotkać i porozmawiać. Dla na to prawdziwa lekcja historii oraz bezcenna wiedza, którą trzeba przekazywać dalej.

Dziękujemy!


andrea.zdebski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2017
Posty: 13
Rejestracja: 02 stycznia 2017

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2017, 00:24

Jeśli tylko moglibyście skontaktować się z tym fotografem i miałby jakiekolwiek zdjęcia - byłoby mi niezmiernie miło. Bardzo ale to bardzo bym się cieszył, gdybym mógł zobaczyć trochę więcej pamiątek poza tymi, które sam posiadam.

Oczywiście, że tak - bardzo chętnie się z Wami spotkam i porozmawiam osobiście a tak jak wspominałem - jeśli tylko udałby się mój wyjazd zaowocowałoby to dla Wszystkich fanów pewnymi pamiątkami.

Dziękuje


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2017, 00:27

Napiszę krótko... wow!

Dużo zdrowia Panie Andrzeju.


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
Tassano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2012
Posty: 141
Rejestracja: 15 lipca 2012

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2017, 00:55

Niesamowita historia, Panie Andrzeju... Aż człowiek nie wie za bardzo jak to skomentować.

Bardzo dobrze, że zdecydował się Pan przełamać i opowiedzieć to tutaj, gdyż jestem pewien, że teraz Pana marzenie znajdzie się na odpowiedniej drodze ku realizacji.

Dużo zdrowia!


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2017, 01:19

Jeżeli to Pan postawił jako pierwszy krzyż to znaczy, że każdy kolejny jest Pana bez względu na to ile razy był wymieniany. Podobnie jak i niektórzy koledzy i ja odwiedziłem to miejsce i zapaliłem znicz, nie mogło być zresztą inaczej. Proszę się nie dziwić, że dostał Pan tyle odpowiedzi - wiele osób na tym forum to prawdziwi kibice, nie sezonowcy jak w przypadku niektórych klubów, które akurat są na topie. Ma pan bardzo skromne marzenie - odwiedzić grób Gaetano. Wielu z nas nie raz było w Turynie, mam nadzieję, że podobnie wielu z nas dołoży tę cegiełkę aby mógł Pan spełnić swoje marzenie. Mam nadzieję, że moderator założy odpowiedni wątek na JuvePoland do czego namawiam. Cieszę się, że zostanie Pan na forum, dla mnie to zaszczyt.


Obrazek
JBł

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 grudnia 2015
Posty: 133
Rejestracja: 06 grudnia 2015

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2017, 01:59

Niesamowita sprawa. Ostatnio czytając "Historię Juventusu w biało czarnych barwach" na trochę dłużej zatrzymałem się myślami przy tym wątku, a teraz mam okazję pisać do uczestnika tego tragicznego wydarzenia... Bardzo się cieszę, że się Pan zarejestrował! Mam nadzieję, że spełnią się wkrótce Pana marzenia oraz, że pozostanie Pan na JuvePoland, gdyż tacy ludzie - z niezwykłą historią są zawsze bardzo mile widziani. :)


mazi12

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2009
Posty: 810
Rejestracja: 30 września 2009

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2017, 02:11

Naprawdę wielka sprawa dzieję się na tym forum. Pozdrawiamy serdecznie Panie Andrzeju i witamy w naszym gronie.


ODPOWIEDZ