Strona 1 z 17

LM 16/17 (gr. H) [4]: JUVENTUS 1-1 Olympique Lyon

: 31 października 2016, 14:32
autor: Dragon
ObrazekObrazek Obrazek

Mecz fazy grupowej LM 16/17. JUVENTUS - Olympique Lyon

Czas:

02.11.2016 (środa), godzina 20:45


Miejsce:

Turyn, Piemont, Włochy -Juventus Stadium (41 254)

O przeciwniku:

Ligowa forma u siebie (Ligue 1):
Zwycięstw: 3
Remisów: 0
Przegranych: 2


Ligowa forma na wyjeździe (Ligue 1):
Zwycięstw: 2
Remisów: 1
Przegranych: 3


Ostatnie mecze:
Obrazek

Najlepszy strzelec:
Alexandre Lacazette (9 goli w Ligue 1)
Obrazek

Najlepszy asystent:
Tolisso, Fekir (2 asysty w Ligue 1)


Zawieszeni: -
Zagrożeni zawieszeniem: -
Kontuzjowani:


Aktualna sytuacja w gr H:

Obrazek

JUVENTUS:

Ligowa forma u siebie:
Zwycięstw: 6
Remisów: 0
Przegranych: 0


Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 3
Remisów: 0
Przegranych: 2


Ostatnie mecze:
Obrazek

Najlepszy strzelec:
Gonzalo Higuain (7 goli w Serie A + 1 gol w LM)
Obrazek

Najlepszy asystent:
Paulo Dybala, Alex Sandro , Miralem Pjanić, Juan Cuadrado (2 asysty w Serie A)
ObrazekObrazek
Obrazek

Zawieszeni: -
Zagrożeni zawieszeniem: -
Kontuzjowani: Mandragora, Pjaca, Dybala, Chiellini
Inne : Lichtsteiner (brak zgłoszenia do LM)

HISTORIA SPOTKAŃ Z LYONEM

Przewidywane składy

Wkrótce
Aktualizacja: ???

mecz w Internecie:

Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)

mecz na żywo w TV:
Canal+ Sport 2

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE

: 31 października 2016, 14:35
autor: Olek1987
Liga Europy :smile:

Musimy to wygrać i tego, że wygramy jestem bardziej pewny niż zwycięstwa przed meczem np. z Sampdoria :)

Gołym okiem widać, że LM to w tym roku priorytet, nie ma się co dziwić, bo na Serie A to by nasza ławka wystarczyła z małą rotacją :prochno:

W tym roku są takie grupy LM, że w sumie czy wyjdziemy z 1 czy 2 miejsca w grupie to możemy trafić na kogoś bardzo mocnego, no, ale zawsze lepiej wyjść z pierwszego, mam nadzieje ze jednak Napoli wygra swoją grupę bo wtedy dojdzie nam jeden potencjalnie słabszy rywal :)

: 31 października 2016, 14:56
autor: Julek997
Pierwszy mecz u siebie w LM zremisowaliśmy, więc teraz trzeba wygrać, to nasza twierdza. W przypadku wygranej mamy pewne wyjście z grupy.

Zobaczyłby taki skład: Buffon- Benatia Bonucci Barzagli- Alves Sturaro Marchisio Pijanic-Sandro- Cuadrado Higuain
Gdzie Cuadrado grałby taki "wolny elektron". Sami na ławce, bo ostatnio ma słabą formę i dużo rezegrał meczy w krótkim odstępie czasu.

: 31 października 2016, 14:59
autor: CzeczenCZN
To że wyjdziemy z grupy to już wiadomo, chodzi o to by wyjść z miejsca pierwszego! Na stratę pkt. Sevilli z Dynamo raczej nie ma co liczyć... To że ten mecz należy wygrać to oczywiste. Jednak najważniejszy będzie mecz w Sevilli, ponieważ jego zwycięzca wygra grupę...

: 31 października 2016, 15:11
autor: panlider
Dla mnie to i tak jest szok, że o pierwsze miejsce w grupie będziemy musieli walczyć do końca. Po letnich transferach, wyprzedaży w Sevilli i losowaniu byłem pewny, że w cuglach wygramy grupę.
Niestety jak się nie potrafi wygrywać u siebie, to tak się to kończy.
W każdym razie mam nadzieje, że u siebie zaprezentujemy się znacznie lepiej niż w Lyonie.

: 31 października 2016, 15:19
autor: pablo1503
panlider pisze:Dla mnie to i tak jest szok, że o pierwsze miejsce w grupie będziemy musieli walczyć do końca
Zagraliśmy dopiero 3 mecze. Bez jaj z takimi osądami. Sądziłeś, że po raptem trzech kolejkach tak odskoczymy reszcie, że ci będą walczyć już tylko o pozostałe miejsca? Spokojnie. Wygramy z Lyonem, ten pokona później Seville i na sam koniec podejdziemy na mecz z Hiszpanami, jako pewniacy do awansu z pierwszego miejsca. ;)

: 31 października 2016, 15:20
autor: Robaku
Popatrz co aktualnie Sevilla robi, przecież jest 3-4 siła w Primera. Ona po słabym początku ostatnio radzi sobie bardzo dobrze, więc to nie jest tylko kwestia przypadku. Jasne mogą spuchnąć bo ławka nie wygląda mocarnie, ale widać ze Sampaoli nie urwał sie z choinki i trenerem jest ciekawym.
Obecnie tracą 3 punkty do prowdzącego Realu, ale tylko 1 do Atletico czy Barcy.

Jeśli pociśniemy Lyon i Dinamo - możemy spokojnie grać w Sevilli na remis, a myślę, że może być to mecz w którym remus oba zespoły jak najbardziej zadowoli.

: 31 października 2016, 15:53
autor: CzeczenCZN
@pablo1503 & @Robaku. Z Sevilla gramy w następnej kolejce, z Dynamo gramy w ostatnim meczu grupowym.

Ja osobiście w Sevilli typuje remis 0-0. Będzie decydowała różnica bramek...

Dlatego mecz z Lyonem należy wygrać bardzo wysoko możliwie.

: 31 października 2016, 15:56
autor: Kicek7
Pamiętajcie, że Sevilla w ostatniej kolejce ma wyjazd do Lyonu, a my Dinamo u siebie. Wyjdziemy z pierwszego na luzie.

: 31 października 2016, 16:08
autor: Robaku
ForzaItanimulli3vujcm pisze:@pablo1503 & @Robaku. Z Sevilla gramy w następnej kolejce, z Dynamo gramy w ostatnim meczu grupowym.
Ale to nie ma żadnego znaczenia, bo jeśli my pociśniemy Lyon a Sevilla Dinamo - to w następnej kolejce gramy w Sevilli dla zartu, więc mniemam, ze bedzie to ostrożna gra na niewyłapanie kontuzji. Jeśli my będziemy mieli 10 pkt i Sevilla po tej kolejce, a Lyon 3 - to on już nic nikomu zrobić nie moze.

: 31 października 2016, 16:23
autor: CzeczenCZN
Kicek7 pisze:Pamiętajcie, że Sevilla w ostatniej kolejce ma wyjazd do Lyonu, a my Dinamo u siebie. Wyjdziemy z pierwszego na luzie.
No ale jak pokonamy Lyon, to on już z Sevilla będzie grał o nic... Bo załóżmy po tej kolejce Juventus 10, Sevilla 10 Lyon 3 Dynamo 0. Nie masz szans by w ostatniej kolejce Lyon wygrał z Sevilla - bo to dla Francuzów będzie mecz o nic. Nie zdziwię sie jak rezerwowy skład wystawią - LE sobie zapewnią - a na wyższe lokaty już po prostu nie będą mieli matematycznych szans.

: 31 października 2016, 18:21
autor: mrozzi
ForzaItanimulli3vujcm pisze:Nie masz szans by w ostatniej kolejce Lyon wygrał z Sevilla - bo to dla Francuzów będzie mecz o nic. Nie zdziwię sie jak rezerwowy skład wystawią - LE sobie zapewnią - a na wyższe lokaty już po prostu nie będą mieli matematycznych szans.
Bardzo dziwny tok rozumowania, z którym pewnie wiele osób na forum się nie zgodzi. Oni będą grali dla kibiców i w pewnym sensie o honor - nikt by im nie wybaczył, gdyby odpuścili mecz U SIEBIE, OSTATNI w tej edycji LM (tak na dobrą sprawę wątpliwie, by się zakwalifikowali do przyszłorocznej). Na pewno tego nie odpuszczą, w końcu wyniki w tym sezonie łapią słabe/przeciętne i każde zwycięstwo jest istotne dla podbudowania atmosfery w zespole. Tak - Lyon stać na ogranie Sevilli, która w przypadku równych punktów z nami, będzie miała nóż na gardle. Jeśli Francuzi zaprezentują się tak jak w pojedynku z nami, będą mieli wynik. My zagramy w ostatnim starciu z Dinamo u siebie i wówczas nikt nie przewiduje większych trudności.

Włoskie media awizują do składu Marchisio oraz Alvesa, w ataku ma się pojawić para Higuain-Mandżukić. Claudio w pierwszym składzie uspokaja i chyba jest w końcu gotowy, by zagrać na pełnych obrotach. Z nim wyglądamy o niebo lepiej - w meczu we Francji środkowa linia szwankowała, przez co niejednokrotnie naraziliśmy się na niebezpieczeństwo. Byliśmy co prawda cyniczni, ale też wiele zawdzięczamy Buffonowi. Teraz zagramy u siebie, podbudowani wynikiem z meczu z Napoli. Trzeba zapewnić sobie awans z grupy i pierwszą lokatę w tabeli trzymać aż do końca. W lidze mamy komfortową sytuację, więc trzeba zachować maksymalną koncentrację do końca fazy grupowej LM.

: 31 października 2016, 18:37
autor: CzeczenCZN
CavAllano pisze:Bardzo dziwny tok rozumowania.
Właśnie będą mieć LE w kieszeni - bo na bank wygrają z Dynamo i nawet iluzorycznych szans na awans do 1/8 CL. Skupią się na lidze. To Sevilli będzie zależało. Sevilla będzie musiała, oni będą mogli. To Hiszpanie wyjdą na mecz bardziej zmotywowani, bo oni będą grać o coś... No chyba że pokonamy Seville na wyjeździe, ale nie wydaje mi się to możliwe. Szczerze mówiąc, szkoda że Lyon w ostatniej kolejce będzie grał z nimi a nie w przedostatniej. Jeżeli oczywiście jutro wygramy - no i jak mówiłem musimy wygrać wysoko.

: 31 października 2016, 18:52
autor: mrozzi
ForzaItanimulli3vujcm pisze:To Sevilli będzie zależało. Sevilla będzie musiała, oni będą mogli. To Hiszpanie wyjdą na mecz bardziej zmotywowani, bo oni będą grać o coś
Sevilla będzie musiała, Lyon będzie mógł i dlatego piłkarze z Francji będą mieć mniejszą presję. Też o tym należy pamiętać.
ForzaItanimulli3vujcm pisze:No chyba że pokonamy Seville na wyjeździe, ale nie wydaje mi się to możliwe.
A to dlaczego? I tak będziemy faworytem tego spotkania, mimo gry na wyjeździe, co zresztą potwierdzą kursy bukmacherskie. Do tego meczu jeszcze trochę czasu, więc być może podbudujemy nieco formę. Allegriemu będzie zapewne zależało na remisie (mając w perspektywie pojedynek z Dinamo), natomiast tamci będą musieli o te 3 punkty powalczyć, przez co w teorii powinno się nam łatwiej grać (chyba nie trzeba dodawać, jak kiepsko wyglądamy w tym sezonie w grze z zespołami ustawionymi defensywnie - męczymy bułę).

Buki zakładają, że środowy mecz wygramy bez żadnych problemów - właściwie to na Juventus nie opłaca się w tym meczu grać. Sam jednak nie wierzę w to, że skończy się wysokim wynikiem, chyba że dość szybko strzelimy pierwszą bramkę i Lyon będzie musiał zaryzykować, tak naprawdę nie mając już nic do stracenia. Zróbmy swoje, a może Dinamo sprawi jakąś niespodziankę. :lol:

: 31 października 2016, 18:53
autor: Urbi27
ForzaItanimulli3vujcm pisze:
CavAllano pisze:Bardzo dziwny tok rozumowania.
Właśnie będą mieć LE w kieszeni - bo na bank wygrają z Dynamo i nawet iluzorycznych szans na awans do 1/8 CL. Skupią się na lidze. To Sevilli będzie zależało. Sevilla będzie musiała, oni będą mogli. To Hiszpanie wyjdą na mecz bardziej zmotywowani, bo oni będą grać o coś... No chyba że pokonamy Seville na wyjeździe, ale nie wydaje mi się to możliwe. Szczerze mówiąc, szkoda że Lyon w ostatniej kolejce będzie grał z nimi a nie w przedostatniej. Jeżeli oczywiście jutro wygramy - no i jak mówiłem musimy wygrać wysoko.
Pamiętajcie, że za każde zwycięstwo UEFA płaci kupę siana. Nikt nie odpuszcza meczów w LM, a na pewno nie klub pokroju Lyonu.