JuvePoland

i co? chciałbyś go w Juve? on gra na poziomie Juve? kiedykolwiek grał? powiem ci więcej - jakby Igła grał dalej w Napoli to dalej mieliby z niego pożytek bo jechałby na zgraniu ale w tym momencie u nas praktycznie "zaczyna" karierę

Tym bardziej nie wiem, co ma do jego dyspozycji wiek zwłaszcza, że nie jest jeszcze totalnym emerytem.

to nie jest typ Ronaldo, że będzie grał do 35 roku życia na poziomie... takich napastników (gdzie liczy się szybkość, kondycja etc) w takim wieku nie gra w topowych klubach wielu, wręcz są to przypadki skrajne i wyjątkowe i nie ma w tym żadnej losowości... jak przychodził pisałem, że kupujemy za 90mln gościa na 2, max 3 sezony i tak właśnie było - już drugi miał słabszy a później cały czas go wypychamy tylko nikt go nie chce ;] tak więc jak na napastnika Juventusu jest emerytem, szczególnie znając jego problemy z wagą etc, jakby ktokolwiek w świecie piłki dawał mu 3-4 lata gry (na poziomie) rok temu to nie skończyłby na wypożyczeniu w Milanie tylko w poważnym klubie podpisał kontrakt na te 3-4 lata

zauważ, że jeśli ci wiekowi napastnicy strzelają dużo goli to prawie zawsze robią to w klubach gdzie grają od lat, są mega zgrani, znają na pamięć każdego kolegę i każdy kolega zna ich, grają na automatyzmie który Maks wyplenił z naszych doszczętnie i którego dopiero nasi zaczynają się uczyć...

W swoim oryginalnym komentarzu chodziło mi bardziej o to, że nie wychodzi na pozycję i jest wiecznie spóźniony. Szybkość biegu i kondycja to ostanie co jest mu potrzebne. Nasi przeciwnicy i tak z reguły cofają się i pozwalają nam budować/pozorować atak pozycyjny na swoje połowie. Wiadomo, że motoryka już nie ta, więc nawet preferowałby żeby "mądrze stał, niż głupio biegał" i wykańczał akcje - tak jak kilkukrotnie robił to w tym sezonie. Niestety Igła ostatnio uprawia niesamowitego 'stojanowa' i nie jest pod grą. W takiej dyspozycji nawet jakby miał 20 lat to i tak nie wnosiłby nic pozytywnego.

Jeśli patrzeć na perspektywiczność to ten transfer jest porażką, tutaj bez obiekcji. Jakbym miał policzyć ile razy wciągu ostatnich lat pisałem, żeby brać Lukaku (i inwestować w zawodników na lata, zamiast na chwilę) to bym stracił rachubę. Zgadzam się też, że Maksiu bardziej przeszkadzał niż pomagał, a Sarri nie jest lepszy.

ale on po prostu motorycznie nie daje rady ciągle wychodzić na pozycje, szczególnie że nasz super rozgrywający i tak mu nie poda... jeśli Igła ma chwilowy okres gdy kondycyjnie wyrabia na top klub to jest spoko ale w większości przypadków niestety tak nie jest, już nie te lata, nie takie prowadzenie się żeby w wieku 31 lat w napadzie (gdzie jest najwięcej pustych przebiegów) dawać radę

Dlatego nie jestem fanem zawodników po 30stce - chyba uraz po latach gry w FMa D. Silva, Ramos, Suarez... każdego wolałbym zastąpić młodszą alternatywą. Messi jest obecnie jedynym zawodnikiem na świecie, dla którego zrobiłbym wyjątek (Cristiano był tym drugim). Także odpowiadając na Twoje pytanie, nie chciałbym u nas Vardy'ego, mimo że patrząc stricte na umiejętności to zawodnik, który mógłby być wzmocnieniem dla Juventusu. Jak każdy TOPowy klub powinniśmy szukać piłkarzy jak najmłodszych, ale w Tuynie nie może być normalnie.

Wracając do Higuaina, to powiedzmy sobie szczerze, gość powinien być odpalony jak najszybciej. Niestety jak pokazała niedawna historia, to jest kolejny zawodnik, którego ciężko będzie się pozbyć; nie mówiąc odzyskaniu jakiejś większej sumy zainwestowanych pieniędzy. Większość forum cieszyła się jak głupia, ile to nie weźmiemy od Milanu, ale ja czułem że Marotta został zrobiony w bambuko.

Po fatalnym roku w Milanie i Chelsea Higuain dzwignął trochę swoją karierę.Miejmy nadzieję że to wystarczy aby go latem sprzedać za kilkanaście milionów.

jackop pisze: ↑

19 sierpnia 2020, 18:18

Ciężko mówić o wielu (bo forum obumarło), ale nawet jeśli trafiło kilka takich <naczyń>, to raczej nikt się nie przyzna.
(...)
Dla przypomnienia, w 2016r. wydaliśmy 90 mln na Grubego.

Maly pisze:nie mówię, że jest inaczej tak samo jak nie napisałem nigdzie, że Lukaku warty 60 bo dla mnie żaden taki "stojący" napastnik nie jest tyle warty - tyle można dać za kogoś z możliwościami do rozstrzygania meczu jedną solową akcją, bardziej wolałbym dać tyle za Igłę mimo, że chłop wieku nie oszuka... ale z czysto piłkarskiego punktu widzenia dałby nam dużo więcej w mojej opinii przez rok-dwa, może trzy

nie wiem po co mnie tu cytowałeś porównywałem 60 za Lukaku z 60 za Igłę i nawet napisałem, że Igła to rok-dwa, może trzy... mieliśmy wtedy jeszcze BBC i lepiej było wziąć "pewniaka" by zaatakować LM póki jeszcze BBC istniało, nie pomyliłem się w niczym bo Igła dłużej na poziomie nie grał a transfer aż za 90mln krytykowałem jako jeden z nielicznych, 30mln różnicy to jednak dużo a weź pod uwagę, że był to 2016 rok - ceny były niższe niż chociażby rok później kiedy to Neymar jr. wywrócił rynek do góry nogami, wtedy 60mln za gościa z Evertonu, który nigdy nie grał w LM, nie znał języka i w lidze nie zdobył nigdy 20 goli razem z karnymi to jednak była trochę zbyt wygórowana cena i chociażby dlatego nikt go wówczas nie kupił, dla przypomnienia rok później po 25 ligowych golach i licytacji między MU a CFC oraz już po transferze Neymara Everton wytransferował go za 85, bez Neymara byłoby to pewnie 60 max po sezonie jakiego wcześniej nie rozegrał,, reasumując dalej mogę podtrzymać, że w perspektywie 1-3 sezonów Igła za 60mln był lepszym dealem niż Lukaku za 60mln, w dłuższej perspektywie nie wiadomo bo najprawdopodobniej po przyjściu Ronaldo sprzedalibyśmy go do Anglii i tyle by z niego było, finansowo tylko pewnie lepiej by to wyszło bo jego ktoś by kupił a starego Igły z wysoką pensją nikt

Wszystkiego dobrego w nowym klubie.

Nie dostał takiego wsparcia jak powinien. Bramki strzelać potrafił, nosa ma. Szkoda chłopa.

Reakcja pracowników sieci burgerów na wieść o przybyciu Gonzalo:



Powodzenia Gruby

Z pewnością zapamiętam bramki z interem, w tym tę na 3:2, ale także te z Napoli. Chłop po przyjściu potrafił strzelać, ale od przyjścia CR zaczął się jego zjazd, choć pewnie udział w tym miało nasze jego potraktowanie, no bo trzeba sobie powiedzieć, że po przyjściu Ronaldo, potraktowaliśmy Gonzalo jak szmatę czym prędzej oddając go na wypożyczenia, bo się nagle okazało, że przyjście Ronaldo to kupa kasy do wydawania.

Stąd po prawdzie nie dziwiłem mu się, że nie chciał rozwiązać kontraktu, ale też nie ma co ukrywać, że po wypożyczeniach zjazd formy był ewidentny.

Jeśli to prawda, że miałby na dwa lata dostać jeszcze siódemkę w Miami, to miałby spoko emeryturkę.

Trudno jest jednoznacznie ocenić przygodę Higuaina z Juventusem. Już w chwili przyjścia był przepłacony i raczej nic nie było w stanie tego zmienić, ale przecież to nie wina samego Igły. Mimo wszystko dobrze było mieć go w drużynie, bo był po prostu bardzo dobrym napastnikiem, który przez dwa lata - z nadwagą czy bez - wykonał kawał dobrej roboty. Później tak naprawdę padł ofiarą improwizowanego sprowadzenia Ronaldo, bo nie było sportowych podstaw do tego, by Pipitę z Turynu wyrzucać. Dzisiaj odchodzi niechciany, ale to on został źle potraktowany przez klub, nie na odwrót.

Co do samego odejścia. Osobiście nie chciałem już oglądać Gonzalo w Juve w przyszłym sezonie, ale nie za wszelką cenę. Nie skończył nawet 32 lat, kontuzje z reguły go omijały, był dostępny i walczył na boisku. Jeszcze raz to podkreślę - nie rozumiem tego wyganiania go z Turynu na rok przed końcem kontraktu, jeżeli jego miejsce ma zająć Suarez, Cavani czy Dżeko. Spokojnie mogliśmy rozegrać ostatni sezon z Higuainem, bez kwasów, strat w księgach i wiązania się z jakimś jego rówieśnikiem na kolejne 2-3 lata.

Tak czy siak, wielkie podziękowania dla Igły. Zostawia mnóstwo pozytywnych wspomnień, nawet jeśli nie zawsze stawał na wysokości zadania. Chciałbym też, żeby jego historia w Juve była jakąś nauczką dla włodarzy klubu odnośnie tego, jakich transferów nie należy robić, ale to chyba wyraz mojej naiwności.

stało się... kupiony za 90mln, po po 4 latach sprzedany za -3.25mln (albo -7.5 jeśli przy rekompensatach też liczy się brutto), w międzyczasie wypożyczenia za ok 18mln
24 gole ligowe w pierwszwym sezonie, 16 w drugim, 8 w czwartym i 0 w piątym (doskonała regularność)

ten temat to doskonały przykład poziomu merytorycznego tego forum - polecam lekturę od 1 strony a transfer Igły za 90mln to doskonały przykład jak niekompetentny jest/był jednak nasz zarząd

na koniec dodam jeszcze, coś czego wtedy nikt się nie spodziewał - Igła u Allegriego nie wygrał z marszu rywalizacji z Mandzukiciem, być może nie wygrał jej nigdy a Max wcale go nie chciał i nie potrzebował (bo po co skoro miał MM do którego nikt na 9 nie ma startu?) - grał bo zarząd to wymuszał ale Maksio musiał grać MM więc upchał Chorwata na skrzydle a przy pierwszej okazji pogonił gościa za 90mln gdzie pieprz rośnie

Mysle, ze Gonzalo zlamaly dwie sytuacje: choroba jego matki i to, ze Juventus potraktowal go jak niechcianego psa. Nie wiem, czy nasi sternicy nie ogarneli matematyki na czas (kontrakt Ronaldo), czy tez trener nie mial pomyslu jak grac jednoczesnie CR7, Igłą i Dybałką.

Fota z lotniska. Wyglada na szczuplego