JuvePoland

Po sfinalizowaniu sprzedaży Arthura do Juventusu Barcelona opublikowała komunikat, w którym poinformowała o wykupieniu Miralema Pjanicia z włoskiego klubu.

Bośniak będzie kosztował Blaugranę 60 milionów euro + 5 milionów zmiennych i trafi na Camp Nou po zakończeniu obecnego sezonu. Pjanić zwiąże się z Dumą Katalonii do końca rozgrywek 2023/2024, a jego klauzula odejścia będzie wynosić 400 milionów euro.

:bye:

Wciąż trudno mi uwierzyć, jak można zaliczyć taki zjazd sportowy. Pamiętam te referaty po 3-0 z Barca na jego temat... umówmy się Pjanic w piłkę grać potrafi dlatego szukanie formy przez 2 lata jest ciężkie do ogarnięcia.
Dzięki i powodzenia.

Ciekawe jakby wyglądała gra Pjanica gdyby Juventus nie zmarnował go na regiscie.

W zasadzie odkąd przyszedł oczekiwałem, że grając za napastnikami będzie rozrywał obronę rywali prostopadłymi podaniami i pozwoli grać bardziej kombinacyjnie, na jeden kontakt. Najlepsze występy Miralema to te, w których prawie nie schodził z połowy przeciwnika i wtedy wykręcał indywidualne liczby.

Wmawiałem sobie, że skoro już mamy Khedirę, a odszedł Vidal to Niemiec zajmie się tyłami. Rok później wydaliśmy 25 mln na Blejza i ponownie oczekiwałem, że kto inny zajmie miejsce cofniętego pomocnika. W zeszłym sezonie pojawił się Can, a Pjanić mimo posiadania całej trójki wciąż gnił przed obroną kręcąc kółka i podając do najbliższego.

Jak dla mnie jest to idealny przykład na to jak trener może zmarnować potencjał zawodnika. Liczyłem że to będzie nasz David Silva, a jak wyszło wszyscy wiemy.

Ja wiem, że to tylko numer, ale nasze podejście do Bośniaka od początku idealnie określała ta 5-tka. Z tym numerem grają raczej środkowi obrońcy, ewentualnie defensywni pomocnicy. W zasadzie tylko Zidane, Baros i Kosowski przychodzą mi do głowy z ofensywnych. 5-tka to raczej Cannavaro, Puyol, Rio Ferdinand, Varane, Essien, Busquets.

Pjanic w ciągu całej kariery rozegrał 86 spotkań na ofensywnym pomocniku.

Średnia bramek i asyst na mecz:
- defensywny pomocnik: 0,12 bramki i 0,14 asysty
- środkowy pomocnik: 0,18 bramki i 0,22 asysty
- ofensywny pomocnik: 0,19 bramki i 0,29 asysty

Bardzo ładnie widać, że im głębiej był ustawiany, tym rzadziej uczestniczył w akcjach bramkowych.

Jeśli w Barcelonie będzie miał za sobą Busquetsa i Vidala, to przez sezon, dwa, a może nawet trzy mogą mieć z niego wiele pożytku. My i tak byśmy już nie mieli.

Pjanic potrafi czasem pokazać 'magic touch', ale pod względem szybkości czy dryblingu jest marny. Wyjście spod pressingu też ma kiepskie, nie zaskoczy, nie przyspieszy, nie odwróci kierunku, w 99% podanie do tyłu.
Wydaje się, że stąd decyzja o cofnięciu. Ciężko uwierzyć, że Allegri ani Sarri nie postawili go wyżej na przestrzeni czterech lat.
Czasy, kiedy ofensywny pomocnik rzucał wypieszczone piłeczki dostojnie truchtając dawno minęły.
W Romie było inaczej, ale tamten zespół miał sufit na poziomie 1/8LM, więc można dyskutować.

Crunny pisze: ↑

30 czerwca 2020, 12:11

Pjanic w ciągu całej kariery rozegrał 86 spotkań na ofensywnym pomocniku.

Średnia bramek i asyst na mecz:
- defensywny pomocnik: 0,12 bramki i 0,14 asysty
- środkowy pomocnik: 0,18 bramki i 0,22 asysty
- ofensywny pomocnik: 0,19 bramki i 0,29 asysty

Bardzo ładnie widać, że im głębiej był ustawiany, tym rzadziej uczestniczył w akcjach bramkowych.

I może warto zadać pytanie: dlaczego? Bo w końcu pozycja registy nie przekreśla szans na udział w akcjach ofensywnych. W moim odczuciu Pjanic lepiej sprawdza się w grze po ziemi i tam, gdzie może trochę wyluzować. A, cholera, regista to kluczowa pozycja nie tylko jeśli chodzi o konstrukcję akcji. To nie tak, że Pjanic jest ciamajdą, która nie potrafi grać kombinacyjnie, po prostu wystawianie go przed obrońcami chyba mocno go paraliżowało, bo każda strata na tej pozycji otwiera rywalowi drogę do bramki. Stąd nieustanne wymienianie piłki z Chiellinim i Bonuccim. Na regiście trzeba mieć oczy dookoła głowy, wizję, pewność siebie i jaja ze stali, czyli wszystko to, co miał Pirlo, który błyskawicznie bez przyjęcia potrafił posłać crossa do przodu albo urwać się spod krycia. A inna sprawa, że Pirlo mógł sobie na więcej pozwolić, bo jedo ewentualne błędy od razu naprawiali Marchisio i Vidal. Towarzystwo Pjanicia lepiej przemilczeć.

Garreat - a moim zdaniem właśnie jest trochę inaczej. Przecież Pjanic potrafi zagrać prostopadłą piłkę. Ale gra do tyłu lub do najblższego z boku, bo odważne podania na pozycji registy wiążą się ze zbyt dużym ryzykiem. Dlatego właśnie według mnie Bośniak powinien grać wyżej, gdzie jego ewentualne straty naprawialiby inni. Pytanie za sto punktów - po cholerę od czterech lat gramy tym registą.

Mógłby ktoś do tego dodać statystyki odbiorów oraz średnie wyniki, ilość bramek straconych i strzelonych?

jeszcze tylko 2 miesiące i będzie można powiedzieć "w końcu"
Allegri, Mandzukic, Pjanić... wszystko idzie w dobrym kierunku

dopóki ratowały go wolne to ludziom wydawało się, że to drugi Pirlo, gdy przestał ratować słabe mecze golami ze stałych fragmentów gry ludzie zaczęli zwracać uwagę na to jak gra, że ciągle do najbliższego, że zero prostopadłych, że za dużo traci, za mało biega, jest ślamazarny i łapie głupie kartki... z nieba spadł nam ten debet Barcelony

Maly pisze: ↑

30 czerwca 2020, 21:13

jeszcze tylko 2 miesiące i będzie można powiedzieć "w końcu"
Allegri, Mandzukic, Pjanić... wszystko idzie w dobrym kierunku

dopóki ratowały go wolne to ludziom wydawało się, że to drugi Pirlo, gdy przestał ratować słabe mecze golami ze stałych fragmentów gry ludzie zaczęli zwracać uwagę na to jak gra, że ciągle do najbliższego, że zero prostopadłych, że za dużo traci, za mało biega, jest ślamazarny i łapie głupie kartki... z nieba spadł nam ten debet Barcelony

Podpisuje się pod tym. Niech łapie formę gdzieś indziej i czaruje Barcelone

Pamiętam, jak Pjanić przychodził to nas to wielu kibiców Romy pisało, że to człapak i piłkarz nierówny. Duża część z nas nie chciała w to wierzyć, a Miralem po prostu taki jest. U nas również zdarzało się jemu grać bardzo dobrze, ale grał głównie przeciętnie, szczególnie w ostatnich dwóch latach. Niemniej, dzięki za wszystko, powodzenia w nowym klubie. Nikt zapewne za nim tęsknić nie będzie.

Nie wiem, czy w Barcy jest miejsce na dwóch człapaków, ale to już ich problem. Chciałbym mu życzyć powodzenia, bo go lubię, ale nie przepadam za Katalończykami.

Pjanic od 2:20. Można i tak.

Kryminał pana człaptaka przy obu bramkach. Vidal w szczytowej formie to by tam orał i może obu goli by nie było ( choć wiem, że powinienem porównywać go do Pirlo... ). Z Barceloną w ćwierćfinale grał o wiele agresywniej - ale z Mylanami to się pan gwiazdor nie będzie męczył, kolejny syty kot.
Lubię go na swój sposób, ale strasznie się cieszę, że nie będę musiał go więcej oglądać - nawet jak ten cały Arthur okaże się totalnym niewypałem, to i tak uznam ten transfer za dobry.

Gdyby ktoś był ciekawy debiutu Pjanica w Barcelonie (wszedł w 63. minucie meczu towarzyskiego z Elche):



Nic szczególnego nie pokazał. Dużo podań, ale bezpiecznych + rozregulowany celownik.