Strona 1 z 7

Najlepszy piłkarz na świecie?

: 24 listopada 2015, 21:11
autor: szczypek
Zainspirowany pytaniem goal.com pytam Was, kto jest w Waszej opinii OBECNIE najlepszym piłkarzem na świecie (z wyłączeniem Ronaldo i Messiego i żeby było ciekawiej, bo obiektywniej - wyłączmy też piłkarzy Juventusu)?

Wiadomo, że pozycje na boisku są różne i ciężko to wszystko ze sobą zostawić, ale wszelkie rozkminy tego czy innego typu, zostawmy na boku. Pytanie jest proste.

Sam też na nie wkrótce odpowiem.

Re: Najlepszy piłkarz na świecie?

: 24 listopada 2015, 21:24
autor: jackop
szczypek pisze:wyłączmy też piłkarzy Juventusu)?
Myślisz, że ktoś miałby jaja by wymienić któregoś z naszych poza Buffonem? :whistle:

Ranking na najlepszego piłkarza nie ma sensu, bo jak porównać napastnika z obrońcą? Wolałbym już Best XI.

Piłkarz w najwyższej formie ostatnich 3 miesięcy? Mój typ to LewanGOALski. Z Messim (kontuzja) i Ronaldo (cieniuje) czy bez :dance2:

: 24 listopada 2015, 21:27
autor: rad
Wyłączenie Messiego i Ronaldo nie będzie obiektywne, bo Messi jest najlepszy. Prawdopodobnie jest on najlepszy w dotychczasowej historii piłki nożnej.

: 24 listopada 2015, 21:28
autor: CzeczenCZN
Skoro nie chcesz by wybierać z grupy najlepszych... Z kadry Juve ma się rozumieć, bo o tych dwóch celebrytach to nikt by nie pomyślał:) cóż - skupmy się na dalszych miejscach. :rotfl:

Dobra, teraz zupełnie na poważnie!

Według mnie Thomas Muller albo Zlatan Ibrahimovic :)
Nie lubię tego pierwszego to fakt! Jednak według mnie, jest to zawodnik najbardziej kompletny na świecie. Ex aequo Ibra, który udowadnia że mimo wieku, można się długo utrzymywać na najwyższym globalnym poziomie.

Re: Najlepszy piłkarz na świecie?

: 24 listopada 2015, 21:40
autor: szczypek
jackop pisze:Ranking na najlepszego piłkarza nie ma sensu, bo jak porównać napastnika z obrońcą? Wolałbym już Best XI.
Bywało i tak, że Cannavaro zdobywał Złotą Piłkę.

Z naszych Buffon, to oczywistość, stąd wyłączenie.

: 24 listopada 2015, 21:43
autor: Cabrini_idol
Romario, on gra jeszcze nie ? :prochno:


A tak na serio to obecnie najlepszym piłkarzem jest Serio Busquets, poważnie, mimo, że go nie cierpię. Przegląd pola, podanie, ustawanie się, gra defensywna, gra kombinacyjna. Wszystko, no może poza szybkością, której nie potrzebuje.

: 24 listopada 2015, 21:49
autor: Wojtek
Neymar jak nic :P

: 24 listopada 2015, 21:53
autor: jackop
szczypek pisze:Bywało i tak, że Cannavaro zdobywał Złotą Piłkę...
... ponieważ wraz z kolegami zdobył MŚ ;)

Gdyby nie Messi (który zawsze kręcił kosmiczne staty) to Złota Piłka nijak miałaby się do bycia najlepszym w kopaniu piłki. Widać to po corocznych nominacjach "za nazwisko". Bycie najlepszym, to teraz ranking popularności :whistle:

Wybór najlepszej 11stki ma to do siebie, że opiera się na bezpośrednim porównaniu, więc łatwiej wskazać, który zawodnik "jest lepszy" i zasłużył na umieszczenie.

Aaa... wypadałoby sprecyzować co znaczy 'obecnie'. Ostatni tydzień, miesiąc, od początku sezonu?

: 24 listopada 2015, 22:02
autor: jakku1
rad pisze:Wyłączenie Messiego i Ronaldo nie będzie obiektywne, bo Messi jest najlepszy. Prawdopodobnie jest on najlepszy w dotychczasowej historii piłki nożnej.
Zwlaszcza pokazuje to na wielkich imprezach miedzynarodowych.

Re: Najlepszy piłkarz na świecie?

: 24 listopada 2015, 22:06
autor: zahor
jackop pisze: Ranking na najlepszego piłkarza nie ma sensu, bo jak porównać napastnika z obrońcą?
Dobre pytanie, dlatego zamiast zastosować się do zalecenia
szczypek pisze: wszelkie rozkminy tego czy innego typu, zostawmy na boku
całe to rozważanie rozpocznę od zdefiniowania co to znaczy, że piłkarz X jest lepszy od piłkarza Y. Ja posłużę się następującą wykładnią - najlepszy zawodnik świata to taki, który dodany do zespołu o wysokim, ale i wyrównanym potencjale (tzn. bez dysproporcji między atakiem i obroną itp.) dodałby drużynie więcej jakości, pozwolił podnieść jej poziom, lepiej punktować i zdobyć więcej trofeów niż ktokolwiek inny.

Trzymając się powyższego muszę ograniczyć grono kandydatów do piłkarzy ofensywnych/kreatywnych. Dlaczego? Ano dlatego, że jeden genialny napastnik jest wart więcej niż jeden genialny lewy obrońca, kapitalny skrzydłowy jest cenniejszy niż równie kapitalny defensywny pomocnik czy bramkarz. Odzwierciedleniem tego są ceny jakie na rynku transferowym płaci się za graczy pierwszej i drugiej linii. Nikt nie da 80 baniek za piłkarza formacji, której siła jest głównie determinowana przez jakość najsłabszego ogniwa i stopień zgrania poszczególnych jej elementów.

Genialnych napastników jest wielu, ale gdybym miał w tym momencie wytypować jedynie trzech, to powiedziałbym Neymar, Suarez i Lewandowski, przypuszczalnie w tej konkretnej kolejności. Być może w zespole z nie najwyższej półki wolałbym zamiast któregoś z nich Ibrę, który jest "prostszy w obsłudze", ale Szwed kiedy już grywał w zespołach z absolutnej czołówki, nie dawał tyle ile obecnie swoim klubom dają ci trzej.

A zatem ostateczna odpowiedź na pytanie brzmi - Neymar. Chociaż niezwykle wkurza mnie jego aktorstwo, geniuszu czysto piłkarskiego odmówić mu nie jestem w stanie.
jakku1 pisze:Zwlaszcza pokazuje to na wielkich imprezach miedzynarodowych.
Ja za najważniejsze i najbardziej miarodajne rozgrywki międzynarodowe uważam Ligę Mistrzów, a tam Messi udowadnia swój geniusz co i rusz. Swoją drogą wiesz ile goli we wszystkich rozgrywkach europejskich zdobył przez całą swoją karierę uważany przez wielu za najlepszego w historii Maradona? Aż 13. Dla mnie to wygląda słabiej niż brak trofeum zdobytego z reprezentacją przez Messiego.

: 24 listopada 2015, 22:17
autor: rad
jakku1 pisze:
rad pisze:Wyłączenie Messiego i Ronaldo nie będzie obiektywne, bo Messi jest najlepszy. Prawdopodobnie jest on najlepszy w dotychczasowej historii piłki nożnej.
Zwlaszcza pokazuje to na wielkich imprezach miedzynarodowych.
Kwestia do przedyskutowania. Każdy inny piłkarz, który ma większe osiągnięcia na imprezach międzynarodowych, zapewne nie może się równać z Messim na gruncie osiągnięc klubowych (do sprawdzenia w statystykach).
Podobnie: jeżeli pytalibyśmy o piłkarza najbardziej utalentowanego - bez chwili zawahania odpowiedziałbym Ronaldinho. Jałowy spór rozbija się tak czy inaczej o uzgodnienie kryteriów dla tego 'naj'

: 24 listopada 2015, 22:18
autor: jackop
Albo szczypek zedytował, albo jestem ślepy, nie doczytałem i zacząłem się zastanawiać :P

Posiłkując się Kryteriom Zahora, podtrzymuję swój typ, czyli Lewy. Najbardziej uniwersalny, pasujący chyba do każdego stylu gry, w zależności od tego, czego w danym momencie oczekuje trener.

Re: Najlepszy piłkarz na świecie?

: 24 listopada 2015, 22:27
autor: jakku1
zahor pisze: Ja za najważniejsze i najbardziej miarodajne rozgrywki międzynarodowe uważam Ligę Mistrzów, a tam Messi udowadnia swój geniusz co i rusz. Swoją drogą wiesz ile goli we wszystkich rozgrywkach europejskich zdobył przez całą swoją karierę uważany przez wielu za najlepszego w historii Maradona? Aż 13. Dla mnie to wygląda słabiej niż brak trofeum zdobytego z reprezentacją przez Messiego.
Masz do tego prawo.

Ja natomiast uwazam, ze pilkarz, ktory ma byc uznawany za rzekomo najlepszego w historii powinien pokazać coś w meczach reprezentacyjnych na wielkich imprezach. Poki co, ktoś moze Argentynczykowi zarzucic to, ze jest genialny ale tylko w okreslonym srodowisku, okreslonym stylu gry i w okreslonym klimacie i w dodatku nie potrafi sam, w pojedynkę pociagnac kadry. To chyba troche słabo jak na kandydata do tytulu najlepszego pilkarza w historii.

To sa problemy, ktorych w zupelnosci nie mieli ani Zidane ani Ronaldo (gruby), ktorych uwazam za pilkarzy lepszych od Argentynczyka. Oni strzelali i grali wybornie wszedzie, Messi jest pilkarzem jednej druzyny. Moze zdobyc nawet 100 bramek w sezonie w La Liga, nie zmienia to wiele, najwazniejszej bramki zdobyć nie potrafił - w finale MŚ. W przeciwienstwie do Zizou i Ronaldo.

: 25 listopada 2015, 08:16
autor: Lucas87
Suarez, ale tylko pod warunkiem - jakby mu zęby opiłować.

Re: Najlepszy piłkarz na świecie?

: 25 listopada 2015, 12:36
autor: B@rt
jakku1 pisze: Ja natomiast uwazam, ze pilkarz, ktory ma byc uznawany za rzekomo najlepszego w historii powinien pokazać coś w meczach reprezentacyjnych na wielkich imprezach. Poki co, ktoś moze Argentynczykowi zarzucic to, ze jest genialny ale tylko w okreslonym srodowisku, okreslonym stylu gry i w okreslonym klimacie i w dodatku nie potrafi sam, w pojedynkę pociagnac kadry. To chyba troche słabo jak na kandydata do tytulu najlepszego pilkarza w historii.

To sa problemy, ktorych w zupelnosci nie mieli ani Zidane ani Ronaldo (gruby), ktorych uwazam za pilkarzy lepszych od Argentynczyka. Oni strzelali i grali wybornie wszedzie, Messi jest pilkarzem jednej druzyny. Moze zdobyc nawet 100 bramek w sezonie w La Liga, nie zmienia to wiele, najwazniejszej bramki zdobyć nie potrafił - w finale MŚ. W przeciwienstwie do Zizou i Ronaldo.
Po części zgoda, tylko czy tym sukcesem musi być "aż" mistrzostwo świata? Na ostatnim Mundialu Messi obalił mit, że zawala wielkie imprezy reprezentacyjne, bo parę goli strzelił i niewątpliwie był do spółki z Di Marią głównym autorem sukcesu, jakim było dotarcie do finału. To, że nikt w Argentynie poza nim nie potrafi strzelić karnego, to też nie jego wina.
Myślę, że przesadą byłoby też stawianie jakiejś granicy pomiędzy Messim, a Maradoną, Zizou czy Ronaldo, której przekroczenie zależne byłoby od zwycięstwa w jednym meczu. Czy Messi jest the best ever, tego nie wiem, ale dla mnie nie ulega wątpliwości, że można go stawiać w jednym szeregu z wymienionymi powyżej piłkarzami.

Co do głównego tematu - w ostatnich miesiącach chyba Lewandowski albo Neymar. Mam wrażenie, że o Lewym ostatnio mówiło się nieco więcej z powodu jego wyczynów, zarówno na polu klubowym jak i reprezentacyjnym, niemniej Brazylijczyk sprawił, że Barcelona praktycznie nie odczuła braku Messiego, a to było ogromne wyzwanie. Niemniej optuję za Lewandowskim.