Strona 15 z 16

: 02 listopada 2015, 00:21
autor: Wojtek
Oglądając ponownie gole naszła mnie taka myśl. Cuadrado właśnie strzela gola na 2:1, jakie jest zachowanie naszych nowych nabytków? Sandro,Mandzukić i Hernanes wgl nie ukazują radości, z nowych to tylko Cuadrado szaleje bo strzelił gola, więc się nie liczy. A nasi starzy wyjadacze, którzy wiedzą co znaczą derby i co znaczy ta koszulka? Buffon i Padoin szaleją z radości, Markiz podnosi ręce ku górze, Pogba też mocno pokazuje swoją radość. Jak dla mnie to tylko pokazuje, że Ci nowi rzeczywiście nie wiedzą dla jakiego klubu grają i jak "ciężką" koszulkę noszą :doh:

: 02 listopada 2015, 00:24
autor: MRN
A czego się spodziewałeś po Hernanesie, który jeszcze niedawno twierdził, że w Juve nie zagra bo to złodzieje czy coś w tym stylu...

: 02 listopada 2015, 00:27
autor: Wojtek
alessandro1977 pisze:A czego się spodziewałeś po Hernanesie, który jeszcze niedawno twierdził, że w Juve nie zagra bo to złodzieje czy coś w tym stylu...
Pomijając go, to jak wytłumaczyć fakt, że Sandro oraz Mandzukić mają tego gola gdzieś? Dziwne jest ich zachowanie :whistle:

: 02 listopada 2015, 07:18
autor: Kamex22
Nie kaźdy cieszy sie jak dziecko. Sa ludzie zamknieci w sobie ktorzy nie wybuchaja radoscia.

Na forum widze spece od wszyatkiego. Paychologii, medycyny (okreslanie na ile zawodnik wypadl z gry, wnioskujac po jego minie), taktyki, przygotowania fizycznego itp. Dobrze, źlze jeszcze w garnki nie zagladacie...

: 02 listopada 2015, 07:18
autor: krystiank
Wojtek pisze:Oglądając ponownie gole naszła mnie taka myśl. Cuadrado właśnie strzela gola na 2:1, jakie jest zachowanie naszych nowych nabytków? Sandro,Mandzukić i Hernanes wgl nie ukazują radości, z nowych to tylko Cuadrado szaleje bo strzelił gola, więc się nie liczy. A nasi starzy wyjadacze, którzy wiedzą co znaczą derby i co znaczy ta koszulka? Buffon i Padoin szaleją z radości, Markiz podnosi ręce ku górze, Pogba też mocno pokazuje swoją radość. Jak dla mnie to tylko pokazuje, że Ci nowi rzeczywiście nie wiedzą dla jakiego klubu grają i jak "ciężką" koszulkę noszą :doh:
Najlepsze cieszynki to pokazywał Tevez z ostatnich zakupionych piłkarzy ;) U niego było widać te radość że gra i strzela dla Juventusu

: 02 listopada 2015, 09:07
autor: Dybala 4ever
Mecz z Toro to dopiero 3 spotkanie w sezonie gdzie rozstrzygamy wynik na swoją korzyść przy wyniku nie dającym nam 3 punktów w czasie meczu. Wcześniej z Bologną u siebie z 0:1 na 3:1 oraz z City z 1:0 na 1:2. Teraz z 1:1 na 2:1. Jak Marotta mówi, że Hernanes to żaden fenomen to z czego ma się chłop cieszyć :rotfl: . Bardzo topornie to wygląda. Chociaż to nie będę się pastwił. Poczekam sobie na kolejne mecze i będę śledził rozwój wypadków. Jak wszyscy tyrali Conte za granie takim samym składem co mecz. To Allegri przegina w 2 stronę. To chyba on powinien mieć ksywkę Tinkerman, a nie Allegri. Oby tylko Khedira pauzował we wtorek.

: 02 listopada 2015, 09:21
autor: Sila Spokoju
Kamex22 pisze:Nie kaźdy cieszy sie jak dziecko. Sa ludzie zamknieci w sobie ktorzy nie wybuchaja radoscia.

Na forum widze spece od wszyatkiego. Paychologii, medycyny (okreslanie na ile zawodnik wypadl z gry, wnioskujac po jego minie), taktyki, przygotowania fizycznego itp. Dobrze, źlze jeszcze w garnki nie zagladacie...
Zapomniałeś jeszcze o specjalistach od strzelania karnych, których też przecież tutaj mamy :prochno:

: 02 listopada 2015, 11:27
autor: Arbuzini
Kamex22 pisze:Nie kaźdy cieszy sie jak dziecko. Sa ludzie zamknieci w sobie ktorzy nie wybuchaja radoscia.
Ale nie zaprzeczysz, że jeszcze rok temu jak grał Juventus to aż czuć było ducha drużyny, a teraz tego nie uświadczysz. Tego lata nie tylko wymieniliśmy kilka nazwisk na inne, wymieniliśmy przede wszystkim ludzi, a tzw. "szatnia" to coś zdecydowanie głębszego niż 11 koszulek na boisku.

Ja tam tęsknie za wariactwami Pepe i Storariego.

: 02 listopada 2015, 15:58
autor: bramek
Masz trochę racji, jednak nie zapominajmy, że to zwycięstwa pomagają budować atmosferę. Jakby daj Bóg udało się złapać rytm i parę zwycięstw to myślę, że i atmosfera by poszła w górę.

: 02 listopada 2015, 17:02
autor: Kamex22
Zgadzam się z kolegą bramek.

A co do atmosfery to jeszcze pamiętam jak kilka lat temu przy okazji któregoś sezonu z 7 miejscem w tle, ktoś napisał, że wkurza go niemiłosiernie jak widzi żartującego sobie Buffona i uśmiechniętą resztę zespołu. Przecież takie beznadziejne wyniki to z czego tu się uśmiechać.

Przyjdą zwycięstwa morale pójdą w górę to i atmosfera będzie lepsza.

: 02 listopada 2015, 17:25
autor: Cabrini_idol
Cieszy mnie to, że Pogba zaczął być decydującą postacią i w meczu z Atalanta i w meczu z Torino.

Z Atalantą miał kilka świetnych podań, szczególnie przy zagraniu na 2 : 0

Wczoraj , piękne uderzenie, takie jakie właśnie od niego się oczekuje. ALe zobaczcie drugą bramkę. Całą akcję zrobił murzynek. Najpierw zagranie podobne do zagrania do Dybali z meczu z Atalantą a później przytomne zagranie do Sandro. Oby tak dalej.

: 02 listopada 2015, 18:11
autor: pumex
Bukol87 pisze:Oczywiście fartem nie było to, że zarówno w tym meczu, jak i w poprzedniej kolejce przeciwnikom wychodzi strzał życia, który całkowicie zaciemnia obraz spotkania.
Serio wg Twojej opinii strzały przeciwników zamienione na gole zaciemniły obraz dwóch ostatnich występów Juventusu? :eh:

: 02 listopada 2015, 18:16
autor: wloski
pumex pisze:
Bukol87 pisze:Oczywiście fartem nie było to, że zarówno w tym meczu, jak i w poprzedniej kolejce przeciwnikom wychodzi strzał życia, który całkowicie zaciemnia obraz spotkania.
Serio wg Twojej opinii strzały przeciwników zamienione na gole zaciemniły obraz dwóch ostatnich występów Juventusu? :eh:
A nie? Graliśmy tragicznie w niektórych spotkaniach, ale tylko w jednym z Romą byliśmy wyraźnie słabsi. Strzały życia jakie weszły w kilku spotkaniach zaciemniają obraz Juventusu. Inter, Milan nie grają porywająco, ale są wyżej. To też sporo świadczy o naszym pechu ale... trzeba sobie powiedzieć, że sami sprawiliśmy to, że ten pech do nas przylgnął, bramki jakie padały były spowodowane np. idiotycznymi faulami na skraju pola karnego.

: 02 listopada 2015, 18:24
autor: Alexinhio-10
wloski pisze:
pumex pisze:
Bukol87 pisze:Oczywiście fartem nie było to, że zarówno w tym meczu, jak i w poprzedniej kolejce przeciwnikom wychodzi strzał życia, który całkowicie zaciemnia obraz spotkania.
Serio wg Twojej opinii strzały przeciwników zamienione na gole zaciemniły obraz dwóch ostatnich występów Juventusu? :eh:
A nie? Graliśmy tragicznie w niektórych spotkaniach, ale tylko w jednym z Romą byliśmy wyraźnie słabsi. Strzały życia jakie weszły w kilku spotkaniach zaciemniają obraz Juventusu. Inter, Milan nie grają porywająco, ale są wyżej. To też sporo świadczy o naszym pechu ale... trzeba sobie powiedzieć, że sami sprawiliśmy to, że ten pech do nas przylgnął, bramki jakie padały były spowodowane np. idiotycznymi faulami na skraju pola karnego.
:jaw: A to ze Torino nas cisnelo w drugiej polowie to nic ? Brak okazji nazywacie pechem? Niezle...

: 02 listopada 2015, 18:30
autor: pumex
wloski pisze:
pumex pisze:
Bukol87 pisze:Oczywiście fartem nie było to, że zarówno w tym meczu, jak i w poprzedniej kolejce przeciwnikom wychodzi strzał życia, który całkowicie zaciemnia obraz spotkania.
Serio wg Twojej opinii strzały przeciwników zamienione na gole zaciemniły obraz dwóch ostatnich występów Juventusu? :eh:
A nie? Graliśmy tragicznie w niektórych spotkaniach, ale tylko w jednym z Romą byliśmy wyraźnie słabsi.
:roll: To teraz przeczytaj proszę pogrubione zdanie i się nad nim zastanów. To coś w stylu "masz rację, ale będę szukać argumentów, które udowodnią, że jednak nie masz".