Strona 7 z 12

: 23 kwietnia 2018, 19:00
autor: Tony Montana
jackop pisze:Dla formalności: gol dający remis przeciwko Crotone

Sandro 7 pkt. > Asamoah 0 pkt.
:ok:
Wszyscy tak cisną po tym Sandro, że beznadziejny, że bez formy, że Asamoah gra lepiej od niego w tym sezonie - czytanie takich głupot tylko utwierdza mnie w przekonaniu jak niewiele niektórzy wiedzą o piłce.

Ten wyszydzany przez wszystkich Sandro ma przynajmniej z przodu jakieś liczby, a Asamoah w ofensywie daje nam okrągłe ZERO. Z kibicami to jest tak, że wystarczy, że zawodnik walczy i już zdobywa miłość kibiców, nieważne czy jest z tego pożytek czy nie, ważne, że daje z siebie wszystko.

Sandro jest oceniany znacznie ostrzej ze względu na swój potencjał, bo wiemy, że potrafi zagrać lepiej. Z Asamoahem jest natomiast sprawa taka, że cieszymy się, że w ogóle może zagrać bo wcześniej był wiecznie połamany.

: 23 kwietnia 2018, 19:53
autor: Push3k
Ja się od kilku tygodni zastanawiam dlaczego Sandro i Asamoah nie grają razem. Na tyle na ile pamiętam, to mecze z nimi były bardzo mocne na lewej stronie.

: 14 maja 2018, 20:13
autor: Poprostu
Sandro bez powołania na MŚ. Szkoda chłopa.

: 14 maja 2018, 20:19
autor: Hoffman
Szkoda, nie szkoda, ma to na co zapracował tak mi się wydaje, nie wiem jaka tam konkurencja jest, no ale Sandro nie porwał w drugiej części sezonu przynajmniej, bo od stycznia mogę oglądać dopiero serie a ;-)

: 14 maja 2018, 20:23
autor: MRN
Wcale nie szkoda, nie zasłużył na powołanie.

: 14 maja 2018, 20:28
autor: Poprostu
Hoffman pisze:Szkoda, nie szkoda, ma to na co zapracował tak mi się wydaje, nie wiem jaka tam konkurencja jest, no ale Sandro nie porwał w drugiej części sezonu przynajmniej, bo od stycznia mogę oglądać dopiero serie a ;-)
Felipe Luis 1 gol i 1 asysta w La Liga 1600 minut.
Marcelo 2 bramki i 5 asyst w La liga 2200minut
Sandro 4 bramki i 4 asysty w SA 2100 minut.

: 14 maja 2018, 20:37
autor: Alexinhio-10
Staty ma dobre w tym sezonie, ale gra nie powalal. Swoim zachowaniem, brakiem zaangazowania i checia zmiany klubu przekreslil sobie wystep na mistrzostwach.

Mimo wszystko powinien pojechac zamiast Luisa.

: 14 maja 2018, 20:43
autor: Maly
przecież nie powoływali go rok temu gdy niby miał formę więc dlaczego ktokolwiek oczekiwał, że teraz gdy niby jej nie ma miałby wskoczyć do kadry?

ps. tak wiem, że ze dwa razy go powołali w 2017 ale i tak zawsze był tam tylko zapchajdziurą

EDIT:
poza tym Brazylia nie gra na 1-0, nie potrzebny jej zawodnik, który przez ostatnie 2 lata ani razu nie podłączył się do kontrataku i nawet nie wie co to znaczy, to samo z grą z klepy i innymi elementami piłkarskiego abecadła, z którego korzysta jego reprezentacja a on ostatni raz miał kontakt w Porto

: 14 maja 2018, 20:45
autor: Piotr Juvefan
Mam nadzieję,że dzięki temu go nie sprzedamy i Sandro rozegra lepszy sezon w Juve.

: 16 maja 2018, 20:45
autor: Sorek21
Jeszcze kilka okienek temu bym się denerwował odejściem kolejnego gracza podstawowej 11 a teraz jest mi to zupełnie obojętne. Tak po prostu musi być.Nasi co roku sprzedają jakiegoś topa. Bardziej smuci,że Sandro odchodzi do takiego Man Utd,który sportowo jest słabszy od Juve ale dostanie tam większe pieniądze.Zapewne chciał odejść rok temu ale po akcjach z Leo i Alvesem nasi nie mogli pozwolić na stratę 3/4 defensywy w jedno okienko.Mam nadzieję że wyrwiemy chiciaż sporo kasy za niego,w koñcu to top 3 na swojej pozycji na świecie.

: 16 maja 2018, 21:32
autor: Tony Montana
Sorek21 pisze:Jeszcze kilka okienek temu bym się denerwował odejściem kolejnego gracza podstawowej 11 a teraz jest mi to zupełnie obojętne. Tak po prostu musi być.Nasi co roku sprzedają jakiegoś topa. Bardziej smuci,że Sandro odchodzi do takiego Man Utd,który sportowo jest słabszy od Juve ale dostanie tam większe pieniądze.Zapewne chciał odejść rok temu ale po akcjach z Leo i Alvesem nasi nie mogli pozwolić na stratę 3/4 defensywy w jedno okienko.Mam nadzieję że wyrwiemy chiciaż sporo kasy za niego,w koñcu to top 3 na swojej pozycji na świecie.
:ok:
Ale co tam zaraz ktoś przyjdzie i napisze jak to Asa nie posadził Sandro na ławce w tym sezonie i nie nakrył czapką. A najlepszym potwierdzeniem tej tezy będzie to w jakich klubach w czasie mercato może przebierać Sandro, jakie dostanie pieniądze i za ile pójdzie. Na drugim biegunie natomiast nasz geniusz Asa, którego szczytem marzeń jest słabiutki Inter.

: 11 lipca 2018, 19:09
autor: MRN
Nie wiem na ile prawdziwe są informacje z głównej o tym, że negocjacje z Sandro nie zmierzają w dobrym kierunku ale jeżeli to prawda to o co gościowi chodzi ? Tak mu tutaj źle, nawet teraz kiedy można powalczyć o LM. Dlaczego ma taki problem z przedłużeniem kontraktu ? Jeżeli to prawda i wina jest po jego stronie to sprzedać ale z grubym zyskiem. Mam nadzieję, że się chłop opamięta i zostanie bo gdzie mu będzie lepiej, jeszcze zdąży zarobić.

: 11 lipca 2018, 20:11
autor: Maly
gość chce po prostu grać i zarabiać, u nas w tym momencie nie ma ani tego ani tego ;] Maksio tasuje nim co chwilę a kasy na poziomie rywali, którzy się o niego pytają dać mu nie chcemy

: 13 lipca 2018, 11:59
autor: Dragon
MRN pisze:Nie wiem na ile prawdziwe są informacje z głównej o tym, że negocjacje z Sandro nie zmierzają w dobrym kierunku ale jeżeli to prawda to o co gościowi chodzi ? Tak mu tutaj źle, nawet teraz kiedy można powalczyć o LM. Dlaczego ma taki problem z przedłużeniem kontraktu ? Jeżeli to prawda i wina jest po jego stronie to sprzedać ale z grubym zyskiem. Mam nadzieję, że się chłop opamięta i zostanie bo gdzie mu będzie lepiej, jeszcze zdąży zarobić.
RICTOR w temacie transferów pisze:Warto odnotować, że sprawa Alexa Sandro to chyba najdziwniejszy przypadek przedłużenia kontraktu/odejścia przez zawodnika w ostatnich kilkunastu latach u nas. Najpierw jakieś nieudane próby dania mu podwyżki (a przecież się mu należała), później mowa o jakichś tajemniczych problemach osobistych których nawet najbardziej plotkarska prasa nie była w stanie sprecyzować (a było kilka osób, w tym Agresti, które twierdziły, że wiedzą o co chodzi, ale nie mogą powiedzieć), teraz dalej temat niby-próby przedłużenia kontraktu. Same spekulacje, zero konkretów, zero jakichkolwiek konkretnych plotek co się tam w ogóle dzieje :confused:
Temat Sandro to dla mnie największa zagadka ostatnich lat. Zacznę od tego, że bardzo go lubię i szanuję za umiejętności piłkarskie. Poprzedni sezon może był gorszy, ale dla mnie to TOP na swojej pozycji. Filipe Luisa już przerósł dawno. Sandro swoją twarzą nawet nie zdradza emocji. Rzadko się uśmiecha jak na brazylijczyka. Kompletnie nie pojmuję o co chodzi z jego osobą, a nie ukrywam, że temat ten mnie mocno dręczy. Bardzo chciałbym żeby został ale widzę, że szanse są marne. Czy on dostał poważnie propozycję nowego kontraktu? Mówiło się, że ma mieć ile? 5,5? Wczoraj czytałem, że PSG jest gotowe dać 5 mln. Co mu u nas nie pasuje? W poprzednim sezonie faktycznie mógł się czuć gorzej bo nie dostał zasłużonej podwyżki jak dostawali inni, również był często zmieniany w wyjściowym składzie z Asamoah, ale to już jednak kwestia formy.

Wszystkim, którzy go tak ochoczo wypychają z klubu chcę powiedzieć 1 rzecz. Zostaniemy bez żadnego lewego obrońcy, bo jak ktoś liczy Spinazzole to gratuluję mu wyobraźni. Oznacza to, że każdy ogarnięty klub wydoi nas z kasy niesamowicie. Ja rozumiem, że my na Sandro mieliśmy zarobić więc jak wyjdziemy 5-10 mln. na plusie to do czego to prowadzi? Skoro mamy ogranego u nas Topa a jeszcze wzmacniamy skład. A właśnie, padały już stwierdzenia, że tylko głupek od nas teraz odejdzie. Tak samo myśleliśmy z Pogbą jak przyszedł Higuain. Super skład, idziemy po LM. No właśnie... nie każdy chce zapełniać gablotę z pucharami, niektórzy wolą mieć więcej na koncie. Ich wybór...

: 13 lipca 2018, 12:19
autor: Vincitore
Dragon pisze:
MRN pisze:Nie wiem na ile prawdziwe są informacje z głównej o tym, że negocjacje z Sandro nie zmierzają w dobrym kierunku ale jeżeli to prawda to o co gościowi chodzi ? Tak mu tutaj źle, nawet teraz kiedy można powalczyć o LM. Dlaczego ma taki problem z przedłużeniem kontraktu ? Jeżeli to prawda i wina jest po jego stronie to sprzedać ale z grubym zyskiem. Mam nadzieję, że się chłop opamięta i zostanie bo gdzie mu będzie lepiej, jeszcze zdąży zarobić.
RICTOR w temacie transferów pisze:Warto odnotować, że sprawa Alexa Sandro to chyba najdziwniejszy przypadek przedłużenia kontraktu/odejścia przez zawodnika w ostatnich kilkunastu latach u nas. Najpierw jakieś nieudane próby dania mu podwyżki (a przecież się mu należała), później mowa o jakichś tajemniczych problemach osobistych których nawet najbardziej plotkarska prasa nie była w stanie sprecyzować (a było kilka osób, w tym Agresti, które twierdziły, że wiedzą o co chodzi, ale nie mogą powiedzieć), teraz dalej temat niby-próby przedłużenia kontraktu. Same spekulacje, zero konkretów, zero jakichkolwiek konkretnych plotek co się tam w ogóle dzieje :confused:
Temat Sandro to dla mnie największa zagadka ostatnich lat. Zacznę od tego, że bardzo go lubię i szanuję za umiejętności piłkarskie. Poprzedni sezon może był gorszy, ale dla mnie to TOP na swojej pozycji. Filipe Luisa już przerósł dawno. Sandro swoją twarzą nawet nie zdradza emocji. Rzadko się uśmiecha jak na brazylijczyka. Kompletnie nie pojmuję o co chodzi z jego osobą, a nie ukrywam, że temat ten mnie mocno dręczy. Bardzo chciałbym żeby został ale widzę, że szanse są marne. Czy on dostał poważnie propozycję nowego kontraktu? Mówiło się, że ma mieć ile? 5,5? Wczoraj czytałem, że PSG jest gotowe dać 5 mln. Co mu u nas nie pasuje? W poprzednim sezonie faktycznie mógł się czuć gorzej bo nie dostał zasłużonej podwyżki jak dostawali inni, również był często zmieniany w wyjściowym składzie z Asamoah, ale to już jednak kwestia formy.
Mam podobnie, totalna enigma. Zaczęło się od rzekomych plotek zaraz po dołączeniu do Juventusu, że jest innej orientacji seksualnej, ale to oczywiście nie zostało potwierdzone. Romeo Agresti kiedyś pisał, że Alex jest typem kompletnego odludka i samotnika, nie zna języka, nie wychodzi z innymi piłkarzami, po treningu wraca do domu i siedzi w nim zamknięty w czterech ścianach z rodziną, która to podobno fatalnie odnajduje się w Turynie. Widać, że w drużynie dobrze dogaduje się jedynie z latynosami. No i kwestia zeszłego okienka... on chciał iść do tego Chelsea na bank, ale mu nie pozwoliliśmy, prosząc by poczekał rok, bo Bonucci z Alvesem rozwalili nam obronę młotem pneumatycznym. W przeciwnym wypadku otrzymałby nowy kontrakt po tak kapitalnym sezonie 16/17 i nie zjechał z tą formą, ewidentnie w zeszłym roku było widać, że wszystko jest mu obojętne. Uwielbiam go, ale to powoli zaczyna robić się toksyczne dla dwóch stron.