Czas na moje podsumowanie naszego mercato:
Bramkarze: tutaj bez zmian i chyba dobrze, że Neto został, bo po co zmieniać to co dobrze funkcjonuje, a sam Neto chyba wreszcie zaakceptował swoją rolę w zespole.
Środkowi obrońcy: Caceresa zastąpiliśmy Benatią. Ten pierwszy ostatnie sezony spędzał głównie w gabinetach lekarskich, niestety Benatia miał podobnie. Jeśli kontuzje go jednak ominą, to mamy świetnego rezerwowego, o dwie klasy lepszego od Urugwajczyka.
Wahadłowi: Na początku straciliśmy Cuadrado, ale potem udało się nam go pozyskać i co trzeba oddać - na świetnych dla nas warunkach :hellyes: Do tego został Lichy i przyszedł top, choć trochę podstarzały, w postaci D. Alvesa. Jak by tego było mało to transfer całkowicie darmowy. O genialności tego ruchy niech świadczą komentarze kibiców Barcy, którzy długo nie mogli się pogodzić z odejściem jednego ze swoich pupili. Kolejny genialny ruch Marotty.
Środkowi pomocnicy: Odeszli Pogba, Pereyra i Padoin, a przyszedł Pjanić. Padoin i Pereyra byli nam zbędni, bo i tak nie zmieściliby się do kadry na CL, a na SerieA skład mamy i tak konkurencyjny. Czyli mamy wymianę Pogba - Pjanić, a do kolejnej wymiany Hernanes - Witsel niestety nie doszło. No niewątpliwie mamy pewien regres w porównaniu z zeszłym sezonem, nie ma co zakłamywać rzeczywistości. Jak to wszystko się ułoży zobaczymy już niebawem. Nie ukrywam, że bylem wielkim zwolennikiem pozostawienia Pogby, ale skoro tak bardzo chciał wrócić do swojego "domu", jak to sam określił, to nic nie dało się zrobić. Pjanić to fenomenalny piłkarz, ale o nieco innej charakterystyce. Zobaczymy jak się wkomponuje w zespół Allegriego, choć ja nie mam wątpliwości, że nie zawiedzie oczekiwań kibiców. Nie rozumiem narzekań niektórych kibiców, jakoby po sprzedaży Pogby nie mamy już szans w CL. W zeszłym roku odszedł Pirlo i Vidal, a za nich przyszedł łamliwy Khedira i nieopierzony Lemina. Teraz odszedł fenomenalny (również pod względem zdrowotnym) Pogba, a przyszedł równie dobry i co trzeba podkreślić
niemiewający zyt często urazów Pjanić i są narzekania, bo na forum JP powstał jakiś dziwny mit mówiący o tym, że Marchisio to do zdrowia i formy sprzed kontuzji wróci pewnie gdzieś za dwa/trzy lata, albo nigdy
Dajcie spokój. Jaką macie wiedzę na ten temat. Ja ufam ludziom w klubie, którzy wiedzą co w trawie piszczy. Wiedzą jaki jest stan zdrowia zawodnika, jak przebiega proces leczenia kontuzji i kiedy możliwy będzie jego powrót do normalnych treningów. Ja jestem przekonany, że gdzieś na przełomie listopada/grudnia Marchisio będzie hulał po boisku aż miło. Jeszcze wspomnicie moje słowa. Matuidi/Witsel mieli być tylko tymczasowym zastępstwem dla Il Principio, bo nie wierzę, że nasz wychowanek usiadłby stale na ławkę rezerwowych po powrocie do pełni zdrowia. Szkoda, że któryś z nich nie przyszedł, ale życie toczy się dalej. Brak tej wisienki na torcie musi jednak skutkować obniżeniem końcowej noty dla naszego speca od transferów.
Atak: Za nierównego Moratę mamy wchodzącego w najlepszy okres dla piłkarza Higuaina, oczywiście przepłaconego o te 25-30 melonów, ale niewątpliwie cracka na swojej pozycji, jednego z top 6 środkowych napastników na świecie. Kogo mogliśmy ściągnąć w zamian, raczej nikogo. Icardiego nie sprzedałby nam Inter, Cavani po ostatnich wypowiedziach raczej na pewno nie przeniósł by się do Juve, Lacazette to nie ta pozycja, a Milik/Lukaku to jeszcze nie ten poziom. Z kolei za Zazę mamy perspektywicznego i kilka lat młodszego Pjacę. Chłopak pokazał, że ma to coś, ten błysk w swojej grze, ale jak na razie ten transfer trzeba traktować jako inwestycję w przyszłość, a nie jakość na już. To tylko pokazuje, że ktoś taki jak Igła był nam niezbędny.
Podsumowanie: Moja ocena zakończonego mercato - na gorąco dałbym 7, ale po dwóch dniach przemyśleń dam 8/10. Dlaczego? Po pierwsze sprzedano naszą największą gwiazdę, a to niestety minus i to nawet pomimo tego, że mamy w zastępstwie Pjanicia. Pod względem marketingowym na pewno straciliśmy. Pod względem sportowym raczej też. Czas pokaże. Po drugie fiasko negocjacji w sprawie Matuidiego/Witsela i pozostawienia tego nieudacznika Hernanesa. To nie wymaga komentarza. Ale oprócz tego nie widzę innych minusów. Wreszcie mogę powiedzieć, że Marotta nauczył się sprzedawać. Transakcje z Zazą, Pereyrą i Islą oceniam na plus. Do tego veto w sprawie transferu Lichego do Interu
i nie podpalenie się w ostatniej chwili na jakąś zapchajdziurę do środka pola jak ostatnio. Nawet suma odstępnego za Pogbę jest w porządku, biorąc pod uwagę, że bez zapisu o prowizji dla Raioli, to pewnie nigdy w życiu byśmy nie ujrzeli Pogby biegającego w koszulce Juve. Te 73 + 5 bonusów to tak na marginesie realna wartość sportowa Pogby. Wiele osób swego czasu pisało, że sprzedaż Pogby za te +/-80 mln, to dobra transakcja.