cziro pisze:Mateuszello pisze:Francja/Portugalia spada. A my za rok, 2 podskoczymy. Ja jestem pewny, że między nimi dystans zwiększymy i liczę na dogonienie Niemców
Określenie "optymista" to w Twoim przypadku mało powiedziane. Prawda jest zupełnie inna. Portugalia ma dwie ekipy w 1 koszyku + jedną w 3, a my jako mistrz jesteśmy w 2, wicemistrz w 4 a trzecia drużyna ligi dała wczoraj popis gry w defensywie w Bilbao. To w tej chwili pokazuje "siłę" Serie A
No i LE potwierdziła, że jestem raczej realistą
Zacznimy od Portugalii. Mają szałową liczbę dwóch reprezentantów w tych pucharach.
Rio Ave ledwo przeszło III rundę, a w IV po porażce w pierwszym meczu zdobyło bramkę na wagę awansu w doliczonym czasie gry z Elfsborgiem. Trafili do najłatwiejszej grupy. Zobaczymy, czy stać ich na coś więcej niż dojście do niej.
Drugi zespól to Estoril, który nie uczestniczył w eliminacjach, bo zajął wysokie miejsce w lidze gwarantujące udział w LE, niestety najprawdopodobniej tylko na 6 meczy.
Może nawet Bouy z PAO! im gola wsadzi
Trzeci potencjalny reprezentant Portugalii już w eliminacjach poleciał z Dinamem Mińsk.
Francja?
OL nie zdołał w barażach ograć Astę Giurgiu.
A St. Etienne w IV wymęczyło awans po karnych z Kara... Karacośtam.
Lille jest obency z 3. miejsca w Ligue 1.
Więc w LE personalnie tyle ich co Portugalczyków. Lille się trafiło cięzko, a St. Etienne pstryczka w nos może dać Inter.
Dużo punktów obu nacjom to nie grozi. Portugalczycy mają o tyle lepiej, że w LM jest ich trójka(o jeden więcej), ale i tak Żabojadom dobrze, że Monaco nie dostało się w ręce innych grup.
A Włosi?
Sporo ich tu trochę. Może Roma dołączy do nich na wiosnę.
Torino pójdzie chyba pierwsze do odstrzału, ale grupę(Kopenhaga, Brugge, HJK) powinno przejść.
Inter - faworyt grupy. Z pewnością liczą się, że w przyszłych pucharach odpada im największa zdobycz punktowa i żeby utrzymać się w drugim koszyku do LM muszą jak najbardziej się do tych punktów zbliżyć. Myślę, że celują w finał.
Napoli powinno się zaangażować i te <25pkt, żeby się nie męczyć w LM, bo 2 lata nieźle sobie zepsuli odpuszczeniem.
Fiorentina. Lipy w tamtym roku nie pokazywała. Szkoda, że trafili na nas. Mogą daleko zajść. Jeżeli teraz Viola nie liczy się z awansem do LM i może mieć w dupie punkty(a ich połowę stanowi jeden sezon 09/10), bo za wiele im to nie da, tak za 1-3 lata z wejściem do Champions League będzie gorzej niż Napoli, czy teraz Romie.
O wiele lepiej się to prezentuje niż rok temu z Udinese niedochodzącym do grupy i Lazio pokonanym przez Ludogorets. Inter, Napoli, Fiorentina powinni bez problemu dojść do 1/8 i zmierzyć się ewentualnie z odpadem z LM, bo od tego kto trafi się po fazie grupowej z LM zależy najwięcej. W tamtym roku najbardziej namieszało Porto eliminując Napoli i Benfica wykluczająca Juve... Mam nadzieję, że własnie te 2 zespoły teraz awansują z najłatwiejszych według mnie grup LM i dostaną nokauty w 1/8 żegnając już z pucharami. Ten rok powinien być przełomowy dla włoskiej piłki - rankingu.
Dodam też dla ciekawości, że Mainz odpadło już w III rundzie eliminacji z Asterasem Tripolis, a Real Sociedad w IV z Krasnodarem.