Re: Andrea Pirlo
: 05 kwietnia 2021, 15:01
O Bayernie czy Barcelonie to nawet w plotkach nie słyszałem. Kierunek brytyjski, to już prędzej. Ale nie przypominam sobie oficjalnych komunikatów by Max "odrzucił ofertę klubu X".jackop pisze: ↑05 kwietnia 2021, 14:46Od czasu jego odejścia w Bayernie, Barcelonie, PSG, OL, Monaco, Chelsea, Arsenalu i Evertonie zmieniono trenera.PietroBosman pisze: ↑05 kwietnia 2021, 13:26Max z listy płac Juve zszedł dopiero w zeszłe wakacje. Faktycznie, mógł już gdzieś pracować. Tylko gdzie? W Serie A Fiorentina i Napoli?W Europie?Wymień te kluby. Podyskutujmy.
To troszke przeklamanie. Allegri wprowadzil nas na wyzszy poziom 3:5:2, bo wyszedl ze sztywnych schematow i w pierwszym sezonie po wstepnym treningu Conte i po przejeciu Allegriego ktory kontynuowal zamysl Conte dodajac troszke przeciagu wygladalo to naprawde dobrze oczywiscie przeskakiwal w czasie sezonu na 4:3:1:2, ale dalej bazowal na czyms sprawdzonym.
Stopniowo przechodziliśmy na czwórkę z tyłu. 3-5-2 było dobrym 'wentylem bezpieczeństwa' na czas zmian i chwała Conte za to.Aleexxx pisze: ↑11 kwietnia 2021, 12:42To troszke przeklamanie. Allegri wprowadzil nas na wyzszy poziom 3:5:2, bo wyszedl ze sztywnych schematow i w pierwszym sezonie po wstepnym treningu Conte i po przejeciu Allegriego ktory kontynuowal zamysl Conte dodajac troszke przeciagu wygladalo to naprawde dobrze oczywiscie przeskakiwal w czasie sezonu na 4:3:1:2, ale dalej bazowal na czyms sprawdzonym.
Po Berlinie nastąpiła przebudowa drużyny. Pomoc się posypała, odszedł Tevez. Dyzma szukał, dość długo się to docierało, jednak ostatecznie się udało.W drugim jednak sezonie troszke sie pogubil, chcial wprowadzic gre skrzydlowymi przy braku skrzydlowych. Jedynym wlasciwie skrzydlowym byl Cuadrado i o malo przez to nie przegralismy sezonu, ale wrocil jednak do 3:5:2.
No zasadniczo drużyna wygląda dobrze, kiedy poszczególne formacje wyglądają dobrze .Chcialbym tylko podkreslic, ze Allegriego druzyna wygladala dobrze dopoki nasza pomoc prezentowala sie solidnie, przeciez pod koniec jego przygody z Juventusem wygladalismy koszmarnie? Czy ktos w ogole ogladal mecze za pod koniec jego przygody? Ludzie to bylo 2 lata temu, ta przygoda musiala sie skonczyc i nie wiem czy to najlepszy pomysl zeby wracal.
Dokładnie tak, najbardziej irytuje ten jego brak pokory.Pirlo to tragiczny wybor, bo okazal sie byc okropnym betonem, rzuca zawodnikami po tym boisku, mysli ze jest jakims geniuszem.
Ciężko powiedzieć. Tylko krowa nie zmienia poglądów .Jednak moim zdaniem jego czas w Juve i jego podejscie taktyczne juz nie pasuja na obecne czasy. Kiedys Mourinho byl najlepszy, pilka defensywna mocno sie oplacala, ale teraz liczy sie szybki pressing (LFC, Bayern) i szybkie ataki skrzydalmi, a mam wrazenie ze z wloskim trenerem mamy gwarancje gry na 1:0 i forsowanie taktycznego zabetonowania. Mysle ze za tym wszystkim ukrywa sie duma, bo oni dalej mysla ze sa najlepsi, a ich szkola trenerska miazdzy wszystkie inne.
To prawda, bardzo irracjonalne zachowanie.Garreat pisze: ↑11 kwietnia 2021, 14:47Stopniowo przechodziliśmy na czwórkę z tyłu. 3-5-2 było dobrym 'wentylem bezpieczeństwa' na czas zmian i chwała Conte za to.
Max przejął skład po Antonio i podszedł do tematu racjonalnie. Porównajmy to z Pirlo, który pierwszego dnia wyrzuca pracę Sarriego do śmietnika.
To tez w jakis sposob wada trenera. Dostawal czasami mega gowno od zarzadu (Hernanes, Zaza) i gral tymi zawodnikami. Wolalbym cos pomiedzy Conte i Allegrim, czlowieka ktory krytykuje wprost pewne ruchu na rynku (Eriksen), ale zeby nie byl tak uparty jak Conte.Garreat pisze: ↑11 kwietnia 2021, 14:47Po Berlinie nastąpiła przebudowa drużyny. Pomoc się posypała, odszedł Tevez. Dyzma szukał, dość długo się to docierało, jednak ostatecznie się udało.
3-5-2 czy nie, co za różnica. Sarri dojechał do scudetto na czwórce z tyłu, ale dla Andrzejka było to be. Serio nie przejmował spalonej ziemi, tak jak nie przejmował jej Max ani Sarri.
Tak czy inaczej, czas najlepszej gry pokrywa się z odejściem od 3-5-2. "Nikt jeszcze nie wygrał Ligi Mistrzów grając trójką obrońców" . I wtedy drużyna potrafiła zagrać całkiem atrakcyjną piłkę.
Heh, no tak. Byl elastyczny, ale nie do konca. Jak juz wszedl z tym Mandzukiciem na bok to ciagnal to przez wieki.
Ancelotti szczerze mysle ze niczym sie nie rozni od Allegriego.Czy Allegri sprawdziłby się drugi raz nie wiem, pewne są tylko śmierć i podatki .
Dwa lata temu jego odejście było słuszne. Niestety zarząd bardzo słabo to rozegrał i naturalnym teraz jest rozgrzebywanie przeszłości.
Z ciężkich betonów w topie pozostał chyba tylko Conte.
Ancelotti, Gasperini, Mancini, Sarri -- trudno przykleić im łatkę defensywnych fetyszystów. Gdzieś w tle Inzaghi, De Zerbi i EDF.
Nie przypominasz sobie bo nikt takich oferty mu nie składał - i to jest sedno sprawy.PietroBosman pisze: ↑11 kwietnia 2021, 11:26nie przypominam sobie oficjalnych komunikatów by Max "odrzucił ofertę klubu X".
Bo jesteś jego menadżerem i wiesz o tym z pierwszej ręki.Maly pisze: ↑11 kwietnia 2021, 20:00Nie przypominasz sobie bo nikt takich oferty mu nie składał - i to jest sedno sprawy.PietroBosman pisze: ↑11 kwietnia 2021, 11:26nie przypominam sobie oficjalnych komunikatów by Max "odrzucił ofertę klubu X".
A ostatecznie obaj mają tyle samo trofeów w LM jak i LE. Przypominam, Sarri ma więcej niż obaj panowie razem wzięci!Antichrist pisze: ↑10 maja 2021, 15:31A dla niektórych Conte > Allegri, chociaż ten pierwszy nigdy nie doszedł do finału LM i nie potrafił w słabej lidze włoskiej wygrać chociaż jednego dubletu.