Strona 8 z 11

: 18 lutego 2016, 07:54
autor: Maly
wydaje mi się, że Tevez mówił kiedyś, że najbardziej lubi grać wysuniętego napastnika... ale już pomijając to czy lubi czy nie - dlaczego nie miałby grać z Dybala w parze? dlaczego u was ciągle pokutuje przeświadczenie, że jak ktoś kreatywny to trzeba obok niego kołka postawić?

: 18 lutego 2016, 08:23
autor: zahor
vitoo pisze:Myślę, że jesteśmy wszyscy - a przynajmniej w dużej większości - zgodni co do tego, że gdyby Tevez dalej u nas grał, to Dybala by tak szybko nie eksplodował.
Jeżeli chodzi o aspekt czysto piłkarski, to zgadzam się z tym, co pisze Maly - argentyński duet z pewnością miałby rację bytu i wcale nie jest powiedziane że jeden musiałby grać kosztem drugiego. Ba, jestem prawie pewien że ich współpraca wyglądałaby lepiej niż Dybali z Moratą.

Możesz rzecz jasna wysnuć teorię, że brak prawdziwego lidera w ataku sprawił, że Dybala musiał szybciej piłkarsko dojrzeć na podobnej zasadzie, jak dzieci z patologicznych rodzin z konieczności szybciej stają się samodzielne. Ja natomiast mogę skontrować argumentem, że obecność doświadczonego rodaka mogłaby sprawić, że Argentyńczyk od samego początku sezonu grałby i ładował gole, zamiast siedzieć na ławce. Ani Ty mi, ani ja Tobie nie udowodnię że nie masz racji.

: 02 sierpnia 2016, 00:20
autor: CzeczenCZN
Info od Pedulli: Napoli chciało pozyskać Teveza, ale ten zażyczył sobie 8 milionów Euro za sezon, co ciekawe w lipcu zażądał tyle samo od West Hamu. Według tego dziennikarza miało to na celu spławienie Neapolitańczyków.

: 02 sierpnia 2016, 07:45
autor: MRN
Zgodnie z wywiadem jakiego udzielił Tevez, grzecznie odmawiał on wszystkim zainteresowanym jego usługami. Nie podawał żadnych kwot bo nie po to wracał do Argentyny aby ponownie grać w Europie, szczególnie po prośbie jaką wystosował do zarządu Juve o rozwiązanie kontraktu. To bzdury.

: 12 września 2016, 16:52
autor: Dragon
Carlos daje o sobie znać. Odszedł za 7 kóz, 12 piłek i Hobbita (Vadala) rok przed końcem kontraktu, tak bardzo tęsknił...Prócz goli jednak

1. Niby były/ są problemy z płatnością.
2. Tevez łamie nogę rywalowi
3. Powoduje bardzo poważną kontuzję bramkarza rywali
3. Wczoraj podobno ostro pojechał z arbitrem czerwona kartka. Czytałem, że grozi mu od 3 do ...12 meczów zawieszenia.

Uwielbiałem gościa.

: 12 września 2016, 17:00
autor: RSelevan
To w sumie ciekawe, że u nas nie zdarzały się tego typu wybryki z jego strony, choć obawiałem się ich.

: 12 września 2016, 18:16
autor: panlider
Co ten Tevez :doh:
Swoją drogą faul, za który dostał żółtą kartkę w ostatnim filmiku też bardzo brzydki.
Ciekawe czy tak na niego działa argentyński klimat czy u nas też by zaczął takie numery wywijać.

: 12 września 2016, 21:08
autor: pavel88
RSelevan pisze:To w sumie ciekawe, że u nas nie zdarzały się tego typu wybryki z jego strony, choć obawiałem się ich.
jeden był, na szczęście chyba jedyny
Ale fakt, jak przychodził bałem się, że odpałów będzie więcej, tymczasem nie tylko świetnie grał, ale poza wskazanym wyjątkiem zachowywał się zadziwiająco spokojnie. Może jakieś dobre powietrze:)

: 13 września 2016, 09:44
autor: JuveGrzesiu
pavel88 pisze:Może jakieś dobre powietrze:)
Taki mamy klimat ;)
Rzeczywiście to jest ciekawy temat na książkę, atmosfera jaka panuje w szatni Juventusu to jakaś magia. Wydaje mi się, że Buffon, Chiellini czy wcześniej Pirlo i Del Piero sprawiali, że piłkarze byli spokojniejsi.

: 13 września 2016, 10:57
autor: Vincitore
Dragon pisze: 3. Wczoraj podobno ostro pojechał z arbitrem czerwona kartka. Czytałem, że grozi mu od 3 do ...12 meczów zawieszenia.

Uwielbiałem gościa.
Podobno nazwał siostrę sędziego kobietą lekkich obyczajów, oczywiście nie ubierając tego w delikatne słowa, a załadował prosto z mostu.

Ten powrót do Boca to niestety był pewniak, że na posprzątanym w Juventusie strychu (głowie Carlosa) znów zapanuje bałagan. Tu jest panem i tyle, może robić co mu się podoba.

Dla mnie Tevez w Juventusie to była urocza historia, wyciągnęliśmy go za paczkę fajek, lekko już podupadłego na formie, tworzącego problemy w każdym klubie, a u nas stał się ponownie topem, do tego pokornym jak baranek. Szkoda, że minęli się z Dybalą i Higuainem, ależ mielibyśmy argentyńskie tridente w ataku, mózg wybucha.

: 13 września 2016, 11:23
autor: Dragon
Vincitore pisze:
Dragon pisze: 3. Wczoraj podobno ostro pojechał z arbitrem czerwona kartka. Czytałem, że grozi mu od 3 do ...12 meczów zawieszenia.

Uwielbiałem gościa.
Podobno nazwał siostrę sędziego kobietą lekkich obyczajów, oczywiście nie ubierając tego w delikatne słowa, a załadował prosto z mostu.
Tak, nawet już tutaj o tym piszą :P

Decyzja o odejściu z Juventusu była bardzo zła...

: 13 września 2016, 18:27
autor: Arbuzini
Wspomniane zostało, że Boca ma problemy z wypłacalnością. Psychologiem nie jestem, ale uważam, że Tevez to taki typ człowieka, który jak się frustruje to odwala mu palma. Dlatego nasz zarząd nigdy nie dał mu powodu żeby źle się czuł w Turynie.

Poza tym w Argentynie jest niekwestionowaną gwiazdą. W Juventusie grali zawodnicy o większej renomie i lepszych karierach od niego.

: 05 grudnia 2016, 14:56
autor: Vincitore
http://transfery.info/95362,przelom-w-n ... pilkarskim

Niezła kasa, ale nigdy nie odżałuję jego odejścia, miał przed sobą jeszcze przynajmniej 2, a nawet 3 sezony gry na najwyższym poziomie. Wiadomo, że Dybala pomógł o nim chociaż częściowo zapomnieć, ale mimo wszystko nadal mi go trochę brakuje. W Argentynie jest pod formą, ale to było wiadome - bez większej presji wyników, mniejsze obciążenia treningowe, forma jest wypadkową kilku czynników.

: 05 grudnia 2016, 15:13
autor: kawek
Raczej nikt by nie odrZucił takiej kasy ale po co było gadac że porzuca ambicje sportowe żeby zakońcZyć karierę w ukochanej drużynie ?

: 05 grudnia 2016, 15:25
autor: Olek1987
kawek pisze:Raczej nikt by nie odrZucił takiej kasy ale po co było gadac że porzuca ambicje sportowe żeby zakońcZyć karierę w ukochanej drużynie ?
Sam sobie odpowiedziałeś. :)