Strona 1 z 1

Fabrizio Miccoli powiązany ze sycylijską mafią.

: 03 lipca 2013, 21:53
autor: Piti

: 03 lipca 2013, 21:55
autor: Lucas87
Heh, a dopiero był na forum rozpatrywany jako kandydat jakbyśmy nikogo nie sprowadzili nowego.

Przecież tym krajem mafia rządzi od dziesiątek lat więc wszystko jest możliwe u nich.

: 03 lipca 2013, 22:03
autor: pęto
Miccoli to wyłącznie do Livorno się nadaje.

A kto go chciał w Juve, to albo jakiś kibic nowy, albo człek z amnezją.

: 03 lipca 2013, 22:23
autor: Orkos
To Miccoli ładnych kilka lat temu tak się odgrażał, że w którejś tam minucie przelobuje Buffona i tym samym strzeli gola na wagę zwycięstwa?
On nie grał wtedy we Fiorentinie?

: 03 lipca 2013, 22:57
autor: Vimes
W dodatku Miccoli okazał się być, co tu dużo mówić, dwulicową Obrazek, bo granie w meczach upamiętniających prokuratora Giovanniego Falcone nie przeszkadzało mu go potem ordynarnie obrażać.

: 04 lipca 2013, 00:54
autor: Vincitore
Zadna niespodzianka patrzac na jego aparycje i to gdzie zyje.

Kiedys w magazynie FourFourTwo byl swietny artykul o mafii we wloskim futbolu, z mafia zwiazany jest rowniez Lavezzi (jedna z szych w Camorrze to jego przyjaciel). Przez mafie zastrzelony tez zostal ojciec Borriello gdy Marco byl mlodym chlopcem.

Sorry za brak polskich znakow.

: 04 lipca 2013, 07:58
autor: juventussek
Kiedyś była plotka o Manuele Blasim( nie wiem jak się odmienia), słaby zawodnik który trafił do Juve poprzez ''znajomkow mafijnych'' ;d

: 04 lipca 2013, 12:18
autor: Lucas87
@pęto

Nie o to chodzi, że ktoś go chciał. Ludzie pisali to w desperacji.
Już nie wspominając o rewelacjach sprzed kilku miesięcy na temat Miccoliego w Legii.
Nie był to nigdy zawodnik wybitny, ale wydawał mi się spoko gość.

: 04 lipca 2013, 20:42
autor: Vincitore
juventussek pisze:Kiedyś była plotka o Manuele Blasim( nie wiem jak się odmienia), słaby zawodnik który trafił do Juve poprzez ''znajomkow mafijnych'' ;d
W sumie jest to możliwe, bo nigdy nie rozumiałem fenomenu tego zawodnika w Juventusie. Bądź co bądź idealnie pasował do koncepcji Capello - więcej siły fizycznej niż finezji, ale takich jak on w Italii było wówczas na pęczki.

Chociaż Moggiemu zdarzały się takie kwiatki właśnie - Blanchard, Bachini, Pecchia, Fresi, Baiocco itd.

: 06 lipca 2013, 15:23
autor: Alexxxxx
Najzabawniejsze to są jego tłumaczenia. Mowa, ze zawiódł kibiców, rodzinę, Boga. Gdyby to były czasy sredniowiecza, to może być przeszło, a tak to wielka pokazówka. Choć to Sycylia, wiec skoro miał takie układy, to czekać tylko na wiadomość w stylu "Mafia storpedowała posterunek, Miccoli ukrywa się ze Snowdenem na strefie bezcłowej w Rosji". A potem azyl w Wenezueli na polu koki.

: 06 lipca 2013, 15:51
autor: LordJuve
Hm, a mnie to w zupełności nie dziwi. Mądrzy ludzie trzymają się z najsilniejszymi. Może Miccoli nie jest bardzo dobrym piłkarzem, natomiast oleju w głowie mu nie brakuje. Mieszkać na Sycylii i mieć kontakty z mafią? Normalna rzecz...
Alexxxxx pisze: Choć to Sycylia, wiec skoro miał takie układy, to czekać tylko na wiadomość w stylu "Mafia storpedowała posterunek, Miccoli ukrywa się ze Snowdenem na strefie bezcłowej w Rosji". A potem azyl w Wenezueli na polu koki.
Jeszcze colę do tego poproszę! :lol:

: 06 lipca 2013, 16:04
autor: Alexxxxx
LordJuve pisze: Jeszcze colę do tego poproszę! :lol:
Z popcornem? Raczej dobrze wiesz, że to był żart. Ogólnie ta sprawa to trochę taki mały cyrk.