JuvePoland

mibor pisze:Na trzeźwo nie dało się wczorajszego meczu oglądać.
2 linia to porażka Pazdan Karateka w meczu o pkt. wylecial by za takie zagranie z boiska, podobnie Oshea za ręke. Nieporadności brak jakiegokolwiek pomysłu.Niby selekcja trwa niby dopiero to początek ale nie napawa to optymizmem.

Bo DP to nie jest pozycja Pazdana. Pazdan w Jadze gra na środku obrony i radzi sobie o wiele lepiej.

Ale nieporadnośc w naszej grze nie wynikala z tego ze ze Pazdan gral na DM, nie mamy zadnego pomyslu na gre. Lewandowski to nie Ibra, choc mysle ze i on w naszej kadrze mial by spore problemy.
Martwi mnie ze juz prawie 400 min nie potrafimy sprzelic gola w oficjalnym meczu. Powoli poziomem zblizamy sie do krajow typu Malta wyspy owcze Estonia, nic im oczywiscie nie ujmując.Przerażające

Jestem przekonany, że kolejny eksperyment z "najlepszym polskim trener" okaże się nieudany. Od czasu objęcia kadry prze Smudę tracimy czas.
Wiem, że rządzący polską piłką chcą przekonać cały naród, iż "nasze jest najlepsze", ale nie sprawdza się to w przypadku trenerów. Kiedy ostatnio polski szkoleniowiec osiągnął coś spektakularnego? Kiedy ostatnio polski trener osiągnął coś za granicą?

Rosjanie konsekwentnie od 2006 roku stawiają na trenerów zagranicznych i my powinniśmy pójść tą samą drogą. Wiem, że nasi zawodnicy to nie światowa czołówka, ale jestem przekonany, że dobry trener potrafiłby to poukładać. Kilku naszych graczy gra na europejskim poziomie i stać nas na więcej niż remisy z Irlandią czy baty od Słowaków.

Jako, że uznałem, iż jestem niegodny oglądania meczów reprezentacji Polski wczoraj patrzyłem na nędzną namiastkę futbolu jąką mogą zaserwować wyrobnicy z Portugalii i Szwecji oraz Holandii i Kolumbii. W związku z tym mam pytanie. Nasza reprezentacja zremisowała, ale rozumiem, że na bramkę rywali raz po raz sunęły huraganowe ataki naszych wirtuozów futbolu, a bramkarz Irlandii musiał zawrzeć pakt z samym diabłem, żeby obronić te wszystkie precyzyjne i potężne strzały naszych zawodników, dzięki czemu udało mu się zatrzymać polską nawałnicę?

Vimes pisze:Jako, że uznałem, iż jestem niegodny oglądania meczów reprezentacji Polski wczoraj patrzyłem na nędzną namiastkę futbolu jąką mogą zaserwować wyrobnicy z Portugalii i Szwecji oraz Holandii i Kolumbii. W związku z tym mam pytanie. Nasza reprezentacja zremisowała, ale rozumiem, że na bramkę rywali raz po raz sunęły huraganowe ataki naszych wirtuozów futbolu, a bramkarz Irlandii musiał zawrzeć pakt z samym diabłem, żeby obronić te wszystkie precyzyjne i potężne strzały naszych zawodników, dzięki czemu udało mu się zatrzymać polską nawałnicę?

Jak byś oglądal ten mecz