Pamiętam doskonale jak zachował się Zlatan w 2006 roku i taka postawa nie pasowałaby do kogoś przywiązanego do barw
klubowych. Był jednak wówczas znacznie młodszy i chciał się piłkarsko rozwijać co w Serie B byłoby raczej ciężkie
do realizacji (ponadto atak w osobach Alexa i Treze mieliśmy wyborny nawet bez Ibry). Początkowo nie należałem
do entuzjastów powrotu Ibrahimowica po latach do Juve (jego gaża, porywczy charakter itp). Uważam jednak, iż autor tego postu
ma rację i w pełni się zgadzam z tego typu propozycją
. PSG zdolne jest bowiem zrealizować mocarstwowe plany- utworzenia Dream
Teamu (na pewno z marketingowego punktu widzenia, nie wiem jak będzie z piłkarskimi zamiarami podbicia Europy, ale to nie
nasz problem), już z udziałem innych gwiazd światowego formatu. W przypadku bezdyskusyjnej deklaracji Ibry wyrażającej chęć odejścia
do Juventusu, rzeczą wcale nie pozbawioną sensu jest wiara w powodzenie misji (nawet w przypadku poborów w wysokości 7 mln euro na sezon).
Warunki są jednak oczywiste: Piłkarz musi być konkretnie zainteresowany przejściem właśnie do Starej Damy, a ponadto musi zaakceptować
radykalną obniżkę zarobków w stosunku do tych pobieranych w PSG (wiedząc, że pomimo tego, zarobi dużo więcej niż reszta
graczy w zespole). Tylko w takim wypadku operacja pt. Zlatan w Juve będzie możliwa do realizacji. A kwota transferu
w wysokości 10-12 mln euro byłaby sumą jak najbardziej realną (tym bardziej jeśli prawdą jest jakiś konflikt z kibicami PSG).
Wobec powyższego, Marotta mając na uwadze podniesienie jakości całego zespołu również może uczynić wyjątek w swojej polityce transferowej.
Pytanie czy lepsza opcja z dwoma ,,wieżowacami,, w ataku czy może wyjście naprzeciw oczekiwaniom zwolenników talentu Sancheza
(choć mnie akurat on nie przekonuje, ale możliwe iż w wypadku śmiałego postawienia na niego, odrodzi się) i przejście na system 3-4-3.
W takim wypadku na pierwszy ogień klub powinien być zainteresowany opcją wypożyczenia Chilijczyka. Ta koncepcja jednak oznaczałaby
dużą rewolucję w systemie gry na co jednak potrzeba czasu, którego nie ma wtedy gdy gra się na kilku frontach o najwyższą stawkę.
Super manewrem okazać by się mógł również Kolarov, a także podjęcie skutecznej próby wyprzedaży kilku zbędnych graczy. Uważam, że
takie ruchy transferowe wbrew pozorom okazują się bardzo możliwe, tylko obie zainteresowane strony muszą naprawdę tego chcieć.
Argumenty, zarzucające Szwedowi brak sukcesów na arenie międzynarodowej do mnie nie przemawiają, ponieważ uważam, że właśnie wielki talent
tego gracza pozwala wierzyć (przy założeniu, iż będzie umiał współpracować z kolektywem, a nie grać pod publikę- co właśnie przy Conte
jest możliwe),iż doprowadzi Juventus na szczyt. Jest silny, zdrowy, do tego świetny techniczny i prawie pewne, że stać go na granie
na najwyższym poziomie jeszcze minimum przez 3 sezony.
Starsi gracze potrafili już udowadniać swoją klasę i zdobywać różne trofea, więc
sama idea transferu jest w moim odczuciu bardzo dobra :!: :!: :!: