JuvePoland

Jako że się podjarałem tą informacją, to postanowiłem założyć temat o właśnie zapowiedzianej nowej grze naszego Cd Projekt RED. Tutaj są wszystkie do tej pory zebrane informacje.

Co o tym myślicie? Moim zdaniem szykuje się najlepsze RPG od czasów Sagi Baldur's Gate i pierwsze tak dobre, zrobione w 3D. Trzymam kciuki za naszych twórców gier.

Najciekawsze do tej pory informacje to:

Świat gry będzie 40x większy niż w poprzedniej grze (o 20% większy niż w Skyrimie)

i

Wiedźmin 3 zaoferuje ponad 100 godzin ręcznie zaprojektowanych misji

Jeśli do tego dojdzie tak wciągająca fabuła, jaką może zapewnić potencjał historii Sapkowskiego, to naprawdę szykuje się mega-produkcja.

Kilka lat temu jaralem się w podobny sposób gra Gothic 3. Cóż to było za wydarzenie dla fanów tej marki. Dziś jestem bardziej powsciagliwy jeżeli chodzi o trzecią część Wiedzmina.

Liczba zmian jest spora. Najbardziej mnie cieszy rezygnacja z zamkniętych aren na rzecz otwartego świata. Jednak z drugiej strony mocno zmienia to podejście do gry i sposób prowadzenia historii. Oby CDP Red poradzili sobie z grą typu sandbox.

Mnie powyższa zmiana cieszy gdyż okropnie nie pasuje mi aktualna forma wieskow: tunelowy rpg z jego sztucznymi ograniczeniami nie pozwala mi zatracic się w świecie gry a po pewnym czasie zaczyna nuzyc. Ja jestem na etapie przechodzenia pierwszej części i muszę przyznać, że będąc w czwartym akcie nie mam wielkiej ochoty grać dalej.

Po skończeniu wszystkich questów w pierwszej części miałem 120 godzin na liczniku a wcale nie ociągałem się z grą - druga część w tym aspekcie zwiodła, bo można było ją spokojnie skończyć w 30. Co do zmiany modelu na modłę Skyrima - nie podoba mi się to strasznie. Wiedźmin ma mieć klimat Wiedźmina, ten który stworzył, unikalny, wypełniony questami, z krainą którą opanowało się szybko w 3 godziny, bez przemierzania świata długimi godzinami na koniu bez żadnych zdarzeń (co mnie osobiście w grach z serii TES denerwuje). Jeżeli chodzi o wątek fabularny to jestem zszokowany concept-artem, fani sagi na pewno zauważyli biały kolor włosów kobiety jadącej na koniu obok Geralta, więc całkowite zerwanie z amnezją? Co z wątkiem Aarona z pierwszej części (notabene potraktowanego po macoszemu)? Ale mimo wszystko polowanie na Dziki Gon

johnnybgoode pisze:Po skończeniu wszystkich questów w pierwszej części miałem 120 godzin na liczniku a wcale nie ociągałem się z grą - druga część w tym aspekcie zwiodła, bo można było ją spokojnie skończyć w 30.

Uff to mnie uspokoiłeś z tym W2. Z pewnością będę się przy nim lepiej bawił niż przy ciągnącej się jedynce, która moim zdaniem prowadzi gracza za rączkę i nie pozwala na to co najlepsze w RPG, czyli rzucenie się w eksploracje świata bez jakiś - widocznych - ograniczeń.

No po poczytaniu tych zapowiedzi widzę że jest na co czekać. O tym marzyłem, Wiedźmin w otwartym świecie :-D
Szczególnie podoba mi się że fabuła ma nie być tak "globalna" jak w W2 a bardziej skupić się na Geralcie, pogoń za Dzikim Gonem i Jen...

Są pierwsze screeny z gry: KLIK. Jak dla mnie trochę ponuro, mam nadzieję, że będzie większa różnorodność pod względem aranżacji świata.

LordJuve pisze:Są pierwsze screeny z gry: KLIK. Jak dla mnie trochę ponuro, mam nadzieję, że będzie większa różnorodność pod względem aranżacji świata.

Nie spodziewałem się tak szybko screenów. Jeśli ktoś już teraz patrzy na grafikę, to nie radzę tego robić, widać że to dopiero wstępna faza.

W tamtym tygodniu wyszedł nowy trailer, krótki, ale klimatyczny.


I dwa starsze, których nikt tutaj nie podawał:



Nie widziałem wcześniej tego tematu, więc odniosę się do starszych postów.

johnnybgoode pisze:Co z wątkiem Aarona z pierwszej części (notabene potraktowanego po macoszemu)?

Chodzi ci o Alvina? Tam na końcu była sugestia, że to mógł być mały Jakub de Aldesberg. Choć sprawa jest niewyjaśniona i w sumie ciężko o jakieś logiczne wytłumaczenie. Zresztą twórcy zapowiedzieli, że będą robić kolejne gry w świecie Wiedźmina ( ale już bez Geralta ), więc nie widzę problemu, by Alvina umieścić np. jako głównego bohatera ( może też jako wiedźmina ) albo ważną część fabuły ( choć osobiście wątpię, że tak się stanie )

Co to jest w ogóle ten Gon? To ta pomarańczowa jaszczurka z Tekkena?

No właśnie, ja też jakoś nie bardzo skumałem ten wątek Dzikiego Gonu w poprzednich cześciach. W dwójce kiedy Geralt sobie przypominał coś na ten temat to było, że pod maskami wcale nie było trupich twarzy, tylko normalne, to o co chodziło?

To mają być elfy z innego wymiaru, z równoległego świata.

I wiadomo co one chcą i dlaczego? Czy na tym dopiero skupi się trzecia część?

Sam nie do końca rozumiem to co dostajemy w dwójce, albo czegoś nie doczytałem, albo czegoś nie zrozumiałem.

Tutaj trochę o gonie, w misji z zabiciem gargulców w 3 akcie.

Czyli standardzik tego typu gier, gon chce siać terror

No i trochę informacji jest tez w rozmowie z Leto, na koniec gry ( dokładnie od 4:10).

Wiadomo, że nawet Playstation 505 będzie miało uproszczony interfejs.