JuvePoland

Włosi pokonali reprezentacje Niemiec po ładnym meczu 1-0.W pierwszej połowie dominowali Włosi.Świetnymi akcjami popisywali się Del Piero,Totti i Vieri.Gol padł po akcji własnie tej trójki.Włosi strzelili jeszcze w pierwszej połowie kolejnego gola,ale niestety sędzia go nie uznał.W drugiej połowie do głosu doszli Niemcy.W kilku sytuacjach świetnie interweniował Buffon,świetny mecz zaliczył także Legrottaglie.

I bardzo COOOOL!!!!! NIe to co polska jak się słyszy o grze WŁOCHÓW to aż sie miło słucha, a o naszych kalekach

hehhe Włosi górą jejejeje. Mnie zaszokował fakt że walia przegrała z serbią. Fajoski musiał byc mecz san marino-lichtenstein heheheheh ( 2-2) :)

Bardzo dobry mecz w pierwszej połowie zagrał Zambrotta i Del Piero. Zambrotty jeszcze nigdy nie widziałem tak dobrze grającego. Nieco słabiej wypadł Camoranesi. Tacchi też nie był do końca sobą. Natomiast Gigi jak zawsze poza tym, że niejednokrotnie uratował Włochów to grał normalnie.

No i bardzo dobrze. Chciałbym zobaczyć tą trójkową akcje, która przyniosła bramke. I przy okazji rozwiązał sie problem kto ma grać w ataku. Jak widać ta trójka jest siłą Włoch

Ogromnie sie ciesze z pokonania nie lubianego przezemnie narodu niemieckiego. Wlosi grali naprawde dobrze zwlaszcza w pierwszej polowie. Alex jest w coraz lepszej formie. A Legro jak juz wspomnial Bianconeri zagral fantastycznie. Tak dalej. Sadze ze w tej formie wlosi powinni wygrac jeszce swoja grupe

u mnie po tym meczu ma wielki + VIERI nie za bramke ale za to ze podawal delowi mimo ze on mial tesh swietna sytuacje do oddania strzalu !!!!! a tak pozatym to delvechio niech se pogro gdzie indziel ale nie reprezentacji !!!!!!! czy ja nie mam racji ??

Meczbył naprawde cool. Prawie wszystko mi sie podobało. Wydaje mi się, że trojkat Del Piero- Totti- Vieri rozwali wszystkich na Euro 2004. Trap wreszcie zrozumiał , że reprezentacja bez Del Piero to tak jak czławiek bez serca, umysłu i siły. Akcje tej trujki byl naparwde pierwsza klasa. Zambrotta mi imponowal grał tez prawie tak dobrze jak ta trojka. Dobrze, że Del Piero wraca do formy mam nadzieje, żę odzyska kondycje do końca :!: me zawsze ma tylko ta ostatnia kontuzja spowodowała braki w kondycji mam nadzieje, że teraz bedzie wszystko ok. I Del Piero bedzie gral cały seon tak jak początek poprzedniego albo jeszcze lepjej. Powracając jedno co mi sie nie podobało w tym meczu to był to, że to Vieri strzelił gola, przeciez to Alex miał strzelić

Forza Italia!!! Wiedziałem że Wlosi utrą nosa pyszałkowatym Niemcom.
Bardzo dobry wynik,Bravo Alex!!!

Forza Italia , szfaby do garow
Cieszy mnie ze dobrze spisali sie zawodnicy Juve to dobry prognostyk na sezon

Oto fragment relacji z tego meczu z onetu.

''W drugiej połowie pod bramką Gianluki Buffona co chwila dochodziło do groźnych spięć, piłka trafiała w słupek lub poprzeczkę, ale nie chciała wpaść do siatki.''

ŁAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHHA. Co za kretyn to pisał.

Bardzo mnie cieszy zwyciestwo Italii nad Niemcami i to na ich pastwisku (znowu bedą spięcia Berlin-Rzym :lol: ) Mam nadzieje, że awansują do Euro2004 z pierwszego miejsca... Ten turniej bez rep. Italii byłby więcej niż tragiczny... Licze na zdobycie mistrzostwa Europy... Cieszy również postawa nowego nabytku Legrottaglie (Alex i reszta to normalka, że graja dobrze). Wiedziałem od początku, że takiego piłkarza nam potrzeba, a nie jakiś innych Mexesów itp. Ten transfer najbardziej mnie cieszy (Appiah też bardzo dobry).

Nie wiem z czego sie cieszycie. To tylko 1:0 z oslabionymi Niemcami. Po wejsciu na boisko Klose, Włosi murowali bramkę. Defensywni pomocnicy grali fatalnie. Głownie Pan Perrotta, ktory nie wiem co robi w reprezie Włoch. To samo powiem o Delvecchio. Po wejsciu na murawe byl trzy razy przy pilce. Raz walnął w trybuny, drugi raz kopnal w obronce a za trzecim razem faulował 8) . To samo tyczy sie Pannucciego, ktory wybił co prawda pilke z lini, ratujac wynik, nie zmienia to faktu, że grał słabo. Po zejsciu Vieriego i Del Piero Italia grala jak kiedyś, za czasów Sacchiego, to znaczy nie wychodziła z własnej polowy. A jezeli juz to pilka trafiala do niezawodnego Delvecchio! Podsumowujac w pierwszej polowie Włosi grali naprawde świetnie nie dajac szans Szwabom. Zato po przerwie byli tylko tłem dla Niemców. Głownie Jeremisa i Klose. Widać było brak dobrego defensywnego pomocnika. Czy Pirlo był kontuzjowany?

Cieszy nas nie tyle sam wynik co gra i forma prezentowana przez juventinich. Ja tez sie zastanawiam co Delvecchio robi w kadrze, ale wiadomo :"ulubieniec Trappatoniego". A wiec wracajac do formy , mozemy sie spodziewac dobrej gry Juve w nadchodzacym sezonie i awansu Italii do ME z pierwszego miejsca. Tak wiec wszystko jest na dobrej drodze...