JuvePoland

mam nadzieję, że Llorente nie spowoduje, że Buffon zacznie dalekimi wykopami od bramki... szkoda byłoby znowu oglądać jak Juventus traci głupio piłkę.

Eric6666 pisze:mam nadzieję, że Llorente nie spowoduje, że Buffon zacznie dalekimi wykopami od bramki... szkoda byłoby znowu oglądać jak Juventus traci głupio piłkę.

Ja bym się o to nie bał, chociaż w niektórych meczach takie coś było potrzebne, ale niestety nie mieliśmy predyspozycji do takich dalekich wybić.

Eric6666 pisze:mam nadzieję, że Llorente nie spowoduje, że Buffon zacznie dalekimi wykopami od bramki... szkoda byłoby znowu oglądać jak Juventus traci głupio piłkę.

Swego czasu Buffon słynął z dalekich wykopów Ale fakt, IMO lepiej powoli budować akcje od tyłu.

Eric6666 pisze:mam nadzieję, że Llorente nie spowoduje, że Buffon zacznie dalekimi wykopami od bramki... szkoda byłoby znowu oglądać jak Juventus traci głupio piłkę.

Conte zdjąłby wówczas naszego bramkarza z boiska.Zauważ,że odkąd przyszedł Conte,skończyło się walenie piłki od pola karnego do pola karnego.

Llorente z 14 na plecach.Liczę na niego.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=26275

Może Fernando po prostu się buntuje przeciwko temu schematycznemu przepuszczaniu podania między napastnikami, które stosujemy 20 razy w każdym meczu i prawie zawsze kończy się to stratą piłki? Ba, z Parmą nawet poszła kontra i gola straciliśmy. Widocznie u Conte (btw. bardzo dobry trener) jest to wymóg konieczny, aby być napastnikiem.

Bartosz Karawańczyk pisze:http://www.juvepoland.com/news.php?id=26275

Może Fernando po prostu się buntuje przeciwko temu schematycznemu przepuszczaniu podania między napastnikami, które stosujemy 20 razy w każdym meczu i prawie zawsze kończy się to stratą piłki? Ba, z Parmą nawet poszła kontra i gola straciliśmy. Widocznie u Conte (btw. bardzo dobry trener) jest to wymóg konieczny, aby być napastnikiem.

Ze "schematycznym przepuszczaniem piłki" kompletnie nie radziła sobie Chelsea w obu meczach.

Kupmy Naniego i grajmy na wrzutki.

alina pisze: Ze "schematycznym przepuszczaniem piłki" kompletnie nie radziła sobie Chelsea w obu meczach.

Kupmy Naniego i grajmy na wrzutki.

Wszystko fajnie, ale Alina za to Ty przeginasz w drugą stronę, fajnie jakby Antek ograniczył te przepuszczania i urozmaicił troszkę konstrukcje akcji poprzez napastników. Wiadomo szybkie przeupszczenia i klepa nie raz przynosiły nam sytuacje ale nie raz wręcz odwrotnie. Trzeba to zbalansować.

Przecież alina ma statystyki i na wszystko odpowie liczbami...

Według mnie ta cała sytuacja to na tę chwilę wymysł mediów.

czyżby nagle docierało do niektórych, że to będzie rezerwowy bo jest zwyczajnym drewnem?

lepiej żeby nie byl zwyczajnym drewnem tylko jakąś sosną lub chocby klonem.


No nic, ja się wstrzymam do osądów do 5 kolejki. Wtedy będziemy widziec już na co stać nas bedzie w tym sezonie i kto odegra głowne role w zespole.

O jak super, że pozyskaliśmy takiego słabego zawodnika!

Cabrini_idol pisze:Wszystko fajnie, ale Alina za to Ty przeginasz w drugą stronę, fajnie jakby Antek ograniczył te przepuszczania i urozmaicił troszkę konstrukcje akcji poprzez napastników. Wiadomo szybkie przeupszczenia i klepa nie raz przynosiły nam sytuacje ale nie raz wręcz odwrotnie. Trzeba to zbalansować.

Co to znaczy 'urozmaicił'? Zbalansować z czym? Tak się ogólnie dziś gra. Klepka, te przepuszczenia i (co mi się najbardziej podoba) wejścia box-to-boxów, co czasem kompletnie myli obronę. Zobaczcie sobie bramkę jaką nam wpakowało Galaxy (pierwsza akcja filmiku):

Wejścia pomocników i przepuszczenia opierają się z resztą na tym samym - wyciąganie obrońców z pozycji i atakowanie powstałej przestrzeni. Gio i Vuci pięknie robili to też w jednym z meczów z Napoli, tylko rozciągali defensorów na boki (dlatego uważam, że Antek za bardzo nie lubi 433 - bo boczni są przywiązani do flanek i możliwości mylenia obrońców są ograniczone, do tego Vucinić niepotrzebnie musi się angażować w obronę)

Bartek ulega złudzeniu, że to jest mało skuteczne. Podobnie jest z twierdzeniem "nikt w Juve nie umie wrzucać". Przecież jak się popatrzy na inne zespoły to raczej lepiej nie jest. W meczu Realu z Dortmundem (jak Lewy strzelał 4 bramki) Reus, Goetze, Piszczek i Schmeltzer (nikt inny nie centrował) wrzucali 13 razy, a celna była tylko jedna. Piłkarze Realu wrzucali 19-krotnie i też tylko jedna piłka trafiła do adresata. Ok, może w Juve jest słabo z wrzutkami, ale gdzie indziej raczej nie jest wiele lepiej.

Fernando Llorente przyznał, że może minąć trochę czasu zanim w Juventusie pokaże pełnię swoich umiejętności. Hiszpan do zespołu Bianconerich dołączył tego lata, lecz jest krytykowany za grę w meczach towarzyskich. "Juventus był dla mnie najlepszą decyzją" oznajmił Llorente w rozmowie z El Larguero. "Muszę się dostosować i potrzebuję trochę czasu, ale zostałem bardzo dobrze przywitany. Trener używa mnie jako atakującego w ustawieniu 3-5-2, więc muszę poprawić swoje poruszanie się po boisku i zrozumienie z kolegami. Muszę wykonywać rzeczy, z którymi w przeszłości nie miałem do czynienia, ale to się poprawi. W ten weekend gramy z Lazio o Superpuchar Włoch i nie mogę się doczekać rozpoczęcia ligi".

W spotkaniu tym Llorente najprawdopodobniej nie wystąpi, lecz w międzyczasie skomentował pogłoski mówiące, że Antonio Conte jest nim rozczarowany. "Te plotki są nieprawdziwe - to kłamstwa. Conte jest zadowolony z moich postępów. Mieliśmy naprawdę ciężki okres przygotowawczy i bardzo dużo pracowaliśmy. Robię wszystko, co tylko jest możliwe, by zintegrować się ze sposobem gry drużyny".

Czyli te ostatnie doniesienia można wlozyc między bajki...troche zdziwilo mnie to ze mowi, ze musi wykonywac rzeczy ktore nigdy wczesniej nie wykonywal w poprzednich klubach czyli miedzy innymi..poruszanie się po boisku :shock: co mnie troche zdziwilo, ale po chwili przypomnialem sobie, ze w Bilbao glownie partnerzy go 'nastrzeliwali' a on z reguly dostawial albo glowe albo noge

Od razu przypominają się czasy Capello gdzie Cannavaro walił długą na Trezeguet lub Zlatana. W przypadku Llorente było podobnie, ale tam dobrze wrzucali ze skrzydła i facet jak powiedziałeś dostawiał głowę lub stopę i mieliśmy gola.
On moim zdaniem powinien mieć więcej swobody w poruszaniu się, a nie bawić się w jakieś cofanie plecami do bramki. Zdobyć pozycję musi jej szukając, a nie czekając.

Maly pisze:czyżby nagle docierało do niektórych, że to będzie rezerwowy bo jest zwyczajnym drewnem?

Spróbuj wytłumaczyć to ni(e)jakiemu Szczypkowi, którego rola na tym forum polega bardzo nieudolnych próbach robienia za eksperta :rotfl:

Tłumaczyłem już wcześniej, by nie podniecać się tym grajkiem i napisałem też, że z miejsca powędruje on na ławkę, później trybuny.