Najlepsze IO w historii 4 złota, srebro i brąz, aż 3 medale zdobyli łyżwiarze, którzy nie mają gdzie trenować, he,he
Mnie tak naprawdę nie dziwi aż tyle medali Holendrów,on stawiają tylko na łyżwiarstwo, zdobyli jeden medal w innej konkurencji mianowicie w .. short tracku, czyli i tak łyżwy.
Teraz większość ekip zaczyna się specjalizować w jednej bądź kilku dyscyplinach, na wiele dyscyplin pozwolić sobie mogą tylko największe potęgi jak Rosja, USA, Kanada czy Niemcy.Ale tutaj też są 2-3 dyscypliny, które królują:
Kanada curling,hokej, narty dowolne i mają z tego 7 być może jutro 8 złotych medali na 9(10) zdobytych.
Usa narty dowolne,alpejski i snowboard dało im 8 na 9 złot oraz w sumie aż 17 medali.
Niemcy saneczkarstwo + skoki = 6 złotych medali.
Rosjanie byli najbardziej rozrzutni bo zdobyli medale w 11 konkurencjach i w 6 złote.
Poza tym Holendrzy wszystkie medale na łyżwach.
Białoruś biatlon + narty dowolne 6 medali w tym 5 złotych.
Norwegowie łącząc skoki i biegi,(skoki, biegi i biatlon) zgarnęli aż 25 medali w tym 11 złotych .
Austriacy narty alpejskie.
Francuzi biatlon i narty dowolne.
Szwedzi biegi narciarskie.
Każdy kraj ma swoja dyscyplinę/dyscypliny.
Te 23 medale Holendrów już tak bardzo nie dziwią jak się spojrzy na ich warunki przygotowań, które są doskonałe, wręcz dziwne,że Bródka ich pokonał.
Trzeba postawić na 2-3 dyscypliny by zdobywać tyle medali na każdych IO a nawet więcej. Wielu srok za ogon się nie złapie. U nas powinno się postawić na skoki,bo mamy wielki potencjał, biegi i łyżwy bo przynoszą medale i jest szansa na więcej. Ale tak naprawdę oprócz skoczków nikt inny nie ma warunków do normalnego treningu a i bazy skoczków nie da się porównać do Norwegów,Finów,Szwajcarów Niemcach i Austriakach nie wspominając.