JuvePoland

AdiJuve pisze:

wagner pisze:

AdiJuve pisze:Ale dalej jesteśmy w grze z takimi armatami jak Jurecki i Bielecki nie wyobrażam sobie byśmy nie wygrali z Białorusią i Chorwacją

Jeśli w ataku będziemy mieli tylko tych dwóch graczy to ja sobie wyobrażam, niestety.

Białoruś to jest zupełnie inny, duży niższy poziom, zdecydowanie najsłabsza ekipa w grupie, Chorwaci także nie są tą ekipą co jeszcze 2-3 lata temu. Norwegowie to znacznie silniejsza drużyna, także jeżeli Jurecki z Bieleckim powtórzą taki mecz jak wczoraj to spokojnie obie ekipy ogramy:)

Się ziściło com rzekł. :roll: Może wyjdzie nam to na dobre i zatrudnimy lepszego treneiro.

No to mamy po medalowane w morde jeża, w czasie drugiej płowy na chwilę włączyłem na ręczną i gdy zobaczyłem wynik 20 - 32 :shock: dla Chorwatów aż się złapałem za głowę z niedowierzania :doh:. A wystarczyło przegrać tylko czterema bramkami, co się takiego stało, że był taki a nie inny wynik? Kto to oglądał?

Ja oglądałam i brak mi słów, żeby opisać to co się działo. Nic im nie wychodziło, prawie każdy atak kończył się głupią stratą, obrona koszmarnie, bramkarze źle(Szmal miał kilka ładnych interwencji w 1. połowie, ale później już mu nie szło). Jedynie kibice ładnie się dziś zachowywali. Biegler prawdopodobnie odejdzie, a wraz z nim pewnie Będzikowski. A przecież to ta sama drużyna co niedawno tak ładnie grała z Francją.

Slyszalam jak moja matka w drugim pokoju smiala sie raz po raz z naszych. Wstyd sie przyznawac, ale ona nigdy nie kibicuje polskim reprezentacjom. Zawsze gada, ze (cyt.) "przerzna". Czasami mam dosc jej zachowania

grande amore pisze:Slyszalam jak moja matka w drugim pokoju smiala sie raz po raz z naszych. Wstyd sie przyznawac, ale ona nigdy nie kibicuje polskim reprezentacjom. Zawsze gada, ze (cyt.) "przerzna". Czasami mam dosc jej zachowania

Ja kibicuję od bardzo dawna i uwierz mi, że śmiech to jedyna reakcja, jaką mogli dzisiaj wywołać nasi szczypiorniści. Na szczęście jest jeszcze Juventus.

No cóż były wielkie oczekiwania, nadzieje wielu kibiców w Polsce na przynajmniej jakiś medal, a tu masz taki klops. Katastrofic!!! Mnie ze swojej strony to niezakwalifikowanie się do półfinału aż tak bardzo nie smuci bo muszę przyznać szczerze, że raczej ręczną oglądam od święta, niemniej jednak uważałem, że awans do tego półfinału powinien być raczej formalnością.. A i przegrać aż tyloma bramkami i to jeszcze w tak ważnym meczu to naprawdę aż się w tej głowie nie mieści. Bo przeważnie te ich mecze oscylowały wokół remisu a w najgorszym przypadku jakiejś nikłej porażki. A i nasi reprezentanci przecież przed meczem zapewniali, ze podejdą do tego spotkania z odpowiednim nastawieniem, koncentracją i pełnym zaangażowaniem a raczej jak widać po wyniku nic z tych rzeczy raczej się nie było. No cóż widać, że jednak Ci, że tak powiem "nowi gracze" jak np. Chrapkowski, Grabarczyk, Gliński, Krajewski, Łucak, Szyba czy ten nieszczęsny Daszek nie prezentują jednak chyba takiego poziomu jak Ci z tej "starej gwardii", z której to pozostało już tylko kilku zawodników. Także, nie wiem, ale mi się wydaje, że i na IO może być ciężko o ile się zakwalifikują, a która to kwalifikacja będzie następnym celem reprezentacji. Choć raczej ten awans powinien też być tylko czystą formalnością gdyż z tego co czytałem, Polacy w takim turnieju kwalifikacyjnym będą mieli najprawdopodobniej za przeciwników Słoweńców, Chile i drugą druzynę z Afryki a awans uzyskają dwie drużyny. Także z tym nie powinno być problemu. Gorzej jak pisałem może być na Igrzyskach.

Wracając jeszcze do tych śmiechów i chichotów podczas meczy to najbardziej miałem ubaw gdy były brane przerwy na żądanie przez trenerów. I te nasze narady gdy Biegler gadał po niemiecku tak jakby w powietrze a Będzikowski za nim nawijał do zawodników. I nie wiem jak dla kogo, ale dla mnie to było komiczne i po prostu śmieszne

wojczech7 pisze:

grande amore pisze:Slyszalam jak moja matka w drugim pokoju smiala sie raz po raz z naszych. Wstyd sie przyznawac, ale ona nigdy nie kibicuje polskim reprezentacjom. Zawsze gada, ze (cyt.) "przerzna". Czasami mam dosc jej zachowania

Ja kibicuję od bardzo dawna i uwierz mi, że śmiech to jedyna reakcja, jaką mogli dzisiaj wywołać nasi szczypiorniści. Na szczęście jest jeszcze Juventus.

Nie chodzilo mi tylko o wczorajszy mecz. Ona mowila tez tak i o naszych siatkarzach podczas finalu MS lub ME. Cieszy ja kazdy punkt, ktory wpadnie na konto rywala :doh:

Super historia, ale podobne czytałem już w Bravo.

czy to prawda, że kurs na awans Chorwatów stał 28:1? ;]

Raczej 2,8:1

wagner pisze:

AdiJuve pisze:

wagner pisze:Jeśli w ataku będziemy mieli tylko tych dwóch graczy to ja sobie wyobrażam, niestety.

Białoruś to jest zupełnie inny, duży niższy poziom, zdecydowanie najsłabsza ekipa w grupie, Chorwaci także nie są tą ekipą co jeszcze 2-3 lata temu. Norwegowie to znacznie silniejsza drużyna, także jeżeli Jurecki z Bieleckim powtórzą taki mecz jak wczoraj to spokojnie obie ekipy ogramy:)

Się ziściło com rzekł. :roll: Może wyjdzie nam to na dobre i zatrudnimy lepszego treneiro.

No właśnie tych 2 wyłączyli z gry i było po ptokach, trener do wymiany natychmiast, już chyba sam złożył rezygnacje.
Pierwsza bramka w 10minucie reakcja trenera w 15, druga połowa zaczęta identycznie.

Jednym słowem - tragiczne zakończenie średnio udanej przygody z ME w piłce ręcznej. Tylko kto na miejsce Niemca ?
Marzy mi się osobowość, która będzie w stanie zrobić naprawdę wiele dobrego dla całej polskiej piłki ręcznej. Ale to chyba jest zadanie dla całego zespołu. Szkoda niewykorzystanej na promocję tej dziedziny sportu szans, jakim były te ME w naszym kraju.

Ja jak każdy jestem tylko niedzielnym kibicem, nie zagłębiam się w szczegóły, przynależności klubowe itd, ale wydaję mi się, że nasi po prostu zlekceważyli ten mecz (mając w głowie, że nie trzeba grać na maksa, można delikatnie przegrać, przynajmniej tak to wyglądało). Dobrze że Biegler potrafi przyznać się do błędu i niestety ma racje, że to on w dużej mierze ponosi odpowiedzialność. Za ten taktyczny beton. Można się przyczepiać co do nazwisk...ale podobno zastępców nie widać...

Lucas87 pisze:czy to prawda, że kurs na awans Chorwatów stał 28:1? ;]

lukaszeq pisze:Raczej 2,8:1

Co do tych kursów to nie wiem, nie sprawdzałem i też nie za bardzo się w to bawię, ale bardziej prawdopodobny na awans jest kurs podany przez Lucasa87, a ten drugi może być po prostu na zwykłe nic nie dające zwycięstwo. A to dlaczego? Przecież każdy wiedział jakie szanse na awans ma reprezentacja Chorwacji (tylko wygrana minimum 11 bramkami, co wiadomo w piłce ręcznej nie zdarza się zbyt często jeszcze w dodatku na takim szczeblu) a media chorwackie podobno rozpisywały się, że Chorwaci potrzebują cudu żeby awansować. Lucas87 a czemu spytałeś o ten kurs, czyżbyś dopatrywał się w takim a nie innym rozwoju sytuacji drugiego dna :roll:? Wiadomo? Ale czy piłkarze ręczni tak mało zarabiają? Ja już chyba wcześniej w tym temacie gdzieś wrzucałem link o zamieszaniu w jakieś nieczyste afery bukmacherskie w ustawianie meczy piłkarzy ręcznych, m.in. braci Karabaticiów. Nie wiem jak to się ostatecznie skończyło, ale np. smród pozostał. Także nasz Kubot grający w mikście z jakąś zawodniczką w tegorocznym Australian Open jest podejrzewany o ustawienie swojego meczu. Jak widać tam gdzie są te wszędobylskie zakłady a w nich pieniądze do wygrania też wszystko się może zdarzyć

Bardzo mi teraz przykro, tak bardzo wierzyłam w ten półfinał, nawet w medal. To był chyba najgorzy mecz w wykonaniu naszych szczypiornistów jaki kiedykolwiek widziałam. Normalnie bym się bardzo cieszyła ładną wygraną nad Interem czy przełamaniem Moraty, na które tak długo czekałam, ale dzisiaj jakoś tak nie mogę. Gdy tylko pomyślę o tym okropnym meczu łzy napływają mi do oczu i jeszcze moja koleżanka, która tak się z nich śmiała i powtarzała jaka ta Polska jest słaba. Nie wiem nawet czy obejrze ten mecz o 7. miejsce , czy warto to w ogóle oglądać.