JuvePoland

Mecz 17 kolejki Serie A Lecce - JUVENTUS


Czas:

2011-01-08

15:00

Miejsce:

Stadio Via Del Mare w Lecce

O przeciwniku:

Rok założenia: 1908
Barwy: Czerwono-Żółte
Przydomek: Giallorossi
Prezes: Giovanni Semeraro
Menedżer: Serse Cosmi
WWW

Ostatnie mecze Lecce

Ostatnie mecze JUVENTUSU

Historia spotkań Juventusu z Lecce

Miejsce w tabeli w obecnym sezonie:

2.JUVENTUS
...
20.Lecce

Najlepsi strzelcy drużyn:

6-Matri, Marchisio (Juventus)

3-David di Michele (Lecce)

mecz na żywo w TV:

~ Al Jazeera Sport +9
~ Arena Sport 2 [MAXtv]
~ Arena Sport 3 (serbia)
~ C+ Fútbol (spain)
~ C+ Sport (france)
~ Digi Sport 3 (romania)
~ Digi Sport+ (hungary)
~ NTV+ Football
~ OTE Sport 2
~ Sky Calcio 1
~ Sport TV4 (portugal)
~ C+ Fútbol HD (spain)
~ C+ Sport HD (france)
~ NTV+ Football HD
~ OTE Sport HD
~ Sky Calcio HD1

mecz w Internecie:

http://atdhenet.tv/
http://rojadirecta.me/
http://www.soccer-live.pl/
http://live-sport-tv.com/
http://www.meczenazywo.pl/
http://www.freefootball.org/
http://meczyki.pl
http://www.livescorehunter.com/
http://www.sportlemon.tv/
http://www.sportowadoba.pl/

Przewidywane składy:

Lecce
JUVENTUS

źródła: www.juvepoland.com , www.juventus.com, www.seriea.pl , www.liveonsat.com , www.wikipedia.pl , www.gazzetta.it , www.stadiony.net

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.

Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE

***

Wszelkie błędy proszę kierować na PW lub gg - na pewno wprowadzę poprawki.

***
W końcu po przerwie świąteczno-noworocznej powracamy do rozgrywek Serie A. Za nami także sparing z Al-Hilal wygrany 7:1. Dobrze rozpoczęliśmy ten rok, ale to był tylko mecz kontrolny. Teraz w końcu gramy mecz o stawkę. Lecce co prawda postawiło wysoko poprzeczkę Milanowi i Lazio- drużyny te wygrywały tylko przewagą 1 gola. Dlatego my także musimy wygrać ten mecz, choćby w cuglach. Mamy całkiem dobre mecze na końcówkę rundy i każde zwycięstwo będzie na wagę złota. Może zadebiutuje nasz nowy nabytek Marco Borriello vel Jack Sparrow. FORZA JUVE!!

My "prawie pierwsi", oni "czerwona latarnia tabeli" . Mecz który musimy wygrać ot co.

Nie wiem po co był nam sparing z Arabami tak późno, jak już za ponad dwa dni spotkanie na wyjeździe z Lecce. Nie zapominajmy także o męczącej podróży... Juventus nie jest jeszcze drużyną marzeń i przed każdym meczem należy mieć wątpliwości, jednak oby nasi piłkarze nie pozostawili złudzeń gospodarzom.

Trudny rywal. W tym sezonie napędził już stracha zawodnikom z Mediolanu i Neapolu. Jeżeli wytrzyma obrona, to z biegiem czasu Juventusowi będzie się grało coraz bardziej swobodnie, co przełoży się na kolejne 3 pkt do kolekcji

W poprzednim sezonie na ich trenie było tragicznie. Czerwona kartka Gigiego i dwie bramki w plecy.
No ale tamten sezon to już przeszłość. W niedziele obok Vucinica chciałbym zobaczyć Quagliarelle. Jednak może to być trudne to zrealizowania bo Conte pewnie czeka aż się przełamie chłopak i też mu tego życze ale w tej chwili to były zawodnik Napoli jest w lepszej formie. No i pozostaje jeszcze Boriello który w tym meczu zadebiutuje w Juve, ale to pewnie około 70 minuty. Reszta bez zmian.

Stawiam 0:2 Vucinic x2
FORZA!

trenerem Lecce jest Cerse Cosmi !! nidawno zwolnili Eusebio Di Franccesco !!
http://pl.wikipedia.org/wiki/US_Lecce

Lecce pewnie będzie murować bramkę. Grunt to szybko zdobyć gola by nie było takich męczarni jak z Novarrą.

Chcemy replay i znów piękny pogrom

Castiel zgadzam się z tobą muszą szybko strzelić gola bo inaczej jak ktoś tu powiedział Lecce będzie murowało bramkę. W końcu nawet remis w tym meczu dla Lecce jest jak zwycięstwo. Jeśli nasi wcześnie strzelą bramkę wtedy Lecce będzie musiało się otworzyć by odrabiać straty a w tym upatruję szansę na kolejne gole. To jeden z meczy, które trzeba wygrać jeśli się myśli o scudetto. Ja obstawiam 2:0 dla naszych.

Ostatni mecz z lecce przegralismy, licze ze sie teraz za to odegramy
Nie da sie ukryc ze do spotkania podchodzimy jako faworyt, niemalze pewniak, ale niedocenianie determinacji lecce moze sie okazac zgubne.
chce 2:0 dla nas i do domu.

Jedn z tych przeciwników, którzy grają 10 obrońcami i modlą się o okazję. Poprzednie sezony powinny jednak być dla nas sporą nauczką, co do gry właśnie z takimi zespołami. Chyba jak każdy liczę, że chłopaki pokażą to co pokazują od początku sezonu i wyjedziemy z Lecce z trzema punktami. Jak myślimy o Scudetto (ale przecież jeszcze nie myślimy ) to trzeba takie mecze z zamkniętymi oczami zwyciężać.

Licze na zwyciestwo co najmniej 2 bramkami i skuteczna gre z przodu. Choc wiem ze latwo nie bedzie to mam nadzieje ze chlopaki zrewanzuja sie za mecz w poprzednim sezonie.

Nadszedł styczeń. Czy czarny okres w Juve od kilku sezonów. Nie liczę spotkania z Arabami, bo to inna bajka. Lecce zamyka tabelę, my jesteś po drugiej stronie. Wszystko za nami przemawia i nie bałbym się o wynik, gdyby nie nasza zniżka rok w rok po świętach.

Żadnych eksperymentów w składzie, mimo, że to ostatnia drużyna. Po takiej przerwie nie czas na zbyt duże zmiany.
Strzelmy szybko gola, kontrolujmy grę i ukłujmy drugi raz, a Lecce się posypie.
Jeśli nas zaskoczą jedną kontrą uwieńczoną golem to będzie nam później cholernie ciężko się przebić przez ich dziesięcioosobowy mur, zważywszy, że skutecznością nie grzeszymy
Liczę na 3 pkt. W pierwszym meczu po przerwie nie obchodzi mnie w jakim stylu, iloma golami. Byle tylko wygrać. Potem można się martwić co dalej.
2:1 dla Juve

jsduga pisze:Wszystko za nami przemawia i nie bałbym się o wynik, gdyby nie nasza zniżka rok w rok po świętach.

Teraz mamy coś więcej, niż tylko zwycięstwa. Mamy styl i charyzmę. Trzeba przyznać, że w poprzednich sezonach wygrywaliśmy, ale bez stylu i bez ładnej gry. Bramki brały się znikąd. Ja jestem optymistą i wierze w naszych. Liczę na wszystkie zwycięstwa, do meczu z Milanem. Co najwyżej remis z Udinese.

jsduga pisze: Wszystko za nami przemawia i nie bałbym się o wynik, gdyby nie nasza zniżka rok w rok po świętach.

Żadnych eksperymentów w składzie, mimo, że to ostatnia drużyna. Po takiej przerwie nie czas na zbyt duże zmiany.

Moim zdaniem właśnie z Lecce powinniśmy dać pograć trochę innym. Dobrze właśnie, że po takiej przerwie mamy takich rywali, a nie innych.
Nie mówię tu o daniu odpoczynku połowie składu tylko by od pierwszych minut zagrał taki Qugliarella, który wczoraj pokazał, że jest już w dużo lepszej formie niż Matri, a Elia zagrał przynajmniej 45 minut. Mamy przed sobą serię naprawdę łatwych rywali(prócz Udine), więc nie ma co się oszczędzać(oczywiście nie chce zobaczyć gryzienia trawy, żeby to się jeszcze kontuzją skończyło), bo jak się ktoś nawet się zajedzie to nie będzie jakimś sporym problemem odstąpić go na mecz z drużyną pokroju Atalanta/Siena/Bologna.