JuvePoland

Niestety Inter pod wodzą Leonardo prezentuje się lepiej niż pod wodzą Beniteza. Oprócz dobrego wyniku z Napoli była również dobra gra. Jak wygrają zaległe mecze to będą przed nami. Krótko mówiąc jest nieciekawie.

Skonczylo sie na Leonardo. Powiew optymizmu jest, ale za tym musi pojsc mysl taktyczna i rozum.

Boje sie, ze nie bedzie zadnego ofensywnego wzmocnienia, a z wypowiedzi tak wynika. Potrzebujemy tego wzmocnienia ewidentnie. Nie wiem co sie musi stac (ponad to co sie stalo w ostatnich miesiacach), zeby nasi zrozumieli, ze jestesmy za "chudzi" w tej formacji.

risto pisze: jednak mieliscie racje

Wy macie trenera z Milanu a oni w zamian wzieli sobie Cassano

Ano.

Kto by pomyslal, ze w sytuacji gdzie Inter potrzebuje ofensywnych wzmocnien jak wody, a dla Milanu jest to ostatnia rzecz, ktorej potrzebuja, nasi dostana porazenia mozgu i skonczy sie jak sie skonczylo ?

<<W@jTEk>> pisze:Ranocchia w Interze

Niewiem, nieznam, niewidziałem jego gry ale mam nadzieje że nie był tego wart

Wart. O Bonuccim do czasu kontuzji Ranocchi w Bari sie nie mowilo nic. Tak dobrze Ranocchia gral.

Do tego przewinal sie przez wszystkie reprezentacje mlodziezowe Italii. Porownania do Nesty nie sa przypadkowe.

L u k pisze: Wart. O Bonuccim do czasu kontuzji Ranocchi w Bari sie nie mowilo nic. Tak dobrze Ranocchia gral.
Do tego przewinal sie przez wszystkie reprezentacje mlodziezowe Italii. Porownania do Nesty nie sa przypadkowe.

O Palladino też się sporo mówiło i przewijał się przez reprezentacje, ale jakoś go teraz nie widać...
Przykładów jest wiele, nie lepiej poczekać?

Ja tam go widziałem ostatnio, jak strzelał czwartą bramkę Juventusowi na Olimpico.

1:2, wracamy do gry.

Ranocchia to moim zdaniem poziom ten sam, co Bonucci. Ciekaw jestem jak Leonardo poradzi sobie w Interze (osłabionym kontuzjami i wyczerpującym sezonie). W Milanie mimo wszystko miał większy "potencjał" niż teraźniejszy Inter, a nie spełnił oczekiwań... Póki co zadziałał efekt "nowej miotły", co będzie dalej? Jakoś nie wyobrażam sobie, że Leonardo to klasowy trener i nie wyprowadzi Nerazzurrich z dołka. Może pogra do końca sezonu, wciśnie Inter do el. LM i wróci do Brazylii.

Skibil pisze:W Milanie mimo wszystko miał większy "potencjał" niż teraźniejszy Inter, a nie spełnił oczekiwań...

Neeee. Milan przed rozpoczęciem minionego sezonu to była tragedia. Leo poradził sobie bardzo dobrze z tym składem jaki miał.

Skibil pisze:Ranocchia to moim zdaniem poziom ten sam, co Bonucci.

Ranocchia to gracz znacznie lepszy od naszego bezpłciowego, Bonucciego, który unika odbiorów i wdawania się w pojedynki jak tylko może. Ranocchia ma bardzo dobry timing wślizgów, dobre gra głową, dobrze się ustawia, nachodzi na piłkę, a nie stoi jak slup (jak nasz Bonucci).

De Rossi pisze:

Skibil pisze:Ranocchia to moim zdaniem poziom ten sam, co Bonucci.

Ranocchia to gracz znacznie lepszy od naszego bezpłciowego, Bonucciego, który unika odbiorów i wdawania się w pojedynki jak tylko może. Ranocchia ma bardzo dobry timing wślizgów, dobre gra głową, dobrze się ustawia, nachodzi na piłkę, a nie stoi jak slup (jak nasz Bonucci).

W stu procentach sie zgadzam. Od czasu jak tylko pojawily sie pierwsze informacje na temat przeprowadzki Bonucciego do Juve, zastanawiam sie: 'dlaczego On, a nie Ranocchia?'. Tak, wiem. Byl po ciezkiej kontuzji, jednak warto bylo zaryzykowac. Jak tylko bedzie gral w Interze regularnie, to obawiam sie, ze wcale nie odczuja kontuzji Samuela.

Ranocchia to bardzo dobry gracz, tylko czy Leonardo będzie na niego stawiał? Bonucci i Ranocchia to był jeden z lepszych duetów. Inter na tym transferze tylko zyskał.

Push3k pisze:O Palladino też się sporo mówiło i przewijał się przez reprezentacje, ale jakoś go teraz nie widać...
Przykładów jest wiele, nie lepiej poczekać?

Nikt nie powie, na 100% gracz x bedzie gwiazda za pare lat.

Ale wieksze szanse, ze np taki Lukaku bedzie, niz jakis gosc, ktory ledwo sie potrafi wbic na 10 minut do skladu powiedzmy Club Bruge.

Zauwaz czasem jak wejdziesz na rozne strony z newsami, jak sie rozne osobowosci wloskie wypowiadaja o Ranocchi. Non stop slychac, jak to kolejna osoba jest pod wrazeniem jego gry.

Na pewno masz racje, ze niejeden pilkarz skonczyl w zupelnie innym miejscu niz mu przewidywano pare lat wstecz, i na pewno niejeden jeszcze taka droge przebedzie. Ale poki co nic nie wskazuje na to, ze Ranocchia taki los podzieli. A wrecz przeciwnie.

L u k pisze:Zauwaz czasem jak wejdziesz na rozne strony z newsami, jak sie rozne osobowosci wloskie wypowiadaja o Ranocchi. Non stop slychac, jak to kolejna osoba jest pod wrazeniem jego gry.

Te same, które po zaprzeczeniu przez Morattiego jakoby Cassano miał zawitać do Interu, powiedziały, że ten na pewno do tego Interu trafi?

srilanka pisze:
W stu procentach sie zgadzam. Od czasu jak tylko pojawily sie pierwsze informacje na temat przeprowadzki Bonucciego do Juve, zastanawiam sie: 'dlaczego On, a nie Ranocchia?'. Tak, wiem. Byl po ciezkiej kontuzji, jednak warto bylo zaryzykowac. Jak tylko bedzie gral w Interze regularnie, to obawiam sie, ze wcale nie odczuja kontuzji Samuela.

Miałem okazję oglądać mecz pucharowy Interu przeciwko Genoi (3:2 przyp. red. ) Ranocchia był bezwzględnie najsłabszym ogniwem Interu, popełniał mnóstwo błędów, zawalił karnego i przez niego do końca kibice Interu nie byli pewni wyniku.
Możliwe, że to była trema debiutancka lub po prostu brak formy, ale nie przypominam sobie, aby nasz Bonucci miał taki słaby początek. Także, nie przesądzajmy, że na pewno Ranocchia jest lepszym zawodnikiem od naszego zawodnika :]

szczypek pisze: Te same, które po zaprzeczeniu przez Morattiego jakoby Cassano miał zawitać do Interu, powiedziały, że ten na pewno do tego Interu trafi?

Jedno dotyczy poglosek/przewidywan dotyczacego czegos co nie jest widoczne dla wszystkich, drugie dotyczy gry zawodnika, ktora jest sprawa publiczna.

Jak jedno ma do drugiego ?

Ciro85 pisze: Miałem okazję oglądać mecz pucharowy Interu przeciwko Genoi (3:2 przyp. red. ) Ranocchia był bezwzględnie najsłabszym ogniwem Interu, popełniał mnóstwo błędów, zawalił karnego i przez niego do końca kibice Interu nie byli pewni wyniku.

Faktycznie nie byl to jakis jego wybitny mecz, ale ja tylko tego karnego pamietam z bledow.

Ten karny zawazyl bardzo na opinii po tym meczu. Mam nadzieje, ze to tylko trema poczatkujacego.

Dziś Inter zagrał kolejny mecz, ale już nie tak udany. Udinese na własnym stadionie wygrało 3;1 po golach [Udine; Zapata, Di Natale, Domizzi | Inter; Stankovic]. Nie chodzi tu o naśmiewanie się z Interu, ale o to że zbliża nam się mecz ze świetnie dysponowanym Udinese. Ciekawe jak my sobie poradzimy.

Simi pisze:Dziś Inter zagrał kolejny mecz, ale już nie tak udany. Udinese na własnym stadionie wygrało 3;1 po golach [Udine; Zapata, Di Natale, Domizzi | Inter; Stankovic]. Nie chodzi tu o naśmiewanie się z Interu, ale o to że zbliża nam się mecz ze świetnie dysponowanym Udinese. Ciekawe jak my sobie poradzimy.

Patrząc dziś na grę Udine boję się tego meczu. Inter był zwyczajnie bezradny, a tempo w jakim prowadzili mecz gospodarze momentami zachwycało. Przynajmniej mnie.