JuvePoland

deszczowy pisze:Masz dużo wspólnego z "Tomkiem", Misiu. Też pajacujesz, też uważasz się za mędrca, ale wszyscy na ciebie tak naprawdę leją. Nie myślałeś o zmianie nicka na "pan_Tomaszewski"?

nie wypowiadaj się za wszystkich, ktoś tam mnie ostatnio za coś pochwalił.

deszczowy pisze: Nie myślałeś o zmianie nicka na "pan_Tomaszewski"?

a ty na g.ówniany?

Szikit pisze: jeśli po Euro Smuda i obcokrajowcy wylecą to będzie oznaczało brak sukcesów reprezentacji i stosunek perkisów do Polski a'la Olli. Tego chcesz?
Mam nadzieję, że na Euro odniesiemy sukces. Wiąże się to z pozostaniem na stanowisku Franza, ale wyżej stawiam osiągnięcia reprezentacji, szczególnie na mistrzostwach w kraju, aniżeli nienawiść do Smudy.

Skąd Ci się wzięła ta moja nienawiść do Smudy? Mówie tylko, że Smuda wszystkie swoje ruchy robi pod Euro i nie koniecznie muszą zaowocować w dalszej przyszłości. Dla Ciebie Smuda i jego kadrowicze = sukces. Co dla Ciebie bedzie tym sukcesem? Historia Rogera i Olisadebe nauczyła mnie, że Ci ludzie, którzy teraz są w kadrze nie gwarantują nam sukcesu, a poza tym nasza teraźniejsza pozycja w świecie i europie mówi sama za siebie. Osobiście wole dać szanse piłkarzom, którzy godnie będą reprezentować nasz kraj, grając z orłem na piersi i śpiewając nasz hymn ( czego nie wyszscy teraz potrafią). "Z braku laku, lepszy kit". Jestem zdania, że ci piłkarze mają takie podejście do gry w Polskiej reprezentacji, dlatego też jestem im przeciwny.

Można mieć własne zdanie. Można nawet je wyrażać, ale zawsze wymaga się od człowieka cywilizowanego kultury. Tym bardziej jak ktoś jest posłem. Szkoda, że tacy ludzie, trafiają na wiejską.

Teraz jest mnóstwo opinii, wielu krytyków. Jeżeli Perquis zostanie bohaterem jakiegoś meczu na Euro wszyscy wokół niego będą fapać. Dyskusja jest pozbawiona sensu. Żyjemy w takich czasach, gdzie bez bazy ani systemu szkolenia ciężko o 6 stoperów o dobrej europejskiej klasie. Trudno.

Kibicuję polskiej reprezentacji piłkarskiej. Nie szukam problemów, one i tak się same znajdą.

pan Zambrotta pisze:

Mietson pisze:Jeśli ktoś posiada polskie obywatelstwo to jest formalnie uprawniony do reprezentowania, co nie znaczy, że powinien.

a o tym, kto powinien decyduje byle Mietek z Warszawki ?

Masz chyba jakiś kompleks Warszawki bo ciągle to wypominasz. W ogóle to jestem tu ledwie od roku także możesz sobie to darować.

zoff pisze:Teraz jest mnóstwo opinii, wielu krytyków. Jeżeli Perquis zostanie bohaterem jakiegoś meczu na Euro wszyscy wokół niego będą fapać. Dyskusja jest pozbawiona sensu. Żyjemy w takich czasach, gdzie bez bazy ani systemu szkolenia ciężko o 6 stoperów o dobrej europejskiej klasie. Trudno.

Problem w tym, że my nie mamy ani jednego dobrego stopera :roll: No chyba, że Perquis się sprawdzi.

Mietson pisze: Problem w tym, że my nie mamy ani jednego dobrego stopera :roll: No chyba, że Perquis się sprawdzi.

Zgadzam się. Dlatego próbowanie w reprezentacji takich graczy ma sens. Damien to nie jest człowiek znikąd. Może nie jest tak "polski" jak Jan Tomaszewski, ale moim zdaniem naprawdę warto mieć w kadrze kogoś takiego jak Perquis.

Mietson pisze:

Szikit pisze:Co do 'obcokrajowców' uważam, że ma polski paszport=może grać w reprezentacji. Arboledy nie są mile widziane, ale Obraniak i Perquis już tak. Mam tylko nadzieję, że zostaną po EURO i pokażą, że nadal im zależy na Polsce, że nie chodziło o jeden turniej.

Więc Perquis który ostatecznie i tak dostał obywatelstwo w trybie przyspieszonym może a Arboleda, który być może dostanie je bez żadnego kombinowania już nie? Szikicie, albo w te albo we wte.

Jestem bardzo zdziwiony, że niektórzy patrzą na te paszporty i uważają to za jakąś wielką wartość a nie chcą nawet zagłębić się w szczegóły.

Zauważ, że Perquis ma polskie korzenie i obywatelstwo, gdyby nie zaginone dokumenty, mógłby otrzymać poprzez 'przywrócenie' paszportu. To nie to samo co Arboleda i jego obywatelstwo przez 'zasiedzenie'.

iltalismano pisze:jakoś nikt nie marudzi że w naszej reprezentacji w Ping Ponga grają sami Chinczycy..

W męskiej gra jeden Chińczyk. Gra w Polsce kilka ładnych lat i mówi po polsku... Chyba, że piłeś do kadry kobiet.

iltalismano pisze:Abstrahujac od dyscypliny,jakoś nikt nie marudzi że w naszej reprezentacji w Ping Ponga grają sami Chinczycy..

A kogo obchodzi repra ping ponga?

deszczowy pisze:Też pajacujesz, też uważasz się za mędrca, ale wszyscy na ciebie tak naprawdę leją.

Właśnie. Nie powinieneś wypowiadać się za wszystkich. Ja na niego nie leję i pewnie sporo ludzi również.

pan Zambrotta pisze:

deszczowy pisze: Nie myślałeś o zmianie nicka na "pan_Tomaszewski"?

a ty na g.ówniany?

Pokazałeś klasę Misiu, nie ma co.


Tomaszewski powinien beknąć za swoje słowa.

zoff pisze:

Mietson pisze: Problem w tym, że my nie mamy ani jednego dobrego stopera :roll: No chyba, że Perquis się sprawdzi.

Zgadzam się. Dlatego próbowanie w reprezentacji takich graczy ma sens. Damien to nie jest człowiek znikąd. Może nie jest tak "polski" jak Jan Tomaszewski, ale moim zdaniem naprawdę warto mieć w kadrze kogoś takiego jak Perquis.

Wg mnie cała sytuacja rozbija się nie o użyteczność takich piłkarzy dla kadry, ale o to, czy tacy piłkarze mają prawo zakładać koszulkę z białym orzełkiem.
Moim zdaniem - jak najbardziej tak. Kwestię czy czują naprawdę się Polakami zostawmy prywatnemu sumieniu Perquisa, Obraniaka, Boenischa itd.
A Tomaszewski za swoje słowa powinien beknąć. Trochę szacunku jednak, a nie tylko błyszczeć swoim chamstwem... I taki koleś am reprezentować naród w Sejmie...