JuvePoland

SKAr7 pisze:

zahor pisze: ten gol

Szkoda, że już nie strzelają takich bramek. Brakuje takich charakterów w piłce, żeby z 3 człołowymi defensorami :shock: :shock: :shock: i wielkim defensywnym pomocnikiem :shock: strzelić z takiej pozycji :shock: :shock: :shock: po zerknięciu(czyli nie na pałę) :shock: :shock: strzelić bramkę najlepszemu bramkarzowi świata :shock: :shock: :shock: - nie ma na to słów.

już się tak nie zapędzaj, tylko wytrzyj podłogę pod biurkiem. Iuliano, Montero, Pessotto czołowymi stoperami świata ? :lol: byli dobrzy, ale na szczeblu co najwyżej ligowym. Buffon strzelił sobie babola, wstyd dla bramkarza, w dodatku to dopiero jego początek przygód z Juve. Najlepszy Buffon to ten z sezonu 2002/2003 - każdą setę wtedy był w stanie wyciągnąć, dosłownie każdą.

pan Zambrotta pisze:już się tak nie zapędzaj, tylko wytrzyj podłogę pod biurkiem. Iuliano, Montero, Pessotto czołowymi stoperami świata ? :lol: byli dobrzy, ale na szczeblu co najwyżej ligowym. Buffon strzelił sobie babola, wstyd dla bramkarza, w dodatku to dopiero jego początek przygód z Juve.

Montero sezonu 02/03 był imo w tamtym momencie drugim stoperem świata po Neście. Wielki obrońca z syndromem przegrzewającej się bani, ale akurat wtedy tych baboli i głupotek robił mniej. Iuliano też miał przebłyski wielkości w Juve. Pessotto okej, ale zauważ, że to "świata" dośpiewałeś sobie sam.

Babol Buffona? Nie widzę, może dlatego że kamera pokazuje dopiero jak piłka leci do bramki. Ale z tego co widzę, to pod optymalnym kątem kryje krótki, groźniejszy słupek. No ale tak, faktycznie na początku, zaraz po przejściu do Juve zdarzyło mu się kilka akcji a la Lecce.

Gdyby to było biurko to pół biedy, ale siedzę na netbooku na kanapie, na której niestety ślina (czy inne wydzieliny, które możesz sugerować) zostają na dłużej :?

po 6 latach od zakończenia kariery Zidane doczekał się dość symbolicznego pomnika przed muzeum sztuki współczesnej w Paryżu

A bronze statue of former France forward Zinedine Zidane's infamous headbutt on Italian defender Marco Materazzi in the 2006 World Cup final has been erected in front of Paris' Pompidou Centre.

http://www.lefigaro.fr/arts-expositions ... ssemed.php

chociaż typka nie lubiłem,ale trzeba powiedzieć,że był jednym z najlepszych niemieckich pomocników ostatnich lat... Michael Ballack zakończył karierę.

Ostatnim jego klubem został Bayer leverkusen,czyli tam gdzie się porządnie wybił na światowe salony
Sporo zdobył na boiskach,a jeszcze więcej zarobił.Osiągnął min. tytuły mistrza Niemiec,finał LM,wicemistrzostwo europy i coś tam pewnie z czelsi zdobył.

Karierę zakończył najbardziej medialny piłkarz świata - David Beckham.

Ostatni mecz Becksa.

Trzeba mu przyznać, że swego czasu wolne bił jak niewielu innych.

Szacun

Z grą skończył były gracz Juve - Edgar Davids. Wcześniej był grającym trenerem Barnet (bodajże 5. liga angielska), teraz zajmie się tylko trenerką.

Co ciekawe, w tym sezonie wystąpił w 8 meczach dostając 3 czerwone kartki .

mephisto pisze:Co ciekawe, w tym sezonie wystąpił w 8 meczach dostając 3 czerwone kartki .

Podania nie te, technika nie ta, strzały nie te, szybkość nie ta, ale zadziorność i wola walki zostały :-D

jarmel pisze:

pablo1503 pisze:

mephisto pisze:Co ciekawe, w tym sezonie wystąpił w 8 meczach dostając 3 czerwone kartki .

Podania nie te, technika nie ta, strzały nie te, szybkość nie ta, ale zadziorność i wola walki zostały :-D

Nigdy nie mogę tego zrozumieć, jak taki Edgar albo Montero równali rywali z ziemią to znaczyło, że są waleczni, zadziorni i w ogóle chwała im. A jak taki Kielon głupio kogoś sfauluje albo założy komuś Nelsona to od razu zostaje nazwany boiskowym głupkiem i oskarżony o narażanie drużyny

Myślę, że to kwestia sentymentu. Za kilka lat będziemy pewnie miło wspominali te głupie wybryki Chielliniego.

pablo1503 pisze:

mephisto pisze:Co ciekawe, w tym sezonie wystąpił w 8 meczach dostając 3 czerwone kartki .

Podania nie te, technika nie ta, strzały nie te, szybkość nie ta, ale zadziorność i wola walki zostały :-D

Nigdy nie mogę tego zrozumieć, jak taki Edgar albo Montero równali rywali z ziemią to znaczyło, że są waleczni, zadziorni i w ogóle chwała im. A jak taki Kielon głupio kogoś sfauluje albo założy komuś Nelsona to od razu zostaje nazwany boiskowym głupkiem i oskarżony o narażanie drużyny

Edit:

pablo1503 pisze: Myślę, że to kwestia sentymentu.

Też mi się tak wydaje, jednak mimo wszystko razi mnie to trochę Druga sprawa, że futbol się trochę zmienił, kiedyś chyba sędziowie byli bardziej pobłażliwi, gra była bardziej męska. Wydaje mi się, że w obecnych czasach taka gra Montero nie miałaby prawa bytu, bo zwyczajnie częściej odbywałby kary niż grał.

pablo1503 pisze: Podania nie te, technika nie ta, strzały nie te, szybkość nie ta, ale zadziorność i wola walki zostały :-D

Technika, w skład której wchodzą też podania i strzały, nie mija. Siada motoryka (w przypadku Davidsa genialna), szybkość i w efekcie pewne zagrania trudniej wykonać (przeciwnik doskakuje szybciej).

Pitbull i brak techniki ? hahahhaha


Prosze was, chyba jestescie za mlodzi zeby pamietac go jak tak piszecie.

Cabrini_idol pisze:Pitbull i brak techniki ? hahahhaha


Prosze was, chyba jestescie za mlodzi zeby pamietac go jak tak piszecie.

Jeżeli pijesz do mnie, a właściwie do tego:

pablo1503 pisze:(...)technika nie ta

To przeczytaj ten post jeszcze raz, bo nigdzie nie wspomniałem, że Davids nie był uzdolniony technicznie.
Trochę pokory i radzę darować sobie na przyszłość takie dogadywania nie znając drugiej osoby.
O ile odnosiłeś się do mojej wypowiedzi. Jeżeli nie, to pardon

pablo1503 pisze:

Cabrini_idol pisze:Pitbull i brak techniki ? hahahhaha


Prosze was, chyba jestescie za mlodzi zeby pamietac go jak tak piszecie.

Jeżeli pijesz do mnie, a właściwie do tego:

pablo1503 pisze:(...)technika nie ta

To przeczytaj ten post jeszcze raz, bo nigdzie nie wspomniałem, że Davids nie był uzdolniony technicznie.
Trochę pokory i radzę darować sobie na przyszłość takie dogadywania nie znając drugiej osoby.
O ile odnosiłeś się do mojej wypowiedzi. Jeżeli nie, to pardon

Zrozumiałem, przeczytawszy że druga osoba, której nie znam, sugeruje, że technika (w tym też strzały, podania) z wiekiem przemija. Po prostu się z tym nie zgadzam.

Pablo, nie odbieraj to jako atak, nie chcialem CIe urazic, ale nie masz racji. Akurat Technika nie przemija u zawodnika wiekowego. Zobacz na Del Piero Tottiego itd , oni bazują juz tylko na technice i doświadczeniu bo motoryka juz nie ta, oczywiscie ona jest bardzo wazna i bez niej rowniez ciezko grać na najwyższym poziomie. Ale nie zgodze sie z tym ze technika uplywa z latami zawodnikom wlasnie opierających się na niej. Powiesz, że Totti , Del piero nie bazowali na szybkosci czy sile fizycznej, mialbys racje ale nie do końca, bo Del Piero np przed nieszczesną kontuzją byl najbardziej dynamicznym zawodnikiem w Serie A.

A może Pirlo bedzie w wieku 38 lat nadal grał i rozrzucal pilki jak dzisiaj , kto to wie ? Jestem na pewno blizszy takiemu spojrzeniu niz ze nie będzie. Byc może nie w klubie jak Juve czy Milan, bo tutaj jednak potrzeba takze przygotowania fizycznego na odpowiednim poziomie, co na razie Pirlo spelnia a w wieku 38 moze byc inaczej, ale jestem przekonany, ze techniki to on nie zgubi

Cabrini_idol pisze:Pablo, nie odbieraj to jako atak, nie chcialem CIe urazic, ale nie masz racji. Akurat Technika nie przemija u zawodnika wiekowego. Zobacz na Del Piero Tottiego itd , oni bazują juz tylko na technice i doświadczeniu bo motoryka juz nie ta, oczywiscie ona jest bardzo wazna i bez niej rowniez ciezko grać na najwyższym poziomie. Ale nie zgodze sie z tym ze technika uplywa z latami zawodnikom wlasnie opierających się na niej. Powiesz, że Totti , Del piero nie bazowali na szybkosci czy sile fizycznej, mialbys racje ale nie do końca, bo Del Piero np przed nieszczesną kontuzją byl najbardziej dynamicznym zawodnikiem w Serie A.

A może Pirlo bedzie w wieku 38 lat nadal grał i rozrzucal pilki jak dzisiaj , kto to wie ? Jestem na pewno blizszy takiemu spojrzeniu niz ze nie będzie. Byc może nie w klubie jak Juve czy Milan, bo tutaj jednak potrzeba takze przygotowania fizycznego na odpowiednim poziomie, co na razie Pirlo spelnia a w wieku 38 moze byc inaczej, ale jestem przekonany, ze techniki to on nie zgubi

To raczej ja walnąłem gafę i teraz powinienem się schować w kącie. :oops:
Wypisując, że technika nie ta, podania nie to...., chodziło mi bardzo o podkreślenie, że z wiekiem u każdego piłkarza przemija ta jakość, którą prezentował w przeszłości, a ta zadziorność nadal mu została.
Napisałem coś z przymrużeniem oka, a Wy się doczepiliście

http://www.fcbarca.com/55933-puyol-prze ... zieci.html

Stało się to co od dawna było zapowiadane, Carles Puyol kończy karierę zawodniczą w Barcelonie, a być może w ogóle zawiesza buty na kołku. Mało znam graczy którzy pokazywaliby w meczach tyle zaangażowania co Carles, dla mnie to był niedościgniony wzór kapitana i jeden z moich ulubionych zawodników. Wzór jako człowiek i jako piłkarz, a do tego niezapomniana fryzura Po prostu legenda.