JuvePoland

deszczowy pisze:Na umoczonego Piszczka, który jeszcze niedawno był Łukaszem P.

Tu akurat przesadziłeś, bo przecież wiesz jak to z tą korupcją u Piszczka było. Żadnym Łukaszem P. też nigdy nie był bo od razu w pierwszym swoim wywiadzie powiedział że jest Łukaszem Piszczkiem a nie Łukaszem P. i nie życzy sobie, żeby ktoś zakrywał jego nazwisko.
Oprócz tego szczegółu podsumowanie kadry całkiem dobre. Po prostu jedzie od niej amatorszczyzną prawie w każdym aspekcie. Trójka z Dortmundu dosłownie ratuje sytuację.

LordJuve pisze:

mateo369 pisze:

LordJuve pisze:ble ble ble... nie implikuje... ble ble

światowy chłop z Ciebie, nie pogada

Kończę, bo już mnie brzuch ze śmiechu boli, ale co się dziwić, jak ktoś łączy piłkę nożna z konstytucją.

Nic was myślenia nie uczą na tych kierunkach ścisłych. Prowadzą jak konia byle tylko was nauczyć zrobić program czy wybudować most. Największe umysły i tak studiów nie kończyły. Dobrze, że przynajmniej teraz na kierunkach ścisłych próbują was "odchamiać" poprzez bloki przedmiotów humanistycznych.

Nie generalizuj. Uczę się na ścisłym kierunku i nie uważam się z kogos lepszego. Być może faktycznie obecny rynek pracy nastawiony jest na ścisłowców, ale zapotrzebowanie na specjalistów z innych dziedzin wczesniej czy później się pojawi. Weźmy na przykład pielęgniarki, jeszcze 8-12 lat temu było ich za dużo, ciągle strajki, a teraz? zainteresowanie kształceniem się w tym kierunku spadło, a zapotrzebowanie rośnie, praca GWARNTOWANA.

Swoja drogą śmieszą mnie ludzie określający się ścisłowcami, a są tak na prawdę przeciętni z matematyki. Uważają się za "ścisłowców" bo polski i historia nie wchodziły do głowy. Tak samo "humaniści", którzy są "humanistami", bo nie umieją matematyki.
Śmieszą mnie informatycy po wydziałach zarządzania, którzy mają problemy z konfiguracją sieci bez pomocy google.