JuvePoland

Mietson pisze:

iltalismano pisze:Goetze nie odejdzie w przeciagu 2-3 sezonów. Chłopak ledwie stał się pełnoletni i zechce dojrzeć w BVB. Jego transfer to pewnie po sezonie 2014..

W 2014 to on ma koniec kontraktu.

Nigdy nie wiadomo jak zachowa się piłkarz a Borussia zapewne zechce go zatrzymać jak najdłużej, bo to się im opłaca, ale wg mnie za rok, najpóźniej dwa, Goetze poprosi o zgodę na transfer i oni będą poniekąd zmuszeni na to zezwolić.

Są w trakcie negocjacji nowej umowy do 2017 więc jeżeli, a zapewne tak będzie, Mario podpisze to odejdzie w wieku 24-25 lat czyli jeszcze sporo pogra.
Oczywiście sprawa odejścia wiąże się z osiągami BVB. Jeżeli jego serce tam leży, a zaczną regularnie grać w LM i może nawet atakować półfinał/ćwierćfinał to pozostanie w klubie. Chiellini został u nas gdy miał podobną możliwość przejścia po Calciopoli aczkolwiek został.

Poczekamy zobaczymy.

Ouh_yeah pisze:Około 18 baniek :shock: Widzę Borussia ściąganie Lewandowskich i innych wynalazków ma już za sobą.

Myślę, że nazwanie Lewego "wynalazkiem" jest, powiedzmy, nieco nie na miejscu :naughty:

Ja cia... 18 baniek. I pomyśleć, że my za 15 kupowaliśmy Tiago...

Lewandowski jest wynalazkiem. Nie wiem co w tym takiego nie na miejscu. To że akurat z nim wypaliło, nie znaczy, że w chwili transferu były wielkie szanse na to, że stanie się jednym z najlepszych napadziorów Bundesligi. Zresztą przyszedł na ławkę.

Ouh_yeah ma racje
Stawiając sie w pozycji Borussi w momencie kupna Lewego- jakiś tam krół strzelców jakieś tam polskiej ligii. To byl wynalazek który wypalił, ale pewnikiem jest, że tak sie zdarza 1/20 jeżeli chodzi o transfery z polskiej ligii Piechna, Matusiak, Rasiak, Frankowski.. i tak dalej Tak wiem, Lewego rózni to, że w momencei wyjazdu był młody, a wymienieni przeze mnie- raczej 'doświadczeni' Ale jednak to był komplety strzał ze strony Niemców

jarmel pisze:http://www.bundesliga.de/de/spielerdess ... nrunde.php
Chłopaki głosujemy, trzeba pomóc Robertowi Co prawda konkurencja daleko z tyłu, ale nie zaszkodzi zagłosować

Obaliliśmy konkurencję
http://sport.wp.pl/kat,1746,title,Lewan ... &_ticrsn=3
Zawsze przyjemnie zobaczyć Polaka na szczycie 8)

a ja podbijam deszczowego

Lewy piłkarsko był znacznie bardziej pełny piłkarsko niż Frankowskie czy Matusiaki + odchodził mając 22 lata -> łatwiej mu było się dostosować do wyższego poziomu, bo jego rola w lechu nie była uzależniona tak od tego, ile ma miejsca na boisku. Do tego dochodzi ogranie w LE, którego większość polskich piłkarzy może i mogła mu pozazdrościć.

Z tym, że przychodził na ławę to się zgodzę, ale ja od samego początku miałem wrażenie, że Klopp go lubi. Że widzi w nim papiery na pierwszy skład, kiedy tylko się dostosuje. Zresztą widziałem to też w tym sezonie, kiedy konsekwentnie na niego stawiał, choć w odwodzie miał gwiazdę zeszłego sezonu- Barriosa.

fani borussi mogą fapać- jeśli uda im się utrzymać skład, do tego dorzucić Reusa i wynaleźć jakiegoś fajnego defensywnego pomocnika- to będzie piekielnie silna drużyna.

SKAr7 pisze:a ja podbijam deszczowego

Lewy piłkarsko był znacznie bardziej pełny piłkarsko niż Frankowskie czy Matusiaki + odchodził mając 22 lata -> łatwiej mu było się dostosować do wyższego poziomu, bo jego rola w lechu nie była uzależniona tak od tego, ile ma miejsca na boisku. Do tego dochodzi ogranie w LE, którego większość polskich piłkarzy może i mogła mu pozazdrościć.

Z tym, że przychodził na ławę to się zgodzę, ale ja od samego początku miałem wrażenie, że Klopp go lubi. Że widzi w nim papiery na pierwszy skład, kiedy tylko się dostosuje. Zresztą widziałem to też w tym sezonie, kiedy konsekwentnie na niego stawiał, choć w odwodzie miał gwiazdę zeszłego sezonu- Barriosa.

fani borussi mogą fapać- jeśli uda im się utrzymać skład, do tego dorzucić Reusa i wynaleźć jakiegoś fajnego defensywnego pomocnika- to będzie piekielnie silna drużyna.

I bardzo dobrze . Jeszcze tylko my wróćmy do Europy. Życzyłbym sobie znów oglądać piękne boje pomiędzy nami, a BVB jak za lat 90 .

Patrząc na obecną formę największych konkurentów w walce o tytuł i przewagę jaka się stworzyła po dzisiejszym dniu, można pogratulować BVB udanej obrony mistrzostwa.

Nie byłbym tego taki pewien, Bayern może lada chwila złapać formę a BVB z kolei poczuć się zbyt pewnie i zaliczyć parę wpadek, 7 pkt. to ładna przewaga ale o tym z kolei przekonała się chociażby Benfica mając jeszcze miesiąc temu też podobną przewagę nad Porto a teraz są 3 pkt. w plecy.

Choć fajnie by było jakby Borussia obroniła mistrza, bardzo lubię ten klub :-D

Z tą pokrętną Bundesligą niczego nie można być pewnym. Tutaj na porządku dziennym są hokejowe wyniki, a drużyna, która w jednym sezonie walczyła o mistrzostwo, w następnym może bronić się przed spadkiem...

Dlatego nie mówiłbym na wyrost o mistrzostwie Borussi. Niby mają 7 pkt przewagi, ale w kwietni czekają ich 3 megatrudne spotkania pod rząd: z Bayernem, z Mönchengladbach i z Schalke. Wszystko może się wtedy rozstrzygnąć.

A trójka Polaków gra tak, że aż miło popatrzeć. Jeszcze milej popatrzeć na grę Kagawy, chętnie widziałbym go w Juve zamiast Pirlo (uwaga, kontrowersyjna wypowiedź :C )

evilboy pisze: Jeszcze milej popatrzeć na grę Kagawy, chętnie widziałbym go w Juve zamiast Pirlo (uwaga, kontrowersyjna wypowiedź :C )

W miejsce Pirlo? No tak, oni grają na tej samej pozycji przecież

Łoles pisze:

evilboy pisze: Jeszcze milej popatrzeć na grę Kagawy, chętnie widziałbym go w Juve zamiast Pirlo (uwaga, kontrowersyjna wypowiedź :C )

W miejsce Pirlo? No tak, oni grają na tej samej pozycji przecież

No tak, bo Pirlo jest defensywny, a Kagawa ofensywny... Co z tego, skoro pełnią podobną rolę w drużynie? Obaj rozgrywają piłkę, ale Kagawa, w przeciwieństwie do Pirlo, zagrywa więcej piłek po ziemi. Jest też szybszy i ma mniej głupich strat, do tego nie spowalnia gry.

Kagawa to gra za napastnikami a Pirlo typowo w środku pola. W Dortmundzie ładnie to wszystko funkcjonuje, nie ma typowego rozgrywającego który robi robotę ale tam niemal cała linia pomocy wzajemnie się uzupełnia, jak nie Kagawa czasem wróci to Gotze zejdzie do środka itd. to wszystko bardzo fajnie wychodzi i co najważniejsze sprawdza się. W zeszłym sezonie takim typowym playmakerem był Sahin ale po jego odejściu BVB nie znalazło godnego następcy póki co więc właśnie Klopp wymyślił taki a nie inny system

DiaVolO pisze: jak nie Kagawa czasem wróci to Gotze zejdzie do środka itd.

Ostatnio z tymi zejściami ma spory problem.

evilboy pisze:Z tą pokrętną Bundesligą niczego nie można być pewnym. Tutaj na porządku dziennym są hokejowe wyniki, a drużyna, która w jednym sezonie walczyła o mistrzostwo, w następnym może bronić się przed spadkiem...

DiaVolO pisze:Nie byłbym tego taki pewien, Bayern może lada chwila złapać formę a BVB z kolei poczuć się zbyt pewnie i zaliczyć parę wpadek, 7 pkt. to ładna przewaga ale o tym z kolei przekonała się chociażby Benfica mając jeszcze miesiąc temu też podobną przewagę nad Porto a teraz są 3 pkt. w plecy.

Patrząc na formę BVB i to jak prowadzi tą drużynę JK to sprawa tytułu jest przesądzona, tym bardziej, że bawarczycy są totalnie bez formy.

E:
@down
Ciężko jest z gabinetów fizjoterapeutów robić jakiekolwiek manewry na boisku.

miyagi pisze: Ostatnio z tymi zejściami ma spory problem.

Co masz na myśli?

A sprawa tytułu jak dla mnie jest wciąż otwarta, tam jeszcze wiele może się zdarzyć patrząc na to co właśnie napisał evilboy, choć najbliżej jest Dortmund i to on jest głównym faworytem.