JuvePoland

Szczypek prezentuje nowy cykl sond, w których zaistnieje niebywała możliwość oceny wyczynów naszej zacnej defensywy, a niestety jest co oceniać.

Wybierzmy "najpiękniej" straconą bramkę, najbardziej frajerskiego gola, którego zaaplikował nam przeciwnik, największy błąd naszego zespołu.

Podsumowanie po ostatniej kolejce w danym miesiącu. Na początek luty i w sumie wszystkie stracone bramki:
1) Palermo 2-1 Juventus: Fabrizio Miccoli (gol na 1-0) Obejrzyj na YOUTUBE
2) Palermo 2-1 Juventus: Giulio Migliaccio (gol na 2-0) Obejrzyj na YOUTUBE
3) Cagliari 1-3 Juventus: Robert Acquafresca (gol na 1-1) Obejrzyj na YOUTUBE
4) Lecce 2-0 Juventus: Djamel Mesbah (gol na 1-0) Obejrzyj na YOUTUBE
5) Lecce 2-0 Juventus: Andrea Bertolacci (gol na 2-0) Obejrzyj na YOUTUBE
6) Juventus 0-2 Bologna: Marco Di Vaio (gol na 1-0) Obejrzyj na YOUTUBE
7) Juventus 0-2 Bologna: Marco Di Vaio (gol na 2-0) Obejrzyj na YOUTUBE

Zapraszam do subiektywnej krytyki. Także tematu.

Proponowałem taki temat w odpowiednim temacie, bez odpowiedzi, więc sam go sobie zrobiłem <foch>

Ciekawe czy temat się utrzyma

Mój faworyt to Di Vaio na 2:0. Takie bramki to strzelał na WFie mój kolega grający w KS Piasecznie. Wstyd, Di Vaio robił co chciał

Ciężki wybór, tyle możliwości.... :roll:

Fajny pomysł na temat.

Dla mnie Di Vaio na 1:0 to majstersztyk.

Jest co wybierać z tej całej nędzy. Co jedna bramka to większy popis frajerstwa. Mój faworyt to 2 bramka Di Vaio. 4 czy tam 5 chłopa w promieniu 5 metrów od napastnika, a on bez problemu strzela brameczkę

Jak dla mnie faworyt tylko jeden Marco Di Vaio (gol na 2-0)! Zrobił z nimi co chciał

Di Vaio na 0 2. 5 zawodnikow obok niego a nic nie zrobili

Talent Di Vaio i jego brak wśród piłkarzy Juve i 2-0 dla Bologny

Mój głos osobiście na Fabrizio Miccoliego. Cała ta akcja, w której najpierw zawodników Palermo nie potrafili powstrzymać pomocnicy, a później obrońcy pozwolili mu zrobić wszystko co tylko chciał, pokazuje dobitnie jak żenujący poziom mamy w defensywie w tym sezonie.

Generalnie im wyższy będzie poziom tego tematu tym mniejsze na pewno będzie nasze zadowolenie wynikające z wyników.

Tu chodzi o to, który przeciwnik strzelił najładniejszego gola, czy o to przy których zrobiliśmy największy błąd, daliśmy się ograć itp?

Mój wybór padł na bramkę Di Vaio na 0;2. Zachował się jak prawdziwy piłkarz między "pachołkami".

Miccoli na 1:0

Mateuszello pisze:Tu chodzi o to, który przeciwnik strzelił najładniejszego gola, czy o to przy których zrobiliśmy największy błąd, daliśmy się ograć itp?

Tu chodzi ironicznie o najładniejszego gola, którego strzelił nam przeciwnik aczkolwiek to najczęściej przy takich my popełniliśmy największy błąd (czyt. głosujesz według uznania).

Słabe te gole

Zdecydowanie Di Vaio na 2:0. "Majstersztyk" w wykonaniu naszej obrony.