Strona 1 z 9

Manuel Arboleda - za, czy przeciw?

: 10 lutego 2011, 15:04
autor: deszczowy
Jako, że sprawa naturalizacji "Mańka" wydaje się być przesądzona, a stosownego tematu jakoś znaleźć, to zwracam się do was z pytaniem: czy Manuel Arboleda powinien reprezentować nasz kraj?





Ja uważam, że nie. Wiem, że to jeden z najlepszych piłkarzy naszej ligi, być może nawet najlepszy stoper, ale... No właśnie: ale.

Czemu się czepiam? Już mówię. Chodzi mi o dwa najważniejsze argumenty:

a) brak jakichkolwiek poważnych związków Arboledy z naszym krajem.

Nie oszukujmy się. Mańka, tak samo jak Rożera Perejro, łączy z naszym krajem to, że przewinęli się przez naszą ligę. Żaden z nich nie miał specjalnie wielkich szans, na zaistnienie w kadrze swojego kraju. Rozumiem powołanie Matuszczyka, Boenischa może mniej, ale też. Mniej natomiast trafia do mnie naturalizacja Arboledy. Czy jego dziadek zjadł może Polaka? Arboleda średnio zna język i wcale nie wydaje się czuć takiego wielkiego związku z Polską, jak sam mówi. Co zresztą widać było, kiedy Leszek sieknął majstra:

Obrazek

Bądźmy szczerzy: Arboleda będzie grał dla nas tylko "z braku laku" i z przywiązania do niego Smudy. Na drugim miejscu będzie dopiero brak wartościowych zawodników z Polski na tę pozycję.


b) Wiek. Aroboleda ma 32 lata. Można kręcić na mnie nosem, że się czepiam, ale na litość: w EURO za rok zagramy z urzędu, a chyba w dłuższej perspektywie są MŚ 2014, podczas których Arboleda miałby 35 lat. Czy takich piłkarzy nam potrzeba? Czy nie lepiej zastanowić się nad Glikiem, Jodłowcem? Nie lepiej byłoby postawić na Thiago Cionka, który również jest dobrym zawodnikiem, a jest sporo młodszy, posiada polskie korzenie i identyfikuje się z naszym krajem? Nie, tu również nie jestem zwolennikiem Arboledy.


No właśnie. Teraz chciałbym poznać i wasze zdanie. Proszę was o udział w ankiecie i wyrażanie swojej opinii. Będę wdzięczny i zachęcam do dyskusji :)

: 10 lutego 2011, 15:13
autor: bendzamin
Obrazek

Nie chce widziec Arboledy w koszulce z orzelkiem na piersi. Koles nie ma zadnego zwiazku z nasza ojczyzna procz tego, ze gra w naszej miernej lidze od pieciu lat. Logiczne, chcialby grac u nas, bo w Kolumbii nie wiedza nawet, ze ktos taki jak on istnieje. Polska to nie jest kraj, gdzie rodza sie dorodni murzyni i musimy sie z tym faktem oswoic. Nalezy szukac sobie skladu na nadchodzace Euro wsrod Polakow, nie Kolumbijczykow.

Aha - jeszcze jedna kwestia. Po otrzymaniu obywatelstwa Polski bedzie zawodnikiem z UE, co znaczaco ulatwi mu 'wyfruniecie' z amiki i wyjazd na zachod za wieksza kasa. Koles juz pokazal przy ostatnim przedluzaniu kontraktu, ze 'uwaja' tylko i wylacznie na pieniazki.

: 10 lutego 2011, 15:16
autor: Pan Mietek
Ja jestem za. Przyznam, że nie rozumiem czemu piłkarzy którzy mają jakieś Polskie korzenie (Boenisch, Obraniak, Perquis....) większość akceptuje a Arboledę, który w normalny sposób dostaje obywatelstwo nie. Roger i Olisadebe dostali obywatelstwo w trybie przyspieszonym i być może to był błąd, Arboleda niczego nie przyspieszał a mieszka w naszym kraju już ponad 5 lat i wygląda na to, że jeszcze trochę pomieszka. Praktycznie w każdym kraju są tacy zawodnicy i ja w tym nie widzę nic złego.

: 10 lutego 2011, 15:19
autor: Eric6666
za rok Euro, z obecnymi obrońcami średnio to widzę.
Wspominasz o Rogerze tak? moim zdaniem po powołaniu do PL był najlepszym zawodnikiem ( jednym z najlepszych )

Boenish, Obraniak i Matuszczy to ta sama sytuacja, ich związek z PL jest śladowy i tylko się tak gada, żeby gadać. Ale podnoszą poziom, a ja mam dość oglądania tej polskiej patologii. Widzimy jak grali nasi grajkowie z Ekstraklasy i co podobało się?! chcecie się ośmieszyć na Euro? inne reprezentacje mają "gdzieś" to skąd i jakie mają powiązania z reprezentacją i wychodzą na tym dobrze. Wiadomo, że zawsze znajdzie się ktoś kto będzie komentował, ale co z tego? jeżeli na Euro Arboleda coś pokaże to okrzykną go polakiem i tak;d

dlatego, jako kibic Legii mówię : yes nigga

: 10 lutego 2011, 15:19
autor: Filippo911
Kibicowanie reprezentacji jakoś nigdy mnie nie kręciło . Nie chodzi tu o brak sukcesów (bycie sezonowcem , który kocha klub/reprezentacje tylko kiedy są zwycięstwa to nie dla mnie) , chodzi raczej o całą otoczkę . Nadęci działacze , zadufani w sobie piłkarze (hasło repry z MŚ 2006 brzmiało bodaj "biało-czerwoni , waleczni i niebezpieczni" - śmiech na sali) .
Wracając do tematu , powołanie dla MA zalatuje trochę konkursem Eurowizji - wyślij sms'a - kto będzie reprezentował Polskę - polak , holender , eskimos .
Jeśli piłkarz ma jakieś "koneksje" z PL to ok , ale bez przesady - kto chętny grać dla Polski ręka do góry .

: 10 lutego 2011, 15:26
autor: deszczowy
Mietson pisze:Ja jestem za. Przyznam, że nie rozumiem czemu piłkarzy którzy mają jakieś Polskie korzenie (Boenisch, Obraniak, Perquis....) większość akceptuje a Arboledę, który w normalny sposób dostaje obywatelstwo nie.
Już sobie odpowiedziałeś ;)
Mietson pisze:Roger i Olisadebe dostali obywatelstwo w trybie przyspieszonym i być może to był błąd,
Zdecydowanie.
Mietson pisze:Arboleda niczego nie przyspieszał a mieszka w naszym kraju już ponad 5 lat i wygląda na to, że jeszcze trochę pomieszka. Praktycznie w każdym kraju są tacy zawodnicy i ja w tym nie widzę nic złego.
A mnie na ten przykład trochę irytuje... 8)

: 10 lutego 2011, 15:31
autor: marcinek
wszystko co moze podniesc poziom tej marnej reprezentacji jest dozwolone. nawet wyslanie calej 11-stki na ksiezyc.

: 10 lutego 2011, 15:35
autor: Pan Mietek
deszczowy pisze:
Mietson pisze:Ja jestem za. Przyznam, że nie rozumiem czemu piłkarzy którzy mają jakieś Polskie korzenie (Boenisch, Obraniak, Perquis....) większość akceptuje a Arboledę, który w normalny sposób dostaje obywatelstwo, nie.
Już sobie odpowiedziałeś ;)
Perquis może sobie mówić o przywiązaniu do Polski i to się chwali ale on też chce grać dla nas bo we francuskiej kadrze to nie miałby zbyt wielkich szans. Całe życie mieszka we Francji a jakiś jego dziadek był Polakiem i to tyle zmienia? Nie mieszka w Polsce i pewnie nie wie za dużo o Polsce i języku i na bank czuje się Francuzem. Arboleda przynajmniej uwaja ':prochno:'

Każdy teraz tak ma i może gdybyśmy mieli lepszych piłkarzy to nie byłoby takiego szumu ale sytuacja jest jaka jest i nie ma co unosić się honorem (?) i nie korzystać z takiej okazji. Szczytem wszystkiego jest wypominanie Arboledzie, że jest CZARNY

: 10 lutego 2011, 15:44
autor: matti26209
Ja jestem przeciwko naturalizacji. Tak samo uważam, że Perquis nie powinien grać dla Polski, nie ma szans na reprezentowanie Francji to sobie przypomniał, że jego dziadek pochodził z Polski i teraz chce nas reprezentować tak samo jak Obraniak. Niech sie PZPN zajmie szkoleniem młodzieży, a nie braniem każdego lepszego zagranicznego grajka z naszej ligi do reprezentacji.

: 10 lutego 2011, 15:51
autor: Łukasz
Wybrałem "c". Arboleda nie powinien grać w polskiej reprezentacji, bo nie jest Polakiem i nic go z naszym krajem nie wiąże (choćby fakt popindalania z flagą o tym świadczy), on po prostu zarabia tu pieniądze - tak to wygląda, jeśli spojrzymy na to ze strony narodowościowej. Arboleda powinien grać w polskiej kadrze, bo jest najlepszym stoperem z polskim paszportem (już niedługo powinien go otrzymać) - tak wygląda to ze strony jakościowej. Bliżej jest mi do pierwszej opcji, bo nie podoba mi się kupczenie narodowościami, ale prawdę powiedziawszy - jest mi to obojętne.

Nie lepiej byłoby postawić na Thiago Cionka
Ciekawy pomysł, deszczu. Bardzo solidny stoper. Tyle że te korzenie, o czym pisze Mietson, nie mają większego znaczenia. Liczy się faktyczne przywiązanie do barw, jeśli już wchodzimy w kwestie przynależności narodowej, a to ciężko zmierzyć. Cionek na pytanie "czy jest Polakiem" odpowiedziałby pewnie twierdząco, ale czy zrobiłby to z rzeczywistego poczucia przynależności czy z chęci wypromowania własnej osoby (paszport EU i występy w kadrze) - to wie tylko on sam.

: 10 lutego 2011, 15:51
autor: meda11
deszczowy pisze:
Mietson pisze:Roger i Olisadebe dostali obywatelstwo w trybie przyspieszonym i być może to był błąd,
Zdecydowanie.
Roger OK ale Oli? Gdyby nie Emsi to na MŚ czekalibyśmy nie 16, a 20 lat. :wink:

: 10 lutego 2011, 15:54
autor: Ouh_yeah
Nie widziałem jak gra Perquis, ale wszystko wskazuje na to, że jest dwie klasy lepszy od wszystkich innych środkowych obrońców jacy są kandydatami do kadry.

W takim razie byłbym za środkiem tworzonym przez Perquisa i Głowackiego [czy tam Glika, Sadloka, jeśli się ogarną]. Arboleda nie bo stary i asfalt.

: 10 lutego 2011, 15:56
autor: Łukasz
meda11 pisze: Roger OK ale Oli? Gdyby nie Emsi to na MŚ czekalibyśmy nie 16, a 20 lat. :wink:
Tylko że deszczowemu nie chodzi o kwestie sportowe, a raczej - hmm... - etyczne (nie powiedziałem "narodowościowe", bo to byłaby potwarz dla jego nieposzlakowanej lewackiej opinii ;) ).

: 10 lutego 2011, 15:59
autor: deszczowy
Ouh_yeah pisze:Nie widziałem jak gra Perquis, ale wszystko wskazuje na to, że jest dwie klasy lepszy od wszystkich innych środkowych obrońców jacy są kandydatami do kadry.
Nie byłem, na księżycu, ale wszystko wskazuje na to, że maja tam kratery.
Ouh_yeah pisze:W takim razie byłbym za środkiem tworzonym przez Perquisa i Głowackiego [czy tam Glika, Sadloka, jeśli się ogarną]. Arboleda nie bo stary i asfalt
:stop:

:naughty:
Żarty żartami, ale tak się nie bawimy.

: 10 lutego 2011, 16:06
autor: zoff
Kiedyś zoff pisze:
[RA]MACIUS pisze:
zoff pisze: A Arboleda? Nie wiem czy jest nam wstanie dać więcej niż któryś z młodych Polaków.
:shock: Ty tak na poważnie ? Bezapelacyjnie najlepszy środkowy obrońca w polskiej lidze,
Dzisiaj tak. Ale za rok czy dwa? Arboleda lepszy nie będzie.

Glik ma 22 lata. Odkąd jest w Bari gra regularnie. Szkoda tego półrocza w Palermo, ale mam nadzieje, że teraz się odkuje.

Augustyn ma 22 lata. Zerwał więzadło, miał problemy, teraz powinno być już tylko lepiej. Gdyby nie kontuzja na pewno miałby lepszy bilans w Serie A.

Wojtkowiak ma 26 lat. W polskiej lidze już jest w czołówce. Chyba jednak boczny obrońca, niż środkowy.

Sadlok ma 21 lat. Zobaczymy jak będzie w Polonii. Za długo chyba grał w Ruchu. Nominalny środkowy obrońca. Jeszcze lepszy od Glika.

Po Euro gramy eliminacje do mundialu w Brazylii. Trudno powiedzieć czy Arboleda będzie dawał radę za 2/3 lata. Jestem po prostu przekonany, że trzeba pomagać promować się naszym zdolnym nie tylko w klubie, ale i w reprezentacji. To może w przyszłości tylko zaprocentować i pomóc tym zawodnikom.
Dla mnie cały czas priorytetem jest Perkis. Dołączmy do tego grona Głowackiego, który wreszcie wyjechał z Polski. Być może, wciąż młodego, Kokoszkę. Czy Wasyla, który mógłby grać na środku. Jest kilku ciekawych chłopaków. Mówienie, że nie ma w Polsce ludzi na tą pozycję jest głupotą.