JuvePoland

Liga Europejska (grupa A): JUVENTUS - Lech Poznań

Czas:

2010-09-16 (czwartek)
godzina 19:00

Miejsce:

Stadio Olimpico di Torino

O przeciwniku:

Rok założenia: 1922
Barwy: niebiesko-białe
Przydomek: Kolejorz, Pyry
Prezes: Andrzej Kadziński
Menedżer: Jacek Zieliński
WWW

Sukcesy:

Mistrzostwo Polski (6): 1983, 1984, 1990, 1992, 1993, 2010
Puchar Polski (5): 1982, 1984, 1988, 2004, 2009
Superpuchar Polski (4): 1990, 1992, 2004, 2009

mecz na żywo w TV:


Transmisja od godziny 18:30


Transmisja od godziny 18:00

Transmisja od godziny 18:00

Al Jazeera Sport +4
Arena Sport 3
Gol TV (America) **
Hi Sports
Nova Sports 1 (Hellas)
Sport+ (France)
Sport+ (Russia)
Sportmanía
SuperSport 1 (DigitAlb)
SuperSport 7 (ZA)
Viasat Sport Baltic
~ C+ Fútbol HD (Spain)
~ DigitAlb HD4
~ NTV+ HD Sport

mecz w Internecie:

http://atdhe.net/
http://rojadirecta.com/
http://www.soccer-live.pl/
http://live-sport-tv.com/
http://www.meczenazywo.pl/
http://www.freefootball.org/
http://www.myp2p.eu/

źródła: www.juvepoland.com , www.liveonsat.com , www.wikipedia.pl , www.stadiony.net

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE

Wszelkie błędy proszę kierować na PW lub gg - na pewno wprowadzę poprawki.

***

Minęło zaledwie kilka godzin od zakończenia meczu z Sampdorią a już w czwartek czeka nas kolejne domowe spotkanie - tym razem w ramach rozgrywek europejskich zmierzymy się z dobrze nam znanym poznańskim Lechem.

Rozgrywki grupowe LE rozpoczynamy od teoretycznie najsłabszego rywala w "grupie śmierci". Na pewno zarówno piłkarze jak i my, kibice chcielibyśmy mocnego wejścia w te rozgrywki - przekonywującego zwycięstwa, pięknej gry. I to jest jak najbardziej do osiągnięcia. Drużyna zgrana jest z meczu na mecz coraz lepiej co widać w grze, potrzeba na pewno jeszcze trochę czasu aby wszystko funkcjonowało idealnie ale (mimo wyników w lidze) trzeba przyznać, że jesteśmy na dobrej drodze.
W LE nie zagra kilku nowych zawodników, nikt nie jest jednak niezastąpiony. Z niecierpliwością więc czekamy na ten pojedynek, który dzięki temu, że gramy z polską drużyną większość z nas będzie miała okazję obejrzeć w telewizji

Lech to nie Sampa i z taką grą powinniśmy spokojnie wygrać z 2-0, jedyne czego się obawiam, to stałych fragmentów i Peszki, w ostatniej kolejce w Ekstraklasie pokazał, że umie strzelać, co zresztą nieraz udowodnił. Zresztą to my jesteśmy JUVE, to nas się mają bać, wygrana musi być, pierwszy raz życzę źle Polskiej drużynie w Pucharach :twisted: teraz mają lekki spadek formy i trzeba to wykorzystać , to nie ten Lech co za Smudy :naughty:

Forza Juve

Chciałbym wysokiej wygranej Juve, tak aby cała Polska nie gadała, że wygraliśmy fartem albo minimalnie itp.

Liczę na dobry mecz. Rzeczywiści gra wygląda coraz lepiej, jestem spokojny o wynik

Ps: Kto z nowych nie będzie mógł zagrać ?

LeVi pisze:Ps: Kto z nowych nie będzie mógł zagrać ?

Aquilani , Quagliarella

Co do samego meczu...nic innego jak wysokie zwycięstwo nie wchodzi w grę. Trzeba pozatykać jadaczki kołtoniom,polom,borkom,i innym kolwalczykom tudzież bońkom. Już to widzę , jeśli nie daj Boże lech strzeli bramkę, mamy wtedy święto narodowe i cały dzień na tvn24 dolny pasek będzie pokazywał tą wiadomość Znając polski charakter, "komentatorzy" będą karmić się każdym w miarę dobrze wykonanym zagraniem, że to już sukces , a nawet poziom europejski
Nie możemy sobie pozwolić na kompromitacje, minimum to: strzelić 3 gole i nie dać lechowi powąchać piłki.

Ahhh tylko czekam kiedy stanie się sytuacja i usłyszę znów znane słowa: " kikut...KIKUT ! rany boskie co za strata..." - i wtedy nasz Milos urywa się jak z torpedy i kończy akcje jak należy

A ja mam szczerą nadzieję, że ten mecz przymknie mordy poznańskim szczekaczom - napinaczom :twisted:

Jak strzeliliśmy 3 bramki Sampie, to Lechowi też powinno się udać, tyle, że bez tracenia żadnej, bo Krivets to nie Cassano a Tshibamba to nie Pazzini

Ogólnie, to Lech powinien być szczęśliwy jeśli w tej grupie zdobędą chociaż 1 punkt we wszystkich meczach.

Taką gra jaką Juve zaprezenował w meczy z Sampą nie mamy szans z Lechem ,nawet grając u sibie.taka jest niestety prawda.I nie po prostu co sie oszukiwac ,bo Prawdziwe Juve umarło 5 lat temu.

Mietson pisze:Jak strzeliliśmy 3 bramki Sampie, to Lechowi też powinno się udać, tyle, że bez tracenia żadnej, bo Krivets to nie Cassano a Tshibamba to nie Pazzini

Ogólnie, to Lech powinien być szczęśliwy jeśli w tej grupie zdobędą chociaż 1 punkt we wszystkich meczach.

Ciekawe od kogo Peszko będzie chciał koszulkę po meczu?

thor21 pisze:Taką gra jaką Juve zaprezenował w meczy z Sampą nie mamy szans z Lechem ,nawet grając u sibie.taka jest niestety prawda.I nie po prostu co sie oszukiwac ,bo Prawdziwe Juve umarło 5 lat temu.

Troszkę żałosne, ale ok.

"Dobre wiadomości dla poznańskiego Lecha - piłkarze Juventusu grają słabo i łatwo jest strzelać im gole." - takie komentarze wypisują dziennikarze...

Ten mecz Juve musi wygrać i nie boje się o to, jeśli wyjdą normalna podstawową '11'.

Inaczej mogę nie pokazywać się w szkole :C

Mietson pisze:Jak strzeliliśmy 3 bramki Sampie, to Lechowi też powinno się udać, tyle, że bez tracenia żadnej, bo Krivets to nie Cassano a Tshibamba to nie Pazzini

gdyba Pazzini wczoraj grał to remisu by raczej nie było

nowik92 pisze:Dobre wiadomości dla poznańskiego Lecha - piłkarze Juventusu grają słabo i łatwo jest strzelać im gole." - takie komentarze wypisują dziennikarze...

też to czytałem i aż dziwię się że to cytat z Przeglądu Sportowego bo komentarzem, jak to ująłeś, to tego czegoś nazwać się nie da, no chyba że autor tekstu myśli, że prosty przekaz to dobry przekaz

Jedyne czego się obawiam to tego, że lech może zagrać tak agresywnie w kryciu jak Sampa w pierwszej połowie wczoraj a jak to wyglądało dla nas to chyba wszyscy widzieli

PS. podczas wczorajszego meczu dowiedzieliśmy się od pana Lipińskiego, że naszym rywalem w LE oprócz city i amiki jest drużyna z... Australii

nowik92 pisze:Ten mecz Juve musi wygrać i nie boje się o to, jeśli wyjdą normalna podstawową '11'.

Iaquinta
Del Piero[c]

Pepe Melo Marchisio Krasić


De Ceglie Bonucci Chiellini Motta

Storari

Cosik takiego raczej nam się szykuje,o ile ktoś w międzyczasie się nie połamie Melo musi być, wiadomo bez lidera nie ma gry :doh:
Osobiście wolałbym środek Sissoko Aqua, ale nie wiem czy coś takiego wogóle jesteśmy w stanie zobaczyć jeśli melo jest zdrowy no i marchisio

Wczoraj w Cafe Futbol było fajny materiał o przebudowie Juve, a później trochę rozmawiali w studio o Juventusie. Kołtoń dużo mówił, że to zespół w przebudowie itd., że nie zagra Q i Aquilani, że coś tam Lech może zdziałać, że Juve przegrało z Bari, Borek chyba też coś tam wspominał w tym tonie. Również o City mówili, że nie wygrywa, że jest to szansa Lecha.
Kowalczyk fajnie ich sprowadził na ziemię :-D

Z Lechem to musi być przekonywujące zwycięstwo i tyle.

Eeee...3 albo 4:0. Bo kto ma niby nas ustrzelic? Peszko, czy inna Cibamba?
Mam nadzieję że poznańskie słowiki przestaną się napinać po ostrym ładowaniu w dupsko od nas
Juve nawet z DeCzelie czy slabujacym Marchisio czy Sissoko jest o kilka klas lepszym zespołem.

Ciągnik_Na_Gąsienicach pisze:Eeee...3 albo 4:0. Bo kto ma niby nas ustrzelic? Peszko, czy inna Cibamba?
Mam nadzieję że poznańskie słowiki przestaną się napinać po ostrym ładowaniu w dupsko od nas
Juve nawet z DeCzelie czy slabujacym Marchisio czy Sissoko jest o kilka klas lepszym zespołem.

Tak swoją drogą... wszyscy się spodziewamy, jak widzę, że Lech po prostu się położy i będzie oczekiwał, by użyć twojej terminologii, drogi Ciągniku na "ostre ładowanie". Zabawnie by było, gdyby Leszek zrobił nam nieprzyjemną niespodziankę... co? :twisted: