JuvePoland

Co za idiotyzm. Chyba pisał to jakiś stażysta. Przecież nawet jeśli klub by to olał, każdy z zawodników mógłby oddzielnie zaskarżyć ten portal...

Jeżeli to żart prima-aprilisowy, to ktoś musi ponieść tego konsekwencje. Ja rozumiem, że nie redaktorzy prześcigają się w dzisiejszym dniu i każdy chce zrobić jak najlepszy żart, ale to jest już przegięcie.

Na dole jest przecież napisane szarą czcionką Happy April Fools Day!

Natomiast zgodzę się, że przegięli trochę pałę :naughty:

Odkopuję temat, bo nowy prezes FIGC powiedział coś, co wszyscy wiemy:

FIGC President Carlo Tavecchio says Juventus would have won the League without Calciopoli - ‘they have won 32 Scudetti’.

The Bianconeri were demoted to Serie B in 2006 after a scandal in which then-director Luciano Moggi was accused of holding too much influence over the selection of referees.

However, while Tavecchio says the Old Lady would have triumphed regardless, he maintains the verdict must be upheld.

“Juventus were clearly the strongest on the pitch,” the President told La Repubblica.

“They have won 32 Scudetti, the team did not steal anything and they wouldn’t have needed any hocus-pocus.

“I say this as an old Interista.

“However, the Calciopoli ruling, which sanctioned the behaviour of the club off the field, is the law and we’re here to enforce it.

“On March 23 the Supreme Court will have the final say on Calciopoli. Juve’s cause is reckless, and you’ll see, it’ll be the FIGC who claim damages.”

Źródło

Pamiętacie taką scenę z "Misia" Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi? Teraz Tavecchio wydaje się mówić, "nie mamy waszych scudetti i co nam zrobicie"?

No cóż. Juventus został skazany tylko za pozaboiskowe działania i nie ma żadnych twardych faktów, które mówiłyby o tym, że Juve specjalnie korzystało z pomocy sędziów. Ale za te pozaboiskowe działania to moim zdaniem powinna być jakaś kara. Z tym, że nie aż taka surowa jak była.

Michael900 pisze:Ale za te pozaboiskowe działania to moim zdaniem powinna być jakaś kara.

Chyba, że czyn się przedawni tak jak w przypadku pewnego klubu, który oprócz bezkarności ma zagwarantowane zdobywanie tytułów przy zielonym stoliku :lol:.

Dzisiaj rocznica śmierci Giacinto Facchettiego, jednego z "bohaterów" afery Farsopoli.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=19347

Oby Agnellemu czym prędzej udało się to doprowadzić do końca.

ewerthon pisze:Zmarł dzisiaj Giacinto Facchetti, jeden z "bohaterów" afery Farsopoli.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=19347

Oby Agnellemu czym prędzej udało się to doprowadzić do końca.

Jestem trochę draśnięty, nie wiem czy to jakieś prowo, ale Facchetti zmarł jakieś 10 lat temu.

Vincitore pisze:
ewerthon pisze:Zmarł dzisiaj Giacinto Facchetti, jeden z "bohaterów" afery Farsopoli.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=19347

Oby Agnellemu czym prędzej udało się to doprowadzić do końca.
Jestem trochę draśnięty, nie wiem czy to jakieś prowo, ale Facchetti zmarł jakieś 10 lat temu.

Dokładnie 10 lat temu (4.09.2006 r.), ewerthonowi, chyba chodziło o 10 rocznicę właśnie

Szkoda, że umarł bo moglibyśmy go ciągać po sądach aż by pękł, a tak rodzina będzie skakać by "nie mówić źle o zmarłych". Gnój wyciągnął kopyta, a wały robił większe niż Moggi.

Tak, źle się wyraziłem

Wiadomo coś kiedy werdykt w sprawie 443 miliony euro ?

haha ewerthon, jaka wtopa xDDD zamiast się przyznać, brniesz jeszcze że coś innego miales na myśli. "Zmarł dzisiaj" -> "chodziło mi o rocznice śmierci" redaktor jp

Żadnych 443 milionów, nie będzie done dealio. Czekam na kolejny cyrk, kiedy sięgniemy po 40. i 41. scudetto, wtedy też schowamy gwiazdki, zabierzemy wody w usta. Calciopoli zawsze będzie wrzodem na pupie Juventusu.

pan Zambrotta pisze:haha ewerthon, jaka wtopa xDDD zamiast się przyznać, brniesz jeszcze że coś innego miales na myśli. "Zmarł dzisiaj" -> "chodziło mi o rocznice śmierci"

Niby skąd miałbym mieć takie informacje, że teraz zmarł, skoro wszędzie podawane było, że to 10 rocznica śmierci? Odezwał się gość, któremu nigdy nie zdarzyło się nie przemyśleć posta przez wrzuceniem.

Twoje kompleksy co do mojej rangi ruszają mnie jak nie wiem

Powtarzam - Juventus sobie poradzi bez tych pieniędzy, najważniejsze jest odzyskanie dobrego imienia.

Nie macie takiej informacji, że żadnego odszkodowania nie będzie. Agnelli chyba ot tak sobie tego nie przepuści, że jeżeli wszystko potoczy się po jego myśli. Pewnie pójdzie na ustępstwa ale nie na takie aby rezygnować z całej kasy.