JuvePoland

W świetle ostatnich sparingów, meczy w lidze europejskiej, a także mając na uwadze poprzedni sezon Davide Lanzafame (27 meczy 7 bramek) może być niespodzianką obecnego sezonu Juve.

Z meczu na mecz widać, że Davide na lewej flance sie rozkreca, wczorajsze występy w Trofeo Tim zdawały się to potwierdzać.

Nie pisze o tym z przekonania, że to wciąż młody talent... nie.
Lanzafame ma 23 lat spory bagaż doświadczenia w grze na wypożyczeniach nomen omen w Serie A.

Bardzo podoba mi się jego styl, widać spokój w jego grze i wyważenie na boisku. To kompletnie inny piłkarz niż Camor, ułożony, dobry technicznie, posiadający zaskakujące uderzenia i jak dla mnie może wnieść nową jakość na tej zestarzałej stronie boiska.

Szybki to może on nie jest, ale przyśpieszenie pokazał w sparingach i Trofeo Tim na kilku metrach, że ma dobre.

Miło doświadczyć, że to kolejny Włoch, wychowanek klubu, prawdziwy Turyńczyk.

Życzyłbym wszystkim Juventinim by Davide okazał się niespodzianka w nadchodzącym sezonie może nie na miare Del Piero bo to za duże słowa, ale na miare Marchisio (z sezonu po rocznej banicji w Serie B), czemu nie ?


PS. 17:37 (...) chyba zapomnieliście że wczoraj zgarnął bardzo ładną asyste przy bramce Diego. To tak gwoli ścisłości, że "nic nie pokazał".

Mam podobne odczucia jak Ty w stosunku do Lanzafame, wielu kibiców narzekało, że to tylko będzie zapychaj-dziura, ale ja w Nim od pierwszego sparingu w te wakacje zauważyłem potencjał. Jak napisałeś, rozkręca się z meczu na mecz, to dobrze, nawet bardzo, bo gdy się rozpocznie sezon na dobre, może być Naszą uciechą

no 23 latka to juz odpowiedni wiek jak na karierę międzynarodową. A dlaczego nie na miarę Alexa Del Piero?? Każdy kiedyś był młody nawet Alex Krok po kroku jeśli będzie się rozwijał to kto wie...

Bardzo podoba mi się jego styl, widać spokój w jego grze i wyważenie na boisku.

No hej, hej - Lanzafame jest zwykle najagresywniejszym piłkarzem na boisku, nawet wczoraj "darł japę" na sędziego po tym jak kogoś skosił(w LE coś mi się zdaje będą kartki...). Osobiście uwielbiam widzieć walkę na boisku, ale w żaden sposób nie pasuje mi on do akurat tej części opisu.

Jak dla mnie to przeciętniak, zapchajdziura. Średni drybling, średnie dośrodkowanie, średni strzał, do tego symuluje zamiast wymuszać i ma wieczne pretensje do sędziego, co kartkami będzie w przyszłości owocować. Zresztą nawet w Parmie nie był jakąś gwiazdą, często rozpoczynał mecze na ławce, a jak grał był rzucany po różnych pozycjach (prawe skrzydło, lewe skrzydło, ofensywna pomoc, cofnięty napastnik). Zapchajdziura, z niewiadomych przyczyn (znanych chyba tylko Del Neriemu i Marotcie) zamieniona na Giovinco. Oby pozytywnie mnie zaskoczył, abym mógł wypluć te słowa.

Buczus_JuveFan pisze: Z meczu na mecz widać, że Davide na prawej flance sie rozkreca, wczorajsze występy w Trofeo Tim zdawały się to potwierdzać.

We wczorajszym mini-turnieju grał po prawej stronie?

fruwajacy pisze:

Bardzo podoba mi się jego styl, widać spokój w jego grze i wyważenie na boisku.

No hej, hej - Lanzafame jest zwykle najagresywniejszym piłkarzem na boisku, nawet wczoraj "darł japę" na sędziego po tym jak kogoś skosił(w LE coś mi się zdaje będą kartki...). Osobiście uwielbiam widzieć walkę na boisku, ale w żaden sposób nie pasuje mi on do akurat tej części opisu.

Chodziło mi o spokój w sensie czysto technicznym w jego zagraniach nie w tym co sie dzieje na boisku po za tym.

a odnosnie trofeo tim oczywiscie gral na lewej

Ja tam nic w nim nie widzę. Często popisuje się jakimiś sztuczkami i nic poza tym. Nie widziałem chyba ani razu żeby przedryblował kogoś na skrzydle więc nie wiem po co te popisówki odwala.

^FAZZI^ pisze:Ja tam nic w nim nie widzę. Często popisuje się jakimiś sztuczkami i nic poza tym. Nie widziałem chyba ani razu żeby przedryblował kogoś na skrzydle więc nie wiem po co te popisówki odwala.

Na Marchisio tez psioczono swego czasu gdy zaczął grac jako pomocnik.

Ja mimo wszystko jestem dobrej myśli. Trzeba wierzyć w wychowanków dlatego też Giovinco faktycznie szkoda ale może za rok?

Najwazniejsze ze nie sa przed nim zadne drzwi zamkniete choć on je sam troche przymknął swoją wypowiedzią, ale nie dziwe sie mu.

PS. 17:37 (...) chyba zapomnieliście że wczoraj zgarnął bardzo ładną asyste przy bramce Diego. To tak gwoli ścisłości, że "nic nie pokazał".

Buczus_JuveFan pisze: a odnosnie trofeo tim oczywiscie gral na lewej

To nie wiem, po co w otwierającym poście piszesz o prawej. On tam - owszem - może grać, ale - patrząc na naszą kadrę i mając w perspektywie jeszcze jeden transfer skrzydłowego - będzie zmiennikiem na lewej flance, tak jak zresztą grywa w sparingach.

@FAZZI - no, coś w tym jest. Nie chcę mówić, że gra bezmyślnie, ale jest w tym pewna doza zbędnej - bo głupiej przy jego umiejętnościach i przebiegu kariery - nonszalancji.

Buczus_JuveFan pisze:

^FAZZI^ pisze:Ja tam nic w nim nie widzę. Często popisuje się jakimiś sztuczkami i nic poza tym. Nie widziałem chyba ani razu żeby przedryblował kogoś na skrzydle więc nie wiem po co te popisówki odwala.

Na Marchisio tez psioczono swego czasu gdy zaczął grac jako pomocnik.

Ja mimo wszystko jestem dobrej myśli. Trzeba wierzyć w wychowanków dlatego też Giovinco faktycznie szkoda ale może za rok?

Najwazniejsze ze nie sa przed nim zadne drzwi zamkniete choć on je sam troche przymknął swoją wypowiedzią, ale nie dziwe sie mu.

Na Marchisio dalej psioczymy

Łukasz pisze:

Buczus_JuveFan pisze: a odnosnie trofeo tim oczywiscie gral na lewej

To nie wiem, po co w otwierającym poście piszesz o prawej. On tam - owszem - może grać, ale - patrząc na naszą kadrę i mając w perspektywie jeszcze jeden transfer skrzydłowego - będzie zmiennikiem na lewej flance, tak jak zresztą grywa w sparingach.

@FAZZI - no, coś w tym jest. Nie chcę mówić, że gra bezmyślnie, ale jest w tym pewna doza zbędnej - bo głupiej przy jego umiejętnościach i przebiegu kariery - nonszalancji.

Poprawiłem się mój błąd co nie zmienia faktu ze na kazdej ze stron może grać z powodzeniem. Nie uważam go za zapchajdziure bo nawet jeśli przyjdzie Krasic, to wole widziec jego niżeli Martineza w kontekscie któryś ze skrzydeł. Dla mnie Martinez jest zapchajdziura i tą niebagatelną bo aż za 12 milionów. Oceniam go za to co narazie pokazał tak samo jak Davide, a jak dla mnie Lanzafame pokazał WIECEJ.

Ciekawe... czyli jak Marchisio strzelił w meczu z Interem to doszukiwałeś się szczęscia ? Czy po prostu umiejętności, które Marchisio posiada ? 8)

To do mnie pytanie ? Bo jeśli tak, to odpowiem że Marchisio nie raz pokazywał, że posiada umiejętności, jednak zdecydowanie częściej przechodzi obok meczu i jest niewidoczny. Zresztą chyba nie oceniasz zawodnika po jednym udanym zagraniu ? Bo jeśli tak to ok, Lanzafame też jest świetny.

Buczus_JuveFan pisze:Nie uważam go za zapchajdziure bo nawet jeśli przyjdzie Krasic, to wole widziec jego niżeli Martineza w kontekscie któryś ze skrzydeł.

W kontekście któregoś ze skrzydeł . Jak przyjdzie Krasić - z lewej strony grać będzie Pepe.

Buczus_JuveFan pisze:Ciekawe... czyli jak Marchisio strzelił w meczu z Interem to doszukiwałeś się szczęscia ? Czy po prostu umiejętności, które Marchisio posiada ? 8)

Tak, w tamtej akcji sporo było szczęścia, ale to nieistotne, bo nie takie akcje mają być domeną Marchisio. On ma rozgrywać i w tym sezonie okaże się ile rzeczywiście jest warty (wreszcie będzie mógł grać na nominalnej pozycji). Swoją drogą - póki co, w sparingach, wygląda słabo, chowa się przed piłką, co źle wróży na nadchodzący sezon.

^FAZZI^ pisze:To do mnie pytanie ? Bo jeśli tak, to odpowiem że Marchisio nie raz pokazywał, że posiada umiejętności, jednak zdecydowanie częściej przechodzi obok meczu i jest niewidoczny. Więc psioczymy.

Ale rozumiem, że to jest ocena jakiejś grupa psioczących na tym forum tak ?

Bo jak dla mnie Marchisio ma taki styl i może Ci się wydawać, że gra piach a nie widzisz ile odbiorów czy podań kluczowych dla danej akcji wykonuje.

Ale nie offtopujmy już. Lanzafame to nasz temat

Jak dla mnie, Lanzafame to typowy średniak, przeciętniak których w Juve niestety jest coraz więcej... Co on takiego pokazał podczas tych kilku meczy? Bo ja prócz tej nieudanej sztuczki a'la Cristiano niczego nie zapamiętałem.
Jeszcze paru takich graczy i walczyć to my będziemy nie o podium, a o środek tabeli. Staczamy się w przeciętność Panowie i Panie, ale to nie temat na to.
Co do Marchisio, bo trochę na niego zeszła dyskusja to wg mnie jest o klasę lepszy od Davida, fakt początek tego sezonu ma okropny, ale przecież nie raz widzieliśmy, że stać go na wiele więcej.