JuvePoland

Nie ma chyba wątpliwości że Mancini to dobry trener. Może nie wybitny, miewał w karierze wpadki, ale jeśli chodzi o całokształt pracy trenerskiej to raczej nie ma się czego wstydzić. No i niezły z niego cwaniak - przejął kadrę w idealnym momencie, gorszym od dziada Ventury się chyba być nie da, a Włosi mają dobre pokolenie które można ulepić w świetną drużynę. Donnarumma, Romagnoli, Barella, Chiesa, Kean, Bernardeschi, Zaniolo, a nawet odrodzony pod skrzydłami Mazzarriego Belotti - każdy z nich jest młody i ma potencjał by przez najbliższą dekadę stanowić podporę kadry.

Ależ Włosi rozbili Armenię. Z przytupem zakończyli eliminacje. Jestem bardzo ciekawy jak zaprezentują się na Euro, bo wygląda tak jakby wychodzili z kryzysu.

Szkoda, że ktoś na pomysł zmiany pokoleniowej we włoskiej kadrze nie wpadł +/- 2 lata temu- może udałoby się uniknąć kompromitacji ze Szwecją.

Masakra. Kto by pomyślał, że za Manciniego kadra będzie aż tak grać i pobije rekord wygranych z rzędu.

Fajna ta nowa młoda reprezentacja. Jest potencjał - Barella, Tonali, Zaniolo i Chiesa. Włoska piłka wreszcie może mieć pokolenie sensownych grajków (oczywiście o ile ich rozwój nie zahamuje).

P.S. Ciekawe czy zwolnią Manciniego za brak szacunku do rywala. Kto to widział ładować 9 bramek

Rywal co prawda niezbyt wymagający ale reprezentacja Manciniego podoba mi się. Tym razem nie można powiedzieć, że Italia nie ma zdolnego pokolenia młodych Włochów bo jak widać jednak ma i mogą liczyć się na turnieju mistrzowskim. Dobrze, że Italia wraca tam gdzie jej miejsce bo jak Ventura rozmienił drużynę na drobne to myślałem, że nie prędko zaczną ponownie liczyć się w Europie.

Typowy włoski szkoleniowiec myśli: "zadzwonię do Tottiego, może się zgodzi". Natomiast Mancini: "potrzebuję głodu i ambicji, halo, Orsolini?". Nie widzę w tej drużynie gwiazd poza Chiellinim, Bonuccim, wiecznie niedostępnym Verrattim oraz - niech mu będzie - Insigne. Ciężko za to przeoczyć u zawodników chęć pokazania się, udowodnienia czegoś, a także zgranie i pozytywną atmosferę w ekipie. Do tego umiejętności piłkarskie na dobrym poziomie i Włosi wydają się wracać na należyte miejsce w świecie piłki reprezentacyjnej.

To prawda, gdyby Ventura nie poleciał to pewnie nadal numerem 1 w bramce byłby Buffon a pierwsze skrzypce graliby De Rossi. Wiadomo, że kilku bardziej doświadczonych musi być ale Barella, Orsolini, Chiesa to wyróżniające się młode postacie Serie A i to na nich powinno opierać się drużynę narodową. Mancini nie ma swoich pupilków i to się ceni a wyniki procentują dlatego nie mogę się doczekać kiedy zobaczę tę drużyna na turnieju. W Serie A obecnie są takie perełki, że grzechem byłoby tego nie wykorzystać.

nie będę tu bronił Ventury bo ma tyle za uszami, że nie ma czego bronić ale to był trochę jednak efekt formy eliminacji - wylosowaliśmy Hiszpanię i praktycznie od 1 kolejki było wiadomo, że trzeba liczyć na baraże a tu szczęścia nie było ani w losowaniu ani w żadnym z meczów ze Szwedami

nie było też takich graczy jak Chiesa a Insigne to jednak zwykły przereklamowany zawodnik pasujący jedynie do jednego systemu gry ale i w nim nie jest wcale zbawcą drużyny tylko trybikiem

Mancini robi świetną robotę i tak jak już wcześniej pisałem nie spodziewałem się po nim ani takiej gry ani wyników, kompletnie mnie zaskoczył nie tyle powołaniami co całą resztą

Maly pisze: ↑

20 listopada 2019, 22:15

wylosowaliśmy Hiszpanię i praktycznie od 1 kolejki było wiadomo, że trzeba liczyć na baraże

Jesteś Włochem? Nie wiedziałem, że na forum siedzi tyle osób z Półwyspu Apenińskiego tak dobrze mówiących po polsku

czy jak Juventus wylosował Ajax w 1/4 to nie mówiłeś "wylosowaliśmy Ajax"?

Tassano pisze: ↑

25 listopada 2019, 14:58

Maly pisze: ↑

20 listopada 2019, 22:15

wylosowaliśmy Hiszpanię i praktycznie od 1 kolejki było wiadomo, że trzeba liczyć na baraże

Jesteś Włochem? Nie wiedziałem, że na forum siedzi tyle osób z Półwyspu Apenińskiego tak dobrze mówiących po polsku

Też mówiąc o klubie/reprezentacji w stosunku do Juve/Italii mówię "wylosowaliśmy"...
To że jestem Polakiem nie zobowiązuje mnie do kibicowania Polskim kopaczom, tak samo jak nie zobowiązuje mnie to do kibicowania polskiemu klubowi... Bardziej utożsamiam się ze Squadra Azzurra niż z rep.Polski, więc jako jeden z kibiców mówię "my", sądzę że Mały ma podobnie.

Maly pisze: ↑

25 listopada 2019, 16:04

czy jak Juventus wylosował Ajax w 1/4 to nie mówiłeś "wylosowaliśmy Ajax"?

Nie, bo coraz rzadziej używam takiego nazewnictwa odkąd ten klub staje się korporacją, co nie zmienia faktu, że dalej jestem jego oddanym kibicem. Niemniej jednak widzę różnicę między mówieniem tak na klub a na reprezentację narodową. Również sympatyzuję z reprezentacją Włoch (choć po porażce w eliminacjach nie rozpaczałem, wręcz widziałem w tym pozytyw - mniejsze ryzyko kontuzji i impuls do przebudowy), ale mimo nawet znajomości języka włoskiego nie uważam się za Włocha i nie widzę powodu, aby mówić o nich per "my". Żeby nie było, kadra Brzęczka to też jest parodia, ale w spotkaniu Polska-Włochy raczej nie miałbym wątpliwości komu mam kibicować.

Dyskusja na ten temat mielona była już wiele razy na tym forum, nie ma sensu do tego wracać wg mnie

ale w spotkaniu Polska-Włochy raczej nie miałbym wątpliwości komu mam kibicować.

Ja również

Może i nie ma do czegoś wracać, ale dla mnie to po prostu śmieszne, coś w stylu Griezmanna będącego Urugwajczykiem.