JuvePoland

To już ponoć oficjalna wiadomość, że Maradona będzie pracował dla FIFA.

- To już oficjalne - napisał Maradona na Facebooku przy okazji zdjęcia z prezydentem FIFA, Giannim Infantino - W końcu mogę spełnić życiowe marzenie i pracować dla czystości i transparentności futbolu pod egidą FIFA. To wszystko z ludźmi, którzy naprawdę kochają piłkę.

Czyli możemy się spodziewać w niedalekiej przyszłość najazdów na Juventus...

była dziś w Cafe Futbol pogadanka z Michałem Listkiewiczem i Szymonem Marciniakiem na temat VAR, czyli potocznie zwanych powtórek dla sędziów i powiem szczerze jestem trochę zniesmaczony tym co mówił nasz międzynarodowy sędzia... cały system ma polegać mimo wszystko na bieganiu głównego do środka boiska i posiłkowaniem się powtórkami ale tylko w dwóch przypadkach - gdy sam nie jest pewny tego co zagwizdał lub gdy sędziowie przed monitorami powiedzą mu, że definitywnie popełnił błąd, pominął coś oczywistego jak bezdyskusyjną czerwoną kartkę, gola czy spalonego... a to oznacza, że jeśli będzie coś na 99% a nie 100 to po prostu zostanie to przez nich przemilczane ale teraz najważniejsze - wspomniany na początku Marciniak powiedział, że jeśli w pamiętnym finale byłby pewny, że Maradona nie zagrał ręką to by nie poprosił o powtórki, czyli uznał gola i tyle...

dla mnie całkowite buractwo, pół stadionu mogłoby widzieć zagranie ręką ale pewny siebie sędzia nadal będzie mógł wypaczać wyniki meczów... powoli zaczynam się obawiać, że system będzie służył wyłapywaniu błędów popełnianych tylko na korzyść jednej strony i w zasadzie to pokonać taką Barcelonę będzie jeszcze trudniej bo co trzeci rzut rożny będzie kończył się rzutem karnym dla tej drużyny a w drogą stronę nie będzie to nawet sprawdzane :? obym się mylił i źle zrozumiał to co ww panowie chcieli przekazać bo takie powtórki chyba mają tylko połowiczny sens

Jeśli dobrze rozumiem, wraca tradycja wręczania trofeum na boisku a nie na trybunie

Piękna sprawa! W dodatku już od tego sezonu

Odgrzebane

Każda federacja będzie mogła indywidualnie podjąć decyzję o tym, czy w przyszłym sezonie nadal dostępne będzie 5 zmian: https://www.fifa.com/who-we-are/news/fi ... 9-pandemic

Jak FIGC się zdecyduje to w ciemno stawiam, że za rok Scudetto dla Juve.

Tony Montana pisze: ↑

22 stycznia 2021, 00:49

Wiem niby SUPERLIGA, tylko o tej superlidze to słyszę już co najmniej od 20 lat - chociaż szalone czasy COVID-u, spadki przychodów itd. mogłyby być takim konkretnym impulsem, żeby przyspieszyć takie negocjacje i decyzje jak nic wcześniej

Chyba coś jest na rzeczy i to konkretnego, bo nawet Łysy z FIFA pogroził paluszkiem: https://www.marca.com/en/football/inter ... b45a5.html

W skrócie; piłkarze których kluby brałyby udział w Superlidze zostaliby wykluczeni z udziału w Mistrzostwach Świata

jackop pisze: ↑

22 stycznia 2021, 19:09

W skrócie; piłkarze których kluby brałyby udział w Superlidze zostaliby wykluczeni z udziału w Mistrzostwach Świata

Dlatego przy ogłaszaniu Superligi jej założyciele powinni również ogłosić, iż zorganizują Mistrzostwa Wszechświata Wtedy gościom z FIFY pękłyby dupska ze złości.

Jak nie przepadam za FIFĄ i jej decyzjami, tak tutaj wyjątkowo popieram tak ostrą i dosadną wypowiedź. Wbrew pozorom gdyby tak było, to wielu zawodników dwa razy by się zastanowiło co dla nich ważniejsze, gdyż dla wielu zawodników gra w reprezentacji ma bardzo duże znaczenie. Cały czas po cichu liczę, że pomysł Superligi nigdy nie dojdzie do skutku, wystarczy mi już LM w takim formacie jak teraz, gdzie większość klubów ma z góry zapewnione miejsce. Już to jest chore, a pomysł Superligi to już tak naprawdę koniec piłki. Pociesza mnie jednak, że nawet gdyby do tego doszło, to zainteresowanie takim produktem szybko mogłoby minąć. Ile można oglądać te same mecze, tych samych drużyn? Już niejednokrotnie narzeka się na te same pary w LM. W każdym razie, jeszcze nie dawno na myśl o Superlidze aż mnie nerwy brały. Dziś jednak patrzę na to inaczej, chcą się w to bawić, trudno, dla mnie piłka zawsze była bardzo ważna, ale nic na siłę, wszystko ma swoje granice przyzwoitości, oglądanie czegoś takiego kompletnie mnie nie interesuje, a jeśli kogoś tak, nikt nikomu nie zabroni.

Nicram_93 pisze: ↑

23 stycznia 2021, 14:31

Ile można oglądać te same mecze, tych samych drużyn? Już niejednokrotnie narzeka się na te same pary w LM.

A oglądasz NBA?

Ja tak. Drużyny z tej samej dywizji grają nawet 4 mecze ze sobą w odstępie pół roku, a może się zdarzyć, że i w play off trafią na siebie i może być kolejnych 7 meczów w 2 tygodnie. Jeśli spytasz jakiegoś fana kosza czy go to nudzi, to wątpię by któryś odpowiedział twierdząco.

Zgodzę się, to będzie koniec piłki, ale tylko w wydaniu, jakie znamy. Niewykluczone, że nowa formuła wprowadzi futbol na nowy lvl.

Pzdr!

hara pisze: ↑

24 stycznia 2021, 00:41

Nicram_93 pisze: ↑

23 stycznia 2021, 14:31

Ile można oglądać te same mecze, tych samych drużyn? Już niejednokrotnie narzeka się na te same pary w LM.

A oglądasz NBA?

Ja tak. Drużyny z tej samej dywizji grają nawet 4 mecze ze sobą w odstępie pół roku, a może się zdarzyć, że i w play off trafią na siebie i może być kolejnych 7 meczów w 2 tygodnie. Jeśli spytasz jakiegoś fana kosza czy go to nudzi, to wątpię by któryś odpowiedział twierdząco.

Zgodzę się, to będzie koniec piłki, ale tylko w wydaniu, jakie znamy. Niewykluczone, że nowa formuła wprowadzi futbol na nowy lvl.

Pzdr!

Tak samo też to wygląda np. w hokeju na lodzie, który oglądam od blisko 20 lat. Dokładnie tak samo.

I w ogóle nie narzekam z tego powodu. Rekompensuje mi to poziom, jaki reprezentują te zespoły na tafli.

Co więcej - przez postawę NHL na MŚ w hokeju nie przyjeżdżają najlepsi zawodnicy świata. Jak widać zasadniczo hokeistów nie interesuje czempionat, być może z piłkarzami byłoby tak samo (kasa, kasa!).

Co paradoksalnie jest szansą dla słabszych ekip na MŚ, do urwania punktów faworytom (jak był roczek, że na zimową olimpiadę w Soczi przyjechał dream team Kanady z NHL, to nie było co zbierać - analogicznie jest gdy na olimpiadę przyjeżdża dream team USA w koszykówce, też rywale mogą bez grania jechać do domu).

Świat piłki idzie do przodu, szczególnie w kwestii marketingu i finansów. Kwestią czasu jest superliga. Jak by się nie spinać, to mecz np. ManC - Rennes nigdy nie wzbudzi takie zainteresowania jak chociażby 6-ty już mecz LFC - Real (mimo, że będzie to już kolejny raz odgrzewany ten sam kotlet).

Dla mnie Superliga to żaden problem. Byleby znalazł się tam Juventus

https://www.realmadryt.pl/news/101360-t ... na-w-lutym

Javier Tebas oskarżył Giannie Infantino o wspieranie powstania Superligi.

Niezły plot twist.

– Dokumenty, jakie posiadam, pokazują, że Superliga zostanie ogłoszona w następnym miesiącu - w lutym. Mówią również, że prawa do transmisji zostaną sprzedane w marcu, a wszystko ruszy w 2022 roku.

Gdzieś coś mi mignęło przed oczami, że LM ma wyglądać jak ta cała Superliga, że ma wejść jakiś model szwajcarski Ja tam zdania nie zmieniam - kluby straszą SL żeby negocjować coraz to lepsze warunki dla siebie w LM i coraz większe pieniądze. Sytuacja analogiczna do takiej gdy gwiazda zespołu aby dostać podwyżkę straszy odejściem.

Maly pisze: ↑

31 stycznia 2021, 17:11

Ja tam zdania nie zmieniam - kluby straszą SL żeby negocjować coraz to lepsze warunki dla siebie w LM i coraz większe pieniądze.

https://sport.tvp.pl/53365471/kluby-ida ... -superliga

jackop pisze: ↑

18 kwietnia 2021, 17:03

Maly pisze: ↑

31 stycznia 2021, 17:11

Ja tam zdania nie zmieniam - kluby straszą SL żeby negocjować coraz to lepsze warunki dla siebie w LM i coraz większe pieniądze.

https://sport.tvp.pl/53365471/kluby-ida ... -superliga

Klasyczny "nieomylny" (nieomylny inaczej) Maly.

Zaraz wpadnie napisać, że to wina Allegriego i Mandzukicia, i że Conte TOP!

No ciekawie się zapowiada.

Całkowicie mi zwisa, czy będzie Superliga, czy nie, ale pomysł bardzo ciekawy.

Za oceanem dokładnie tak wyglądają rozgrywki w najlepszych i najbardziej dochodowych sportach. I jakoś nikt z tego powodu nie rozrywa koszuli jak Rejtan.

Ja jestem za superligą. Ponad 15 lat temu w PES 4 tworzyłem ligę z najlepszych klubów i tak grałem kariere
Superliga to sztos. Co tydzień hity na najwyższym poziomie.

Żal mi jednak klubów, które są dobre, a do superligi nie wejdą. Pomysł z 15 stałych klubów + 5 zmieniających się co sezon wydaje się jakimś rozwiązaniem, ale tu potrzeba zgody pomiędzy nową organizacją i UEFA do której chyba nigdy nie dojdzie. UEFA musi przecież bronić interesów wszystkich klubów. Mogliby Lige Mistrzów przerobić na Superlige UEFA i dalej odcinać kupony tylko reszta zespołów by ich zjadła

A ja dziekuje za takie super mecze co tydzień. Juz od kilku lat mamy te same klasyki w fazie pucharowej, gdzie ciągle grają te same drużyny i osobiście mi się to znudziło, kompletnie mnie takie mecze nie elektryzują. O wiele fajniej oglądało mi się kolejnych underdogów w postaci Monaco czy też Ajaxu.