Serie A (24): JUVENTUS 3-2 Genoa [JPC na meczu !!!]
: 07 lutego 2010, 19:20



mecz 24 kolejki Serie A: JUVENTUS - Genoa
Czas:
2010-02-14 (niedziela)
godzina 15:00
Miejsce:
Stadio Olimpico di Torino
O przeciwniku:
Rok założenia: 1893
Barwy: czerwono-niebieskie
Przydomek: Rossoblu
Prezes: Enrico Preziosi
Menedżer: Gian Piero Gasperini
strona internetowa
Sukcesy:
Mistrzostwo Włoch (9): 1898, 1899, 1900, 1902, 1903, 1904, 1915, 1923, 1924
Puchar Włoch (1): 1937
Ostatnie mecze:
7 lutego 2010
Genoa - Chievo 1:0
30 stycznia 2010
Napoli - Genoa 0 : 0
24 stycznia 2010
Genoa - Atalanta 2 : 0
Aktualna sytuacja w tabeli:
7. Juventus
8. Genoa
mecz na żywo w TV:

Al Jazeera Sport +1
Arena Sport 1
C+ Sport (Fra)
C+ Sport 1 (D/F/N only)
Digi Sport (RO)
ESPN (uk & irl)
Fox Sports Espanyol **
Kanal 9 (Swe)
Meridiano TV
Nova Sports 3 (Hellas)
Raitalia 3 Africa
Sky Calcio 1
Sport 1 (Cze/Svk)
Sport 1 (Hun)
Sport TV1
Sportmanía
SuperSport 2 (DigitAlb)
TV+ (Bulgaria)
YES Sport 1
~ Al Jazeera Sport HD1
~ Sport TV HD
mecz w Internecie:
http://atdhe.net/
http://rojadirecta.com/
http://www.soccer-live.pl/
http://live-sport-tv.com/
http://www.meczenazywo.pl/
http://www.freefootball.org/
Przewidywane składy
JUVENTUS
Genoa
źródła: www.juvepoland.com , www.juventus.com, www.seriea.pl , www.liveonsat.com , www.wikipedia.pl , www.gazzetta.it , www.stadiony.net
Kibice we wszystkich miastach Polski spotykają się by razem by oglądać ten mecz
zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE
--------------------------------------------------------------------------------
Na meczu będą także przedstawiciele polskich kibiców z JuvePoland Club.

18 osobowa grupa tifosich z Polski będzie oglądać mecz na łuku Laterale Est:

Wszystkim uczestnikom wyprawy życzę szerokiej drogi, dobrej zabawy oraz niezapomnianych wrażeń meczowych dostarczonych przez Bianconerich!
wszelkie błędy proszę kierować na PW - na pewno wprowadzę poprawki :-D
--------------------------------------------------------------------------------
Nowy trener, dwa mecze, dwa remisy. W końcu trzeba by zacząć wygrywać a mecz z Genoą na Stadio Olimpio wydaje się być do tego znakomitą okazją. Bo jeśli nie teraz to kiedy? Aby w przyszłym roku zagrać w Champions League nie można sobie pozwolić na takie wyniki. Mieliśmy piąć się do góry tabeli, co najmniej do miejsca 4. premiowanego Ligą Mistrzów ale jak na razie większej poprawy nie widać. W tym momencie nikt z nas nie pogardzi zwycięstwem jednobramkowym ale prawdziwą wiarę w to, że ten sezon nie jest do końca stracony może nam dać tylko zwycięstwo wysokie, przekonujące, pewne.. zwycięstwo odniesione po pięknej grze.
--------------------------------------------------------------------------------
Zapowiedź przygotowana przez Canal+ Sport
Zapowiedź przygotowana przez SerieA.pl:O kryzysie Juventusu - jeszcze niedawno uważanego za drugą siłę włoskiej piłki ustępującą jedynie mediolańskiemu Interowi - napisano już wiele. W najbliższej kolejce "Stara Dama" zmierzy się z Genoą, ekipą która korzystając z problemów Juve może wyprzedzić bardziej utytułowanego rywala w tabeli.
Niedzielną konfrontację na Stadio Olimpico di Torino możemy określić jako mecz o przysłowiowe sześć punktów. Obydwie drużyny doskonale zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, w jakiej się obecnie znajdują. Juventus plasujący się na siódmej pozycji, tuż za strefą europejskich pucharów, wyprzedza Genoę tylko nieco korzystniejszym bilansem bramkowym. Pierwsze starcie tych ekip zakończyło się remisem 2:2. "Bianconeri" wciąż marzą jednak o czwartym miejscu w klasyfikacji Serie A, będącym przepustką do eliminacji Champions League. Obecnie lokatę tuż za podium okupuje Napoli, które ma tylko trzy punkty przewagi nad turyńczykami. Plany Juve wydają się być jednak znacznie bardziej odległe, jeśli weźmiemy pod uwagę, że "Stara Dama" nie wygrała w lidze już od pięciu kolejek. Nowy szkoleniowiec zespołu Alberto Zaccheroni nie wpłynął wyraźnie na poprawę gry drużyny, choć jego podopieczni zamiast seryjnie przegrywać, zaczęli remisować. Wielka presja spoczywa także na barkach zawodników Genoi. Fani ze Stadio Luigi Ferraris mają wielkie oczekiwania, po tym jak ich ulubieńcy w ubiegłym sezonie o włos przegrali z Fiorentiną batalię o czwarte miejsce w tabeli. Przed wyjazdem do Turynu "Il Grifone" mogą być umiarkowanymi optymistami. Z jednej strony prezentują obecnie lepszą formę od swoich najbliższych przeciwników. Z drugiej na wyjazdach wygrali w tym sezonie zaledwie dwa spotkania. Czy podopieczni Gian Piero Gasperiniego poprawią ten dorobek w niedzielę i pogrążą Juventus w jeszcze większym kryzysie?
Spotkanie będą komentować Grzegorz Milko i Tomasz Lipiński.
Po sezonie w Juventusie Turyn zapowiadana jest prawdziwa rewolucja, której uniknąć ma zaledwie 11 zawodników. Dla wszystkich innych, którzy w czerwcu nie chcą szukać nowego pracodawcy niedzielne spotkanie z Genuą będzie pierwszą okazją do udowodnienia swojej wartości.
Juventus w tym sezonie przegrał już niemal wszystko, co przegrać mógł i jedynym celem pozostają udział w Lidze Europejskiej UEFA oraz zakwalifikowanie się do przyszłorocznej edycji europejskich pucharów poprzez rozgrywki ligowe. Obecnie drużyna jest na siódmym miejscu, które może nie dać nawet kwalifikacji do Ligi Europejskiej UEFA, jednak bez względu na skuteczność pościgu za ligową czołówką, pewne jest, że latem dojdzie w Turynie do sporych zmian.
W myśl zasady, że w pewnych sytuacjach najlepiej jest spalić wszystko i budować przyszłość na zgliszczach, działacze klubowi planują podobno pozbycie się zdecydowanej większości zawodników znajdujących się w kadrze na obecny sezon. Ocaleć ma jedynie 11 piłkarzy, do których latem zostaną dokupieni nowi.
Obecnie można spekulować, którzy piłkarze znajdą się we wspomnianej „11”, która będzie stanowić trzon drużyny, jednak z pewnością nadzieja jest jeszcze dla każdego. Do końca sezonu pozostały bowiem cztery miesiące, dlatego eliminowanie już teraz niektórych graczy mijało by się z celem. Pierwszą szansą zabłyśnięcie będzie konfrontacja z inna drużyną, która także zawodzi pokładane w niej przed sezonem nadzieje, czyli Genuą.
Goście wprawdzie są tuż za plecami swoich najbliższych rywali, a w ostatnich czterech meczach ligowych zdobyli w sumie osiem punktów, ale i tak ich pozycja w klasyfikacji nie zaspokaja ambicji rozbudzonych w poprzednim sezonie. Na szczęście obecne rozgrywki wciąż można uratować, bo drużyna traci aktualnie tylko trzy oczka do czwartego Napoli, które zajmuje przecież lokatę premiującą udziałem w eliminacjach Ligi Mistrzów.
By dalszy marsz w górę tabeli był możliwy, Genoa musi jednak wygrać w Turynie z Juventusem, który w ostatnich ośmiu meczach doznał aż czterech porażek, notując przy tym trzy remisy i jedno zwycięstwo. Bilans ten obejmuje także dwa mecze pod wodzą Alberto Zaccheroniego – oba zremisowane.
Szkoleniowiec ten, zresztą podobnie jak jego poprzednik, nie może cieszyć się komfortem pracy. W meczu z Genuą może być już nieco lepiej, jeśli chodzi o sytuację kadrową, ale do ideału wciąż daleko. Obecnie na liście absencji znajdują się nazwiska Iaquinty, Camoranesiego, Trezegueta, Poulsena, Marchisio oraz zawieszonego Felipe Melo, za którym na pewno nie zapłaczą kibice Starej Damy. Genoa przyjedzie do Piemontu bez Kharji i Palacio oraz pauzującego za nadmiar kartek Morettiego.
Ewentualne zwycięstwo jednej z drużyn w niedzielne popołudnie z pewnością mocno zwiększy jej szanse na awans do europejskich pucharów, dlatego od zawodników obu ekip należy oczekiwać pełnego zaangażowania w walkę o komplet punktów. Wynik spotkania ciężko typować, ale najbardziej realnym rozstrzygnięciem wydaje się być obecnie remis.
Juventus: Buffon – Cannavaro, Legrottaglie, Chiellini, Caceres, Candreva, Sissoko, De Ceglie, Diego, Amauri, Del Piero
Genoa: Amelia – Papastathopoulos, Dainelli, Bocchetti, Rossi, Milanetto, Juric, Criscito, Palladino, Acquafresca, Sculli
Typ SerieA.pl: 1:1