JuvePoland

mecz 1/8 Pucharu Włoch: JUVENTUS - Napoli

Czas:

2010-01-13 (środa)
godzina 20:45

Miejsce:

Stadio Olimpico di Torino

O przeciwniku:

Rok założenia: 1926
Barwy: Niebieskie
Przydomek: Azzurri
Prezes: Aurelio De Laurentiis
Menedżer: Roberto Donadoni
strona internetowa

Sukcesy:

Mistrzostwo Włoch (2): 1987, 1990
Puchar Włoch (3): 1962, 1976, 1987
Superpuchar Włoch (1): 1990
Puchar UEFA (1): 1989

Droga Napoli do 1/8 finału:

3. runda: Napoli SSC - Salernitana 3 : 0
4. runda: Napoli SSC - Cittadella 1 : 0

Sprawdź jak radzi sobie rywal w tym sezonie w SerieA

Pozostałe mecze 1/8 finału Coppa Italia:

Inter 1-0 Livorno
AS Roma 3-1 Triestina
AC Milan 2-1 Novara
Genoa 1-2 Catania
Fiorentina 3-2 Chievo
Udinese 2–0 Lumezzane
Lazio 2-0 Palermo

Sprawdź historie Copa Italia 09/10

mecz na żywo w TV:


TVP Sport

RAI Uno (na 99 % zakodowany)
Al Jazeera Sport +1
ESPN (uk & irl)
EuroSport France
Iran TV3
Sport 1 (Cze/Svk)
Sport 5+ LIVE
SportKlub (Slo)
Sportmanía
Telekanal Futbol

mecz w Internecie:

http://atdhe.net/
http://rojadirecta.com/
http://www.soccer-live.pl/
http://live-sport-tv.com/
http://www.kuszotv.pl/
http://www.freefootball.org/

źródła: www.juvepoland.com , www.juventus.com, www.seriea.pl , www.liveonsat.com, www.wikipedia.pl , www.stadiony.net

Kibice we wszystkich miastach Polski spotykają się by razem by oglądać ten mecz - zrób to i Ty, wstąp do pokoju KIBICE

wszelkie błędy proszę kierować na PW - na pewno wprowadzę poprawki :-D

-----------------------------------------------------------------------------

W obecnej sytuacji nie bardzo mi się chcę to wszystko komentować.. napisze jedynie, że mam nadzieję (znowu ), że przynajmniej o to trofeum powalczymy..

Zrobią nas w konia jak w meczu ligowym.Będziemy wygrywać, ostatecznie przegramy.Przynajmniej może Ciro wyleci

Faworyt może być tylko jeden - Napoli.

Całym sercem jestem za Juve, ale obecnie nie mamy szans na wygraną.

Melo jako jedyny pomocnik! Bomba!

Napoli ostatnio jest na fali. Po fatalnym poczatku zaczeli grac bardzo dobrze i pewnie baaaaardzo cieeeezko bedzie o dobry rezultat. Stawiam na 1:2 dla gosci.

Chyba, ze druzyne obejmie nowy trener. Wtedy wszystko jest mozliwe. Ale wydaje mi sie, ze dopiero po meczu z Napoli (bez wzgledu na wynik) Ciro pozegna sie ze stanowiskiem.

mógłby mi ktoś napisać dlaczego tylko 1 pomocnik- melo?
co z diego i hasanem?

Wszystko wskazuje na to, że bez względu na wynik tego spotkania będzie to ostatni mecz Juventusu pod wodzą Ciro Ferrary. Sytuacja naszego klubu jest ciężka, a na ten stan rzeczy składają się trzy kwestie:
1) złe decyzje taktyczne i personalne niekompetentnego trenera;
2) kompletne rozbicie ducha drużyny, załamanie grupy jako całości;
3) kontuzje, które przetrzebiły skład do stopnia wręcz krytycznego - jeśli jeszcze Melo zostałby kontuzjowany to zostajemy bez jakiegokolwiek środkowego pomocnika.

Mimo wszystko widzę pewne możliwości o ile tylko nowy/stary/tymczasowy (niewłaściwe skreślić) trener wykorzysta fakt, że gorzej już być nie może, że osiągnęliśmy dno i po prostu niżej upaść nie możemy. Właściwie umotywowanie pozwoliłoby graczom Juve wymazać z głów strach jaki był widoczny przez kilka ostatnich spotkań, w których konsekwentnie obniżali loty do stanu obecnego. Juventus w tym meczu musi postawić wszystko na jedną kartę (mimo, że teoretycznie jesteśmy na lepszej pozycji niż Napoli), zagrać tak jakbyśmy od początku przegrywali 0-3. Tu nie chodzi o umiejętności (czy raczej ich brak) poszczególnych, często kiepskich graczy, którzy będą dostępni w tym meczu. Ten mecz trzeba wygrać przede wszystkim w głowach, bo potencjał wciąż mamy przynajmniej na poziomie Napoli.

Boję się, że Ferrara (jeśli Ferrara!) w znowu zapragnie być mądrzejszy od wszystkich i ustawi drużynę w wręcz nierealne ustawienie 4-4-1-1, mimo iż jedyną sensowną taktyką z tymi graczami jest ustawienie gry w systemie 4-3-1-2:

--------------------Manninger----------------------
--------Cannavaro----------Chiellini--------------
Caseres------------------------------------Grosso
------------------------Melo------------------------
---------Salihamidzic-------De Ceglie------------
------------------------Diego-----------------------
-----------Amauri--------------Del Piero----------

Pomyślałem trochę, i wymyśliłem, moim zdaniem, dziwne ustawienie.
-------------------Manninger--------------------
-Martin------Canna----Chiellini-----Grosso----
------------------------Melo----------------------
--Hasan----------------------------De Ceglie----
-----------Immo-----------Del Piero-------------
---------------------Amaurinho-------------------

Można by też tak :
----------------Melo---------------
---------------------Hasan--------
---Diego-----------------DC------


przy tym 2, Melo przejmuje piłkę podaje do Hasana, Bośniak na skrzydło, dośrodkowanie, i Amauri obok bramki/w bramkarza/trafia ręką/psuje mu się fryzura/nie trafia w bramkę i macha rękami.

Nie przegraj tego meczu prosze

W obecnej sytuacji kadrowej mysle ze trzeba zmienic taktyke...

--------------Manniger--------------
---Caseres---Kielon----Canna---
--------Claudio.M-----Melo--------
---Hasan------------De caglie-----
---------------Diego-----------------
--------Del piero--------Amauri----

Ferrara i tak już jest zwolniony, bez względu na wynik. Dobrze by jednak było, aby pożegnał się z Juve zwycięstwem... bo w przeciwnym wypadku Puchar Włoch, jak co roku, będziemy mieć z głowy.

SerieA.pl pisze:Cyfra pięć nierozłącznie pojawia się dziś obok osoby Ezequiela Lavezziego. Najpierw ogłoszono, że zawodnik będzie grał w Neapolu przez najbliższe pięć lat, a później że na boisku nie pojawi się przez najbliższe pięć tygodni.

To efekt kontuzji, której argentyński napastnik doznał podczas wczorajszego pojedynku ligowego z Sampdorią. Dzisiejsze badania lekarskie przeprowadzone w Neapolu potwierdziły, że Lavezzi doznał kontuzji mięśnia w nodze i na boisku nie pojawi się przez mniej więcej pięć tygodni.

Jeżeli kogokolwiek to interesuje, to na boisku nie zobaczymy Argentyńczyka.

Trochę obawiam się tego meczu, Napoli ma kim postraszyc, a w dodatku pokazali że potrafią z nami wygrywac (Bodaj, 11 kolejka Juventus 2:3 Napoli).

leito1344 pisze:mógłby mi ktoś napisać dlaczego tylko 1 pomocnik- melo?
co z diego i hasanem?

Z tego co mi się obiło o uszy, Claudio jest zawieszony.

Simi pisze: Trochę obawiam się tego meczu, Napoli ma kim postraszyc, a w dodatku pokazali że potrafią z nami wygrywac (Bodaj, 11 kolejka Juventus 2:3 Napoli).

Obecnie to z nami każdy potrafi wygrać.

Do meczu podchodze obojętnie jako że nadal bedzie w nim nas prowadził Ferrara wiec niczego dobrego sie spodziewać nie mozna.

Ostatni mecz Ferrary - bez wątpienia. Niech chociaż ostatnim pojedynkiem w roli szkoleniowca dokona jakiegoś cudu. Trudno jednak na takowy liczyć, jako że Napoli jest w formie, zresztą z nimi zawsze grało się nam wyjątkowo trudno. Raz kolejny zagrają pewnie bez jakichkolwiek kompleksów - cóż... A my? Kocham Juve - zawsze byłem przy tym klubie, na dobre i złe - tak już pozostanie do końca moich dni... Jednak trzeba powiedzieć sobie otwarcie - szanse na sukces są wręcz znikome. Nasi piłkarze zatracili gdzieś nie tylko umiejętność gry w piłkę, ale przede wszystkim wolę walki i reakcji na niekomfortową sytuację na murawie... Wystarczy, że neapolitańczycy strzelą jedną bramkę, a my mamy już pozamiatane - "podcinanie skrzydeł" czy takie tam... Ehhh...

Idiotyczne jest, że Ferrara nas poprowadzi jeszcze w tym meczu, podczas gdy wszyscy wiedzą, ze w czwartek nie będzie go już w klubie
Napoli? Na pewno są groźni z kontrataków.
Może Diego zagra wreszcie obok Marchisio na środku w 4-4-2. Albo wyjdziemy po prostu rombem.

Taki jakiś zupełnie przygaszony przed tym meczem jestem. Chyba niespecjalnie to dziwi. Chociaż nie przypominam sobie meczu Juve w TVP Sport, a jak dadzą Szpakowskiego może być zabawnie. Co by tu nie mówić Juve gra tak smutno, że ciężko się to wszystko ogląda i może być ciężko z przełknięciem tego meczu, tym bardziej że Napoli jest na fali. Byle do Guusa...

Ziółi pisze:Taki jakiś zupełnie przygaszony przed tym meczem jestem. Chyba niespecjalnie to dziwi. Chociaż nie przypominam sobie meczu Juve w TVP Sport, a jak dadzą Szpakowskiego może być zabawnie. Co by tu nie mówić Juve gra tak smutno, że ciężko się to wszystko ogląda i może być ciężko z przełknięciem tego meczu, tym bardziej że Napoli jest na fali. Byle do Guusa...

W tamtym sezonie chyba też oglądałem Puchar w TVP Sport