: 16 listopada 2009, 11:21
A czy Ibra nie wspominał czegoś o końcu kariery reprezentacyjnej??tabo89 pisze: będzie walka Kielona z Ibrą
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
A czy Ibra nie wspominał czegoś o końcu kariery reprezentacyjnej??tabo89 pisze: będzie walka Kielona z Ibrą
Mi się wydaje że już ostatecznie zrezygnował z reprezentacji. Czytałem o tym na stronie Barcy ale nie mogę znaleźć linku...^FAZZI^ pisze:A czy Ibra nie wspominał czegoś o końcu kariery reprezentacyjnej??tabo89 pisze: będzie walka Kielona z Ibrą
Ibracadabra po raz n-ty pokazuje, jakim jest człowiekiem.tabo89 pisze:jakoś to mi umknęło, ale faktycznie
http://www.pilka.pl/ibrahimovic-juz-nie ... rezentacji
pilka.pl to może nie zbyt wiarygodne źródło ale coś jest na rzeczy..
czyli nie będzie jednak walki Kielona z Ibrą .. a szkoda
Pewnie Szwecja nie jedzie na Mundial. Zlatan nie świeci tam jak niegdyś Larsson. Nie ma możliwości sukcesów to po co sobie będzie psuł opinie? Nie zdziwiłbym jak przypomni sobie, że jest z Bośni i Herc, ale to Bośniacy musieli by ograć Portugalię.Łukasz pisze:Ibracadabra po raz n-ty pokazuje, jakim jest człowiekiem.tabo89 pisze:jakoś to mi umknęło, ale faktycznie
http://www.pilka.pl/ibrahimovic-juz-nie ... rezentacji
pilka.pl to może nie zbyt wiarygodne źródło ale coś jest na rzeczy..
czyli nie będzie jednak walki Kielona z Ibrą .. a szkoda
A ja zawsze myślałem, że gra w kadrze to zaszczyt, a nie smutny obowiązek.
A jakie miałoby to znaczenie?oliver pisze:Nie zdziwiłbym jak przypomni sobie, że jest z Bośni i Herc, ale to Bośniacy musieli by ograć Portugalię.
MundialŁukasz pisze:A jakie miałoby to znaczenie?oliver pisze:Nie zdziwiłbym jak przypomni sobie, że jest z Bośni i Herc, ale to Bośniacy musieli by ograć Portugalię.
Co mundial? Rozwiń, bo dalej nie wiem do czego zmierzasz. Co to ma do kwestii Zlatana?oliver pisze:MundialŁukasz pisze:A jakie miałoby to znaczenie?oliver pisze:Nie zdziwiłbym jak przypomni sobie, że jest z Bośni i Herc, ale to Bośniacy musieli by ograć Portugalię.
Dla takiej imprezy i strzeleniu na niej kilku bramek zdolny był by przejąć obywatelstwo i pokochać nawet Honduras. Byle by być na pierwszych stronach gazet.Łukasz pisze:Co mundial? Rozwiń, bo dalej nie wiem do czego zmierzasz.oliver pisze:MundialŁukasz pisze: A jakie miałoby to znaczenie?
On już grał w kadrze Szwecji - nie może reprezentować innego kraju, więc to nie wchodzi w grę.oliver pisze:Dla takiej imprezy i strzeleniu na niej kilku bramek zdolny był by przejąć obywatelstwo i pokochać nawet Honduras. Byle by być na pierwszych stronach gazet.
No tak zamuliłem. Zryty beret. Tylko młodzieżówka się teraz nie liczy.Łukasz pisze:On już grał w kadrze Szwecji - nie może reprezentować innego kraju, więc to nie wchodzi w grę.oliver pisze:Dla takiej imprezy i strzeleniu na niej kilku bramek zdolny był by przejąć obywatelstwo i pokochać nawet Honduras. Byle by być na pierwszych stronach gazet.
napastnik Liverpoolu, Dirk Kuyt jest wściekły, że w towarzyskiej konfrontacji pomiędzy Holandią a Włochami, 25-letni obrońca Juventusu Giorgio Chiellini przyczynił się do urazu Robina van Persiego.
- Byłem bardzo rozczarowany. Zagraliśmy towarzyskie spotkanie przeciwko wielkiej drużynie. To bardzo smutne dla naszej reprezentacji i dla Robina gdyż znajdował się w świetnej formie.
Zdanie snajpera The Reds podzielił także obrońca Evertonu, John Heitinga.
- To duży cios dla zespołu, ale także dla samego piłkarza, który przez ostatnie kilka miesięcy spisywał się wybornie i był jednym z najlepszych zawodników Premiership.
źródło : anglia.goal.pl
Sam szkoleniowiec zresztą najprawdopodobniej długo nie popracuje już z drużyną narodową, lecz nie przez słabe wyniki, a bardziej z własnej woli. Jedynie obrona tytułu mistrzowskiego będzie najprawdopodobniej w stanie skłonić go do zmiany decyzji i pozostania na stanowisku, jednak z biegiem kolejnych tygodni coraz ciężej oprzeć się wrażeniu, że selekcjoner traci panowanie nad sytuacją i motywację do pracy w warunkach, w których atakowany jest z każdej strony, bez docenienia tego co zrobił dla włoskiej piłki w czasie wieloletniej pracy trenerskiej.
A dobra atmosfera w zespole jest niezbędna, by osiągnąć sukces w finałach mistrzostw świata. Można zbudować ją także przez osiągane wyniki, jednak Włosi od dawna nie notują oszołamiających rezultatów
Wydaje mi się raczej, że w podanym fragmencie chodzi o to, że po Mundialu Lippi odpuści drużynę narodową, nie przed. I tylko ewentualna wygrana w Mistrzostwach Świata mogłaby go przekonać do pozostania. Co do samej krytyki, Lippi pokazuje, że to on decyduje i bardzo dobrze, że nie ulega presji, bierze wszystko na siebie. Jeżeli Włosi poradzą sobie dobrze na Mundialu bez Cassano to znaczy, że miał rację, jeżeli nie - krytyka będzie jeszcze większa. Do samych Mistrzostw jest jednak jeszcze dużo czasu, jeszcze jest czas na zmiany.pawełek89 pisze:Nie sadze aby Lippi odszedl przed Mundialem.Ciekawe kto mialby go zastapic .Krytyka jest duza co do sprawy Cassano,ale to nikogo nie dziwi bo duzo by dobrego wzniosl kazdy o tym wie oprocz Lippiego.