JuvePoland

Bardzo mnie martwi to co się dzieje w obecnie w Serie A...Mianowice nasza liga staje się moim zdaniem coraz bardziej uboga w prawdziwych gigantów futbolu.Kaka,Ibra,Maxwell,to tylko kilku piłkarzy,którzy już opuścili Serie A dla innej ligi.Brakuje w Italii transferów na skalę światową(jeden Diego nie wystarczy).Prócz zawodników ligę opuścił wielki szkoleniowiec Ancelotti.Karierę zakończyli już Nedved,Maldini i Figo...wszystko sprawia,że Serie A wygląda coraz mnie ciekawie.Pojedyncze małe transfery nie załatają dziury po wielkich osobach.Już wiele razy usłyszałem w swoim otoczeniu,że Serie A schodzi na psy... Czy sądzicie,że to wszystko naprawdę odbije się na klasie włoskich rozgrywek i czy liga włoska rzeczywiście zmienia swoje oblicze na gorsze????Czekam na Wasze opinie.Pozdrawiam serdecznie

odeszli jedni, przyjdą drudzy ;] Inter napewno niewyrzuci pieniędzy za Ibre w błoto

Za Ibre przyszedl Eto'o, wiec Inter ma nadal napastnika klasy swiatowej ;] do Juve dolaczyl Diego, wrocil Cannavaro [jakby nie bylo mistrz Swiata] moze wiekszosc uzna mnie za dziwaka, ale ja osobiscie nic nadzwyczajnego nie widzialem w zawodniku A.C Milan o nazwisku Kaka, a widzialem Go w boju naprawde wielokrotnie, nie uwazam zeby to byla jakas ogromna strata dla Serie A, fakt jest taki ze "nazwiska" odchodza. Ale wcale mnie ten fakt nie martwi najwazniejsze ze Juventus nie robi krokow w tyl, tylko brniemy na przod ;]

Odejście Kaki czy Ibry na pewno sprawia, że liga jest uboższa, ale uważam, że Serie A sobie poradzi. Gdy odchodził Zizou również miałem podobne myśli, ale już wkrótce pojawił się choćby Kaka, który czarował na boiskach całej Europy będąc najlepszym ambasadorem tej ligi.

rokfor pisze:najwazniejsze ze Juventus nie robi krokow w tyl, tylko brniemy na przod ;]

Dwa lata temu kiedy przychodził Almiron czy Tiago pewnie też tak myślałeś. Dajmy sobie trochę czasu, a potem oceniajmy transfery.

Mimo tych odejść sezon zapowiada się naprawdę pasjonująco. Juventus się poważnie wzmocnił i może teraz nawiązać naprawdę realną walkę z Interem. Jak zawsze konkurencyjny będzie Milan. Do tego Fiorentina, oraz Roma. Bardzo poważnie wzmocniły się Genoa i Napoli które spokojnie mogą powalczyć o Ligę Mistrzów. Wróciła do Serie A Parma, jest kilka silnych drużyn. A odejścia Kaki i Zlatana to mnie tylko cieszą, bo dopóki sytuacja nie wróci do dawnego stanu rzeczy i dawnej hierarchii: 1. Juventus 2.Milan 3.Inter to dobro i poziom Serie A mam gdzieś. Podobno za kilka dni do Chelsea dołączyć ma jeszcze Pirlo :C.
A Maxwell to strata? Tego gościa 18 latek ze składu wygryzł, a to o czymś świadczy.

Jeśli chodzi o Ibrahimovica, to o jednego cygana mniej...

Pelson pisze:Wróciła do Serie A Parma, jest kilka silnych drużyn.

:lol: Parma to silna drużyna, która podniesie poziom ligi?

pan Zambrotta pisze:

Pelson pisze:Wróciła do Serie A Parma, jest kilka silnych drużyn.

:lol: Parma to silna drużyna, która podniesie poziom ligi?

No niestety po odejściu Marchionniego to już nie jest ta sama drużyna

pan Zambrotta pisze:

Pelson pisze:Wróciła do Serie A Parma, jest kilka silnych drużyn.

:lol: Parma to silna drużyna, która podniesie poziom ligi?

Nie nie nie, zupełnie nie o to chodziło. "Kilka silnych drużyn" było w odniesieniu do np. Udine czy Palermo, które są zawsze nieobliczalne. Parma zaś była w latach 90 całkiem uznaną marką i jej powrót, a nie np wejście jakiegoś Empoli zawsze lepiej wpłynie na atrakcyjność ligi. Nie mówię że podniesie poziom, ale fakt trochę się zagalopowałem.

Zastanawiający jest fakt kierunku dokonywanych transferów w tym sezonie. Jeśli chodzi o głośne transfery to mamy do czynienia z następującymi przypadkami:
- znaczące transfery w obrębie serie A takie jak: Melo w Juve, Motta i Milito w Interze;
- znaczące transfery do serie A, ale tylko z teoretycznie słabszych lig jak Bundesliga np. Diego do Juve i w zasadzie na tym koniec, bo można by pod to podciągnąć jeszcze niewątpliwie wielki transfer wielkiej gwiazdy jaką na chwilę obecną jest Eto'o, ale tylko wtedy gdyby nie był "jedynie" rozliczeniem w transferze Ibrahimovicia;
- znaczące transfery, ale tylko z serie A do teoretycznie silniejszych lig jak przypadek Kaki z Milanu i Zlatana z Interu.

To wszystko potwierdza niejako tezę, że serie A stanowi dziś "transferowe zaplecze" dla lig takich jak hiszpańska i angielska, więc można śmiało twierdzić, że patrząc pod tym kątem faktycznie traci na wartości.

Z drugiej jednak strony trzeba też pamiętać, że liga włoska praktycznie nigdy nie słynęła z jakichś gigantycznych transferów i zawsze szczyciła się tym, że sama wychowywała sobie wielkie gwiazdy, o które biły się później najbogatsi płacąc krocie. Miejmy nadzieje, że i tym razem tak będzie i że za trzy lata po raz kolejny rozklekotany Real, nękany wewnętrznymi konfliktami będzie chciał za 70 mln odkupić od np. Diego lub Giovinco. Mnie osobiście scenariusz ten wydaje się możliwy.

Fakt, że odchodzą gwiazdy, nie znaczy, że poziom ligi spadnie. Prawie wszystkie akcje były kierowane na najlepszych zawodników, a teraz to powinno się mniej więcej wyrównać. Kto powiedział, że dzięki temu nie błysną jacyś z pozoru "mało znani" zawodnicy, i nie staną się gwiazdami. To tylko gdybania, ale nie ma się to daleko od rzeczywistości.

Odejście wielkich gwiazd może wpłynąć pozytywnie na Serie A. Mam na myśli że liga stanie się bardziej wyrównana i drużyny które były włoskimi średniakami mogą wbić się do czołówki ligi. Jedynie osiągi w Lidze Mistrzów i w Lidze Europejskiej mogą znacząco zmaleć (może nie w wypadku Juve, które pozyskało Diego) z powodu osłabień drużyn.