JuvePoland

Po Nedvedzie drugą osobą, dla której mecz z Lazio był pożegnaniem z Juve był Riccardo Agricola. Po wielu latach spędzonych w Juventusie postanowił spróbować czegoś nowego.

http://juventus.com/site/ita/NEWS_newss ... 23F487.asp

Biorąc pod uwagę ilość kontuzji, która nawiedziła nas w tym sezonie może to coś pomoże. Choć do końca nie wiadomo, kto tak na prawdę był za to odpowiedzialny.

Za wiele lat oddanych Juventusowi - grazie Riccardo!

To dobre rozwiązanie.
Zaraz ktoś zacznie narzekać, że lekarz tylko leczy, ale trzeba zauważyć, że to niepierwszy sezon, kiedy zawodnicy wracają po kontuzji, a potem łapią znowu kontuzje, a za to już jest odpowiedzialny raczej lekarz. Zresztą razem z nim jest konsultowane przygotowanie fizyczne, które od kilku lat jest raczej mocno średnie u nas. Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by zmienić trenera od przygotowania fizycznego...
Jeśli odchodzi Agricola, to niby można wnioskować, że sztab bardzo się zmieni, i że przyjdzie jakiś nowy trener, choć to tylko hipotezy.

Dobrze,że zmiany w Juve nie zaczęły się i skończyły na tylko jednej osobie-Trenerze Ranierim.
Za dużo było tych kontuzji w tym sezonie.
Ta informacja w odróżnieniu od pożegnania z Nedvedem=bardzo mnie ucieszyła.

Mimo, iż lekarz był z nami prawie 25 lat (jeśli dobrze liczę), to jednak będzie to słuszna decyzja. Kontuzji w tym sezonie było nad wyraz dużo, miejmy nadzieję, że w przyszłym będzie mniej.

No to może porozmawiamy o kontuzjach bez Agricoli :>

Zawsze będe stał na stanowisku, że lekarze nie są odpowiedzialni za kontuzję. Przecież oni ich nie powodują !- skoro większość kontuzji ma miejsce na treningach to co jest nie tak ?? Moim zdaniem źle dobrane ćwiczenia atletyczne raczej to zajęcie speców od przygotowania fizycznego. Sztab medyczny może co najwyżej leczyć urazy, wybierać drogę rehabilitacji itd- tutaj nie ma rozwiązania, są bardzo różne urazy i różne diagnozy, różne metody powrotu do dyspozycji. Nie dziwię się, że niektórzy wypadają na naprawdę długo- pamiętajmy o tym ,że niektórzy mogliby wróć do gry wcześniej ale po pierwsze należy wyeliminować ryzyku powtórnego urazu w tym samym miejscu, po drugie nie można robić człowieka z kaleki na całe życie...

Właśnie o to chodzi, większość narzekała na Agricolę, że jak odejdzie to będzie bez kontuzji - wszystko elegancko.

Najważniejsze tu jest jednak przygotowanie fizyczne,wybór miejsca treningowego,zestaw ćwiczeń itp.

U nas z tym kolorowo chyba nie jest. Nie cierpię trenowania w tym Vinovo, już niedługo nasz stadion.

Feeps pisze:Nie cierpię trenowania w tym Vinovo, już niedługo nasz stadion.

Ale nawet jak będzie nowy stadion to treningi nadal będą w Vinovie.

Nadal ? To nie mogą zrobić nowego centrum treningowego ? Mają być galerie,sklepy rozmaite czy inne takie to zrobiliby coś przydatnego.

Kłopot w tym, że to centrum jest jednym z nowocześniejszych... powstało chyba zaledwie 4 sezony temu, poszło na nie naprawdę sporo pieniędzy. Trudno teraz coś z tym zrobić...

Ale przecież tam był cmentarz !

Jeśli nic z tym nie zrobią to dalej będą się potykać o nierówną trawę i dziesiątki kontuzji na sezon.
Mieli sprawdzić ten kompleks - zero wiadomości co odkryli i czy coś z tym zrobią dobrego.

Feeps pisze:Ale przecież tam był cmentarz !

Jeśli nic z tym nie zrobią to dalej będą się potykać o nierówną trawę i dziesiątki kontuzji na sezon.
Mieli sprawdzić ten kompleks - zero wiadomości co odkryli i czy coś z tym zrobią dobrego.

Cmentarz to był prima aprilisowy żart...

Badania trwają na ośrodkiem w Vinovo, myślę, że niedługo może usłyszymy jakieś wnioski.

Miałem zaznaczyć [ironia] tekst [/ironia] ?
Bo chciałem właśnie tak zrobić ale uważam, że większość użytkowników JP jest domyślna.

Co do Vinovo żeby spamu nie było, jest be i tyle.