JuvePoland

36 kolejka Serie A
Juventus FC - Atalanta Bergamo

17.05.2009 (niedziela), godzina 15:00
Stadio Olimpico di Torino

Atalanta Bergamasca Calcio

Przydomek: Nerazzurri, Regina delle provinciali
Data założenia: 1907
Prezes: Ivan Ruggeri
Trener: Luigi del Neri
Oficjalna strona klubu

Statystyki spotkań obu drużyn:
Mecze: 109
Wygrane (Juventusu): 54
Remisy: 41
Przegrane: 14
Więcej

Ostatnie spotkanie między Juventusem i Atalantą zostało rozegrane 21 grudnia 2008 roku w Bergamo i zakończyło się zwycięstwem Starej Damy 3:1 (30' Alessandro Del Piero, 37' Nicola Legrottaglie, 81' Carvalho Amauri - 48' Christian Vieri). (Noty za te mecz; Relacja)

Ostatnie spotkania - Juventus:
Reggina Calcio 2-2 Juventus FC
Juventus FC 2-2 US Lecce
AC Milan 1-1 Juventus FC

Ostatnie spotkania - Atalanta:
SS Lazio 0-1 Atalanta Bergamo
Udinese Calcio 3-0 Atalanta Bergamo
Atalanta Bergamo 1-1 Genoa CFC

Tabela Serie A
2. AC Milan 71 65-30
3. Juventus FC 67 62-35
4. ACF Fiorentina 64 51-35
5. Genoa CFC 61 47-34
...
10. SS Lazio 47 45-51
11. Atalanta Bergamo 45 38-40
12. UC Sampdoria 44 45-47

Przewidywane składy:
Juventus
Atalanta

Patrząc na obecną sytuację w tabeli trzeba powiedzieć jasno, że mecz ten należy wygrać. Poza meczem z Atalantą mamy do rozegrania jeszcze dwie kolejki (Siena i Lazio). W obliczu dobrej formy graczy Fiorentiny, która walczą o 3 miejsce należałoby uzyskać dobry rezultat w niedzielę. Musimy w 3 spotkaniach zdobyć co najmniej 7 punktów. Wydaje mi się, że komplet powinniśmy zdobyć w spotkaniach z drużynami z Bergamo i Sieny. Ostatnia kolejka może być bardzo interesująca, bo Fiorentina zagra z Milanem, a po ostatnich naszych wyczynach z Lazio, nie wiem czego się spodziewać. Istnieje oczywiście również szansa na drugie miejsce w lidze, chociaż oczywiście będzie o to niezwykle ciężko, bo teraz nie zależy to tylko od nas (Milan gra w tej kolejce z Udinese, więc może pogubią punkty). Od nas zależy czy utrzymamy trzecie miejsce, czy też spadniemy i zagramy w eliminacjach do Ligi Mistrzów (przyp. w tym roku drużyna z trzeciego miejsca gra bezpośrednio w Lidze Mistrzów).

Wypadł nam ze składu Marchionni i to jest chyba dobra wiadomość. Pauzuje Chiellini, więc na środku zapewne zobaczymy duet Mellberg - Legrottaglie. Nie wiem co z Giovinco, czy ta kontuzja prawej nogi to coś poważnego, bo kogo jak kogo, ale jego mi ostatnio brakuje w składzie najbardziej.

Mecz, jak pisałem wcześniej, jest do wygrania. Z Milanem było już lepiej niż wcześniej. Od kilku spotkań nie potrafimy wygrać. To wręcz żałosne, że taki klub jak Juventus przechodzi przez taki okres. Trzeba to jakoś zakończyć.

Forza Juve!

literatura: Wikipedia, Juventus.com, JuvePoland, SerieA.pl

Błędy proszę kierować do mnie na priv?! Dzięki za pomoc ;].

Jestem na prawdę ciekawy, czy to całe gadanie o 9 punktach w ostatnich meczach okaże się prawdą. Zapowiedzi są na prawdę szumne. Oby gra tez była. Wiadomo, że Atalanta to dobra drużyna, ale Juventus jest lepszy.

January pisze:Jestem na prawdę ciekawy, czy to całe gadanie o 9 punktach w ostatnich meczach okaże się prawdą. Zapowiedzi są na prawdę szumne. Oby gra tez była. Wiadomo, że Atalanta to dobra drużyna, ale Juventus jest lepszy.

Bylo gadanie o kolejno 9,7,5 meczach do konca sezonu i dawaniu z siebie wszystkiego itd, itp, a boisko pokazalo calkiem co innego. Niestety ale na 3 kolejki przed koncem sezonu jestemy wielkimi przegranymi i zaden wynik, ani zadne ewentualne drugie miejsce nie powinny sprawic, ze geniusz z siwa glowa zasiadajacy na naszej lawce trenerskiej zostanie z nami na kolejny rok. Jednak co jak co ale Atalante trzeba ograc bo jest niewesoło, a przy tym dwoic sie i troic na boisku zeby dopisac wkoncu te 3 pkty po tym spotkaniu bo jak nie teraz to kiedy pytam?!

KeRmit19 pisze: Bylo gadanie o kolejno 9,7,5 meczach do konca sezonu i dawaniu z siebie wszystkiego itd, itp, a boisko pokazalo calkiem co innego. Niestety ale na 3 kolejki przed koncem sezonu jestemy wielkimi przegranymi i zaden wynik, ani zadne ewentualne drugie miejsce nie powinny sprawic, ze geniusz z siwa glowa zasiadajacy na naszej lawce trenerskiej zostanie z nami na kolejny rok. Jednak co jak co ale Atalante trzeba ograc bo jest niewesoło, a przy tym dwoic sie i troic na boisku zeby dopisac wkoncu te 3 pkty po tym spotkaniu bo jak nie teraz to kiedy pytam?!

Wiem, wiem, że było gadanie. Też mnie to denerwowało. Ale, że nadzieja matką głupich, a głupi ma zawsze szczęście, to warto mieć nadzieję

Co do pogrubionych słów to w pełni się zgadzam. Nie strawię Ranieriego na naszej ławce dłużej niż do końca tego sezonu. Po prostu tak nie może być. Na szczęście zarząd (wydaje mi się, że po interwencji Elkanna) nie ogłasza już wszem i wobec, że Ranieri ma pełne zaufanie. To już lepiej wróży.

Spotkanie trzeba wygrać, aby utrzymać 3 miejsce.

Musimy się nareszcie przełamać i wygrać!! Jakby nie było nie wygraliśmy od czasu meczu z Romą w Serie A, końcówka sezonu, a punkty są potrzebne jak tlen, Viola już nam depcze po piętach, no i mamy szanse powalczyć o wicemajstra. Także trzeba pokonać Atalantę. Zacząć ostro, wysokim pressingiem i uważną grą w obronie, nie musimy nie wiadomo jakich cudów oczekiwać, ale Atalanta to nie drużyna co gra Joga Bonito jak Barca. Można ich pokonać zostawiając pot i serce na murawie. Liczę na to, że cała drużyna pomoże w zwycięstwie, a nie jakieś incydentalne, genialne zagranie. Teraz nie ma Molinaro, więc De Ceglie może zagrać . Ja to widzę tak:
Buffon
De Ceglie Mellberg Legro Zebina
Giovinco(ale pewnie Nedved i tak zagra) Zanetti Marchisio Camoranesi
Amauri Iaquinta

Na dzień dzisiejszy taki skład powinien być optymalny, ale zobaczymy co nam zapoda "miszcz" Ranieri.
Liczę na wygraną. Takie pewne 2-0 3-0 i będzie giciorek .

Stracilem wogole podekscytowanie tym meczem. Bilety w reku, jutro samolot a na juventus.com czytam ze nie bedzie publiki.

Nie ma w tym momencie wiekszego pechowca odemnie.

Myśle że w ataku powinien zagrać Trezeguet i iaquinta a za plecami Giovinco...Po prostu nasi napastnicy w obecnej formie muszą miec kogoś kto bedzie im te piłki dogrywał z jakąs precyzją... Bez względu na to jednak licze na zwycięstwo i na zero z tyłu...

Szczerze powiedziawszy chciałbym żeby Juventus stracił punkty w tych ostatnich meczach i z ledwością utrzymał 3 pozycje. Dlaczego ?
Bo inaczej może się okazać, że nasze bóstwo trenerskie wykonało "kawał dobrej roboty" na koniec sezonu i jednak zostanie w klubie mimo nie wypełnienia założonych planów.
Jeżeli siwy nie odejdzie Juve nawet z Diego, Cannavaro i 4 innymi nie będzie w stanie nic osiągnąć. Ten trener nie ma jaj, pokazal to wielokrotnie nie wprowadzając odpowiednich zawodników ( mam na myśli Giovinco ) oraz wypowiadając się po meczu. Wiecznie zadowolony, szczesliwy (co on bierze?). Potrzebna jest świeżość w zespole a on już nieźle cuchnie.
Remis bardzo prawdopodobny w tym meczu, patrząc na wyniki Juventusu i Atalanty w ostatnim czasie.
Ten sezon i tak się zakończył

Obstawiam remis... Takie drużyny jak Lecce, Atalanta są bardziej zdeterminowane co nie raz udowodniły. Nie liczę na jakiś przebłysk geniuszu... Utrzymać 3 pozycję i usunąć Ranieriego ze stanowiska. Nie można żyć meczem z Realem do końca życia...

Atalanta już o nic nie walczy. Mam nadzieję, że każdy z Juventino czuje oddech Violi na biało czarnych plecach. Liczą się tylko trzy pkt. Zresztą dla Ranieriego komplet pkt w ostatnich meczach będzie tylko jednym argumentem dla którego zarząd pozwoli mu dalej pracować. Jakakolwiek strata pkt oznacza dymisję Claudio po sezonie.

Mecz z Milanem nie był zły. Jeśli zagramy tak z Atalantą trzy pkt powinny zostać w Turynie.

Innego wyjścia niż wygrana nie ma, a Ranieri i tak odejdzie Przynajmniej mam taką nadzieję...

Myślę, że spokojnie wygramy. Atalanta nie gra już w zasadzie o nic (6pkt straty do 8 miejsca), a my mimo wszystko musimy się obronić przed Fiorentina. Są 3 mecze z których jeden możemy przegrać - obstawiam, że będzie to mecz z Lazio jeżeli w ogóle jakiś.

Sądzę że w końcu się przełamiemy, żarty się skończyły bo niedługo Fiorentina nas dogoni. Wiem że nie zagramy tak jak z Milanem, bo Juventus już wielokrotnie pokazywał że na słabych, czy średnich rywali nie specjalnie się mobilizuje, ale mimo wszystko uważam że determinacja wystarczy aby wygrać. Nie będę tutaj pisał kogo bym chciał zobaczyć w pierwszym składzie, itepe, itede, bo wiem że i tak się pewnie zawiodę co do składu i nie będzie taki jakiego bym chciał. Dograjmy te trzy mecze i niech to się skończy bo już męczarnia w tym sezonie ...

Jakoś dawno nie wygraliśmy. Zostały trzy mecze do końca, Viola skrobie nam marchewki a Del Piero jest bez formy. Trzeba roznieść Atalantę jak i następnych przeciwników, aby pokazać, że potrafimy skończyć ten sezon jak na Juventus przystało. Miło byłoby zobaczyć jak Amauri znów strzela bramki. Ostatnią strzelił aż w lutym! Niech a więc ustrzeli hat-tricka i podrasuje sobie trochę statystyki

Jeśli drużyna dalej chce pracować z Ranierim to wygramy. Nie wierzę, by z normalnym nastawieniem nie mogliśmy pokonać Atalanty.
W obornie obok Legro Mellberg. W pomocy Nedved, a atak Amauri Iaquinta - tak zapewne zagramy.