JuvePoland

Zakładamy, że minęło troszkę czasu (tyle, aby lucek mógł znowu zajmować się footballem, zapomniałem na ile mu zabronili). Zakładamy również, że Juve chce go spowrotem zatrudnić i lucek się zgadza. Co na to kibice?

Wygrywa pamięć o genialnych transferach Moggiego i latach świetności za jego rządów? Czy też może pamięć o Calciopoli i splamionym dobrym imieniu Juventusu? Secco + KnezoPoulseny czy Moggi +IbraBuffony (;p) ?

A jeśliby już wrócił, miałby szanse odnosić dawne sukcesy? A może światek footballowy zapamiętałby jego niechlubną przeszłość?

Ja patrząc na Secco coraz bardziej byłbym w stanie dać Moggiemu drugą szansę...

wolę Moggiego ,bo on by zrobił znowu WIELKIE JUVE!!! A drugi raz by nie próbował na boku coś kręcić ,bo chyba nikt nie jest na tyle głupi by "dwa razy do tej samej rzeki wchodzić"

Powiem tak! Ja bym Moggiego z checia widzial! Brakuje mi tych jego niemozliwych transferów, które dzięki niemu stawały się możliwe!

LECZ!! Gdyby tylko byla najmniejsza kontrowersja, gdyby Juve wygrywało, gdyby sprowadzało mega zawodników!! To jestem na 100% pewien ze znowu by nas oskarżali że Calciopoli 2, że niby zastrasza zawodników itd. Bankowo by tak było.

Dlatego lepiej sprowadzić kogoś innego. Takie jest moje zdanie! A Moggi mógłby działać po cichutku;p podpowiadac itd;p

Moggi świetnie sobie radził w Juve, ale nie zawsze jego transfery wypalały...
Panowie, zastanówcie się czy oby napewno chcielibyście człowieka przez, którego spadliśmy do Serie B, straciliśmy wielkich piłarzy, kupe kasy i dostaliśmy w zamian Secco, Blanca, Gigilliego a potem Ranieriego? Ja wiem, że przy tak beznadziejnym zarządzie i trenerze ludzie myślą o różnych rzeczach, ale na litośc Boską! Zapomnijcie o Moggim! Ten człowiek nie powinien już więcej znaleźc się na stadionie Juve a co dopiero w zarządzie czy na jakiejś ciepłej posadce w Naszym klubie...

Stamowcze NIE, dla tego Pana...

Ja jestem zdecydowanie przeciwny powrotowi Moggiego do Juventusu. Poprzez jego ciemne kontakty nasz klub został oskarżony o korupcję i w efekcie zdegradowany. Straciliśmy wiarygodność, świetnych piłkarzy i mnóstwo pieniędzy. Poza tym Juve znowu byłoby postrzegane jako klub, który kupuję mecze.

TEMU PANU JUŻ DZIĘKUJEMY!

...a bez Moggiego (badz czlowieka ktory ma takie same cohones jak on) to za sezon-dwa bedziemy sie cieszyc jak bedziemy mieli bezpieczne cieplutkie miejsce w srodku tabeli.

KU-bra pisze:Stamowcze NIE, dla tego Pana...

Pieprzysz i tyle. Powiedz mi, kto nam dał te świetne transfery - nie mówię, że wszystkie mu wypaliły, ale większość -, kto sprowadził tych wielkich piłkarzy i tak umiejętnie radził sobie w drużynie, kto był niemal bożyszczem kibiców do czasu Calciopoli?!

On dał - on zabrał. Niestety. Jednak jak widzę na wideo Triadę, która żyje meczem, która cieszy się z bramki i przeżywa koszmar, gdy widzi kiepsko grający Juventus - to tęsknie.

I niech ktoś mi powie, kto pozbył się Grande Stevensa?

Ja również chciałbym by Luciano Moggi zagościł w Juventusie, bo wtedy znów się zacznie wielka piłka dla naszego klubu. Oczywiście zaraz posypały by się komentarze, że znów w Juventusie zagościła korupcja

Ehh... Moggi to geniusz, ukryć się tego nie da. Może popełnił błąd, ale swoje już odpokutował. Gdyby był możliwy jego powrót byłbym , nie powiem, zachwycony. Znowu wróciłyby świetne, zaskakujące transfery, wróciłaby potęga. Komentarze innych raczej by mnie nie obchodziły, bo wiedziałbym, że mój klub jest w dobrych rękach.

Lord_ Juve pisze:

KU-bra pisze:Stamowcze NIE, dla tego Pana...

Pieprzysz i tyle. Powiedz mi, kto nam dał te świetne transfery - nie mówię, że wszystkie mu wypaliły, ale większość -, kto sprowadził tych wielkich piłkarzy i tak umiejętnie radził sobie w drużynie, kto był niemal bożyszczem kibiców do czasu Calciopoli?!

Taa... Kto spowodował, że graliśmy w Serie B? Kto spowodował, że Ci wielcy piłkarze odeszli z klubu? I kto tu "pieprzy"?

Nie mówie, że był złym działaczem, że robił beznadziejne transfery, bo to wtedy byłaby nie prawda. Ale jego nieczyste gierki doprowadziły do w/w następstw. Dlatego pomimo, że facet ma cholernie dobrego czuja na rynku transferowym, nie chce go widziec ponownie w Juve.

Miał niewątpliwy talent jeżeli chodzi o pozyskiwanie zawodników. Tego mu nikt nie odbierze. Lecz nam odebrano dwa tytuły i jeżeli kiedykolwiek miałbym się jeszcze raz tak mocno przez niego rozczarować, to ja już wole w miejsce Secco zatrudnić tych specjalistów z Genui czy Sampdorii.

zamieszanych w to cale bagno na pewno bylo baaardzo wielu w Juve (mecze byly, sa i beda kupowane i chyba nie da sie tego zmienic). zamieszanych bylo wielu ale jak to sie zawsze robi znajduje sie kozla ofiarnego na ktorego cale brzemie sie zrzuca. i dzieki temu nie jest powiedziane ze caly zarzad Juve byl zly itd itd tylko jeden czlowiek byl zly i kupowal mecze a reszta byla cacy. jeden czlowiek ma zszarpana reputacje a nie 30 czy 50ciu.
jezeli zaczelibysmy znow odnosic sukcesy z moggim to wszyscy by znow wypominali nam calciopoli i snuli jakies nowe niestworzone rzeczy.

Luciano Moggi pisze:Musiałem znaleźć sobie coś do roboty.

http://www.pilka24.com/news/luciano-mog ... 26093.html
http://www.pilka.pl/moggi-bedzie-wspolp ... -z-bologna
http://www.futbol.pl/artykul/56721.html

Czyli jednak Luciano z futbolem nie kończy. Ciekawi mnie jak będzie to jego "doradzanie" wyglądało (oczywiście wszystko nieoficjalnie). I co z tej drużyny, która ledwo utrzymała się w Serie A wyjdzie wkrótce.

Oczywiście nie spodziewam się niczego wielkiego, ale przyznam, że informacja o powrocie Moggiego do piłki mnie (na ten moment) trochę zaintrygowała

szczypek pisze:

Luciano Moggi pisze:Musiałem znaleźć sobie coś do roboty.

http://www.pilka24.com/news/luciano-mog ... 26093.html
http://www.pilka.pl/moggi-bedzie-wspolp ... -z-bologna
http://www.futbol.pl/artykul/56721.html

Czyli jednak Luciano z futbolem nie kończy. Ciekawi mnie jak będzie to jego "doradzanie" wyglądało (oczywiście wszystko nieoficjalnie). I co z tej drużyny, która ledwo utrzymała się w Serie A wyjdzie wkrótce.

Oczywiście nie spodziewam się niczego wielkiego, ale przyznam, że informacja o powrocie Moggiego do piłki mnie (na ten moment) trochę zaintrygowała

Ta praca pewnie bedzie polegala na tym ze tak po prostu, niby ''prywatnie'' bedzie sobie rozmawial z dzialaczami Bolonii na temat pilki i oni takim zbiegiem okolicznosci beda robic to co od niego uslysza

Niby fajnie ze Moggi wraca do futbolu bo to duza postac (negatywnie i pozytywnie). Mam tylko nadzieje ze nie zrobi z Boloni druzyny ktora bedzie z nami rywalizowac (wiem, nierealne, ale to jednak Lucek ) i ze juz w zadnych brudnych sprawach nie bedzie maczal lap.

Moggi chetnie ale do podawania ręczników bo trzeba być skończonym id. ,zeby" mecze kupować itd" przecież to Liga Włoska a nie jakaś Afrykańska. mowicie jakie transfery zrobił ale zobaczcie kto dzięki niemu odszedł .
a tak na poważnie niech sie weźmie za szachy bo tam moze sobie pokombinować.