Strona 1 z 2

Koniec Ligi Mistrzów?

: 17 marca 2009, 17:30
autor: Brutalo
Wielkie kluby przygotowują się do kolejnej reformy europejskich pucharów. Według ich planów zamiast Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA mają powstać półzamknięte trzy ligi z systemem awansów i spadków. Projekt akceptuje prezes UEFA Michel Platini.
Pomysł Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, które zastąpiło dawne G14, organizację zrzeszającą najbogatsze kluby kontynentu, przedstawił wtorkowy magazyn "France Football". Od sezonu 2012/13 zamiast Ligi Mistrzów i właśnie powstającej Ligi Europejskiej (obecnego Pucharu UEFA) mają się pojawić rozgrywki o supermistrzostwo Europy - trzy zamknięte ligi po 20 drużyn każda, w których występować będą najlepsze kluby.

Stowarzyszenie, które poprzednio działało w opozycji do UEFA, tym razem idzie z nią ramię w ramię. Projekt ma duże szanse powodzenia. Obie organizacje zrozumiały, że tylko w ten sposób można zwiększyć wpływy do kasy nie tylko klubów, ale i UEFA.Michel Platini wypowiada się dyplomatycznie, ale jest skłonny uznać racje stowarzyszenia. - UEFA jest organizacją demokratyczną. Wysłucham wszystkich stron i kiedy nadejdzie właściwy, moment komitet wykonawczy podejmie decyzję - powiedział.
link http://www.sport.pl/sport/1,65025,63942 ... gn=4606275
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Ja wielokrotnie zastanawiałem się czy takie rozwiązanie nie było by lepsze... Brzmi trochę abstrakcyjnie (3 zamknięte ligi po 20 drużyn) ale mogło by zdać egzamin... Choć z drugiej strony 60 drużyn może wydawać się dużo, ale w samej Lidze Mistrzów obecnie tylko z 3 rundą kwalifikacji są 64 zespoły... Jeżeli kosztem powstania tego tworu miało by być zniknięcie Pucharu UEFA, to wiele klubów nie miało by szansy na grę w międzynarodowych pucharach, choć np te kluby które dostały by się do tych rozgrywek nie odpadały by po kilku meczach, tylko grały cały sezon. Bez wątpienia taka forma rozgrywek była by atrakcyjna dla widza, ale czy atrakcyjniejsza niż obecnie? Sama kwestia selekcji zespołów które zagrały by w takiej lidze również jest... intrygująca 8) Zapraszam do dyskusji

: 17 marca 2009, 17:43
autor: Kubba
Pomysł ciekawy, coś ala Pro Evolution Soccer...
Właśnie ciekawi mnie jak ustaliby pierwszą 20, drugą 20 i trzecią...

Ale jaki może być stsunek do ligi? Jest 20 drużyn, czyli każda drużyna gra 19 meczy + 19 rewanżowych(?)... To samo jest w lidzie. Czyli łączna liczba meczy zwiększyła by się do 76, ale do tego dochodzą mecze w pucharze danego kraju...
Jedyne wyjściee aby takie coś rozegrać, to weekendowe mecze w lidze, na wtorek i środe mecze owej CL czyli jak jest obecnie a kiedy mecze pucharowe?
Wątpie aby wszyscy piłkarze wytrzymali to kondycyjnie.

: 17 marca 2009, 17:46
autor: Monte Cristo
KU-bra pisze:Pomysł ciekawy, coś ala Pro Evolution Soccer...
Właśnie ciekawi mnie jak ustaliby pierwszą 20, drugą 20 i trzecią...

Ale jaki może być stsunek do ligi? Jest 20 drużyn, czyli każda drużyna gra 19 meczy + 19 rewanżowych(?)... To samo jest w lidzie. Czyli łączna liczba meczy zwiększyła by się do 76, ale do tego dochodzą mecze w pucharze danego kraju...
Jedyne wyjściee aby takie coś rozegrać, to weekendowe mecze w lidze, na wtorek i środe mecze owej CL czyli jak jest obecnie a kiedy mecze pucharowe?
Wątpie aby wszyscy piłkarze wytrzymali to kondycyjnie.
Dokladnie... czyli ze przez caly sezon gramy co trzy dni non stop? No moze przerwy na reprezentacje :lol:

Moim zdaniem pomysl bez sensu. Po co zmieniac cos co dziala?

DOWN:
Tez o tym myslalem. Moze jeszcze trzech mistrzow Europejskich bedziemy mieli? :lol:

: 17 marca 2009, 17:49
autor: Bobeknaklo
Ani trochę nie rozumiem tego pomysłu. Jeżeli chodzi o wyłonienie zwycięscy poprzez 19 spotkań ligowych to stanowczo jestem na nie. To nie te emocje co w systemie pucharowym. W ogole nie wiem jak oni mogę nad tym czymś myśleć. I jak niby ma być wyłoniony zwycięzca?

: 17 marca 2009, 18:00
autor: Brutalo
Kuzminski pisze: Moim zdaniem pomysl bez sensu. Po co zmieniac cos co dziala?
Dobrze, że z takiego założenia nie wychodził Karl Benz, bo dyliżanse też działały, a jednak samochód lepiej się przyjął :lol: Taki joke, ale mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi. Puchar Miast Handlowych też pewnie cieszył się popularnością, ale powstała Champions League. Tak jak w artykule, komercjalizacja sportu (a piłki nożnej przede wszystkim) postępuję w takim tempie, że tego typu "twory" mogą powstać tylko po to, żeby przyciągnąć przed telewizory większą rzeszę widzów, a co za tym idzie zwiększyć profity od sponsorów.

: 17 marca 2009, 18:12
autor: Monte Cristo
bloktorun pisze:
Kuzminski pisze: Moim zdaniem pomysl bez sensu. Po co zmieniac cos co dziala?
Dobrze, że z takiego założenia nie wychodził Karl Benz, bo dyliżanse też działały, a jednak samochód lepiej się przyjął :lol: Taki joke, ale mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi. Puchar Miast Handlowych też pewnie cieszył się popularnością, ale powstała Champions League. Tak jak w artykule, komercjalizacja sportu (a piłki nożnej przede wszystkim) postępuję w takim tempie, że tego typu "twory" mogą powstać tylko po to, żeby przyciągnąć przed telewizory większą rzeszę widzów, a co za tym idzie zwiększyć profity od sponsorów.
No tak, ale musisz powiedziec ze troche inne porownanie ;)

Z ta wieksza iloscia widzow to sie nie zgadzam. Mysle, ze widownia albo zostanie taka sama, albo zmaleje. Gdy Juve bylo w Serie B lub nie wysptepowala w Pucharach cieszylem sie ze byla LM. Co miesiac myslalem ''Nareszcie zobacze swietny futbol!''. A teraz jak bedzie? Co tydzien mecz, nic specjalnego. Zwlaszcza jesli sie trafi na druzyne pokroju Artmedii czy czegos innego (nie ublizajac im).

: 17 marca 2009, 18:45
autor: Filippo911
Kuzminski pisze:A teraz jak bedzie? Co tydzien mecz, nic specjalnego. Zwlaszcza jesli sie trafi na druzyne pokroju Artmedii czy czegos innego (nie ublizajac im).
Dokładnie , plus to że jest inna mobilizacja na mecz LM który jest raz na jakiś czas , a tu będzie jak w lidze - jak nie dziś to wygramy za tydzień:P , a takie granie non-stop nie pozwoli na pełna regenerację . Owszem można powiększać składy drużyn , ale nie każdego bedzie stać ( tylko tych największych) albo zatrudnianie "wyrobników" aby powiększyć ławkę .
Reasumując zmiany OK , ale nie przesadźmy z tym biznesem kosztem jakości .
F.

: 17 marca 2009, 19:30
autor: Donnie
Pomysł jak dla mnie kompletnie absurdalny. Niby kluby więcej zarobią. No ciekawe na czym, może na dodatkowych pensjach dla piłkarzy, bo gdyby to wypaliło, to ławka rezerwowa każdego klubu uginała by się od dodatkowych zawodników. Ilu trzeba by ich zatrudnić? Czterdziestu? W przypadku Juve to chyba z sześćdziesięciu ze względu na kontuzje.

: 17 marca 2009, 19:57
autor: Bobeknaklo
Który kibic będzie miał tyle kasy i czasu żeby chodzić na 38 meczów ligowych i (19? 38?) meczów Ligi mistrzów. Wtedy to na pucharze Włoch możemy się spodziewać frekwencji 2 tys. Wtedy jeszcze dojdzie do tego, że za darmo będzie wstęp na puchar :D

: 17 marca 2009, 20:03
autor: Il Storico
Czytając tego newsa bardzo się oburzyłem. Pomysł według mnie kompletnie nietrafiony i absurdalny. Liga Mistrzów, to nie będzie już to samo, nie będzie tych emocji co np: w fazie pucharowej. Mam nadzieję, że niedojdzie do tego, gdyż zepsuje to cały urok tych rozgrywek. Nie dość, że dojdzie tu kondycja piłkarzy, to LM osiągnie szczyt chorej komerchy, która zawładnęła na swój sposób futbolem. Teraz to nie Liga Mistrzów, tylko Liga Komercji (UEFA Commercial League). Tyle ode mnie pozdrawiam

: 17 marca 2009, 20:06
autor: juveluck
bloktorun pisze:Puchar Miast Handlowych też pewnie cieszył się popularnością, ale powstała Champions League. Tak jak w artykule, komercjalizacja sportu (a piłki nożnej przede wszystkim) postępuję w takim tempie, że tego typu "twory" mogą powstać tylko po to, żeby przyciągnąć przed telewizory większą rzeszę widzów, a co za tym idzie zwiększyć profity od sponsorów.
Ale żeś pomylił fakty.... Po pierwsze Puchar Miast Targowych, nie handlowych... Po drugie PMT w sposób bardzo płynny przekształcił się w Puchar UEFA.
Liga Mistrzów powstała z przekształcenia Pucharu Europu (Pucharu Europy Mistrzów Klubowych), główna zmiana polegała na wprowadzeniu grup, których wcześniej nie było.

Co do samego tematu jestem przeciwny takim pomysłom. Cenię sobie w piłce pewne tradycje i to w każdej jej dziedzinie. Uważam, że obecna formuła Ligi Mistrzów, a raczej ta która będzie on przyszłego sezonu jest optymalna w stosunku do wszystkich stron. Nie podoba mi się to, że naciski ze strony sponsorów mogą doprowadzić do stworzenia jakieś zamkniętej czy pół zamkniętej ligi do której małe kluby nie będą miały dostępu. Wiem, że pieniądze w piłce są bardzo ważne, ale nie najważniejsze. A to one, niestety, determinują takie pomysły. Szkoda mi, że sytuacje kiedy Puchar Europy wygrywały mistrz Rumuni czy Jugosławii nie mają teraz prawa bytu, jeszcze bardziej mnie martwi, że teraz Ligę Mistrzów wygrywają klubu, które rozgrywki ligowe zakończyły na 4 miejscu.

: 17 marca 2009, 20:14
autor: Malval
Czy ktoś mógłby wytłumaczyć mi po co zmieniać coś co działa bardzo dobrze? 38 meczów w tej nowej lidze (plus rewanże), dodać 38 meczów w ldize krajowej dodać puchar kraju dodać reprezentacja, wychodzi ponad 100 meczów w sezonie. Ciekaw jestem czy znalazłby się zawodnik, który potrafiłby odpocząć na następny mecz. Widowisko też by ucierpiało, ponieważ zmęczeni zawodnicy grają na mniejszych obrotach.

: 17 marca 2009, 20:16
autor: Łukasz
Bardzo mi się to nie podoba. Zbyt bardzo lubię Ligę Mistrzów w obecnym wydaniu.

To tak samo poroniony pomysł jak pomarańczowa kartka.

: 17 marca 2009, 20:34
autor: Brutalo
juveluck pisze: Ale żeś pomylił fakty.... Po pierwsze Puchar Miast Targowych, nie handlowych... Po drugie PMT w sposób bardzo płynny przekształcił się w Puchar UEFA.
Liga Mistrzów powstała z przekształcenia Pucharu Europu (Pucharu Europy Mistrzów Klubowych), główna zmiana polegała na wprowadzeniu grup, których wcześniej nie było.
Ładnie nazwane że pomyliłem fakty 8) po prostu nie miałem wiedzy na ten temat, a napisałem to bez wcześniejszego sprawdzenia (a raczej nie znalezienia na szybko odpowiednich informacji) bo tak mi się wydawało (samego wydarzenia nie pamiętam, jak powstawała CL miałem 4 lata 8) ). Miałem na myśli fakt, że nic nie trwa wiecznie, i prędzej czy później każdy turniej ulega przekształceniom. Skoro inicjatywa tej zmiany choć połowicznie wynika z woli/obliczeń najlepszych klubów, to na pewno nie będą robili niczego co mogło by wpłynąć negatywnie na ich drużyny (a w tym przypadku głównie na eksploatację gwiazd swoich drużyn poprzez częste występy) Może taka liga działa by np. w systemie trzech lig po dziesięć drużyn. Wtedy możliwe były by nawet występy co dwa tygodnie, a sama formuła nie straciła by chyba aż tak bardzo na atrakcyjności (choć rzecz jasna formuła pucharowa jest w końcowej fazie generalnie bardziej ekscytująca) Oczywiście podzielam wasz sentyment co do obecnej formuły, ale jak napisałem na początku. Wszystko prędzej czy później musi ulec zmianie.

: 17 marca 2009, 20:47
autor: Kondux
Fajnie było by obejrzeć taką ligę, napewno była by bardzo widowiskowa ale sądzę, że nie wprowadzą tego bo po 1 nie sądzę, żeby zawodnicy wytrzymali takie tempo szczególnie, że np w lidze będzie wt/śr puchary, piątek ta liga ? ( a często by musieli jeździć na drugi koniec Europy) i sobota/niedziela mecze ligowe :P
Większe szanse w lidze by miały słabsze zespoły bo silniejsze były by zmęczone ale te słabsze by się kompletnie nie liczyły w Europie :P
No jak dla mnie była by to duża kasa ale pomysł dość ciężki do urzeczywistnienia :wink: