JuvePoland

No i stało się. Cały mecz Macedonia prowadziła, w końcówce odskoczyli na 4 punkty, przyznam szczerze, że straciłem wiarę.. Ale świetna końcówka w naszym wykonaniu, szkoda tej ostatniej bramki Macedonii, wyszlibyśmy z kontrą z 25 sekundami i mogłoby być po meczu. Szkoda, ale gramy dalej.
Lazarevski i ten bramkarz, nie pamiętam nazwiska, zagrali chyba mecz życia. Z kolei u nas zawiedli trochę Bielecki i Szmal, wiem że dużo się od nich wymaga, no ale trzeba przyznać, że mamy z lepsze wspomnienia tych zawodników.

Nie Lazarevski tylko Kiril Lazarov, nie wydaje mi się, że był to jego mecz życia bo z tego co wiem o handballu to jest to jeden z uznanych na świecie zawodników. Macedonia w eliminacjach pokonała nie byle kogo bo Islandię, także można się było spodziewać, że będzie to bardzo ciężki mecz. Tak czy siak do wygrania, szkoda tej końcówki i ostatniej bramki nad Szmalem.
Cóż przyszła pierwsza porażka, nic się nie stało i tak w następnej rundzie spotkamy się z jeszcze silniejszymi drużynami i to z nimi trzeba będzie się sporo napocić.
Osobiście kibicuję również Chorwacji ze względu na jednego piłakrza. Jest nim oczywiście Ivano Balic. Niesamowity zawodnik, oglądać go w akcji to sama przyjemność.

Niestety, ale to nie wyklucz nas z rozgrywek. Choć dzięki temu Polacy wyniosą z tego lekcje i poradzą sobie w dalszych rozgrywkach. Tak, rzeczywiście Szmal po wielkim wczorajszym meczu zagrał przeciętnie, a bramkarz Macedonii wręcz przeciwnie. Cóż teraz liczmy na korzystne rezultaty.

Moze nawet to i dobrze ze przegralismy... ta porazka raczej nie bedzie miała zadnego wpływu na nasze dalsze losy w tym turnieju a moze ostudzi nieco zbytnia pewnosc siebie naszych zawodnikow. Z reszta lepiej ze słabszy mecz trafił sie nam dzisiaj a nie np. w meczu z Niemcami. Rozjechalismy ruskich a to jest najwazniejsze, jeszcze szwaby i plan na pierwsza czesc imprezy wykonany w 100%. :roll:

leniup pisze:Nie Lazarevski tylko Kiril Lazarov (...) z tego co wiem o handballu to jest to jeden z uznanych na świecie zawodników.

Dla nas to bez znaczenia. Ja jednak zostanę przy swoim, że zagrał świetnie, było widać jego ogromną radość po każdej bramce. Poza tym tego co mówili komentatorzy to wszyscy Macedończycy grają w swoim kraju więc raczej nie jest to znany na świecie zawodnik. Dla nich wielkim sukcesem było zakwalifikowanie się do finałów, i teraz właśnie chcą na siebie zwrócić uwagę, ale co ja tam wiem.. tak mówili komentatorzy którzy "coś tam" wiedzą

Bobek1991 pisze:

leniup pisze:Nie Lazarevski tylko Kiril Lazarov

Dla nas to bez znaczenia. Ja jednak zostanę przy swoim, że zagrał świetnie, było widać jego ogromną radość po każdej bramce. Poza tym tego co mówili komentatorzy to wszyscy Macedończycy grają w swoim kraju więc raczej nie jest to znany na świecie zawodnik. Dla nich wielkim sukcesem było zakwalifikowanie się do finałów, i teraz właśnie chcą na siebie zwrócić uwagę, ale co ja tam wiem.. tak mówili komentatorzy którzy "coś tam" wiedzą

telewizja kłamie.

Bobek1991 pisze:

leniup pisze:Nie Lazarevski tylko Kiril Lazarov (...) z tego co wiem o handballu to jest to jeden z uznanych na świecie zawodników.

Dla nas to bez znaczenia. Ja jednak zostanę przy swoim, że zagrał świetnie, było widać jego ogromną radość po każdej bramce. Poza tym tego co mówili komentatorzy to wszyscy Macedończycy grają w swoim kraju więc raczej nie jest to znany na świecie zawodnik.

Kirił Lazarov - RK Croatia Osiguranje Zagrzeb
Jeśli Zagrzeb jest w Macedonii to mają racje.

Bobek1991 pisze:Poza tym tego co mówili komentatorzy to wszyscy Macedończycy grają w swoim kraju więc raczej nie jest to znany na świecie zawodnik.

Król strzelców Ligi Mistrzów

Czyli w tym przypadku telewizja kłamie..
Przynajmniej nie rozbił nas byle kto

To fakt, byle kto nas nie rozbił. Meczu całego nie oglądałem (cóż - edukacja :x ), ale przez te ostatnie 10 min Polacy nie grali źle, czyli musieli zmaścić trochę wcześniej. Nerwówka była do końca, miałem nadzieję choćby na remis, nawet przy tym ostatnim rzucie Bieleckiego, myślałem że zasadzi niezła bombę :lol: . Sądziłem, że Macedonię ot tak przeskoczymy, ale widocznie Polacy zbyt pewnie się poczuli po wczorajszym meczu. Czekamy na Tunezję i Niemcy.

Witam wszytkich. Postaram się napisać cos o naszej grze, dokonać analizy. Po pierwszym meczy z Algierią wydawało się że wszytko jest ok, tylko co to dla nas za przeciwnik??? Schody zaczęły się w meczy z Rosją a mianowicie wyszło że z naszą formą wcale nie jest dobrze. Jurasik wyrażnie pod formą co potwierdził w meczu z Macedonią. Ewidentnie widać że brakuje nam środkowego rozgrywającego. Obaj środkowi słabo. Co było widać w meczu z Rosją że trener szuka środkowego rozgrywającego, wpuszczając Jurasika na prawe a Lijewskiego na środek. Według mnie w meczy z Macedonią Wenta popełnił błąd widząc że Lazarov jest w życiowej formie i wszytko mu wchodzi, powinien go wylączyć z gry już z poczatkiem 2 połowy. Niestety potwierdziły się też moje obawy co do 2 bramkarza. Powiedzmy sobie szczerze Malcher to nie Szmal i jak Szmalowi nie idzie to mamy problem. W poprzednich mistrzostawch był Adam Wajner który godnie Szmala zastępował.
I wcale bym nie był taki pewny w meczu z Tunezją, grają dobrze odwarznie, nie mają nic do stracenia, to my jesteśmy vice mistrzami w dodatku z wątpliwą formą.

Oczywiście liczę na Polskę i trzymam kciuki.

Pozdrawiam

Trzeba trzymać kciuki za dzisiejszy mecz z Tunezją, bo po prostu trzeba go wygrać. Jutro gramy z Niemcami, więc łatwiej jak dzisiaj to już na tym turnieju nie będzie. A problem z środkowym rozgrywającym mamy - i owszem :x

MajosJuventino pisze:Trzeba trzymać kciuki za dzisiejszy mecz z Tunezją

Opłacało się trzymać ;]

Mecz udany, nie wiem, czy to my świetnie zagraliśmy, czy Tunezja zagrała slabiej (ale to jest teraz średnio ważne)... Najważniejsze jest to, że wygraliśmy i że z dobrym nastawieniem będziemy jutro grać z Niemcami, których możemy pokonać. Świetny mecz Tomasza Tłuczyńskiego... 100% skuteczność ;] No i dobrze, że była zmiana w bramce, bo to ważne, że jest (może jeszcze nie równy pierwszemu, ale jak złapie pewność siebie to będzie dobrze) drugi bramkarz.
Trzeba być dobrej myśli. Forza Polska! ;]

szczypek pisze:

MajosJuventino pisze:Trzeba trzymać kciuki za dzisiejszy mecz z Tunezją

Opłacało się trzymać ;]

Mecz udany, nie wiem, czy to my świetnie zagraliśmy, czy Tunezja zagrała slabiej (ale to jest teraz średnio ważne)... Najważniejsze jest to, że wygraliśmy i że z dobrym nastawieniem będziemy jutro grać z Niemcami, których możemy pokonać. Świetny mecz Tomasza Tłuczyńskiego... 100% skuteczność ;] No i dobrze, że była zmiana w bramce, bo to ważne, że jest (może jeszcze nie równy pierwszemu, ale jak złapie pewność siebie to będzie dobrze) drugi bramkarz.
Trzeba być dobrej myśli. Forza Polska! ;]

Rzeczywiście Tomek Tłuczyński dał popis gry, wybrany został na najlepszego zawodnika meczu. Myśli to ja jestem dobrej, ale nasz drugi bramkarz jest o klasę gorszy od Pierwszego. szmal to jest klasa (kasa :d) sama w sobie. Jego zmiennik puszczał bramki, które leciały w sam środek bramki...

Żal było dziś patrzeć na to co nasi wyprawiali. Bardzo słaby mecz, w drugiej połowie gra w ataku jak i w obronie wyglądała fatalnie. Szkoda, szkoda, po porażce z Macedonią pisałem, że nic się nie stało, oczywiście się myliłem bo to właśnie porażka jedną bramką z Macedończykami zaważyła na tym, że druga runda będzie z pewnością ostatnią dla naszych reprezentantów. Nie tak to sobie wszyscy wyobrażaliśmy, zwłaszcza po zwycięstwie z Rosją, która jak się dzisiaj okazało była słabo przygotowana do tego turnieju.
Może niektórzy się jeszcze łudzą, ale przy takiej grze tylko cud mógłby dać nam zwycięstwa z Danią czy Norwegią. Pozostaje podziwiać grę innych.

Bardzo zły jestem po wczorajszym meczu. Tym bardziej, że przez całe spotkanie traciliśmy głupie piłki, nawet nie umiejąc dobrze jej podać. Obrona też za bardzo do przodu wychodziła, niby miało być agresywniej. Najbardziej wkurzyło mnie jednak jak Niemcy grając w czterech na szóstkę Polaków wbili nam bramkę. My tego nie potrafiliśmy. Na medal nie mamy za bardzo już co liczyć, ale z turniejem się jeszcze nie żegnamy.