Napisałeś straszne głupoty Eric6666.
Po pierwsze, to widzę że ligą włoską interesujesz się chyba od niedawna
fajnie ,że Fiorentina weszła w czołówkę serie a^^
Dla wielu kibiców calcio, to Fiorentina powróciła do czołówki niedawno, po okresie relegacji.
Więc nie pisz "dawne Serie A", bo tobie chodzi o okres jakies 4-5 lat temu, a to nie jest "dawno" dla wielu.
Po drugie, co wy macie z tym, że liga włoska nie jest tak dobra jak hiszpańska czy angielska?
Przyznajcie się, oglądacie jakieś mecze Serie A prócz meczy Juve?
Liga włoska w tym sezonie jest niesamowicie ciekawa.
Dla mnie wszystkie te 3 ligi są najmocniejsze i nie ustawiałbym ich w jakiś śmieszny ranking, która lepsza. To, że akurat u nas w Tv pseudoeksperci najwięcej się nią podniecają, to nic nie znaczy.
Kolejny śmieszny argument - "jest najbogatsza = najlepsza". Owszem, na pewno jest najbogatsza, ale sposób wykorzystania tych pieniędzy jest naprawdę dziwny. Kupują samych zagranicznych piłkarzy zamiast szkolić swoją młodzież, przez co mają mało utalentowanych graczy rodzimego pochodzenia, co przekłada się na reprezentacje. Rownież dziwne jest partrzeć na mecz drużyny z Anglii, która nie ma anglików. Na pewno nie chciałbym, żeby tak było w Serie A, bo takie dla mnie mija się z celem.
Zresztą pieniądze idą tam również w parze z przepłacaniem zawodników. Śmieszyło mnie na przykład, gdy wszyscy się dziwili, że Cisse przeszedł do Sunderlandu. Wkońcu jest to: a)zawodnik przereklamowany, b)obecnie, po tych wszystkich kontuzjach bardzo słaby i nadaje się tylko do gry w takich średniakach (więc wiadomo, że wybrał Anglię, bo tam najlepiej płacą).
Po trzecie, najśmieszniejszy argument na "najlepszość" Premiership: "ich 3 drużyny grały w pólfinale CL". Spójrzmy:
- sezon 2002/2003 - 3 włoskie drużyny w półfinale CL, ale nikt nic nie mówi, że Serie A najlepszą ligą świata,
- sezon 1999/200 - 3 hiszpańskie kluby w półfinale, znów nikt nie mówi...
Ale nasi pseudoeksperci zawsze sobie znajdą argumenty na to, że Premiership jest najlepsza i najciekawsza (a na pojedynkach ich najlepszych drużyn, np. Chelsea - ManU i tak zawsze można usnąć).
Co do CL jeszcze:
Włochy - 11 wygranych, 14 drugich miejsc,
Hiszpania - 11 wygranych, 9 drugich miejsc,
Anglia - 11 wygranych, 5 drugich miejsc.
A od czasu powstania CL (1993 r.):
Włochy - 4 zwycięstwa, 6 drugich miejsc,
Hiszpania - 4 wygrane, 3 drugie miejsca,
Anglia - 3 zwycięstw, 3 dugie miejsca.
Aha, i jeszcze coś. Anglicy uważają, że Serie A jest słabe, dlatego zatrudnili jako selekcjonera przedstawiciela "najnudniejszej, najsłabszej, biednej i wogóle be" włoskiej piłki.
A pozatym Eric6666 piszesz nazwy wszystkich klubów z dużej litery, prócz Juve. A zdanie
Wolę ,aby Juve było 3 z mocnymi rywalami niż ,aby było 1 ,a resztą przeciwników są słabiaki.
jest idiotyzmem do kwadratu.