Strona 8 z 9

: 20 listopada 2009, 01:33
autor: Vimes
oliver pisze:Dobrze wiesz, że to całkiem różne sprawy może się wydawać, że podobne, ale całkiem odległe.
Czy rzeczywiście są tak różne? Kiedy złodziej kradnie to łamie prawo. Kiedy piłkarz zagrywa ręką to łamie zasady gry, czyli pewno rodzaju prawo. Oczywiście ciężar gatunkowy obu czynów jest różny, ale idea podobna.

Jeżeli mowa o powtórkach, to ja się całkowicie zgadzam. Zwycięstwo nie powinno wynikać z pomyłki sędziego. Tylko jak wtedy Korea Południowa doszłaby do półfinału, a na tym chyba panom z FIFA bardzo zależało :wink:?

: 20 listopada 2009, 09:11
autor: malas
oliver pisze:Przeczytałem to wszystko i dalej nie rozumiem dlaczego miałby być ukarany Henry. Za to, że system jest zły. Najpierw trzeba karać system, a później piłkarzy.
Jak można ukarać system? Dla mnie to jest abstrakcyjne, ale może dla Ciebie nie... :think:

: 20 listopada 2009, 09:13
autor: Martin
madmo pisze:
oliver pisze:Dobrze wiesz, że to całkiem różne sprawy może się wydawać, że podobne, ale całkiem odległe.
Czy rzeczywiście są tak różne? Kiedy złodziej kradnie to łamie prawo. Kiedy piłkarz zagrywa ręką to łamie zasady gry, czyli pewno rodzaju prawo. Oczywiście ciężar gatunkowy obu czynów jest różny, ale idea podobna
Po co więc sędzia? :prochno: Dajmy 22 gościom piłkę, ludziom telewizory i komórki i decydujmy przed telewizorami o faulu bądź przewinieniu przez system smsowy :smile: Włot XXII wiek...

Cały kłopot polega na tym, że FIFA cały czas trzyma się zasady, że piłka na najwyższym poziomie powinna "technicznie" wyglądać jak ta podwórkowa czy na najgłębszych zadupiach. Szkoda tylko, że różnica jest w kasie. A skoro tak to i odpowiedzialność większa i błędy powinno się zredukować do minimum. Coś jak ryzyko w pracy. Większą uwagę przykłada się do stanowisk gdzie błąd mógłby kosztować nawet utratę życia i to wielu ludzi niż tam gdzie ewentualnie dojdzie do lekkiego skaleczenia (może kiepskie porównanie, ale mniej więcej o to chodzi).
malas pisze:
oliver pisze:Przeczytałem to wszystko i dalej nie rozumiem dlaczego miałby być ukarany Henry. Za to, że system jest zły. Najpierw trzeba karać system, a później piłkarzy.
Jak można ukarać system? Dla mnie to jest abstrakcyjne, ale może dla Ciebie nie... :think:
Jak już to zmienić sytem. Sorry, że podam znów porównanie zawodowe, ale w doskonaleniu jakości zawsze na pierwszym miejscu jest winna zła procedura a dopiero potem człowiek.

: 20 listopada 2009, 10:07
autor: malas
Martin pisze:
malas pisze:
oliver pisze:Przeczytałem to wszystko i dalej nie rozumiem dlaczego miałby być ukarany Henry. Za to, że system jest zły. Najpierw trzeba karać system, a później piłkarzy.
Jak można ukarać system? Dla mnie to jest abstrakcyjne, ale może dla Ciebie nie... :think:
Jak już to zmienić sytem. Sorry, że podam znów porównanie zawodowe, ale w doskonaleniu jakości zawsze na pierwszym miejscu jest winna zła procedura a dopiero potem człowiek.
System może i jest dobry ponieważ zasady są jasne, szlagierowym hasłem FIFA jest fair play. I problem jest taki, do tego systemu wdarł się wirus, dlatego rozstawia się drużyny w barażach, w czasach których się mówi o jak największym zatarciu amplitudy między klubami i reprezentacjami. To ludzie zarządzający FIFA i UEFA powinni się zmienić. My mówimy że PZPN jest chory, ale jak ma być zdrowy kiedy cały ustruj piłkarski ma ciężką chorobe.
rzecznik prasowy FIFA Nicolas Maingot pisze:FIFA nie może powtórzyć meczu, gdyż przepisy gry w piłkę nożną wyraźnie mówią, iż sędzia ma pełną autonomię w podejmowaniu decyzji i to właśnie podjęte przez niego decyzje są ostateczne
w takim razie dlaczego anuluje się kartki zawodnikom którzy zostali ukarani przez sędziego? Dlaczego karali Tottiego za oplucie Poulsena? tam sędzia też nic nie widział, a Totti został ukarany przy stoliku.

: 20 listopada 2009, 12:40
autor: oliver
madmo pisze:
oliver pisze:Dobrze wiesz, że to całkiem różne sprawy może się wydawać, że podobne, ale całkiem odległe.
Czy rzeczywiście są tak różne? Kiedy złodziej kradnie to łamie prawo. Kiedy piłkarz zagrywa ręką to łamie zasady gry, czyli pewno rodzaju prawo. Oczywiście ciężar gatunkowy obu czynów jest różny, ale idea podobna.
I dlatego wmyśli idey (tak to się odmienia?) ja bym nie karał zawodnika.

Patrz na Inzaghiego. Ile strzelił goli ze spalonego? Pewnie znaczna część była świadoma. Zawodnicy co symulują faule ich też trzeba karać ? Dla mnie jest to element gry który jak najbardziej jest i powinien być wykorzystywany. Co powiesz o tych? Jest 80 min rywal go lekko kopnie, a ten leży zwija się z bólu zejdzie za linie i już jest gotowy do gry. Ich tez trzeba karać?
Martin pisze:
malas pisze:
oliver pisze:Przeczytałem to wszystko i dalej nie rozumiem dlaczego miałby być ukarany Henry. Za to, że system jest zły. Najpierw trzeba karać system, a później piłkarzy.
Jak można ukarać system? Dla mnie to jest abstrakcyjne, ale może dla Ciebie nie... :think:
Jak już to zmienić sytem. Sorry, że podam znów porównanie zawodowe, ale w doskonaleniu jakości zawsze na pierwszym miejscu jest winna zła procedura a dopiero potem człowiek.
O tuż to. Tylko miałem na myśli ukarać kogoś z FIFy, bo to oni tworzą system.

: 20 listopada 2009, 13:56
autor: Nadziej
I dlatego wmyśli idey (tak to się odmienia?)
Idee ;)
My mówimy że PZPN jest chory, ale jak ma być zdrowy kiedy cały ustruj piłkarski ma ciężką chorobe.
Z tym, ze chorobe naszego zwiazku porownalbym do zlosliwego guza mozgu, a FIFY co najwyzej do nieprzyjemnej acz wyleczalnej rzezaczki.

Co do samej sytuacji: stalo sie i sie nie odstanie, nie po raz pierwszy i nie ostatni. Winiac FIFE chyba nieco przesadzacie, oskarzajac reprezentacje Francji tez. Z drugiej strony ciezko wymagac od jakiegokolwiek pilkarza aby przyznal sie do przekroczenia przepisow. Latwo jest gdybac i twierdzic, ze powinien to byc naturalny odruch, trudniej postawic sie w jego sytuacji. Dopoki przepisy nie pozwola sedziom na korzystanie ze srodkow technicznych w spornych sytuacjach, dopoty takie kontrowersje beda mialy miejsce.

: 20 listopada 2009, 14:07
autor: belial
Powtorki wg mnie sa zlym pomyslem - to by oznaczalo, ze zasady gry na roznych poziomach sa odmienne, w koncu system kamer ciezko bylo by wdrozyc a takiej klasie okregowej... Za to koncepcja z dodatkowymi sedziami kolo slupkow jest jak najbardziej do realizacji, nawet na najnizszych szczeblach rozgrywek.

A Henry jak juz tak bardzo chcial sie wykazac postawa fair play, to owszem - powinien przyznac sie do reki, ale podczas meczu. Wszyscy wiemy ze to nierealne w meczu o taka stawke, wiec nie bardzo rozumiem co mial na mysli robiac to po zakonczeniu spotkania.

: 20 listopada 2009, 14:10
autor: KimiIceman
Henry nie zrobił tego celowo. Francja przegrywała, desperacja wtedy jest jak najbardziej normalna, ale to było przypadkowe zagranie :!: Desperacja mogła by być dobrym motywem do takiego zagrania, ale piłka przypadkowo trafiła w jego rękę, odruchowo zagrał jeszcze na głowę Gallasa a ten wykorzystał pustą bramkę. To działo się bardzo szybko. Henry nie ma za co przepraszać :!: To nie wina francuza tylko sędziego i liniowych że niczego nie dostrzegli (odp. na różne opinie), oni też są czyści. Błędy się zdarzają, na tym polega na ten sport, ale piłka zupełnie przypadkowo trafiła w jego rękę, więc to nie jest żadne oszustwo :!: Porównanie ręki Henry'ego do "ręki Boga" Maradony to przesada. Maradona to na pewno już zrobił celowo i sędzia też się pomylił bo jak na zdrowy rozum mierzący 168 :?: cm może w wyskoku wygrać pojedynek z bramkarzem mierzącym 185, także w wyskoku :?: Maradona wiedział że nie sięgnie, nie wygra ani główkowo ani siłowo z Shiltonem, więc zagrał ręką.

_______________________________
"Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają" - Pavel Nedved

: 20 listopada 2009, 16:32
autor: Nadziej
Z calym szacunkiem dla Henrego: teraz to on sobie moze nawet mowic, ze jest bialy i lubi smarowac sie konfitura. Troche za pozno na zgrywanie bohatera.

: 20 listopada 2009, 16:51
autor: Majos
Jasne, może to był moment, impulsywne i odruchowe zagranie, co go trochę usprawiedliwia. Jednak, jak tutaj piszecie, mógł się Henry przyznać podczas meczu, lecz mimo bardzo impulsywnych protestów graczy reprezentacji Irlandii, tego nie zrobił. To ja się pytam, po co ta cała szopka po meczu z przyznawaniem się do winy. Szkoda mi tylko arbitra, bo miał ciężko to dojrzeć.

: 20 listopada 2009, 16:52
autor: Vimes
Martin pisze:
madmo pisze:
oliver pisze:Dobrze wiesz, że to całkiem różne sprawy może się wydawać, że podobne, ale całkiem odległe.
Czy rzeczywiście są tak różne? Kiedy złodziej kradnie to łamie prawo. Kiedy piłkarz zagrywa ręką to łamie zasady gry, czyli pewno rodzaju prawo. Oczywiście ciężar gatunkowy obu czynów jest różny, ale idea podobna
Po co więc sędzia? :prochno: Dajmy 22 gościom piłkę, ludziom telewizory i komórki i decydujmy przed telewizorami o faulu bądź przewinieniu przez system smsowy :smile: Włot XXII wiek...

Cały kłopot polega na tym, że FIFA cały czas trzyma się zasady, że piłka na najwyższym poziomie powinna "technicznie" wyglądać jak ta podwórkowa czy na najgłębszych zadupiach. Szkoda tylko, że różnica jest w kasie. A skoro tak to i odpowiedzialność większa i błędy powinno się zredukować do minimum. Coś jak ryzyko w pracy. Większą uwagę przykłada się do stanowisk gdzie błąd mógłby kosztować nawet utratę życia i to wielu ludzi niż tam gdzie ewentualnie dojdzie do lekkiego skaleczenia (może kiepskie porównanie, ale mniej więcej o to chodzi).
Sędzia nie ma oczu dokoła głowy, więc wszystkiego nie zobaczy. Dzisiejsza piłka jest bardzo szybka, zatem nie ma się co dziwić, że sędziowie nie nadążają za zawodnikami. Nie wiem skąd przyszedł Ci do głowy ten system SMSowy :shock:. Chyba nie z mojej wypowiedzi :prochno:? W każdym bądź razie ja popieram postulat, żeby sędzia techniczny gapił się w monitor jak sroka w gnat i w spornych sytuacjach pomagał głównemu podjąć decyzję. Wtedy wynik meczu nie byłby wypaczony, a Henry dostałby karteczkę i byłoby po sprawie.
oliver pisze:Patrz na Inzaghiego. Ile strzelił goli ze spalonego? Pewnie znaczna część była świadoma. Zawodnicy co symulują faule ich też trzeba karać ? Dla mnie jest to element gry który jak najbardziej jest i powinien być wykorzystywany. Co powiesz o tych? Jest 80 min rywal go lekko kopnie, a ten leży zwija się z bólu zejdzie za linie i już jest gotowy do gry. Ich tez trzeba karać?
Jeżeli ktoś symuluje ból po faulu, to prawda "kradnie" czas, ale czy wypacza wynik meczu? Przecież sędzia zawsze może doliczyć kilka minut :wink:. Uważam, że Henry powinien otrzymać jakąś karę wykluczenia, niech to będzie nawet ten jeden mecz fazy grupowej na mundialu.

: 20 listopada 2009, 17:01
autor: pan Zambrotta
Kara dla Henry'ego w postaci absencji na Mundialu to dla mnie kosmos. Na szczęście FIFA nie jest jakąś wyrocznią samo stanowiącą wyroki, tylko orzeka wg z góry ustalonych przepisów. I nie będzie żadnego powtórzonego meczu, Iralndczycy popłaczą tak, jak my płakaliśmy po meczu z Austrią i za tydzień-dwa sprawa ucichnie. I bardzo dobrze. Nie chcę żadnych chipów w piłkach, pięćdziesięciu arbitrów na boisku i miliona zatrzymań gry w celu obejrzenia videopowtórki. Mnie się tam taka dramaturgia podoba, chooy. Serio.
Dosko.

: 20 listopada 2009, 17:19
autor: Vimes
pan Zambrotta pisze:Kara dla Henry'ego w postaci absencji na Mundialu to dla mnie kosmos. Na szczęście FIFA nie jest jakąś wyrocznią samo stanowiącą wyroki, tylko orzeka wg z góry ustalonych przepisów. I nie będzie żadnego powtórzonego meczu, Iralndczycy popłaczą tak, jak my płakaliśmy po meczu z Austrią i za tydzień-dwa sprawa ucichnie. I bardzo dobrze. Nie chcę żadnych chipów w piłkach, pięćdziesięciu arbitrów na boisku i miliona zatrzymań gry w celu obejrzenia videopowtórki. Mnie się tam taka dramaturgia podoba, chooy. Serio.
Dosko.
I tak samo byś śpiewał, gdyby Inter zdobył podobną bramkę w meczu z Juventusem?

: 20 listopada 2009, 17:31
autor: pan Zambrotta
madmo pisze:I tak samo byś śpiewał, gdyby Inter zdobył podobną bramkę w meczu z Juventusem?
Prosty przykład - każdy wie, jak Italię potraktowano w Korei w 2002r. Krzyk, płacz i lamenty o poziomie sędziowania. Jednak 4 lata później grając 10 na 11 w 1/16 finału z Australią w ostatniej minucie doliczonego czasu Grosso pada w polu karnym i sędzia gwiżdże na wapno, choć ja do dziś nie widzę tam karnego, a i 90% arbitrów nie gwizdałaby tak kontrowersyjnej jedenastki w takich okolicznościach. m. in. dzięki takiej decyzji Italia sięgnęła po tytuł mistrza świata.
Nic w przyrodzie nie ginie. Taki urok w futbolu, że czasem się gwiżdże na naszą korzyść, a czasem przeciwko. Na to nic nie poradzisz.
Wolę tak śpiewać, niż w przeciwieństwie do niektórych porównywać meczu piłkarskiego do złodziei, policjantów, łamania prawa, czy Sądu Ostatecznego. Jeszcze mi brakowało tylko kilku linków z Twojej frondy.pl, żebyś zamieścił.
madmo pisze:Jak tylko wprowadzą dział sportowy, to obiecuję nie zawieść Twoich oczekiwań :prochno:.
:D

: 20 listopada 2009, 17:44
autor: Vimes
pan Zambrotta pisze:Jeszcze mi brakowało kilku linków z Twojej frondy.pl, żebyś zamieścił.
Jak tylko wprowadzą dział sportowy, to obiecuję nie zawieść Twoich oczekiwań :prochno:.