JuvePoland

Funkcjonariusze drogówki z Sieradza wpadli na pomysł, jak zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach. Zamiast planowanego przez Ministerstwo Infrastruktury obniżenia wieku, w którym można ubiegać się o prawo jazdy, sieradzcy policjanci postulują... podwyższenie go do 21. roku życia. Samo ministerstwo do pomysłu podchodzi bardzo niechętnie.
źródło: http://www.tvn24.pl/12690,1550987,wiadomosc.html
Jeśli taka ustawa wejdzie w życie, to będzie jakaś paranoja... to by była kompletna porażka najpierw na motory do 24 lat, a teraz samochody! Mam 17 lat, potrafię prowadzić samochod, a codziennie jeżdże motorem marki WSK :-D ... i nie wyobrażam sobie żebym miał czekać na prawo jazdy do 21 roku życia... Zgadzam sie, że często młodzi ludzie jeżdzą szybko i brawurowo, ale tak zawsze było i nic tego nie zmieni napewno podwyższanie poprzeczki do 21 roku życia... niektórzy naprawde potrzebują prawa jazdy nie wyobrażam sobie, że mam jeszcze przez 4 lata wlec się pociągami do Szczecina Co wy o tym myślicie?

Głupota. Że niby 21 latek jest bardziej dojrzały? Może troche, ale generalnie nie wiele 21 latkowie nie powodują wypadków? 8) Ja mam 18 lat, ale nie spieszy mi się do robienia prawka, wiec jakos tego nowego prawa, bym szczegolnie nie przeżywał ;] No ale raczej to nie wejdzie w życie, za bardzo nierealne

wprowadzenie prawka od 21 lat, moim zdaniem mija się z celem. Ponieważ w każdym przedziale wiekowym znajdą się osoby które będą jeździły brawurowo, a co za tym idzie będą stwarzały zagrożenie dla życia.

Może i osoby w przedziale od 18 do 21 lat stwarzają więcej wypadków, niż kierowcy mający więcej lat, ale moim zdaniem większy wpływ na to ma ich mniejsze doświadczenie prowadzenia samochodu niż ich brawurowa jazda. Moim zdaniem taka osoba która zda prawo jazdy w wieku 21 lat będzie stwarzać takie samo zagrożenie jak osoba która zdałaby w wieku 18 lat.

ps. już raz próbowano ograniczyć liczbę wypadków wprowadzając nakaz jazdy przez cały rok z włączonymi światłami i jak pokazały statystyki to jedyne co osiągnięto to zwiększone zużycie paliwa;)

dzodzik pisze:ps. już raz próbowano ograniczyć liczbę wypadków wprowadzając nakaz jazdy przez cały rok z włączonymi światłami i jak pokazały statystyki to jedyne co osiągnięto to zwiększone zużycie paliwa;)

nie tylko zwiększone zuzycie paliwa ale i więcej wypadków o kilkadziesiąt procent (nie pamiętam dokładnie)...

Co do tego prawka, to sądzę ze granica 18 lat jest dobra i taka powinna zostać. Jeśli ktoś chciałby wykluczyć brawurowych idiotów to trzeba by podnieśc do 30.
Jak ktoś jest głupi to te 3 lata nie zrobią różncy w 99% przypadków.
A jak ktoś jednak jest normalny to te 3 lata mogą utrudnić mu życie.

Mi sie wydaje, ze akurat jazda z właczonymi światłami cały rok to dobry pomysł. W wiekszosci krajów UE tak jest. Sprawdza się to zwłaszcza w godzinach późno popołudniowych (tzw. szarówka gdy już się zciemnia). Kiedyś nie wszyscy zapalali światła wcześniej, zanim ta szarówka nastapiła. I pare razy widziałem samochody bez świateł jak już powinny mieć właczone. Teraz jest nakaz i wszystko jest OK. Spalanie wieksze? O ile? Jak nie bedzie się właczac radia to się zmniejszy 8)

stahoo pisze:Mi sie wydaje, ze akurat jazda z właczonymi światłami cały rok to dobry pomysł. W wiekszosci krajów UE tak jest. Sprawdza się to zwłaszcza w godzinach późno popołudniowych (tzw. szarówka gdy już się zciemnia). Kiedyś nie wszyscy zapalali światła wcześniej, zanim ta szarówka nastapiła. I pare razy widziałem samochody bez świateł jak już powinny mieć właczone. Teraz jest nakaz i wszystko jest OK. Spalanie wieksze? O ile? Jak nie bedzie się właczac radia to się zmniejszy 8)

Tak, tylko, że w większości krajów UE to ludzie jeżdżą przepisowo tzn. jest ograniczenie do 70 to jadę 70, a nie 130 jak u nas. Sam potwierdziłeś, że jak robiła się szarówka to większość kierowców miała takie światła włączone, to samo działo się gdy warunki pogodowe pogarszały się, a to że zdarzył się ktoś kto ich nie włączył to taka osoba sama sobie wystawia cenzurkę i może nie powinna jeździć. Zresztą teraz też, gdy jazda z włączonymi światłami jest obowiązkowa to znajdą się osoby które tych świateł nie włączają, może ich jest mniej niż wcześniej ale jednak...

jeśli chodzi o zużycie paliwa to za wiele ono nie wzrasta i nie potrzeby wyłączania radia;) chodziło mi raczej o wykazanie tego, że nakaz jeżdżenia z włączonymi światłami wcale nie poprawił bezpieczeństwa na naszych drogach i moim zdaniem nie doprowadzi do tego także zwiększenie górnej granicy od której można ubiegać się o prawko.

stahoo pisze:No ale raczej to nie wejdzie w życie, za bardzo nierealne

Podobno ustawa jest już przygotowana i tylko czeka na zatwierdzenie :roll:

Mnie się to nie uśmiecha, gdyż do egzaminu podchodziłem już dwukrotnie, jednak przez maturę, załatwianie dokumentów na uczelnię i podjęcie pracy zupełnie straciłem czas zaliczenie egzaminu. Teraz muszę powtórnie zaliczyć teorię, gdyż pół roku od momentu jej zdania już dawno u mnie minęło. I dlatego muszę się pospieszyć, jeśli faktycznie owa ustawa wejdzie w życie.

Mr Cezary pisze:Podobno ustawa jest już przygotowana i tylko czeka na zatwierdzenie :roll:

Mam nadzieję, że to nie prawda. Od jakiegoś czasu już czytam, że przesuną to, tamto, sramto w sprawie prawka, a jak na razie nic nie zrobili. Mam nadzieję, że i teraz tak sie stanie.

Nie wiem czy to by coś pomogło. Wiele idiotów jest na polskich drogach. Co im to da, że przesuną wiek do zdawania? Wg. mnie nic. Może być nawet gorzej. Będą się chcieli wyszaleć, bo muszą czekać dodatkowe 3 lata. Sam nie wiem...

Krew mnie zalewa jak widzę takich ludzi na drodze, ale chyba nie da się im zapobiec...

Mr Cezary pisze:Podobno ustawa jest już przygotowana i tylko czeka na zatwierdzenie :roll:

Kolejna ploteczka :-D Siedzę w temacie i jestem w miarę na bieżąca... z tego co wiem zmiany w ustawie dotyczącej przygotowania kandydatów na kierowców kat. B mają dotyczyć obniżenia wieku, a nie jego zwiększeniu. Przewiduje się dwa rodzaje kursu podstawowy dla osób które ukończyły 18 lat oraz rozszerzony dla 16-latków, który będzie składał się z kilku egzaminów. Oprócz tego chcą wprowadzić prawo jazdy terminowe na okres 15 lat no i nową bazę pytań z tym że nie będzie będzie ona jawna jak do tej pory i zwiększy się prawie 3-krotnie. Co do motorku chcą zwiększyć zakres kategorii w zależności od mocy motoru no i wiek co prawie jest już pewne...po ukończeniu 24 lat będzie można przystąpić do kursu Jak co roku jest mnóstwo pomysłów, nowa ustawa powstaje już ponad 4 lata dlatego nie warto się na razie przejmować ploteczkami, a poczekać na konkrety :-D

stahoo pisze:Mi sie wydaje, ze akurat jazda z właczonymi światłami cały rok to dobry pomysł. W wiekszosci krajów UE tak jest. Sprawdza się to zwłaszcza w godzinach późno popołudniowych (tzw. szarówka gdy już się zciemnia). Kiedyś nie wszyscy zapalali światła wcześniej, zanim ta szarówka nastapiła. I pare razy widziałem samochody bez świateł jak już powinny mieć właczone. Teraz jest nakaz i wszystko jest OK. Spalanie wieksze? O ile? Jak nie bedzie się właczac radia to się zmniejszy 8)

Można dać nakaz jazdy np: po godzinie 18, czy tak jak chyba kiedys było ze sie tylko pół roku jeździło na światłach w dzień.
Ja po prostu nie widze sensu jeżdżenia na śwatłach np w lipcu cały dzień skoro tych śwaitel nie widać

Apropos tych krajów UE to we Włoszech nie trzeba jeździć na światłach.

Pozdrawiam

Czasami w lipcu też jest pochmurno, a np. na naszych drogach, gdzie nie sa idealnie proste, (pagórki) szary samochód na światłach widac o wiele lepiej niż bez. No ale to kwestia wyczucia, ja kierowca nie ejstem i mówie to z perspektywy pasażera przedniego siedzenia

Akurat przepis jeżdżenie na światłach cały rok jest dla mnie absolutnie zrozumiały. Włochy to kraj na południu Europy, gdzie pogoda jest słoneczna 3/4 roku jak nie dłużej. Polska jest krajem o klimacie umiarkowanym, pogoda jest u nas bardzo zmienna, co zresztą możemy obecnie obserwować Dlatego jazda na włączonych światłach może tylko i wyłącznie pomóc w zauważeniu nadjeżdżającego pojazdu.

Co do tego co napisała Madzia, to czytałem jeszcze o koniecznej obecności w samochodzie prowadzonym przez 16-latka osoby drugiej, mającej oczywiście prawo jazdy, która będzie towarzyszyć w jeździe przez najbliższe 2 lata. I podobno ta osoba musiałaby uczęszcząć także z kursantem na zajęcia teoretyczne, tak aby przypomniała sobie ewentualnie przepisy :doh: Naprowadź mnie na dobrą drogę, jeśli to też jest plotka

EDIT: Dzięki Madzia za wyczerpujące info :-D

Gdzieś czytałem, że samochód jeżdzący na światłach spala tylko 2% więcej paliwa... prawko na motor do 24 lat jakoś przeboleje wystarczy mi moja maszyna, na polne drogi WSK jest nie zastąpiona :-D wyobraźcie sobie jakie byłyby protesty jak by to weszło w życie :twisted: ale z tego co pisaliście naszczęście to jest mało prawdopodobne :-D

Mr Cezary pisze: Co do tego co napisała Madzia, to czytałem jeszcze o koniecznej obecności w samochodzie prowadzonym przez 16-latka osoby drugiej, mającej oczywiście prawo jazdy, która będzie towarzyszyć w jeździe przez najbliższe 2 lata. I podobno ta osoba musiałaby uczęszcząć także z kursantem na zajęcia teoretyczne, tak aby przypomniała sobie ewentualnie przepisy :doh: Naprowadź mnie na dobrą drogę, jeśli to też jest plotka

Tak zgadza się jeśli chodzi o ten kurs dla 16-latków chcą się wzorować na zasadach panujących w Anglii. Wygląda to mniej więcej tak, że wystarczy złożyć podanie o prawo jazdy tymczasowe (na najbliższej poczcie ), a następnie jeździć z osobą która posiada prawo jazdy od 3 lat i ma powyżej 21 lat. Na kurs w ogóle nie trzeba chodzić i można uczyć się we własnym zakresie, a jeżeli komuś nie wychodzi zawsze może zapisać się na jazdy u instruktora i wykupić tyle godzin ile potrzebuje. Tak naprawdę zdanie prawka jest tam banalne, test teoretyczny można zdawać także po polsku, a poziom wiedzy jest tam żenujący... W Polsce zastanawiają się nad tym systemem nauczania ale z tego co wiem chcą go trochę zmienić dokładając dodatkowe egzaminy

Ten pomysł chyba by już był szczytem głupoty polskich rządzących.Mało tego. Ponoć prawo jazdy na motor powyżej 125cm pojemności można otrzymać dopiero po ukończeniu 24 lat. I to ma poprawić bezpieczeństwo :rotfl: po prostu idiotyzm (powtórze się) polskich rządzących. Zwiększy to liczbe młodych ludzi jeżdzących na motorach bez prawka, którzy będą ryzykować jazdę bez papierów, a tu nagle policjant zatrzymuje do kontroli, i co, i gaz do dechy, a taki spanikowany gośc na motorze to prawie 100 % wypadku.
Odnośnie kat.B od 21 lat to też idiotyzm, który na pewno nie poprawi bezpieczeństwa,wręcz jeszcze pogorszy to sytuację, ale wątpie żeby to była prawda.