JuvePoland

Jak podaje goal.com drugi pod wzgledem wielkosci poducent stali jest zainteresowany kupnem Bianconerich. Ich sprzedaz exportowa za rok 2007 to 3mld dolarow.

Gdyby cos takiego spotkalo nasz zespol, bylibysmy jak Chelsea za poczatkow Abramovicha. Szczerze...jestem za...

Co wy na to?
http://goal.com/en/Articolo.aspx?ContenutoId=652696

bylibysmy jak Chelsea za poczatkow Abramovicha

NO właśnie jak za początków, a co jak by im się znudziło co wtedy klub na sprzedaż!? Sam nie wiem co o tym myśleć.

chodzilo mi o to, ze nie byloby sytuacji w klubie taka jak jest teraz... liczenie kazdego grosza na transfery albo branie zawodnikow za darmo... chcemy Barzagliego...bedziemy go miec...chcemy Diego, biedzie Bianconero... etc

Moim zdaniem to zły pomysł. Kasa jest ważna ale nie gwarantuje sukcesu. Inna sprawa że Juventus jeśli się nie mylę jest notowany na giełdzie i jeśli ktoś sprzeda akcje Juve to każdy ma prawo je kupić (tak mi się wydaje) czy to nam się podoba czy nie.Poza tym myślę że to plota.

Nie no rozumiem Cie, ale patrz co sie mowi o Chelsey ma tam byc ''remont'' mowiono o pozbyciu sie najlepszych pilkarzy bo P.A. sie powoli znudzilo wykladanie niebagatelnych sum na zawodnikow.

spoko...zgadzam sie...sek w tym, ze teraz narzekamy ze zalujemy kasy na transfery, a kiedy ona juz moze sie trafic, mamy brac Kewella czy Hamsika? Ronaldinho juz jest jedna noga w Milanie a my stoimy w miejscu...sprowadzmy pilkarzy dla ktorych gra w Juve nie bedzie czystym zarobkiem...a beda grac z pasja przez dlugie lata...

Tak kasa jest potrzebna, ale jak ktoś powiedział "jak Chelsea" to ja dziękuje. Ronaldinho? Po co nam on? Żeby siedział na ławie i zarabiał kasę za twarz? (której i tak pięknej nie ma). Barcelona ma tylu wspaniałych piłkarzy i co? Jakoś odpadli z LM. Real tak samo. Po prostu w tych klubach przypada za dużo gwiazd na 1m kwadratowy boiska.

tu nie chodzi tylko o pieniadze ale tez o styl i charakter Juventusu na boisku i poza nim... ale badzmy szczerzy to byl glownie styl Moggiego i Agnellich - tamte czasy jzu nie powroca, zaczynamy nowy rozdzial i jak widac obecne wladze sobie nie radza a "rodzina" nie jest juz zainteresowana finansowaniem Juve, zreszta zwroccie uwage, ze newsie podali, ze to wlasnie do nich wychodiz inicjatywa pozbycia sie udzialow Juve... na pewno bylbym zdecydowanie przeciw gdyby inwestorami mieli byc Amerykanie, takze jesli wogole decydowac sie an taki ruch to jest chyba najlepsza okazja

przeczytajcie uważnie nie kupi tylko zainwestuje troche pieniędzy... a to chyba różnica Tamoil też Juve nie kupoł tylko inwestował w klub

Rozwad pisze:przeczytajcie uważnie kwasny nie kupi tylko zainwestuje troche pieniędzy... a to chyba różnica Tamoil też Juve nie kupoł tylko inwestował w klub

If Severstal were to acquire Juventus, it would bring the Bianconeri onto the same kind of level, in financial terms, as Roman Abramovich’s Chelsea.

...the current Bianconeri leadership will sell the club once they have achieved Champions League qualification this summer.

acquire - nabyć
sell - sprzedac

Rozwad pisze:przeczytajcie uważnie nie kupi tylko zainwestuje troche pieniędzy... a to chyba różnica Tamoil też Juve nie kupoł tylko inwestował w klub

Nie wiem czyj anglieski jest lepszy, ale wg. mnie to zdanie: "There are reports in Italy that Juventus are set to be sold to the Russian steel giant ‘Severstal’" znaczy, ze Juventus zostanie sprzedany, a nie że Severstal zainwestuje pieniądze.

Co do samego pomysłu mam mieszane uczucia. Kasa bardzo się przyda, ale pod warunkiem, że zostanie mądrzej wydane niż w Chelsea. Nie potrzeba nam najemników, którzy będą zarabiac ogromne pieniądze i siedziec na ławce (np. Shevchenko)

http://www.channel4.com/sport/football_ ... apr9f.html

przeczytajcie to

Juventus to spółka akcyjna
Sprzedać = sprzedać udziały. A skoro kazałeś nam przeczytać to na pewno sam to przeczytałeś i zauważyłeś fragment:

The investment would only give Severstal a minority share in Juve

co oznacza sprzedaż pakietu mniejszościowego i to prawdopodobnie przedstawia to, czego transakcja ma dotyczyć.
Szczerze mówiąc nie pamiętam dokładnie jak rozkłada się własność akcji Juventusu (ile nalezy do rodziny Agnellich, ile choćby do niesławnego Kadafiego czy drobnych inwestorów).
Jeśli coś źle zrozumiałem z angielskiego to przepraszam i prosze mnie poprawić.


Ahh... a wszystkich tych, którzy byli zachwyceni na myśl od sprzedaży Juventusu napiszę tylko:
Juventus i rodzina Agnellich to jedność. Koniec.

Rzeczywiście, newsy z Goal.com i C4.com mówią trochę co innego . Goal mówi o zakupie, nabyciu, przejęciu - jak kto woli, C4 natomiast o zakupie części akcji, do tego niewielkiej części akcji.
Na JP w każdym razie jest news z Goal.com
Może niedługo pojawi się więcej szczegółów, może klub się do tego ustosunkuje.

Szczerze powiem że jak to przeczytałem to aż się przestraszyłem. Nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony kasa a z drugiej uzależnienie od tej firmy. Nie wiem, trzeba by było ochłonąć i poważnie się zastanowić. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się być to negatywną wiadomością.