JuvePoland

Moim zdaniem Polsat inwestuje w te najsłabsze, najmniej ciekawe seriale zza oceanu. Czymże są te CSI, Kości czy tak jak wspomnieliście wyżej Numbers ( jednym wyjątkiem jest PB )? To średnie seriale, przez co są tańsze.

Jest wiele innych ciekawszych seriali. Polsat na nie stać tylko nie ma pomysłu jak zainwestować pieniądze. Wolą obsadzić po jednym kilka wieczorów serialami przez co wybierają tańsze.

W Polsce ogólnie amerykańskie seriale są dziwnie traktowane.
Przykład Supernaturala który leciał na TVN. Godzina emisji 23. Godzina emisji finałowego odcinka 2 lub 3 w nocy... Przykład TV4 i serial Jericho, równie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> godziny emisji.

Póki jesteśmy w Polsce to telewizja nas prawdopodobnie niczym ciekawym nie uraczy bo będzie wolała wydać pieniądze na kolejne odcinki Samego życia czy Na Wspólnej.

steru pisze:Wolą obsadzić po jednym kilka wieczorów serialami przez co wybierają tańsze.

Gdzies obilo mi sie o uszy, ze Polsat wykupil prawa do Dextera :roll:

steru pisze:Przykład TV4 i serial Jericho, równie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> godziny emisji..

Tez mnie dziwi, ze Polsat zdecydowal sie puszczac tak dobry serial jak Jericho na TV4..

steru pisze: Póki jesteśmy w Polsce to telewizja nas prawdopodobnie niczym ciekawym nie uraczy bo będzie wolała wydać pieniądze na kolejne odcinki Samego życia czy Na Wspólnej.

Ja tam lubie M jak Milosc i przygodu Lucka z Grabiny .

Co do serialu Wzor. Nic ciekawego.. Bardzo sie zawiodlem, serialu Kosci nie ogladalem bo znudzil mi mnie serial o 21 ;p

Na podsumowanie powiem. Jezeli seriale to tylko na komputerze lub DVD. Nie cierpie lektorow..

Póki jesteśmy w Polsce to telewizja nas prawdopodobnie niczym ciekawym nie uraczy bo będzie wolała wydać pieniądze na kolejne odcinki Samego życia czy Na Wspólnej.[/quote]

W Polsce robienie dobrego serialu skończyło się na "Stawce większej niż życie", no może na "Alternatywach 4", a im dalej tym większa chała. Ostatnim "cudem" jakie widziałem to "Hallo Hans", żałosny, z wątpliwym humorem żywcem ze szkoły podstawowej, naciągany sit-com. TVP kocha wydawać pieniądze na idiotyczne programy typu "Gwiazdy tańczą na lodzie(a może dodzie...)", a najlepsze jest, że w żadnej szanującej się zachodniej telewizji publicznej takie rzeczy nie mają miejsca. Kiedyś było przysłowie "co by tu jeszcze sp......... panowie?"...

Don Roberto Macumbeiro pisze:TVP kocha wydawać pieniądze na idiotyczne programy typu "Gwiazdy tańczą na lodzie(a może dodzie...)", a najlepsze jest, że w żadnej szanującej się zachodniej telewizji publicznej takie rzeczy nie mają miejsca.

Nie tylko TVP, przecież Polsat ma "Jak oni śpiewają", a TVN "Taniec z gwiazdami"... Niestety, tak wygląda komercyjna telewizja.

P.S. BBC nie jest "szanującą się stacją"?

Polsat to sobie może puszczać co chce, to stacja prywatna, ale czemu takie rzeczy mają być na ekranie telewizji publicznej?

Dwa lata temu oglądałem jakiś reportaż, w którym pewien angielski menedżer twierdził, że "reality shows itp." nie mają miejsca w telewizjach publicznych. Może się to zmieniło, szczerze pojęcia nie mam, fachowcem w tym też nie jestem

No w każdym razie z serialami nastąpiła faza degrengolady. Cóż scenarzyści, reżyserzy dorównują klasą swoim aktorom. Rozbawiło mnie jedno, mój znajomy mówił, że ma powstać "polska wersja Brzyduli Betty", także mam pytanie; Prawda li to?

Don Roberto Macumbeiro pisze:Rozbawiło mnie jedno, mój znajomy mówił, że ma powstać "polska wersja Brzyduli Betty", także mam pytanie; Prawda li to?

Prawda. Zajmuje się tym TVN.

Ogólnie chciałem zwrócić uwagę jeszcze na jeden szczegół. Co mnie wkurza w polskich serialach? To, że w każdym grają Ci sami aktorzy. Producenci boją się sięgać po nowe twarze, a jeśli już to robią to obsadzają nimi postacie piątoplanowe. Idąc przykładem Ameryki. Tam każdy serial jest z założenia superprodukcją o budżecie wyższym niż wszystkie polskie filmy, które pojawiają się w kinach przez cały rok. Liczba seriali jest o niebo wyższa, jest duża różnorodność postaci, aktorów, pomysłów. Stacje telewizyjne wiedzą, że seriale przyciągają przed ekrany najwięcej widzów. Walczą ze sobą tworząc coraz lepsze produkcje. Reszta schodzi na drugi plan.

steru pisze: Ogólnie chciałem zwrócić uwagę jeszcze na jeden szczegół. Co mnie wkurza w polskich serialach? To, że w każdym grają Ci sami aktorzy.

Heh. No racje nie jest fajnie ogladac Malaszynskiego we wszystkich wcieleniach.
Zauwazylem, ze najwiecej popularnych aktorow kreuje TVN.
Ogolnie ostatnimi czasy TVN znacznie odskoczyl od Polsatu. Chodzi mi tutaj o kupno nowszych filmow.
Polsat co roku puszcza te same filmy. Dlatego wynika taka zabawna sytuacja, ze co roku w swieta puszczane sa dwa filmy z Kevinem .

A Polskie seriale? Ogladalem Odwroconych i Twarza w Twarz ( takie super produkcje ).

Juventino90 pisze:Heh. No racje nie jest fajnie ogladac Malaszynskiego we wszystkich wcieleniach.

Szczególnie, że w każdym serialu ma minę jakby narobił w majty...

Juventino90 pisze:Zauwazylem, ze najwiecej popularnych aktorow kreuje TVN.

Czego efektem jest piękna Marta Żmuda - Trzebiatowska 8)

Juventino90 pisze:Ogolnie ostatnimi czasy TVN znacznie odskoczyl od Polsatu. Chodzi mi tutaj o kupno nowszych filmow.

Może i kupuje nowsze filmy ale mnie marzy się sytuacja taka, że w telewizji ogólnodostępnej/kablowej będziemy widzieć taki repertuar filmowy jak w Canal + czy HBO...

Juventino90 pisze:Polsat co roku puszcza te same filmy. Dlatego wynika taka zabawna sytuacja, ze co roku w swieta puszczane sa dwa filmy z Kevinem

Akurat Kevin ciągnie Polsat w górę, w moich oczach Co to za święta bez Home Alone i Die Hard ?

Juventino90 pisze:A Polskie seriale? Ogladalem Odwroconych i Twarza w Twarz ( takie super produkcje ).

Do tego dochodzi jeszcze Glina, Fala Zbrodni, Pitt Bull... I w ten sposób mamy już 5 seriali a bardzo podobnej tematyce...

Faktycznie "Szklaną pułapkę" i "Kevina samego...", trzeba uznać za część tradycji Świąt Bożego Narodzenia

Co do aktorów to się zgadzam, wygląda jakby 25 osób było niezastąpionych, albo innych nie było na rynku. Ale najbardziej mnie rozbawia porównywanie naszych domorosłych "asów" do aktorów z Holywood-u. Jest "polski Brad Pitt", "polski Jim Carrey". Skoro jednak Kwaśniewscy to "polscy Carringtonowie" wszystko jest na miejscu ;D

steru pisze:

Juventino90 pisze:A Polskie seriale? Ogladalem Odwroconych i Twarza w Twarz ( takie super produkcje ).

Do tego dochodzi jeszcze Glina, Fala Zbrodni, Pitt Bull... I w ten sposób mamy już 5 seriali a bardzo podobnej tematyce...

Dokładnie. Odwróconych wręcz kocham. Cudowna produkcja, niesamowita obsada. Parę lat temu oglądałem również Falę Zbrodni, również niesamowicie wciągający polski serial.

Uważam, iż takie produkcje wymagają po prostu więcej pracy i wysiłku niż zrobienie jakiegoś "show" w postaci jakiegoś tańcu. Przecież wystarczy pokazać Dodę czy inną wielką gwiazdę i oglądalność rośnie. Niestety ludzie tworzący tutaj telewizje wykorzystują polskie społeczeństwo i potrzeby medialne naszych rodaków.

Ja osobiście wolę zobaczyć Więckiewicza czy Małaszyńskiego w ciekawym serialu kryminalnym, gdzie często rzucają mięsem, niż siedzieć i podziwiać pokaz osobistości Dody...

Co z tego, że "oglądalność rośnie, jak poziom spada..."

Właśnie skończył się kolejny odcinek: "Wzoru". Serial denny i nudny... tyle rzeczy w nim mnie wkurza, że nawet nie wiem od czego zacząć.
Kiedyś już wspomniałem - zero matematyki w serialu. Facet niby coś liczy, ale nie jest pokazane jak. Czary mary i coś niby policzył... Równie dobrze te zagadki kryminalne może rozwiązywać za pomocą chemii, zoobotaniki, Koranu, czy Kamasutry.
Postacie też jakieś sztuczne, bez charakteru. Główny bohater ma minę, jakby miał się rozpłakać. Kreacja zdolnego matematyka mającego w sercu cały świat zupełnie do mnie nie przemawia.

Nie oglądajcie Wzoru!

Mała anegdotka na temat polskich seriali mi się przypomniała. Jak wiadomo niedawno przeżywaliśmy okres, gdzie pełno w TV było Małaszyńskiego. Facet jest jednak drewniany i ciągnie się za nim gruba warstwa kiczu. Do tego stopnia, że będąc w kinie na Katyniu, natrafiłem na wycieczkę szkolna (chyba gimnazjum). Po końcowych scenach, gdy g.ówniary kończyly już płakać, jedna do drugiej powiedziała:
-Szkoda Małaszyńskiego... i z kim teraz będzie Magda M. chodzić?

do dziś nie wiem, czy to była mistrzyni ironii, czy...

PS. A jakbyście chcieli wiedzieć jaki jest najlepszy serial który kiedykolwiek został nakrecony, to kliknijcie kompania.braci.filmweb.pl

Na jesieni w TVN będą emitowane 2 świetne seriale. Dexter i Californication. Każdej osobie, która nie zna tych produkcji polecam je z czystym sumieniem. Dla mnie jest to czołówka amerykańskich seriali.

Jest tylko jedno małe "ale". Mianowicie godzina emisji. O ile chyba jeszcze nie podano godziny emisji Californication to Dexter będzie leciał o 23.30. Po raz kolejny pod tym względem TVN dał ciała.

Ważne, że coś tam ta nasza telewizja zaczyna troszczyć się o jakość swojej ramówki...

steru pisze:Dexter będzie leciał o 23.30. Po raz kolejny pod tym względem TVN dał ciała.

Nie jest to serial, który można by puścić na dobranockę...

swiergot pisze:

steru pisze:Dexter będzie leciał o 23.30. Po raz kolejny pod tym względem TVN dał ciała.

Nie jest to serial, który można by puścić na dobranockę...

Zdaje sobie sprawę że i Dexter i Californication są serialami dla starszego grona widzów, ale to nie jest powód żeby leciały przed północą. Godzina 22.00 powinna być w sam raz. No chyba, że nawet i o tej godzinie są jakieś ograniczenia co do emisji względem wieku widza...

Nawiązałem tak przy okazji do Supernaturala, który również leciał w nocy i to nawet później...

Albo wolą dmuchać na zimne. Wiadomo, że w Polsce są osoby przeczulone na punkcie tego, co puszcza telewizja. Dexter oprócz brutalności ma jeszcze jedną cechę charakterystyczną, która przeszkadzała wielu ludziom w USA:

http://en.wikipedia.org/wiki/Dexter_(TV ... ontroversy