JuvePoland

"Federico Balzaretti został piłkarzem Palermo. 26-letni obrońca przeszedł latem zeszłego roku z Juventusu do Fiorentiny, ale we Florencji nie odegrał istotnej roli.

Piłkarz zagrał w zaledwie sześciu meczach i będzie teraz szukał kolejnych okazji do gry na Sycylii."

źródło:www.seriea.pl/index.php?strona=news&artykul=104203

________________
a wielu z was narzekało że odchodzi a jak widać nie poradził sobie nawet we Violi...

Mi osobiście podobał się styl jego gry, nie popełniał błędów jakiś kolosalnych w obronie( czego nie można powiedzieć teraz o naszych obrońcach), do tego często brał udział w akcjach ofensywnych, jak dla mnie to szkoda, że od nas odszedł a kwestia tego czy sobie poradził czy nie we Violi to już inna sprawa..aklimatyzacja w nowym miejscu jest równa prawie tyle co umiejętności..życzę mu powodzenia!

Mnie jak najbardzie sie podobała jego gra w Juve dobry zawodnika te jego wypady bokiem obrony .Oby poradził sobie w Palermo bo szkoda by go było.

juve09 pisze:(...)
a wielu z was narzekało że odchodzi a jak widać nie poradził sobie nawet we Violi...

Ja dalej twierdze ze sprzedaz go to byl jeden z najglupszych bledow zarzadu podczas letniego mercato. Przydalby sie teraz jak cholera, brakuje nam kogos takiego teraz. Glupio troche ze zarzad go potraktowal jak takiego smiecia, i w ten sposob sprzedal (o czym z reszta sam Federico wspominal, przed meczem z viola vs Juve)
Mam nadzieje ze sie odnajdzie w Palermo, chociaz najchetniej bym go widzial spowrotem.

Jak dla mnie to sprzedaż Balzy byla ogromnym blędem, patrzac na zakupy jakie zarząd podjął przez ten czas.

Buri pisze:Jak dla mnie to sprzedaż Balzy byla ogromnym blędem, patrzac na zakupy jakie zarząd podjął przez ten czas.

Sprzedali Balzarettiego a sprowadzili na tę pozycję Molinaro, piłkarza tej samej przeciętnej klasy, więc trudno tu mówić o błędzie a już na pewno ogromnym. Na tej pozycji nic się przecież nie zmieniło. Na prawej obronie też nie znalazłby miejsca.

Jeśli chodzi o klasę zawodnika to jest ona zbliżona do Molinaro. Nie rozumiem trochę tego ruchu transferowego zarządu, bo ile oni na tym zarobili? 1 mln ojro? Nie wiele, tylko nie potrzebne zamieszanie. Pomimo faktu, że Molinaro spisuję się coraz lepiej, to jednak Balza potrafi lepiej podać. No, ale powiedzmy, że na tym transferze ani nie straciliśmy, ani nie zyskaliśmy. W takim razie po co robić takie transfery?

Nie patrząc na to, że Balzaretti to wychowanek Torino, życzę mu pierwszej 11 w Palermo. Może szykują się na grę 4 obrońcami... kto wie.

Arsen pisze:Jeśli chodzi o klasę zawodnika to jest ona zbliżona do Molinaro. Nie rozumiem trochę tego ruchu transferowego zarządu, bo ile oni na tym zarobili? 1 mln ojro? Nie wiele, tylko nie potrzebne zamieszanie. Pomimo faktu, że Molinaro spisuję się coraz lepiej, to jednak Balza potrafi lepiej podać. No, ale powiedzmy, że na tym transferze ani nie straciliśmy, ani nie zyskaliśmy. W takim razie po co robić takie transfery?

Nie patrząc na to, że Balzaretti to wychowanek Torino, życzę mu pierwszej 11 w Palermo. Może szykują się na grę 4 obrońcami... kto wie.

Cóż, Chiellini też był krytykowany jak zaczynał grać u Capello ma lewej stronie, a teraz...

Z tą krytyką Chielliniego to bym nie przesadzał ...
A co do Balzarettiego, zawodnik bardzo dobry w ofensywie, mający jednak małe brai w destrukcji.Może więcej pożytku wniósł by jako pomocnik.Nie był drugim Zambrottą, zawodnik solidny, ale nie niezastąpiony.Również sądzę że Molinaro nie odstaje za dużo, więc sprzedarz Balzy nie była moim zdaniem jakimś katastrofalnym błędem.

RavaneVialli pisze:

Buri pisze:Jak dla mnie to sprzedaż Balzy byla ogromnym blędem, patrzac na zakupy jakie zarząd podjął przez ten czas.

Sprzedali Balzarettiego a sprowadzili na tę pozycję Molinaro, piłkarza tej samej przeciętnej klasy, więc trudno tu mówić o błędzie a już na pewno ogromnym. Na tej pozycji nic się przecież nie zmieniło. Na prawej obronie też nie znalazłby miejsca.

Wydaje mi się, że Balza jest jednak piłkarzem od Molinaro lepszym. Jeśli chodzi o grę defensywną obaj wypadają podobnie, natomiast w grze do przodu Molinaro znacznie odstaje od byłego gracza Torino. Poza tym Balza mógł od biedy grać również z prawej strony. Ten ruch transferowy (sprzedaż Balzy+sprowadzenie Molinaro) zdecydowanie można zaliczyć w poczet nieudanych.
W Fiorentinie Balzaretti miał silną konkurencję w postaci Pasquala, w Palermo problemów z wywalczeniem miejsca w pierwszej jedenastce mieć raczej nie powinien. Powodzenia Federico!

a ja mam szczera nadzieje, ze jeszcze do nas wróci kiedyś

Osobiście sądze, że Balza ze nie jest lepszym lewym obrońcą od Molinaro, a już na pewno jeśli chodzi o grę obronną. Balza zawsze był takim dla mnie "jeźdźcem bez głowy" (i nieraz to przynosiło korzyści w Serie B). Molinaro może rzadziej się zapuszcza pod pole karne rywali , ale jest pewniejszy w obronie (gdzie Balza popełniał sporo błędów). Życze Balzarettiemu w Palermo jak najlepiej, ale zarazem nie jest mi szkoda, że go nie ma w Juve.

P.s. Torino wypożyczyło z Palermo Marco Pisano i tym samym ubyło, naszemu byłemu piłkarzowi, jednego konkurenta do wyjściowego składu.

Ciro85 pisze:Osobiście sądze, że Balza ze nie jest lepszym lewym obrońcą od Molinaro, a już na pewno jeśli chodzi o grę obronną. Balza zawsze był takim dla mnie "jeźdźcem bez głowy" (i nieraz to przynosiło korzyści w Serie B). Molinaro może rzadziej się zapuszcza pod pole karne rywali , ale jest pewniejszy w obronie (gdzie Balza popełniał sporo błędów). Życze Balzarettiemu w Palermo jak najlepiej, ale zarazem nie jest mi szkoda, że go nie ma w Juve.

Może i Balza nie jest mistrzem gry defensywnej, ale patrząc na to, co robi Molinaro w ostatnich meczach (:roll: zarówno w ofensywie, jak i defensywie)... Potrzebujemy lewego obrońcy (Dede? Emmanuelson? Clichy?). Po kontuzji wraca co prawda Chiellini i zapewne będzie grał z lewej (w środku dwaj z trójki: Andrade, Legro, Stendardo), jednak wydaje mi się, że z Chielliniego więcej jest pożytku w środku. Ale pewnie skończy się na tym, że Kielon powędruje znowu na lewo. I to na dłużej.

EDIT: Balza zaliczył debiut w Palermo. Wybiegł w podstawowym składzie w wygranym 1:0 meczu przeciwko Livorno (gola strzelił inny nasz były zawodnik - Miccoli)
Źródło: http://www.pilka.pl/index.php?mid=1&show=80414

To jest jego naturalna pozycja na boisku. Moim zdaniem nie potrzebujemy lewego obrońcy. Molinaro jako rezejwejro wystarczy. Na razie mamy braki w podstawowym składzie i tym należałoby się zająć.