JuvePoland

A o jakiej tematyce konkretnie jest ten film ?

Film jest podzielony na 3 części
1. "obalenie" chrześcijaństwa, tzn. chodzi mniej więcej oto, że pokazują, że praktycznie wszystko już było w innych religiach. Czasem tylko zmieniła się nazwa "wykonawcy" ale każdy motyw występował już wcześniej, nie ma w chrześcijaństwie czegoś stworzonego/wymyślonego od nowa.
2. Ta część opowiada o 11 września, pokazuje relacje świadków, którzy słyszeli wybuchy w piwnicach WTC, opinie że wyglądało to jak kontrolowane wyburzenie, niedbałość amerykańskiego wojska (pokazuje, że były ćwiczenia na taka możliwość,) i jeszcze kilka innych rzeczy o tym.
3. Tutaj dowiadujemy się o spisku najbogatszych bankierów w Ameryce, którzy mogą kontrolować co im się tylko chcę, że w dużej mierze przez nich były wywoływane wojny, gdyż to dobry zysk oraz trochę straszne wizję, że w przyszłości będzie absolutna kontrola

Tak mniej więcej i w skrócie

Myślałem, że nawiązujesz do filmu o którym pisał Karowiew, ale trochę się zaplątałem, bo w sumie wystarczy spojrzeć na tytuł . A samego Zeitgeista oglądałem, tak więc przepraszam za zamieszanie.

Mati pisze:A samego Zeitgeista oglądałem, tak więc przepraszam za zamieszanie.

Spokojnie Mati nie ma za co przepraszać, bo i zamieszania nie było . Temat trochę zmienił swój wymiar z "Zeitgeist" na teorie spiskowe. Co do Obama Deception oglądałem pierwsze 30 minut tylko, ale czasu mam jak na lekarstwo, ze względu na pracę. Ogólnie chodzi o to, że Alex Jones twierdzi, że Obama jest oszustem, który złożył naiwnym Amerykanom gamę obietnic bez pokrycia. Wedle Jonesa jest też "figurantem na pasku" kliki, która realizuje swój plan zawładnięcia światem i stworzenia "nowego ładu", czy "nowego porządku" - New World Order. Znajomy opowiadał, że tezą Jones jest to, że Obama i popierająca go "ciemna klika" to ludzie jeszcze gorsi od kliki Busha. Z tym, że Jones twierdzi, że i Demokraci i Republikanie to dwa skrzydła tej samej organizacji, którą jest grupa kojarzona albo z "Skull and Bones", albo z "Grupą Bilderberg", albo z jednym i drugim.

Osobiście czekam na komentarze KarolinyS. i montero4 - obrytych w temacie . No i nie tracę nadziei na wyczekiwany przez nas komentarz Junaksona

montero4 pisze:Codex Alimentarus już wkrótcę To jest poważniejsza sprawa.

A propos Codex Alimentarius: http://www.pardon.pl/artykul/8150/teori ... ardy_ludzi

Choć osobiście nie chce mi się w to wierzyć

Oglądałem cały film, przed główną premierą. Kolega kupił konto i zassał wszystkie filmy w jakości DVD. Akurat wtedy Obama Deception wyszło Only4Members.

Film to dobra analiza połączenia Obamy z NWO. Obietnice bez pokrycia i ruchy odwrotne do tych pięknych i cudownych z kampanii. Ależ Ci ludzie płakali jak Obama stał się prezydentem . Ponownie nasz człowiek, Zibi Brzezinski, jest w tym filmie no i cała Grupa Bilderberg.

Codex Alimentarus już wkrótcę To jest poważniejsza sprawa.

Bukol87 pisze:Co do 9/11 to fakty sa niezaprzeczalne i nie ma watpliwosci co do tego ze bylo to "inside job".

Ach, kocham te bzdury.
Tematem 11 września interesuję się od bardzo dawna i większość (o ile nie wszystkie) tych niezaprzeczalnych faktów została obalona. Dla zainteresowanych link do ciekawej debaty.

Co do sytuacji z Barackiem Husseinem Obamą, odkąd usłyszałem te bajeczne porywające tłumy mowy naszego murzynka, czułem, że jest zbyt pięknie. Demagogogia, populizm w czystej postaci, a głupie amerykańskiego społeczeństwo łyknęło przynętę.

Lypsky pisze:

Bukol87 pisze:Co do 9/11 to fakty sa niezaprzeczalne i nie ma watpliwosci co do tego ze bylo to "inside job".

Ach, kocham te bzdury.
Tematem 11 września interesuję się od bardzo dawna i większość (o ile nie wszystkie) tych niezaprzeczalnych faktów została obalona. Dla zainteresowanych link do ciekawej debaty.

W III Rzeszy teza, że banda nazistów spaliła Reichstag też została "naukowo" obalona :lol:

Prześledziłem tę dyskusję - padają: bezsporne fakty, twarde fakty, suche fakty. Brakuje innych kwiatków: fakty autentyczne, fakty nieautentyczne, fakty kombinowane, fakty do udowodnienia i kilka innych :lol:

Jakiś czas temu była premiera kolejnej części Zeitgeist - Moving Forward. Oglądałem dwie poprzednie, były hmm... ciekawe. Na dniach zabiorę się za kolejną część. Official Release

CHYBA się nie wypowiadałem w tym temacie, ale myślę, że warto dorzucić do "ognia kolejne drwa". Tzn. jeżeli ktoś ogląda takie twory jak Zeitgeist itp. to warto też zapoznać się z ich POLEMIKĄ. Co ciekawe, polemiką jakby z tej trzeciej strony, gdyż pierwsze fragmenty filmu z linku od razu pokazują, ze autor nie jest ani fanem sensacyjnych teorii Zeitgeista, ani katolickiego main streamu.

Po co o tym piszę? Tylko dlatego, że warto budować sobie opinię na kilku poglądach na dany temat. Opieranie się tylko na jednym czy tylko na drugim to oczywiste ograniczanie sobie możliwości poznania, poznania, które, jak mi się wydaje i w Zeitgeist i w polemice z nim, jest tylko fragmentaryczne.

Jakby co to "Prawda Was wyzwoli!". Tylko nie przesadzajcie z tymi poszukiwaniami bo wszystko i tak jest matrixem.

Karowiew pisze: W III Rzeszy teza, że banda nazistów spaliła Reichstag też została "naukowo" obalona :lol:

Prześledziłem tę dyskusję - padają: bezsporne fakty, twarde fakty, suche fakty. Brakuje innych kwiatków: fakty autentyczne, fakty nieautentyczne, fakty kombinowane, fakty do udowodnienia i kilka innych :lol:

Wyśmiewanie nie zawsze jest dobrą metodą.
Jak dla mnie możesz wierzyć w ufo, czupakabrę, a nawet w Tuska jako dobrego premiera. Żyj w swoim świecie, w którym w Pentagon uderzyła rakieta, żadne dokumenty pasażerów samolotu, który uderzył w wtc nie mogły przetrwać, porywacze nie istnieli, a nagranie Bin Ladena przyznającego się do zamachu zostało spreparowane ("bo on nie nosi pierścienia" :lol: ). Wy to oglądacie i łykacie czy czasami próbujecie skonfrontować ciekawostki pokazywane w takim filmie z rzeczywistością?

Mi tam Zeitgeist się nawet podobał. Pierwsza część jest chyba najbardziej kontrowersyjna. Ja w Boga nie wierzę i w kościele bywam od kilku lat tylko na ślubach więc lekko to przyjąłem. Wiedziałem o podobieństwach katolicyzmu do innych, ale nie myślałem, że są aż tak duże. Dosłownie wszystko zerżnięte od Egipcjan. Co do dalszych 2 części to może być prawda bo Amerykanie to chyba najwięksi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> na świecie i wystarczy mieć trochę oleju w głowie by sterować całą tą masarnią imbecylów. Kilka filmików na YT pokazuje jakie to tumany. Każdy z nas mając 15 lat odpowiedziałby chyba na wszystkie pytania jakie zadawali goście na ulicy na jednym z klipów. System edukacji w tym kraju woła o pomstę do nieba. Powoli robi się to samo u nas. Ogólnie ciekawe i daje do myślenia.

Castiel pisze:Mi tam Zeitgeist się nawet podobał. Pierwsza część jest chyba najbardziej kontrowersyjna. Ja w Boga nie wierzę i w kościele bywam od kilku lat tylko na ślubach więc lekko to przyjąłem. Wiedziałem o podobieństwach katolicyzmu do innych, ale nie myślałem, że są aż tak duże. Dosłownie wszystko zerżnięte od Egipcjan.

Tu jest ładnie przedstawione:
http://antyzeitgeist.weebly.com/
jakie fakty autorzy filmu wykreowali, a które zmanipulowali. Dla osoby o nikłej wiedzy historycznej z tamtego okresu ciężko jest zauważyć przekłamania i nadużycia.

Przykładowy cytat + komentarz do niego:

ATTIS z Frygii - urodzony 25 grudnia przez dziewicę NANA;
ukrzyżowany; złożony w grobie, po 3 dniach zmartwychwstał.

I ponownie zwracamy uwagę na cechy Attisa:

1. Attis nie urodził się 25 grudnia, nie ma żadnych danych na ten temat, wszystkie święta związane z kultem Attisa były obchodzone w marcu[14]. Tak więc informacja nieprawdziwa.

2. Mit o spłodzeniu Attisa nic nie wspomina o dziewictwie Nany. Wspomina natomiast o tym, że została ona zapłodniona przez owoc drzewa migdałowego, które wyrosło z przyrodzenia Agdistisa[15]. Informacja jest więc nieprawdziwa.

3. Attis nie został ukrzyżowany, umarł pod drzewem po walce z frygijskim królem[16]. Informacja więc jest nieprawdziwa.

4. W pierwotnej wersji kultu Attisa nie ma motywu zmartwychwstania. Pojawił się on dość późno, najwcześniej w połowie II wieku n.e., choć pierwsze dokładne wzmianki na ten temat mamy z IV wieku n.e.[17]. Tak więc informacja jest prawdziwa, lecz późne pochodzenie tego elementu kultu sprawia, że nie może on być żadnym argumentem w tej dyskusji (ponieważ dotyczy ona źródeł religii).

Mój osobisty stosunek do filmu jest bardzo negatywny, podobnie jak do innych "propagandówek". Jeżeli ktoś planuje obejrzeć ten film, i na tym poprzestać, to nie polecam. Jeśli natomiast po obejrzeniu filmu planuje przeczytać teksty polemiczne, to polecam gorąco. Genialne studium manipulacji z tego wychodzi....

Edit:
A oglądał ktoś kolejne części tego niby-dokumentu?

Ogladajem 1 i 2 czesc, 3 juz mam ale na razie nie mam na nia czasu.
Druga zwie sie Zeitgeist Addendum natomiast trzecia Moving Forward.
Ogolnie jest sporo filmow a takze artykulow i stron o podobnej tematyce. Powiem tak, na pewno duza czesc tych teorii jest prawda, od manipulacji pieniadzem po pokarm, farmaceutyke, globalne ocieplenie (kazdy z profesorow z mojej uczelni twierdzi ze cos takiego nie istnieje) itd... Kazdy moze miec wlasne zdanie w tym temacie, ale milo bylo by gdyby taki film a szczegolnie jego druga czesc pokazac np w piatkowy wieczor w tvnie. Wiem ze do glowy moherow dociera tylko glos ojca dyrektora, do milosnikow m jak milosc dociera tylko klotnia hanki z kimstam ale ludzie nawet przesz chwile nie pomysla o rzeczach ktore dzieja sie dookola. Gdyby tyko wiekszoc ludzi miala tego swiadomosc, nie balbym sie ze kiedys mnie zaczipuja badz nie pozwola kupic witamin.
Temat na prawde szeroki, nie ma co tu sie glebiej wypowiadac, zachecam do ogladania tego typu "kina".

Prześledziłem tę dyskusję - padają: bezsporne fakty, twarde fakty, suche fakty. Brakuje innych kwiatków: fakty autentyczne, fakty nieautentyczne, fakty kombinowane, fakty do udowodnienia i kilka innych :lol:

Nie żebym się czepiał, ale fakt sam w sobie jest autentyczny...

Amerykanie to chyba najwięksi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> na świecie i wystarczy mieć trochę oleju w głowie by sterować całą tą masarnią imbecylów. Kilka filmików na YT pokazuje jakie to tumany. Każdy z nas mając 15 lat odpowiedziałby chyba na wszystkie pytania jakie zadawali goście na ulicy na jednym z klipów

Jeśli wystawiasz taką opinię na podstawie kilku filmików w sieci to mocno współczuje... Wszędzie zdarzają się mniej wyedukowane rodzynki, a ich zebranie w grupę nie stanowi większego problemu, na takiej samej zasadzie krąży filmik o Polakach zagadywanych o pojęcia z matury, więc wychodzi na to że też jesteśmy masarnią imbecylów, tyle że mniejszą z racji wielkości terytorium.

Co do filmów tego typu, bardzo łatwo jest zmontować je tak, żeby miały sens i przekonywały do siebie ludzi, którzy słyszą i widzą to co usłyszeć i zobaczyć by chcieli, więc jeśli ktoś planuje sobie obejrzenie filmu i w oparciu o niego wydawanie różnych opinii i teorii to szczerze odradzam. Jak już napisali niektórzy powyżej, w sprawę albo trzeba się bardziej zagłębić albo odpuścić na starcie...
peace!

Znajoma...powiedziałbym bardzo inteligentna i kumata dziewczyna mieszkała w Stanach, teraz też co jakiś czas wyjeżdza np na wakacje i potwierdza, że nie miała kontaktu z wieloma narodowościami, ale Amerykanie to faktycznie tumany i niektóre historyjki są ciekawe.