JuvePoland

Alarm w reprezentacji Polski! Nasza drużyna narodowa może wkrótce stracić Leo Beenhakkera! Jak dowiedział się "Fakt", Holender jest jednym z kandydatów na nowego selekcjonera angielskiej drużyny narodowej, z którą lada chwila pożegna się w niesławie Steve McClaren.

Murowanym faworytem do objęcia schedy po nim był jeszcze do niedawna Jose Mourinho, ale negocjacje z Portugalczykiem zakończyły się fiaskiem. W związku z tym angielska federacja "poluje" dalej, a jednym z celów stał się Beenhakker.


Po ostatniej porażce z Rosją, Anglia ma już tylko iluzoryczne szanse na awans do przyszłorocznych finałów mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. To oznacza, że los McClarena jest przesądzony, a działacze z Londynu już rozglądają się za nowym szkoleniowcem, który mógłby przywrócić blask ich reprezentacji.

Zapamietaj jedno...nigdy nie bierz na serio informacji z Faktu...

a co do benhakera...hmm...zostanie z nami...plotek zawsze wiele...

juvenerro pisze: Jak dowiedział się "Fakt"

No właśnie....

A tak na serio to PZPN chce przedłużyć z Leo kontrakt nawet jeśli nie awansuje do ME. Z resztą Leo zadeklarował już, że nadal chce współpracować z naszą reprezentacją.

Angole se mogą :lol:

Poza tym fakt też se może :lol:

Szkoleniowiec Polaków z pewnością nie opuści zespołu.Skoro odnosi sukcesy z Białoczerwonymi to czemu miałby zmieniać pracodawcę?

mrozzi pisze:Szkoleniowiec Polaków z pewnością nie opuści zespołu.Skoro odnosi sukcesy z Białoczerwonymi to czemu miałby zmieniać pracodawcę?

A temu, że Polska to nie Anglia. Jeżeli Leo dostałby poważną, konkretną ofertę z angielskiej federacji to pewnie długo by się nie zastanawiał i tyle byśmy go widzieli. Nie oszukujmy się.

Jednak póki co nie ma co siać paniki.

UlTrAs pisze:

mrozzi pisze:Szkoleniowiec Polaków z pewnością nie opuści zespołu.Skoro odnosi sukcesy z Białoczerwonymi to czemu miałby zmieniać pracodawcę?

A temu, że Polska to nie Anglia.

A temu, że Polska jest blizej póki co Euro 2008 niz Anglia. Po przegranej w Rosji, Anglicy moga miec kłopoty z awansem, zwłaszcza ze graja jeszcze 1 mecz i to z liderem tabeli- Chorwacją, a Rosjanie 2 mecze z Andora i Izraelem. Rosja traci do Anglii 2 pkt...
Po co Leo miałby wybrać "słabszą" druzynę? No chyba ze zadecyduje kasa...
Ale nie ma sie co martwic bo to taki Faktowy fakt...

edit.
Dokładnie tak wloski

stahoo pisze:

UlTrAs pisze:

mrozzi pisze:Szkoleniowiec Polaków z pewnością nie opuści zespołu.Skoro odnosi sukcesy z Białoczerwonymi to czemu miałby zmieniać pracodawcę?

A temu, że Polska to nie Anglia.

A temu, że Polska jest blizej póki co Euro 2008 niz Anglia. Po przegranej w Rosji, Anglicy moga miec kłopoty z awansem, zwłaszcza ze graja jeszcze 1 mecz i to z liderem tabeli- Chorwacją, a Rosjanie 2 mecze z Andora i Izraelem. Rosja traci do Anglii 2 pkt...
Po co Leo miałby wybrać "słabszą" druzynę? No chyba ze zadecyduje kasa...
Ale nie ma sie co martwic bo to taki Faktowy fakt...

Prawdą jest i to od dawna, że Leo uwielbia wyzwania, a z naszą ekipą właśnie dostaje tej wielkiej adrenaliny, którą kocha. Nie opuści nas właśnie z takich powodów, on jeśli postanowi, że tutaj zostaje, to tak będzie, to jest człowiek bardzo kompetentny i szczery, nie mamy się o co martwić .

Ultras pisze:A temu, że Polska to nie Anglia. Jeżeli Leo dostałby poważną, konkretną ofertę z angielskiej federacji to pewnie długo by się nie zastanawiał i tyle byśmy go widzieli. Nie oszukujmy się.

Jeśli choć trochę interesowałbyś się karierą selekcjonera naszej reprezentacji, wiedziałbyś że od pewnego czasu woli on prowadzić słabsze drużyny. I nie chodzi mi tylko o ostatnie przygody z reprezentacjami... A z resztą sam mówił, że wybrał reprezentacje Polski dlatego, że wprowadzenie jej do ME byłoby pewnego rodzaju wyzwaniem. W dodatku wątpie, żeby porzucił naszą kadrę w momencie gdy może ją pierwszy raz wprowadzić do Euro i tam nią pokierować.
PS:Jeśli tak pisze fakt, to można przyjąć, że jest wręcz odwrotnie

Prawdą jest i to od dawna, że Leo uwielbia wyzwania, a z naszą ekipą właśnie dostaje tej wielkiej adrenaliny, którą kocha. Nie opuści nas właśnie z takich powodów, on jeśli postanowi, że tutaj zostaje, to tak będzie, to jest człowiek bardzo kompetentny i szczery, nie mamy się o co martwić Wink .

Ja powiem tylko tak: kasa, kasa kasa. Jesli wierzycie w każde słówko Beenhakkera i w to, że istnieje coś takiego jak słowo honoru w show-biznesie, żyjcie dalej w słodkiej nieświadomości.
Calciopoli nic Was nie nauczyło?

Nie wierzę Faktowi, to zwykła plota moim zdaniem. Ale nie rozumiem Waszego spokoju i pewności w to, że Beenhakker zostanie zawsze z polską reprezentacją.

Wyzwanie wyzwaniami, ale jak zobaczy $$ to raczej nic go nie zatrzyma u nas. Nie bądźcie naiwni bo co by nie mówić, jest tylko człowiekiem.
Bardzo dobrze opisał to kolega powyżej.

Ja bym się tym wogóle nie przejmował. Po pierwsze trener angielskiej reprezentacji Steve Maclaren nadal jest selekcjonerem, więc nie odsyłacie kogoś na zieloną trawkę. Po drugie Leoś ma z nami ważny kontrakt co zdecydowanie komplikuje sprawę FA. No, a tak miedzy nami to myślę, iż Leo chciałby zagrać na EURO, bo mało prawdopodobna jest kwalifikacja Anglików.

Na nasze szczęście temat jest już nieaktualny, conajmniej do 30 listopada 2009 roku :-D Piłkarze klaskali, Leo się wzruszył - jeszcze trochę a Leo będzie traktowany jak jakiś król

Beni popracuje jescze u nas do 2010 r , może i dłużej ale warunek zakwalifikowanie sie na mundial. Moim zdaniem dużo wniósł do naszej reprezentacji i pzpn powinien starać się go jak najdłużej zatrzymać.
Ale kto wie może skuszą go lepsze zarobki , ale jeśli chce coś naprawdę
zrobic dla Bialo-czerwonych to zostanie i nie mamy sie o co martwic.

dantroJT pisze:Beni popracuje jescze u nas do 2010 r , może i dłużej ale warunek zakwalifikowanie sie na mundial.

uważam, że nawet jak by Benhakker nie zakwalifikował sie na Mundial, to lepszego szkoleniowca Polacy nie znajda. (a juz na pewno nie w Polsce!) Od Benhakkera cenie bardziej tylko kilku trenerów.